Last Viking - 22 Czerwca 2006, 11:41 Henryk Tur napisał:
Nie zgodzę się z Tobą 
W eliminacjach dostaliśmy drużyny z bardzo niskiej półki. Walia - budowała nową młoda drużynę, Irlandia to amatorzy, Austria od wielu lat się na arenie europejskiej nie liczy ze swoja archaiczną piłką, no i Azerberdżan - chłopcy do bicia 
Jedynie Anglicy to poważna drużyna... która ograła nas dwa razu bez specjalnego wysiłku 
dzejes - 22 Czerwca 2006, 12:08 Przestańcie opowiadać jaki to sukces Janasa te eliminacje. Kto mu najwięcej kluczowych goli nastrzelał? Frankowski - czyli zawodnik, którego on w kadrze nie widział i brał go na mecze pod presją prasy i kibiców. Eliminacje były zaledwie przygrywką, pierwszym etapem - prawdziwym egzaminem były Mistrzostwa, które Janas za-wa-lił. Kompletnie. - po meczu z Ekwadorem zatruł się Jop. Grał za niego Bosacki wzięty w ostatnich chwili za Gorawskiego (pomocnika). Pytam się zatem - gdyby Gorawski pojechał, to kto by wszedł za Jopa? Dudka? - za kadencji Janasa Polska zagrała trzy mecze taktyką 4-5-1. Trzy! 1:5 z Danią, 1:0 z Chorwacją i potem 0:2 z Ekwadorem. Czemu miała służyć ta zmiana? Przecież ewoidentnie było widać, że w pierwszym kwadransie meczu Ekwadorczycy się nas bali! Trzeba było cisnąć! - katastrofalne zmiany. Brak jakiejkolwiek reakcji na to, co się dzieje na boisku. Sobolewki jest powszechnie znany z tego, że łapie czerwone. Czemu nie został na ławce w przerwie? Czemu nikt nieruszył świętej krowy - Żurawskiego? Przecież trener chyba wie w jakiej formie są zawodnicy i jeśli wziął Rasiaka, to powinien go wystawić w przerwie meczu z Ekwadorem - nikt by nie miał pretensji, wszyscy widzieli jaki piach grał Żurawski. Żenada po prostu, żenada. Niestety PZPN-owskie leśne dziadki zapewne nic nie zmienią. Naprawdę już bym wolał, by wprowadzono na dwa/trzy lata zarzad komisaryczny.nawet kosztem wykluczenia polskich drużyn z europejskich rozgrywek. mawete - 22 Czerwca 2006, 12:29 JARL na selekcjonera!!! 
Gustaw G.Garuga - 22 Czerwca 2006, 12:37 Znamienny jest przykład Bosackiego: przypadek sprawił, że pojechał na mistrzostwa, i proszę - jedyne dwie nasze bramki w mundialu strzelił, będąc nominalnie obrońcą, nie napastnikiem. Podobnie z Jeleniem - przez więszość pierwszego meczu siedział na ławce. Tak, jak broniłem kontrowersyjnych kadrowych decyzji Janasa przed mistrzostwami, bo któż inny, jak nie trener, najlepiej zna swoich zawodników, to po tych dwóch przypadkach widac jak na dłoni, że on NIE zna możliwości swoich podopiecznych. I już choćby z tego powodu trzeba znaleźć na jego miejsce kogoś innego. Może obcokrajowca? savikol - 22 Czerwca 2006, 12:43
Nie da rady. Ktoś mądry (w TV, nie pamiętam kto, tylko mi się o uszy obiło) stwierdził, że obcokrajowiec, by zwyczajnie zwariował. Polska piłka nie jest normalna, układy, układziki, PZPN, piłkarze przewracający się o piłkę itp. Henryk Tur - 22 Czerwca 2006, 12:52
No więc sptajmy zawodników, czemu nie cisnęli. Ślepi przecież nie są !
Ale te dziadki też nie mają możliwości wyhodowania talentów. Kto poradzi na to, że nie mamy naprawde dobrych kopaczy ? A ci, co grają na Zachodzie też wielkie nic pokazali.
Wiesz, Walijczycy są nieprzewidywalni, Irlandia Pn wygrała z Anglią, jak więc widzis, wszystko jest możliwe. I za to lubię piłkę nożną !
