Melodie przestrzeni [muzyka] - Nasze fantastyczne gusta muzyczne
Chal-Chenet - 23 Września 2010, 10:17
Gadasz tam... "Atlantis is calling" to świetny, ponadczasowy kawałek, żadna domówka u nas w chacie nie może się bez niego obyć.
Kyle Katarn - 23 Września 2010, 10:23
Chal-Chenet, zgodzę się o tyle, że "Atlantis is calling" jest nawet do posłuchania w porównaniu z "Cherry cherry lady", i po paru kielichach może nawet da się przy tym bawić. Ale i tak nie zostanę wielbicielem MT.
Fidel-F2 - 23 Września 2010, 21:42
Kyle Katarn napisał/a | happy hardcore |
Chal-Chenet - 25 Września 2010, 16:06
Kyle Katarn napisał/a |
Kiedyś myślałem, że nie cierpię techno, uznawałem ten gatunek za drażniący, irytujący i nieprzyjemny dla ucha, ale gdy dowiedziałem się o myleniu gatunków i posłuchałem Carla Craiga, zmieniłem zdanie - zarówno o tym gatunku, jak i jego wykonawcach. |
Właśnie leci, faktycznie, bardzo przyjemna rzecz.
Kyle Katarn napisał/a | Techno tworzą tacy wykonawcy, jak [...] Jeff Mills |
Sleeper Wakes - bardzo dobra płytka.
jewgienij - 26 Września 2010, 17:23
Nocny pociąg znaczył w latach 90 dla wszystkich co innego. Ja przy tym odjeżdżałem , trochę ejrosmitowskie, ale kawał muzyki.
http://www.youtube.com/watch?v=Y2dI_a3GpS0
baranek - 26 Września 2010, 21:42
dostałem tego drugiego FishDicka do posłuchania. warto.
Kyle Katarn - 26 Września 2010, 23:02
Fidel-F2, śmieszy cię nazwa "happy hardcore"? Fakt, może się kojarzyć trochę frywolnie, ale jak do tej nazwy dodać przykłady utworów:
http://www.youtube.com/watch?v=Zi6W7LN-OrE
http://www.youtube.com/wa...feature=related
to raczej stwierdzi się, że nie jest to równie przyjemne jak nazwa.
Chal-Chenet, czyli ty też zmieniłeś zdanie o techno po dowiedzeniu się tego?
Chal-Chenet - 26 Września 2010, 23:07
Nie, bo moje zdanie zawsze było takie, że to też jest muzyka. Nie przekreślałem z góry techno, mimo, że muzyką, na której się wychowałem jest metal. Jak w każdym gatunku jest w techno trochę chłamu, ale i są też dobre rzeczy. A Jeffa Millsa znałem wcześniej.
Fidel-F2 - 27 Września 2010, 08:02
Kyle Katarn napisał/a | Fidel-F2, śmieszy cię nazwa happy hardcore? | tak śmieszy, co co to za nazwa? bąk jakiś to raz
drugi, mam za durne i śmieszy mnie upieranie się, że każde trzy piosenki muszą mieć odrębną nazwę
fakt niie jest to przyjemne, jest żenujące, ja bym zaproponował nową nazwę 'babole'
Kyle Katarn - 27 Września 2010, 10:50
Fidel-F2 napisał/a | upieranie się, że każde trzy piosenki muszą mieć odrębną nazwę |
Nie "każde trzy piosenki" - chodzi o to, że szybka muzyka taneczna z przyspieszonymi żeńskimi wokalami jest bardzo specyficzna i właśnie dlatego ma odrębną nazwę. Zostało to uznane za odrębny gatunek lub podgatunek breakbeat hardcore'u.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Happy_hardcore
http://pl.wikipedia.org/wiki/Breakbeat_hardcore
Ale odchodząc od muzyki elektronicznej:
http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Kelthuzzar - dobry polski power metal.
Ozzborn - 27 Września 2010, 11:39
baranek - 27 Września 2010, 11:42
Ozzborn, co Cię tak ubawiło?
e: różnica między power metalem a power metalem?
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Ozzborn - 27 Września 2010, 12:02
a nawet power metalem a trv słowiańskim pałermetalem ze słowiańskich borów
Fidel-F2 - 27 Września 2010, 23:32
Kyle Katarn, kiedyś sie przez Ciebie uduszę ze smiechu
baranek - 28 Września 2010, 08:10
Kyle Katarn, dawaj! dawaj!
Freva - 2 Października 2010, 18:38
Nowy ENSLAVED udowadnia klasę. Świetny mix metalowego brzmienia z Pink Floyd polecam!!!!!!!!!
Chal-Chenet - 2 Października 2010, 19:45
Pełna zgoda.
mad - 2 Października 2010, 21:56
No nie wiem. ENSLAVED nigdy nie należeli do moich faworytów. Odrzucają mnie czyste, przesłodzone wokale w refrenach, jakby wzięte z NU-metalu. Po czymś takim emocje związane z ciekawą gitarową grą opadają. Podobnie mam na przykład z Ihsahn. Ostatnia płyta- "After" - byłaby jednym z moich tegorocznych faworytów, gdyby wyciąć z niej debilne refreny i słodkości.
01111992 - 2 Października 2010, 22:36
A ja podejdę trochę od innej strony.
