To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - David Weber: cykl o Honor Harrington

Ixolite - 25 Lutego 2008, 20:52

Ah, ah, coś mi się majaczy... Wiem na pewno, że chodziło o wojskowe rozwiązanie nie stosowane w cywilnych jednostkach.
Adanedhel - 25 Lutego 2008, 20:55

Nie mów tylko, że Twoim zdaniem zamontowanie fotela dla treecata nie było takim rozwiązaniem :mrgreen: ;P:

A tak na serio to mogły być te wojskowe kompensatory. Nie wiem, co tam jeszcze wojskowego mogło być... może reaktor?...

hjeniu - 25 Lutego 2008, 22:01

Nic wojskowego, raczej coś zupełnie przeciwnego. Macie czas do 23 później podaję rozwiązanie i wybywam.
hjeniu - 25 Lutego 2008, 23:14

OK A terozki rozwiązanie chodziło o to że kabina pilota nie była jak to Pan Bóg przykazał w środku kadłuba, ale na "zewnątrz" przykryta kopułką z armorplastu dzięki czemu Honor mogła sobie na własne oczy na gwiazdy pozierać w czasie lotu. Niech zadaje najszybszy.
Adanedhel - 26 Lutego 2008, 09:03

Ona nie tyle na zewnątrz była, co na rufie. Ale faktycznie po to, żeby gwiazdy mogła sobie pooglądać.

To może ja zadam:
Czym superdreadnought klasy Invictus różni się od innych superdreadnoughtów rakietowych?
Zezwalam na strzelanie :mrgreen:

dalambert - 26 Lutego 2008, 11:58

Invictusy były wyłącznie dreadnoughtami RAKIETOWYMI czyli zasobki - rakiety ,strzelanina na duze dystanse , zero uzbrojenia "artyleryjskiego " lasery, grasery na burtach itp.
dalambert - 26 Lutego 2008, 14:22

Adanedhel,
co jest Komodorze mam racyją ili nie :P DAJ PAN GŁOS

Adanedhel - 26 Lutego 2008, 18:07

Oj, no właśnie nie do końca ;)

EDIT: Mineło trochę czasu, jakoś wątpię by ktoś wiedział. Dalambercie, wiesz, że dzwonią, tylko nie wiesz, w którym kościele. Było właśnie odwrotnie, czyli uzbrojenie artyleryjskie zostawili, natomiast wywalili rakietowe. Bo po co im ono było, skoro mogli prowadzić bardzo długą walkę przy użyciu zasobników? ;)

Jeśli ktoś jeszcze dziś uprzedzi mości admirała - niech zadaje. Jeśli nie to jutro admirał sam zada ;P:

dalambert - 27 Lutego 2008, 08:09

Drogi Komodorze, moja wiedza o Invictusach opiera się na małej wzmiance w " Wojnie Honor'"gdzie przy okazji omawiania kolejnych łajdactw Janacka jest wspomniane o wtrzymaniu budowy tychże, Natomiast sądze, że występują rzeczone w wiąkszej liczbie dopiero w "Za wszelką cenę" a tego jeszcze kunktatorzy z Rebisu nie wydali / oby ich pokręciło/, a co do pytanka to dla odmiany będzie "górniczo" :
Kto to była św. Barbara i gdzie działala? /oczywiście w realiach Hororwerse/ :P

Adanedhel - 27 Lutego 2008, 09:37

Ano wiem, Dalambercie, że opiera się na "Wojnie Honor". Ale była tam wzmianka ;) Poza tym choć w "At All Costs" Invictusy grają główne role i tak są już lekko przestarzałe w stosunku do klas Medusa II i Harrington II :mrgreen:

Święta Barbara powiadasz? A nie była ona przypadkiem patronką broni atomowej na Graysonie? :wink:

dalambert - 27 Lutego 2008, 14:05

toz mówię co w "Wojnie Honor" jeno wzmianka była i to nieprecyzyjna, bo bardziej dotycząca faktu wstrzymania prac stoczniowych i badawczych niż konstrukcji,
A co do św. Barbary Bankroft to raczej odwrotnie, uratowala Greyson od użycia przez heretyków broni atomowej i przyczyniła się do wygnania tych sadokretynów na Masadę.
Cóz :mrgreen:
ZADAWAJ hej :P

Adanedhel - 27 Lutego 2008, 17:58

No właśnie dlatego była patronką broni atomowej - ponieważ dzięki jej interwencji inni przeżyli i mogli ją uznać za świętą :mrgreen:

Parę podoficerów z "Honor wśród wrogów", Ginger Lewis i Aubreya Wandermana, spotykamy po pewnym czasie ponownie w duecie. Na pokładzie jakiego okrętu?

dalambert - 28 Lutego 2008, 08:11

Adanedhel, Wiem Komodorze, ale robi nam się powoli z Floty zespolik dwu okrętowy,więc poczekam do popoludnia może się wreszcie jaka łajza pokladowa czy inny byczy kark odezwie, Hej :)
Adanedhel - 28 Lutego 2008, 08:18

