hjeniu - 26 Lutego 2007, 13:32 Pako, skrzydełka rozłożysz i gnany tą no ... znaczy tym gorącym uczuciem, dolecisz raz, dwa 
Pako - 26 Lutego 2007, 14:52 Ta... fajnie by tak było, mieć skrzydełka... ale widzisz, mi jeno różki się ostały 
mawete - 26 Lutego 2007, 15:00 Do dna... Za tych co mnie wkur...ją... Żeby ich szlag trafił. hjeniu - 26 Lutego 2007, 15:01 Za to wypiję z chęcią i pełnym przekonaniem  Do dna!
mawete - 26 Lutego 2007, 15:05 Spirytusem. dareko - 26 Lutego 2007, 15:06 Po stakanie i na rusztowanie!!! Do dna
Anonymous - 26 Lutego 2007, 15:07 A ja dziś nie piję - oszczędzam się na weekend. 
mawete - 26 Lutego 2007, 15:37 dareko: a Ciebie zawsze można liczyć. Do dna. dareko - 26 Lutego 2007, 15:42 To jeszcze raz!!
Miria, czeba trenowac 
mawete - 26 Lutego 2007, 15:45 Do dna... Anonymous - 26 Lutego 2007, 15:53 Przetrenowałam się jakos ostatnio.
hijo - 26 Lutego 2007, 16:00 A ja mam ochotę na rum z colą w ilościach hurtowych Adashi - 26 Lutego 2007, 16:02 To ja też poproszę. Rum z colą zawsze!
hrabek - 26 Lutego 2007, 16:10 ja mam takie postanowienie: co miesiac w niemczech kupuje sobie butelke bacardi. Rum w reichu jest troche tanszy niz u nas, wiec nie zbankrutuje, chociaz zaoszczedzone w ten sposob pieniadze wydam na 2x drozsza cole, a ze nie jestem alkoholikiem, to jedna butelczyna miesiecznie mi wystarczy. Do tego bacardi dochodzi w kilku roznych rodzajach, z czego o niektorych tylko slyszalem. U nas nie widzialem, ale moze tam beda. Mysle, ze jestem w stanie baaardzo dlugo na tym jechac 
hjeniu - 26 Lutego 2007, 16:33 count normalnie masz pomysła Do dna!
aqulka - 26 Lutego 2007, 16:38 ja dzisiaj wypije za błędy. Moje błędy. zestaw małego trolla raz! - albo nie to za słabe - Mańka 60 zatem raz! chlup! hrabek - 26 Lutego 2007, 16:38 apropo: ile znacie rodzajow bacardi? ja pilem: bacardi white bacardi black bacardi reserva bacardi lemon Osobiscie widzialem jeszcze: bacardi berry (raspberry - malinowe) A slyszalem jeszcze o (podobno najlepsze ze wszystkich) bacardi gold, ale nigdzie nie widzialem. Tyle teorii, a teraz do dna! Szenute - 26 Lutego 2007, 17:29 Eeee ja tam wolę czyste alkohole nie lubię tych dziwnych kolorowych drinków 
Wóda, wino, piwo to moje paliwo
"Wypijmy wino szwoleżerowie..." do dna
mawete - 27 Lutego 2007, 08:58 Szenute: spiryrusem. Do dna... 
dareko - 27 Lutego 2007, 11:49 Kazden ma co lubi ja tam Bacardim nie pogardze, uczciwie przedestylowany jest Tylko nie zaden wynalazek jak lemon... nie nie. I bez coli oczywiscie Nie zwyklem mieszac trunku z popitka
Rafał - 27 Lutego 2007, 11:55 O! I to jest prawdziwa prawda, po co psuć jeden z lepszych rumów jakimiś dodatkami? Adashi - 27 Lutego 2007, 12:38 Bo to jest Cuba Libre, panowie! Do dna! 
Kruk Siwy - 27 Lutego 2007, 12:42 cuba libre to nie tylko rum z koląAdashi, dodać trzeba siedem kropel cytryny/limonki hrabek - 27 Lutego 2007, 12:42 Ja juz sie nie wypowiadam. Znowu wyszedlem na prymitywa
EDIT: uwaga Kruka jak najbardziej sluszna. Ale to tak oczywiste, ze nie pisalem nawet. hijo - 27 Lutego 2007, 12:45
hrabek - 27 Lutego 2007, 12:49 Zaraz tobie sie dostanie, ze dobry trunek z cola mieszasz. On the rocks moze jednak? Whisky sie do tego doskonale nadaje
Adashi - 27 Lutego 2007, 12:59 Kruku masz rację, jeszcze lód jest niezbędny, bo Kuba to wyspa jak wulkan gorąca
hijo - 27 Lutego 2007, 13:01 Jak już to czystą bez niczego w temp. pokojowej. Na lodzie to też profanacja dla szkota. Dlatego zamienię wisky na bourbon (amerykańską podróbkę) to można miksować dzejes - 27 Lutego 2007, 13:07 Eee tam, piłem łiskacza z colą w Szkocji w pubie i nikt mnie linczować nie chciał. Nie przesadzajmy
hrabek - 27 Lutego 2007, 13:08 Bo Szkoci to bardzo towarzyski narod. Ale pewnie obgadali sie przy stolikach i wytykali palcami
|
||||||||
