hrabek - 15 Lutego 2007, 11:10 Zwolnilem sie wlasnie z roboty. Moja pierwsza taka rozmowa. Wszystkim takiej zycze, a mimo to trzese sie jak cholera. Zapodajcie cos na wzmocnienie. W ramach walentyken wciagnalem sobie Bacardi Reserva, wiec polewam, dopoki sil starczy. Oby mi tez sil starczylo na przeprowadzke i rozlake. Rodion - 15 Lutego 2007, 11:12 Salut Adashi ! Adashi - 15 Lutego 2007, 11:15 Dalej ludzie! Ręce wyżej, niech Was widzi didżej! 
Zapodałem właśnie ...and the beat goes on!. Pierwszy album Scootera i chłopaki mówią Move Your Ass!. Yeah! Więc na parkiet zapraszam. Głośniej! I gwizdki w ruch, ludzie! RAVE! Co pijecie? Bo będę polewał.
Edit: count dajesz czadu! 
dareko - 15 Lutego 2007, 11:20 Haletha, prosisz, masz  Cuba Libre raz!
Słowik - 15 Lutego 2007, 11:26 Zdrówko count, kto wie, być może pod koniec roku też mnie taka rozmowa czeka... Godzilla - 15 Lutego 2007, 11:38 count, trzymam palce. Rozmowy gratuluję, ale rozłąka... Nie da się czegoś zrobić, żeby ściągnąć rodzinę do siebie? Będą cię potrzebować, a ty ich. Na długo to? Adashi - 15 Lutego 2007, 12:25 THNX 4 all! Za nami takie hity Scootera jak: Move Your Ass! Endless Summer Hyper Hyper Beautiful Vibes Friends Faster Harder Scooter Let Me Be Your Valentine Rebel Yell Last Minute Our Happy Hardcore Back In The U.K. A teraz zapodajemy kolejną płytkę w ich dyskografii czyli Wicked!
Rum z colą dla Wszystkich! Cuba Libre! hrabek - 15 Lutego 2007, 12:45 Godzilla: na stale. Nie wiem, jeszcze jak to rozegramy, obmyslamy scenariusze, wierze ze da sie znalezc dobre rozwiazanie. Niedlugo wakacje przeciez, wiec beda mogli wpasc do mnie, nie? A pozniej bedziemy mysleli dalej. Slowik: pozdrawiam i powodzenia zycze. Trzymam mocno kciuki. Ja juz wszystko w euro licze. Najbardziej mi sie podoba, ze samochod zamiast kosztowac np. 87 tysiecy nagle kosztuje 25
Godzilla - 15 Lutego 2007, 13:34 Kombinujcie, trzymam palce. Może da się coś znaleźć i dla Twojej żony. Agi - 15 Lutego 2007, 13:47 count, będzie dobrze  Trzymam kciuki, żeby się Wam udało
Kruk Siwy - 15 Lutego 2007, 14:39 Czy to tu można walićAdashi, drzwiami i oknami? Ach tu! Łup! No to były dobre okna potrójne w dębowej oprawie. Idę poszukać drzwi od kasy pancernej - taka okazja może sie nie powtórzyć! Adashi - 15 Lutego 2007, 17:39 Kruku, jasne, że można, bez krępacji, choć drzwi w karczmie takie wiesz - uchylne jak w saloonie na dzikim zachodzie - to i trzasnąć porządnie trudno. A jak dany delikwent ma już mocno w tycie, że tak powiem to przez takie odrzwia łatwo wychynąć na świeże powietrze 
Szenute - 15 Lutego 2007, 17:42 <Łubudu, trach.... o matko!!!!> Ein golonka und bier!!... i suchy chleb... dla konia 
Adashi - 15 Lutego 2007, 17:45 Szenute, konia do stajni, tam mu owsa zadadzą, a Ty siadaj z nami i pij na zdrowie! Kufel dla Ciebie, golonka zaraz będzie.
Szenute - 15 Lutego 2007, 17:49 Koń już do stajni odprowadzony więc... zdrowie Wasze w gardła Nasze jak mawiał nieodżałowany pan Zagłoba
hijo - 15 Lutego 2007, 19:23 Ja poproszę kufel piwa, wirtualnie sięnapiję bo w realu nie mogiem (dieta i takie tam )
Adashi - 16 Lutego 2007, 11:22 Dziś stuknął mi roczek na forum SFFH, więc imprezujemy! Piwo i rum z colą w dużych ilościach, i pączki jako zakąski dla Wszystkich, ja stawiam. Dla umilenia nastroju zapuszczamy Boney M - Rivers Of Babylon a potem Goombay Dance Band - Sun Of Jamaica  I bawmy się!
hrabek - 16 Lutego 2007, 11:27 Polewaj, wasci, polewaj. Ja dzisiaj dostalem kontrakt po angielsku i po niemiecku do przeczytania i na koncu tego kontraktu jest napisane, ze obowiazuje tylko wersja niemiecka. Zastanawiam sie w tej sytuacji, czy tez powinienem ja przeczytac, czy lektura angielskiej jest wystarczajaca
Po trzecim drinku zaczne lepiej rozumiec niemiecki, wiec bez ociagania i do pelna
Adashi - 16 Lutego 2007, 11:36 No to w takiej sytuacji dla counta odpowiedni będzie Schnaps und Gurken i na zdrowie! Powodzenia hrabio! Pako - 16 Lutego 2007, 11:55 Zdrowie, Adashi Rok ci minął, a udzielać zacząłeś się później chyba, czy na poczatku taki niewidoczny byleś :> ?
Count - poszukaj niemiaszkologa - potłumaczy ci i sobie porównasz
hrabek - 16 Lutego 2007, 12:03 Luzik, znam niemiecki na tyle, zeby wiedziec, ze w niemieckiej wersji nie ma dodatkowego punktu o zrzeczeniu sie nerki, oka czy czegos w tym stylu
Adashi - 16 Lutego 2007, 12:15 Pako, liczy się data nie Tak, udzielam się od jakiegoś czasu - to się nie do końca pokrywa z momentem założenia w domu neta, ale nieważne, wcześniej byłem sporadycznie...
Szenute - 16 Lutego 2007, 12:45 A więc zdrówko i .... do dna za szanownego szczęśliwca.
Aga - 16 Lutego 2007, 15:07 To ja też coś poproszę. Co tam szanowny polewający uzna za stosowne. Wszystko jest lepsze niż patrzenie na tę ohydną pogodę za oknem. Ech... Napijmy się. Szenute - 16 Lutego 2007, 17:32 Hy a u nas pogoda ładna była(bo słonko już zaszło i teraz jest ciemno)i słonko świeciło i w miarę ciepło było .
Ale mimo wszystko polejcie waszmości
hijo - 16 Lutego 2007, 19:08 Adashi, beczkę rumu dwie coli i jedną lodu, możemy pić twoje zdrowie
Adashi - 16 Lutego 2007, 19:21 Wszystkim zainteresowanym polewam przedni jamajski rum z pepsi lub z colą jak kto woli. Składniki mieszamy w shakerze, do tego lód w kostkach, cytrynka, słomka, palemka i mamy Cuba Libre. Na zdrowie! Szenute - 16 Lutego 2007, 19:49 Yyyy jak rum to tylko czysty hej ho i butelkę rumu
Do Dna
hijo - 16 Lutego 2007, 23:34 Szenute, hej ho na umrzyka skrzyniiii i butelka rumu do dna
Hubert - 17 Lutego 2007, 22:44 Poproszę naprawdę mocny trunek i kilka osób do obicia ryjów. Muszę odreagować parszywy tydzień. |
||||||