Nie ma sprawy. W sumie to nie takie trudne pytanie, ktoś powinien wiedzieć.
Ixolite - 28 Lutego 2008, 10:14

Oj bo wy za hardcorowe pytania już zadajecie :) Ja ledwie po jednym, niepełnym przebiegu serii jestem, a dodatkowo pamięci do nazw, nazwisk i takich tam nie mam :(
Adanedhel - 28 Lutego 2008, 10:16

Oj, to nie jest trudne pytanie :roll:
Podpowiedź i macie czas do 12 na odpowiedź, potem pewnie Dalambert chętnie przejmie dowodzenie:

Okręt był bohaterem jednej z książek. Już bardziej chyba nie da się podpowiedzieć.

Adanedhel - 28 Lutego 2008, 12:05

No, admirale, pojaw się, odpowiedz i zadawaj.
dalambert - 28 Lutego 2008, 12:23

aY, Ay SIRe, HMS" Hexapuma"jest w " Cieniach Saganami" pierwszym bohaterem wraz z załogą zresztą. Nota bene Ixolite, nie marudź leniu jeden , jakbyś poprzeglądal caly "Dziennik Floty" to byś zauważył co było i pytanie i odpowiedź " jak midshipmeni przezwali HMS Helsapuma ? - " Wredne Kocię" lub Kicia jak kto woli", więc nie był to temat nowy i trudny, Obcyndalacie się Zaloga i tyle , a Admiralicja się na śmierć przy was zacharuje :twisted: .
Dranie jesteście to i o drani zapytam:
"Wredna a zasłużona dla sadokretyno terroryzmu rodem z Massady rodzinka jak sie zwała?"

Adanedhel - 28 Lutego 2008, 12:35

To się nazywa inicjatywa godna pochwały - nie czekać na dowódcę, tylko zadać pytanie od razu :mrgreen:

Dalambercie, może im trzeba zadawać pytania typu "Jak się nazywał okręt, którym Honor dowodziła na placówce Basilisk". Sądzę, że wówczas mieliby szanse odpowiedzieć. Marne, bo marne, ale jednak :twisted:

dalambert - 28 Lutego 2008, 12:41

Adanedhel, a może Co oznacza skrót HMS i RMN ? bo z czego sklada sie mankitora może być stanowczo za trudne no, ale może w końcu ktoś odpowie :?:
Adanedhel - 28 Lutego 2008, 12:45

Ja się wstrzymuję... to znaczy do wieczora czekam z odpowiedzią. Liczę, że tym razem jednak inni znają rozwiązanie. Ktoś, ktokolwiek, powinien znać.
dalambert - 28 Lutego 2008, 13:01

Adanedhel, OK Komodorze po 15 przejmuj Flote i ćwicz tę bande obiboków jak zdolasz hurrraaaaa :D :) :lol:
Ixolite - 28 Lutego 2008, 13:13

Nie jesteście zabawni :P "Cienia Saganami" jeszcze nie czytałem :/

To pytanie dalambercie to dżołk jak rozumiem?

dalambert - 28 Lutego 2008, 13:27

Ixolite napisał/a
Cienia Saganami jeszcze nie czytałem :/

Znany metafizyk i skamandrytów przyjaciel tudzież smakosz wychodząc z knajpy "Pod Bukietem" / jedna z najlepszch w Warszawie w owym czasie/ spotkał Tuwima i zapytal
- Julek gdzie idziesz ?
- Na obiad - padła odpowiedź
- EH - westchął Fiszer- szczęśliwyś :!: ja już PO obiedzie :mrgreen:
i tys szczęśliwy przyjemność czytania jeszcze przed Tobą :D
dalambert napisał/a
Wredna a zasłużona dla sadokretyno terroryzmu rodem z Massady rodzinka jak sie zwała?
ale o tych gnidach i w niezłym opowiadaniu i w książce bylo i to sporo więc GŁÓWKUJ :idea:
Sandman - 28 Lutego 2008, 15:14

Chodzi o Templetonów?
dalambert - 28 Lutego 2008, 15:38

Sandman napisał/a
Chodzi o Templetonów?
:bravo
Oczywisście o te fanatyczno-idiotyczne scierwa / Ale fabularnie nośne/
Flota do Boju ...
ZADAJESZ

Sandman - 28 Lutego 2008, 17:04

Coś szybkiego i prostego, bo nie wiem o której ściągnę do domu.

Kto zabił Tankersley'a?

Adanedhel - 28 Lutego 2008, 18:11

Ma być szybko? No to Denver Summervale. Były kapitan Royal Manticoran Marine Corps.
Sandman - 28 Lutego 2008, 18:21

Ok Zadajesz.
Adanedhel - 28 Lutego 2008, 18:26

Jak proste to proste.

Co było zalążkiem Protector's Own?



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group