To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Ludzie z tamtej strony świata - Robert J. Szmidt aka PP NURS.

Anko - 10 Sierpnia 2006, 00:15

(Ja:)
Cytat
Skądże ja ją znam?! :mrgreen: :lol: 8)
(NURS:)
Cytat
Twoja jest :-)
To było pytanie retoryczne. :D
Cieszę się, że z mojej skromnej osoby wyniknął choćby drobny pożytek. 8)
NURS:
Cytat
jest w stanie nie zauważyć największego wydawnictwa na rynku :-)
Nie wiedziałam dotąd :oops: , że jest największe (ech, te tajemnice handlowe :roll: ), ale jestem dumna. :mrgreen: :bravo

P.S. Po tym wywiadzie widzę, że autopromocję i reklamę NURS ma w małym palcu. :bravo

NURS - 10 Sierpnia 2006, 00:19

A policz ile tekstów wypuszczam na rynek rocznie :-)
Nawet jeśli liczyć objętościami, to bede drugi. Sądzisz, że znawcy rynku, który decyduje się na referowanie tematu innym ludziom przystoi niewiedza na takim poziomie? Nie wiem kto zacz, ale dla mnie jest... tu sobie wpiszcie co chcecie, ale nie jest to osoba, której mozna wierzyć w cokolwiek.

Anko - 10 Sierpnia 2006, 01:18

NURS:
Cytat
A policz ile tekstów wypuszczam na rynek rocznie :-)
Nawet jeśli liczyć objętościami, to bede drugi.
W tym momencie myślałam o nakładzie (nie wiem, ile ma konkurencja), ale jeśli to zły przelicznik, to mea maxima culpa - nie znam się i tak sobie tylko pomyślałam.
Ale to miłe uczucie :mrgreen: - że akurat tę jedną gazetę o fantastyce, którą czytam regularnie, można nazywać największą (mniejsza o metodologię pomiaru :oops: ).

To taki haczyk marketingowy? Jeśli klient czuje, że wybierając dany produkt daje dowód dobrego gustu, to jest zadowolony i będzie kupował dalej. :wink: Rodzice już się ze mnie podśmiewają, że jestem do "Science Fiction" przywiązana na supeł. :D I nie zamierzam się odwiązać :P , a co. :!:

NURS - 10 Sierpnia 2006, 01:59

Ja robie swoje, nie dla tego, żeby kogos przywiazywać. SF a teraz SFFH to 12 numerów na rok statystycznie (prócz tego okresu przejsciowego) z 6-10 tekstów polskich na numer. czyli 80-120 opek z 260 w calości.
Nie jest źle.
W liczbie bezwzglednej mam na koncie więcej tekstow opublikowanych niz Fantastyka, Feniks, Nowa fFntastyka w całej swojej historii. Niewiele brakuje, zebym przeskoczył Fantastykę i Nową Fantastyke łącznie (cholera, nie liczylem tego, może to już blisko albo nawet za mną :-) . A to da pozycje bezwzglednego lidera rynku w kategorii publikacji polskich tekstów w powojennej historii:-)

Anko - 10 Sierpnia 2006, 02:48

NURS:
Cytat
Ja robie swoje, nie dla tego, żeby kogos przywiazywać.
No, chyba nie zaprzeczysz, że dobrze jest mieć stałych czytelników? :)
Indy - 10 Sierpnia 2006, 07:48

NURS :
Cytat
(prócz tego okresu przejsciowego)


Jeśli dobrze rozumiem, to okres kiedy nie wychodzi SF ?

NURS - 10 Sierpnia 2006, 09:12

To okres, kilku miesięcy, kiedy zmieniał sie wydawca i SF przestał się ukazywać. Generalnie rok 2005.
deSAD - 10 Sierpnia 2006, 19:47

Pamiętam ten straszny okres:)
Pani w kiosku widząc moja tważyczkę w okienku, bez zbednego słowa kiwała głową niczym piesek na półeczce samochodu. Ruch ten nie zwiastował nawet grama nadziei na poprawe:(
Po paru miesiącach (nie pamietam ilu, chyba 3), dalej przychodziłęm pod ten sam kiosk z uporem maniaka zadając smutnym wzrokiem to jedno błagalne pytanie...
Jednak, jak zawsze w moim przypadku, cierpliwość została wynagrodzona,a radość mego okrzyku zgasiła uśmiechy na tważach watpiących. Biegnąc przez tłum do mego azulu, zwanego przez niektórych domem, starałem sie nie nadepbnąć na opadniete szczeki ludzi małęj wiary.

To sie nazywa nałóg hehe.

NURS - 10 Sierpnia 2006, 21:16

Było, minęło. jest super, ale nie beznadziejnie :-)
Agi - 10 Sierpnia 2006, 21:24

A u nas nadal nie można SFFH dostać w żadnym kiosku. Zamówiałam u Pana kioskarza i od 9-go numeru mam mieć :D Nadzieja umiera ostatnia :mrgreen:
NURS - 10 Sierpnia 2006, 21:26

Agi, a gdzie to u nas jest?
Agi - 10 Sierpnia 2006, 22:57

Zacytuję Grynia (nie pamiętam kogo grał w serialu DOM, ale odzywka "piękna"):
Chodzież - mówi Ci to coś?

