Powrót z gwiazd - Kaszanka z grilla czy wściekły pies? Wybór należy do Ciebie.
Fidel-F2 - 3 Kwietnia 2009, 10:48
mało skomplikowane ale jak dla mnie koncepcyjnie ok
potrzebuję pewnego, sprawdzonego przepisu na klasyczny sernik z białego sera, podzieli się ktoś?
xan4 - 3 Kwietnia 2009, 11:00
1kg sera, 1 kostka masła, 6 jajek, szklanka cukru, cukier waniliowy, proszek do pieczenia, łyżka mąki ziemniaczanej,
cukier i żótkami ucierasz, potem cukier waniliowy, potem zmieszany ser z masłem, potem proszek do pieczenia i mąkę ziemniaczaną, na koniec ubitą pianę z białek,
na około 200 do piekarnika na około 1 godziny,
sernik doskonały, bez żadnego spodu, moje muminki go uwielbiają (sami robią)
Fidel-F2 - 3 Kwietnia 2009, 11:07
nie za malo jajek?
xan4 - 3 Kwietnia 2009, 11:08
W czasach kryzysu dawałem po 5 i było dobrze, to zależy od wielkości jaj, przy mniejszych ciężej się uciera i tyle
savikol - 3 Kwietnia 2009, 14:20
Sernik bez spodu! Ło matko! To genialne!
A ja się tyle męczyłem z ugniataniem kruchego ciasta, rozkładaniem go na blasze. Upaprałem się jak świnia, a i tak ciasto wyszło za grube.
Bez spodu... To takie proste. Że też na to nie wpadłem.
xan4 - 3 Kwietnia 2009, 15:15
Nazywa się to Sernik doskonały ze starej książki kucharskiej mojej mamy, robię go od 30 lat
shenra - 3 Kwietnia 2009, 16:11
Ja mam przepis na zimny, ale serek panowi to musielibyście zrobić sobie sami , choć nie wiem...chyba nie zdradzę się z moim szpeczjałem
Agi - 3 Kwietnia 2009, 19:07
xan4, też robię taki sernik (wiedeński się nazywa), ale daję 8 jajek, a zamiast mąki ziemniaczanej dwa gotowane, wystudzone ziemniaki (przekręcam przez maszynkę razem z twarogiem).
xan4 - 3 Kwietnia 2009, 19:10
Agi, zamiast mąki ziemniaczanej czy ziemniaków może być jeszcze budyń.
merula - 3 Kwietnia 2009, 19:10
też tak robię, ale czasem dodaję dwie łyżki kaszy manny
i chyba jajek więcej, musiałabym zerknąć do zeszytu
mad - 3 Kwietnia 2009, 21:33
Ostatnio gustujemy z żoną w skompromitowanych w poprzednim ustroju zupkach.
Iwan - 3 Kwietnia 2009, 22:00
mad, np. jakich?
Fidel-F2 - 4 Kwietnia 2009, 04:44
| savikol napisał/a | | i tak ciasto wyszło za grube. | u mnie panuje opinia, że im sernik grubszy tym lepszy
Pucek - 4 Kwietnia 2009, 12:41
Powiecie że to czyste lenistwo ( i będziecie mieli rację) - sernik robię od lat na herbatnikach . Masa serowa wg. przepisu ze starej "Kuchni polskiej", z różnymi bakaliami. Za to ozdabiany po wierzchu jak mazurek.
xan4 - 4 Kwietnia 2009, 14:26
| Fidel-F2 napisał/a | | u mnie panuje opinia, że im sernik grubszy tym lepszy |
u mnie też, ale za sernik rozumiemy tę część z serem, reszta to zbędne dodatki.
Agi - 4 Kwietnia 2009, 18:02
Upiekłam rogaliki drożdżowe z jabłkami, objadłam się po kokardę.
Pucek - 4 Kwietnia 2009, 19:53
Mazurek marcepanowy wg. "Kucharza warszawskiego":
Trzy filiżanki obranych i usiekanych słodkich migdałów utrzeć w donicy ze szklanką cukru i 1 białkiem, dodać parę gorzkich migdałów, trochę wanilii, 3 białka i znów trzeć. Wsypać szklankę cukru, dwa białka ubite i trzeć do białości, nakoniec ubić pianę z 2 białek, wymieszać z masą, nałożyć na na opłatki i wstawić w piec. Jak się zrumienią wyjąć i ubrać konfiturami.