Ba, był lepszy przypadek - Dania na mistrzostwach Europy. Weszli za Jugosławię, w której toczyła się wojna i wygrali.
No właśnie, jak się piłkarz przewraca o piłkę, to świadczy nie o PZPN ale o jego dupowatości, prosze panstwa. A z Ekawdorem wywracali się ci, co grają na Zachodzie. RD - 22 Czerwca 2006, 12:52
Wygląda to tak, jakby Janas miał jakies psychiczne blokady jeśli chodzi o zmiany. jakby się bał. A trener, który się boi jest gorszy od złego zawodnika (może wyjąwszy Rasialda, ale ten jest poza konkurencją). Mnie denerwuje gadanie Żurawia, że forma nie przyszła. Forma jest nie tylko w nogach, ale przede wszystkim w głowie, szczególnie w przypadku takiej imprezy jak MŚ. Nasze kochane orły mają psychikę słabszą i mniej stabilną od trzyletniego dziecka. Wszystkie inne drużyny współpracują z psychologami, z terapeutami. Nas na to nie stać, bo... no właśnie. Nikt nie wie, dlaczego. Ale to powinien załatwiać trener. Nie każdy jest Górskim, który miał znakomitą intuicję psychologiczną, albo Piechniczkiem, który też wykazywał się sporym wyczuciem. A tu mamy sytuację, w której - na mój gust - nie tylko zawodnicy potrzebują pomocy, ale przede wszystkim trener! Te biegające oczy, pomruki, grymasy, ucieczka na dwa dni po meczu z Ekwadorem... Gdyby do mnie przyszedł człowiek w takim stanie, odesłałbym go na badania. Neurologiczne i psychiatryczne też - mówię to bez ironii. dzejes - 22 Czerwca 2006, 13:03
A kto ich poustawiał w nieprzetrenowanym ustawieniu, kto postawił Żurawskiego na szpicy jako ostatniego wysuniętego napastnika, gdy on tak praktycznie nigdy nie grał?
Ale jakie to ma znaczenie? Tu nie chodzi o trenowanie talentów, nie chodzi o pieniądze w sporcie, nawet o liczbe godzin WF-u! Tylko o przygotowanie 23 facetów do kilku meczów! Więc niech Listkiewicz i inne zmurszałe próchna nie pitolą głupot. NURS - 22 Czerwca 2006, 13:40 Z tym brakiem warunków to takie mydlenie oczu, jak z laskami Jareckiego 
Jesli nie mamy warunków, to skąd Dudek w bramce Liverpoolu, Ebi, któl strzelców Bundesligi, albo prawie król, skąd ta banda eksportowych zawodników na poziomie. Po prostu mamy zbieraninę gwiazd, którą nikt nie potrafi odpowiednio pokierować. Z drugiej strony panowie szlachta nie beda się przemęczać i narażać na kontuzje, bo w klubach kasa gruba jest, a w reprezentacji za honor się gra. Henryk Tur - 22 Czerwca 2006, 13:42 No właśnie - przeciez mamy wystarczająco wyszkolonych, żeby brały ich dobre kluby. NURS uprzedził moją odpowiedź. NURS - 22 Czerwca 2006, 14:16 Reprezentację trzeba budować z młodych ambitnych, jak Jeleń, Kiełvbasa itp. Takich, którzy muszą się pokazać dla dobrych kontraktów. Im się chce grać, a nie dożyć do końca meczu. 60 minut wytrzymują nasze orły kondycyjnie - dlaczego? Bo musza się oszczędzać na ligi, bo chcą odpowcząć, a reprezentacja to dodatkowy wysiłek. andre - 22 Czerwca 2006, 14:22 ale ta Kiełbasa to raczej taka...starawa jest... dzejes - 22 Czerwca 2006, 14:23
W jego wypadku to już chyba tylko "ambitnych"
Gość wszak ma już trzydziestkę na karku. NURS - 22 Czerwca 2006, 15:59 Młody stażem
Wiecie o co chodzi, ambitni, krajowi, niedopuszczani przez TWA. Henryk Tur - 22 Czerwca 2006, 16:02 Więcej Smolarków i będzie dobrze joe_cool - 22 Czerwca 2006, 17:55 Knedliki też odpadły... I Ghana jest w 1/8 finałów - łał 
NURS - 22 Czerwca 2006, 19:07 Knedliki przez Janasa też... to Polak zawalił im sprawę
Piotrek Rogoża - 22 Czerwca 2006, 19:41 Pepiczków szkoda. Już tylko Ukraińcy bronią honoru Słowian... Misiołak - 22 Czerwca 2006, 21:34 BANZAI!!!