NURS - 11 Sierpnia 2006, 00:06

Wirgiliuszem mi tu jedziesz :-)
Sprawdzę.

Artemis - 8 Wrzeœśnia 2006, 18:16

Ja muszę prosić znajomych w wielkim mieście aby mi SFFiH kupowali, przynajmniej w sezonie letnim. W sezonie zimowym zabieram się na wykłady z fizyki (!!!) na UMK, mamy 2 godz. wolnego, wiec sobie ide do Empiku i legalnie jeden z dwóch czytanych przeze mnie od deski do deski magazynów kupuję. Co dziwne, konkurencja przychodzi grzecznie na wieś. SFFiH nie chcą ściągać, tak samo jak MF. Wiem, bo się pytałam :cry:
Pako - 8 Wrzeœśnia 2006, 18:33

A ja tak zmienię gwałtownie temat ;)
Przeczytalem Pola dawno zapomnianych bitew.
Nie jest to złe, nawet powiem, że jest to dobre ;) Wkurza pozostawiony samemu sobie wątek dziennika/pamiętnika żołnierza ;) Ale poza tym jest bardzo fajnie. Ale Mrok nad Tokyoramą był lepszy :P

NURS - 8 Wrzeœśnia 2006, 19:26

Co wy z tym pamiętnikiem :-)
To miał być taki bezwartościowy przedmiot, żeby nie odkryli prawdziwego skarbu i potem żałowali, zwłaszcza Morrisey. A to pozwoliło mu podjąć decyzję o lot na orbitę ósmej.

Anonymous - 8 Wrzeœśnia 2006, 20:44

Bo czytelnicy podejrzliwi są i wszędzie wietrzą spiski. :twisted:

A ja tam nadal żałuję, że pamiętnik okazał się fałszywym tropem. :P

Pako - 9 Wrzeœśnia 2006, 08:06

Chodzi o to, że człowiek się spodziewał, że naraz w tym pamietniku cuda niewidy sie znajdą. A potem o tym cisza ;) Resztę to ja rozumiem. I rozumiem, że powieśc o tym będzie, tak? No to ja na tę powieść czekam ;)
IMHO-tep - 9 Wrzeœśnia 2006, 08:18

A ja zrozumiałem jaką rolę pełnił ten pamiętnik majora jakiegos tam. IMHO nie powinien mieć żadnej wartości dla akcji, żeby był bardziej frustrujący dla kapitana.
mawete - 9 Wrzeœśnia 2006, 13:16

Artemis
Cytat
Ja muszę prosić znajomych w wielkim mieście aby mi SFFiH kupowali, przynajmniej w sezonie letnim. W sezonie zimowym zabieram się na wykłady z fizyki (!!!) na UMK, mamy 2 godz. wolnego, wiec sobie ide do Empiku i legalnie jeden z dwóch czytanych przeze mnie od deski do deski magazynów kupuję. Co dziwne, konkurencja przychodzi grzecznie na wieś. SFFiH nie chcą ściągać, tak samo jak MF. Wiem, bo się pytałam :cry:


Pisałem to już kilka razy - zapisz szobie numer ISSN i INDEX (jest w stopce redakcyjnej) i poproś kioskarza coby Ci (lub)czasopismo i wiadomym tytule, a numerach takich i takich sprowadzał. Jak dostaje NF to z SFFiH nie będzie miał ani grama więcej roboty, musi tylko złożyć zamówienie. Albo zrób przenumeratę - będzie i szybciej i taniej.

Anonymous - 9 Wrzeœśnia 2006, 13:18

mawete:
Cytat
Albo zrób przenumeratę - będzie i szybciej i taniej.


Taniej na pewno, ale szybciej zdecydowanie nie. :?

Fidel-F2 - 9 Wrzeœśnia 2006, 13:21

Może na SF działa ale nie na MF. Ani nazwa ani numerki nie działają w takich Skierniewicach. Prosiłem już kilku kioskarzy i każdy był pewien, że sprowadzi. Żadnemu się nie udało. :mrgreen:
mawete - 9 Wrzeœśnia 2006, 13:23

Fidel: a mi w 2 dni sprowadzili jak podałem numerki...
Fidel-F2 - 9 Wrzeœśnia 2006, 13:26

Lublin rządzi się widać innymi prawami...
mawete - 9 Wrzeœśnia 2006, 13:41

Nie sądzę, to jest zadupie bez mapy - ale kioskarz ma podobny charakter jak ja... :mrgreen:
NURS - 9 Wrzeœśnia 2006, 14:19

MF jest rozprowadzany tylko przez RUCH dlatego w żadnej innej sieci go nie załatwią.
Fidel-F2 - 9 Wrzeœśnia 2006, 14:34

Trzeba wiedzieć kogo spytać. :D
A u mnie same Kolportery Rileje i inne dziadostwo. Trza popszukać starego RUCHu.
Thx NURS i sorry za offtop

NURS - 9 Wrzeœśnia 2006, 15:19

No prob, to takie niuanse, bez których MF nie załatwisz :-)
Pako - 9 Wrzeœśnia 2006, 17:10

Hmm... a u mnie MF w Relayu był. Relay z ruchem spokrewniony :> ?
NURS - 9 Wrzeœśnia 2006, 17:20

tego nie wiem, ale się jakoś podzielili. Ja też nie kmam z nimi umowy a do czesci sieci trafiam.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group