Powrót z gwiazd - Koty, psy i inni pierzasto-futrzaści ulubieńcy.
NURS - 1 Lutego 2011, 19:19
Dostałem wiadomość, ze znajomi z przyczyn osobistych muszą oddać dwa ośmioletnie koty do schroniska. Są zadbane, ułożone i zdorwe. Gdyby ktoś chciał je adoptować, zanim trafią do klatek, dajcie znać. Przekażę wasze namiary dalej.
ketyow - 1 Lutego 2011, 19:44
http://www.tvn24.pl/-1,16...,wiadomosc.html
Jotha - 3 Lutego 2011, 12:06
Rozstrzelać... i to nie tylko wykonawcę, ale i (a może szczególnie) zleceniodawców.
dalambert - 3 Lutego 2011, 12:12
No, no cudowna , tolerancyjna, postępowa Kanada odniosła kolejny sukces
Rozstrzelać sqrwesunków się nie da, ale skoro łobuzom chodziło o kaskę i oszczędności to może by tak grzywne?
Dla wykonawcy bidulka, po 10000 dolarków kanadyjskich od odstrzelonego psa,
a dla zleceniodawców po 100 000 ,
Nic tak takich biznesowych sqrwli nie leczy jak czyszczenie portfelika.
Jotha - 3 Lutego 2011, 13:16
Zaboli, ale nie wyleczy... potem, żeby odrobić straty, wystrzelają jakieś przedszkole czy pół miasteczka... ja przecież humanitarną metodę leczenia zaproponowałem, nic nie wspominałem o ucinaniu im jakichś członków, na co też zasłużyli...
Kai - 3 Lutego 2011, 18:35
Jotha, rozstrzelanie nic nie da. W sumie tylko się do ich upodobnimy. To są urzędasy, wywalić z pracy i niech bruki szlifują. Dożywotnio.
Mały Olaf - 4 Lutego 2011, 08:56
Ja nie rozumiem w tej sytuacji jednego. Mniejsza o wszelkie humanitarne ględzenie, którego nie znoszę (patrz ubój kanadyjskich fok), ale Kanada to kraj zrzeszający najwięcej hodowców psów zaprzęgowych, przynajmniej wedle oficjalnych statystyk. Czy to po prostu nie jest wielkim marnotrawstwem? Takie psy można sprzedać, ogłosić się w necie, wystawić na aukcjach po parę groszy. Kula karabinowa kosztuje tam jakieś 3 dolary. Więc niechbyśmy sprzedali te pieski po 10 dolarów, mamy nie dość, że oszczędność, to jeszcze zysk.
A co się tyczy zagadnień umoralniających, to gdy ja popatrzę mojemu Miszce w oczy, pogłaskam go po karku i choć nieraz powtarzam mu, że któregoś dnia go zastrzelę, to zastanawiam się, jak można zaciukać sto takich futrzaków.
Zgaga - 4 Lutego 2011, 13:03
Do tego blogu dawałam swego czasu link w anegdotkach historycznych. Tu dwa linki, bo lubimy zwierzęta:
http://blogbiszopa.blog.o...2,ID262031363,n
http://blogbiszopa.blog.o...2,ID409683828,n
Rafał - 5 Lutego 2011, 01:37
Южно-Камчатский кот и лиса
Kai - 5 Lutego 2011, 11:39
Rafał, zawsze mówiłam, że koty górą
ketyow - 5 Lutego 2011, 22:26
Zawsze sądziłem, że te małe, futrzaste psy, tak miłowane przez rzesze panienek, są głupie
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Godzilla - 6 Lutego 2011, 08:44
No, ten chyba wyjątkowo!
Rafał - 7 Lutego 2011, 15:12
Zastanawiałem się gdzie to dać, czy w landrynce , czy w "musicie to zobaczyć", czy w ogóle to dawać, a niech tam. TYLKO DLA DOROSŁYCH
Mały Olaf - 7 Lutego 2011, 15:17
O job twoju!! Sprawdza się stare porzekadło; co się raz zobaczyło...
nureczka - 7 Lutego 2011, 18:28
Zbrodnia i kara
NURS - 8 Lutego 2011, 17:45
a ja przypominam o jednym procencie. jak w zeszlym roku u mnie na stronie kandydat do waszje forsy!
Witchma - 9 Lutego 2011, 11:53
http://www.milanos.pl/vid...low-motion.html
Matrim - 9 Lutego 2011, 12:04
Witchma, 1:17 najlepsza mina
Witchma - 9 Lutego 2011, 12:05
Mnie rozbrajają pazurki
dalambert - 9 Lutego 2011, 12:09
Cudna kicia
merula - 9 Lutego 2011, 12:13
a nie mleczne bąbelki z nosa?
Zgaga - 9 Lutego 2011, 12:45
100% kociego piękna.
Godzilla - 11 Lutego 2011, 21:09
Człowiek to pożyteczna sprawa, zainstalował kaloryfery.
https://picasaweb.google.com/lh/photo/eo7YNu9jFMtHeI-ym8TcDw?feat=directlink
Witchma - 13 Lutego 2011, 17:49
http://www.youtube.com/watch?v=s13dLaTIHSg Prawdziwość kreskówek z tej serii jest przerażająca (nawet charakterystyczne westchnięcie kota zostało oddane po mistrzowsku).
Agi - 13 Lutego 2011, 18:08
Cudne!
Adon - 13 Lutego 2011, 19:02
Godzilla, moja kotka też to uwielbiała, ale przestałem jej pozwalać tak spać, po tym, jak jeden ze znajomych opowiedział mi historię swojego kota. Kociak ten zszedł nagle z niewiadomych przyczyn. Weterynarz stwierdził, że przyczyną śmierci były uszkodzenia wątroby spowodowane wysoką temperaturą. Nie wiem ile w tym prawdy, ale widziałem, jak moja kotka z radością lizała (!) parzący kaloryfer albo spała do niego przytulona. Wolę nie sprawdzać.
Witchma, a widziałaś to? Polecam obie książki, nawet osobom, które nie znają języka - tekstu tam nie ma, a rysunki są wystarczająco wymowne.
Witchma - 13 Lutego 2011, 19:06
Adon, nad książkami się zastanawiam. Z drugiej strony, mam wersję Simon's cata na żywo 24/7...
Adon - 13 Lutego 2011, 19:10
Kotów nigdy za wiele. Też mam, a kupiłem. Najpierw na próbę wziąłem jeden tom, ale kiedy tylko dostałem go w ręce, od razu zamówiłem drugi.
Godzilla - 13 Lutego 2011, 19:14
Hm. Cała pociecha, że nie rozkręcamy kaloryfera do oporu. Swoją drogą koty to uwielbiają. Potrafią się rozciągać jak szmatka na kaloryferze o dowolnym stopniu garbatości.
Witchma - 17 Lutego 2011, 15:22
Mój kot wymyślił, że z okazji Dnia Kota może sobie na mnie leżeć do woli. Ledwo sięgam do klawiatury, na dodatek właśnie zaczął się myć. I jak tu pracować w takich warunkach...?
|
|
|