elam - 23 Czerwca 2006, 01:00 po meczu Brazylia - Japonia stwierdzilam, ze to sie juz robi powoli nudne. nic, tylko Brazylijczycy... eh, a gdyby tak stal sie cud i Ghana im dokopala?
pomodlmy sie razem w tej intencji, albo chociaz potrzymajmy kciuki.. moze pomoze
jutro (wlasciwie to dzisiaj) mecz Francja - Togo. Fancuzi slabiutko w tym roku, Zizou nie gra przez zolte kartki, zapowiada sie ciekawie. oj, bedzie mi sie dzialo za oknem...
Słowik - 23 Czerwca 2006, 08:51 Co tam Brazylia, największa nadzieja na Anglię w finale pucharu świata - sędzia z meczu Australia - Chorwacja, to dopiero figlarz. A tu ciekawe spojrzenie na naszych 'działaczy'. Tequilla - 23 Czerwca 2006, 18:14 Spojrzenie a angielskiej strony... tu chyba tak jak u nas, niektorzy wierzą, że będzie mistrzostwo swiata, inni, są raczej pesymistami. Ze Szwedami się ustawili, ale przed meczem wiekszość przypuszczała, że tak będzie. Teraz to juz raczej myślą o ćwercfinale.. ( więc byloby niemiło, jakby Ekwador wygrał:) ) NURS - 23 Czerwca 2006, 20:29 Obstawiamy kto przejdzie do ćwierćfinału? Sasori - 24 Czerwca 2006, 11:02 Z dzisiejszej czwórki do półfinałów dopełznie Argentyna, bez dwóch zdań. edit: tu się można w Gmocha pobawić i wodzić palcem po ekranie: tabela W lewym górnym rogu sytuacja jest prosta - Argentyna w półfinałach. W lewym dolnym sytuacja już bardziej skomplikowana, ale Włosi chyba sobie poradzą ze Szwajcarami i Australijczykami. W półfinale triumfują Argentyńczycy. Po prawej u góry ciekawa sytuacja, trzy dobre zespoły w takiej sobie kondycji, może zdarzyć się wszystko. Postawiłbym na Anglików w półfinale. Po prawej na dole będzie nieźle - mutanty z Brazylii kontra Hiszpanie. Wygląda mi to na finał Argentyna vs Brazylia/Hiszpania :P NURS - 24 Czerwca 2006, 11:40 IMO z tej fazy wyjdą: Niemcy Argentyna Anglia Holandia Włochy Szwajcaria Brazylia Hiszpania Sandman - 24 Czerwca 2006, 12:19 Nie miał bym nic przeciwko, żeby Ghana nakopała Brazylii, nie podoba mi się jak ostatnio grają, ciekawie może też być w meczu Australia - Włochy - osobiście wołałbym Australijczyków zobaczyć dalej, mecz Szwajcaria - Ukraina, też może nie być taki oczywisty, Szwajcaria nie straciła jeszcze bramki, ale Szewa conieco potrafi... elam - 25 Czerwca 2006, 11:46 dojczland, dojczland uber a-ales! czekam na mecz niemcy-brazylia i juz!! NURS - 25 Czerwca 2006, 13:03 Pierwszy dzień trafiony
dzejes - 25 Czerwca 2006, 14:01 Wiesz NURS, takie typowania to zwykłe stawianie na faworytów. Wytypuj fuksy
A z lokalnego podwórka: niedawno wspominana "Kiełbasa" wyeksportowała się do Rosji, a konkretnie do Moskwy. Na trzy lata. NURS - 25 Czerwca 2006, 14:26 Zawsze wygrywają lepsi, fuksy to wypadki przy pracy, BTW w końcu zrozumiałem dlaczego nasza reprezentacja tak słabo wypadła. Kto był/jest głównym sponsorem reprezentacji?
|
||||||||||||||||||||||||||||||||