Mazurek makowy dla leniwców:
Bierzemy puszkę masy makowej, wykładamy na herbatniki i zapiekamy. Potem dekorujemy wedle smaku i zdolności.
Fidel-F2 - 5 Kwietnia 2009, 08:08
placek typu 'snickers' wczoraj do spółki z Lulą, palce lizać
Pucek - 5 Kwietnia 2009, 09:55
Mazurek piaskowy:
Po 20 dkg: mąki ziemn., cukru i masła, 4 jajka, otarta skórka z cytryny - zrobić ciasto, upiec na złoto (w płaskiej formie).
Wierzch polać grubo polewą czekoladową, ozdobić baziami z migdałów i skórki pomarańczowej(galązki). Wesołego! - na razie robienia
dalambert - 5 Kwietnia 2009, 11:18
Aleś się Pucek rozmazurkowała w piśmie , a upieczesz cokolwiek na Święta
Ozzborn - 5 Kwietnia 2009, 13:16
Nie chcę Cię martwić Dalambercie, ale z wczorajszej rozmowy z Puckiem wnioskuję, że te mazurki to pójdą na Mazurkowy Wielki Poniedziałek przy kościele na Bielanach także uważaj
merula - 5 Kwietnia 2009, 16:42
Pucek, kilka lat temu podchodząc do próby upieczenia mazurka marcepanowego/migdałowego po upieczeniu wyszło mi coś o twardość takiej, że mozna tym było zabić.
ale smaczne
wolę daktylowego i królewskiego
Godzilla - 5 Kwietnia 2009, 16:51
U mnie króluje zwykły kajmakowy (ewentualnie podprawiony nieco czekoladą) i pomarańczowy. U mamy na dodatek cygański oraz taki z gęstą pianą z białek z wmieszanymi suszonymi śliwkami.
Pucek - 5 Kwietnia 2009, 17:07
Ozzborn, prawidłowo Mazurkowanie będzie liczne, co by i na imprezę starczyło i Dalamberta zadowoliło
A tak w ogóle to ZAPRASZAM WSZYSTKICH NA DEGUSTACJĘ MAZURKÓW Poniedziałek Wielkanocny
Podziemie Kamedulskie - Kościół na Bielanach ul. Dewajtis od godz. 12tej
Będą też mazurki chopinowskie - mały kocert fortepianowy
i mazurki ludowe - kapela
Mazurki - ciasta to będą prywatne popisy kulinarne !
Lynx - 5 Kwietnia 2009, 18:15
Heh, a u mnie się mazurków nie piecze- po pierwszych próbach zrezygnowałam. W rodzinie też nie ma tradycji takiej. Ale baby, babki, babeczki w wielu postaciach.
merula - 5 Kwietnia 2009, 18:19
u mnie z kolei baby są nowością, wprowadzoną przeze mnie ze cztery lata temu
Lynx - 5 Kwietnia 2009, 18:23
Ale i tak ostatnio tradycje świateczne się zmieniają, szczególnie te kulinarne. Jakoś tak lżej jadamy. Poza tym babcia stwierdziła, że ma być smacznie, przyjemnie i nic na siłę. Czyli bez przesady. Nowe idzie, proszę państwa.
xan4 - 5 Kwietnia 2009, 18:23
u mnie piecze się tylko serniki
Lynx - 5 Kwietnia 2009, 18:26
Sernik, keks, babeczki w wielu smakach, jakieś z kremem. Tyle w temacie ciast- mięsa, żurek, sałatka i bigos. Zrazy i kilka innych pomysłów- każdy mówi na co ma ochotę. Staramy się dogodzić wszystkim domownikom- żarłokom.
Pucek - 5 Kwietnia 2009, 19:37
No dobra... BABA TIULOWA wg. "Kucharza warszawskiego"
Żółtek 2 szklanki i szklankę cukru ubić tak mocno żeby zbielały; wlać do nich szklankę letniego mleka, 3 łyżki drożdży, 3 szkl. mąki a wybiwszy dobrze pozostawić pod przykryciem w ciepłym miejscu.
Gdy ciasto podrośnie wlać masła sklarowanego pół szklanki, wybić mocno i nakładać mniejszą polowę formy. Jak podejdzie na dwa palce pod krawędź wstawiać w piec, obchodząc się z nią bardzo ostrożnie, żeby nie opadla.
W którymś przepisie było " weż kopę jaj.." oraz "ciasto kręci się aż szósty kuchcik padnie". Powodzenia
A mazurki to byly kiedyś na ozdobę stołu! O! A nie chińskie kurczaki z supermarketu
|
|
|