Czy ktoś z was słucha HH? Nie mówię tutaj o JP na 100% czy innych tych wszystkich śmiesznych produkcjach tylko o normalnym Hip hopie który podoba się nawet mi podobają a sam na co dzień słucham czegoś pokroju Slipknota czy Machine Heada.
Tutaj zapodaje próbkę która naprawdę mi się spodobała
AbradAb - Mamy Krolow na Banknotach
Chal-Chenet - 2 Października 2010, 23:16
mad, a stare albumy? Tam nie było czystych wokali. Przynajmniej nie tyle. Takie dzieła jak "Eld" czy "Frost"? Też nie?
mad - 3 Października 2010, 13:52
Stare albumy oczywiście tak. Ale już całe wieki ich nie słyszałem. Może nie były to arcydzieła, ale porządna muza. Szkoda, że nie rozwinęli tamtego sposobu grania...
Freva - 7 Października 2010, 12:55
A ja lubie Enslaved za to ze wytworzyli swoj wlasny styl. Kiedys to byl po prostu black z Norwegii jakis bylo sporo wtedy. Teraz ten zespół ma swoje brzmienie.
Kyle Katarn - 18 Października 2010, 21:12
Chal-Chenet napisał/a | z obozu KAT & Roman:
Cytat:
Zapraszamy na serię jesiennych koncertów promujących najnowsze wydawnictwo zespołu, które będzie zatytułowane BIAŁO - CZARNA. |
M.in. 23 października razem z innymi zespołami (w tym Butelką) ma wystąpić w toruńskim klubie Od Nowa.
Ciekawe, czy zagrają wtedy słynny "Diabelski dom cz. 2". Chyba najbardziej wypasiony utwór KAT-a.
A wracając do Kelthuzzara:
http://www.youtube.com/wa...feature=related - tekst lepszy niż w poprzednich.
Ale to i tak nic w porównaniu z:
http://www.youtube.com/watch?v=S9JwcpsvkoA
I tym bardziej tym:
http://www.youtube.com/wa...feature=related - tutaj dopiero można się udusić ze śmiechu.
Chal-Chenet - 19 Października 2010, 00:29
Kyle Katarn napisał/a | Ciekawe, czy zagrają wtedy słynny Diabelski dom cz. 2. Chyba najbardziej wypasiony utwór KAT-a. |
W Posen zagrali (szał, i w ogóle ekstaza!!!)
Chal-Chenet - 27 Października 2010, 21:38
Kiedyś się tu pytałem hrabka co by mi polecił z szeroko rozumianego techno. Teraz mam konkretniejszą wskazówkę, bo trafiłem na coś, co mi się bardzo podoba. To Sander Van Doorn, i jego: Trancesound Session (ja akurat słuchałem numeru 125, nie wiem czy ma to jakieś znaczenie), seria Identity, czy długograj Supernaturalistic.
Podoba mi się... Poproszę coś podobnego.
hrabek - 28 Października 2010, 08:09
Przeglądam playlistę tego setu i szczerze mówiąc niewiele rozpoznaję wykonawców. Znam nazwisko Sandera, ale nie jest to jeden ze słuchanych przeze mnie artystów.
Z tych co rozpoznaję w secie:
Widzę Aly & Fila, oni grają sety co tydzien (Future Sound of Egypt), możesz spróbować to.
Poznaję też Myon & Shane 54, występują tu w remixie, ale oni z kolei grają co innego. Ich show nazywa się International Departures, możesz także ich spróbować.
Oczywiście mógłbym ściągnąć ten set i przesłuchać, ale mam zakolejkowane tyle innych setów, a jeszcze dzisiaj zaczynają się 7. urodziny Crystal Clouds i będzie mnóstwo nowych setów do przesłuchania, że nawet jakbym przesłuchał, to byłoby to pewnie za miesiąc.
EDIT: literówka
hrabek - 28 Października 2010, 10:58
Jeszcze apropo Sandera. Dzisiaj widziałem taką kooperację:
Sander Van Doorn & Leon Boiler - Forward on friskyRadio - 27.10.2010
Leon Bolier to jeden z moich ulubionych producentów i mikserów. Jego tegoroczna płyta to taki spokojny trance, bardzo melodyjny, zdecydowanie najlepsza płyta trance'owa w tym roku. Poszukaj tego setu, może Ci podpasi. Ja chyba ściągnę. Posłucham jednego z moich ulubionych djów i jednocześnie przybliżę sobie Sandera
Chal-Chenet - 28 Października 2010, 12:10
Dzięki wielkie, niedługo biorę się za przesłuchiwanie proponowanych rzeczy.
Chal-Chenet - 29 Października 2010, 00:10
A w międzyczasie:
Brendan Perry - Ark - Połowa kultowego Dead Can Dance jest w formie. Bardzo dobra, nastrojowa muzyka.
Chemical Brothers - Further - Może wstyd przyznać, ale dopiero ich poznaję. Tegoroczna płyta podoba mi się na tyle, że zagłębię się w ich dyskografię.
Chal-Chenet - 30 Października 2010, 16:25
Matthew Herbert sobie leci na mojej playliście. Koleś tworzy w gatunkach electronic/minimal/microhouse z jazzującymi elementami. Przyjemna muzyczka.
W ogóle trochę techno u mnie ostatnio leci, przeważnie składanki minimalu. Nie samym metalem i rockiem żyje człowiek.
|
|
|