To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Zadomowienie - powitania na forum - Karczma pod ,,Zdechłym Smokiem''

dareko - 14 Lutego 2007, 14:26

do dna! :D
Rafał - 14 Lutego 2007, 14:34

ale dno!
Pako - 14 Lutego 2007, 14:41

Do dna! Bo kobiety są piękne, bo dzień nie jest zły :)
Adashi - 14 Lutego 2007, 14:43

Duma radzieckiej floty - Czerwony Październik ospale osiadł na dno Atlantyku. Jankesi patrolowali akwen całą eskadrą. Jednak ich poszukiwania spełzły na niczym. Wtem, sonar na USS Viking :mrgreen: wykrył obiekt na dnie oceanu. Amerykański oficer z niedowierzaniem przycisnął słuchawki do uszu.
-Ruskie śpiewają, panie kapitanie - zameldował przez radio.
-O czym? - zapytał kapitan, wcale się nie dziwiąc.
-"Nie oddamy Wam naszej Moskiewskaji" - zacytował marynarz.

hjeniu - 14 Lutego 2007, 14:44

Pako co dzień zrobił? Daj namiary to mu mordę obijemy :twisted:
Godzilla - 14 Lutego 2007, 15:06

Adashi napisał/a
-Nie oddamy Wam naszej Moskiewskaji - zacytował marynarz.

Rety, skąd to cudo? :shock:

Pako - 14 Lutego 2007, 15:08

Dzień nic nie zrobił, po prostu zły nie jest. Samotny... ale nie zły, nawet dobry, czuły i kochający, tylko nikt dnia biednego przygarnąć nie chce ;)
Adashi - 14 Lutego 2007, 15:25

Godzilla, ale że co?

Jak to skąd, z głowy czyli z niczego :mrgreen:

Godzilla - 14 Lutego 2007, 15:26

Ta odmiana. Moskiewskaji. Obłęd.
Adashi - 14 Lutego 2007, 15:28

Mój ruski nie być dobry... :roll: Poza tym pisałem to na szybko :cry:

Gwoli ścisłości chodzi o wódkę, nie o miasto :roll:

Godzilla - 14 Lutego 2007, 15:40

Uff. Już myślałam że to tłumacz w filmie tak się znęca nad językiem, albo że w książce tak wydali. Z rosyjskim koszmarne rzeczy teraz robią.

Uch, [....], my kulturnyj narod,
My Giermanca nie boimsia i wsiegda idiom wpieriod" :mrgreen:

Kruk Siwy - 14 Lutego 2007, 15:42

Ura! Ura! Za Stalinu za rodinu za mir!
Rafał - 14 Lutego 2007, 16:02

My, mariaki z czernowo moria :mrgreen:
Szenute - 14 Lutego 2007, 16:14

O Matko koło miłośników braci ze wschodu :wink: :lol: ??
To ja z wrodzonej złośliwości :wink: : Ich verstehe nicht. :lol:

Rafał - 14 Lutego 2007, 16:17

Pro nemoc zawreno :evil:
Szenute - 14 Lutego 2007, 16:28

Hy?? ja nie ponimaju :twisted:
Pako - 14 Lutego 2007, 16:46

Ich verstehe nich was sprichst du uber, aber ich hoffe du meinst nich verletzen mich.
hjeniu - 14 Lutego 2007, 16:50

Bij Giermańca! :twisted:
Adashi - 14 Lutego 2007, 16:51

ech... Ci poligloci :wink:
Pako - 14 Lutego 2007, 16:52

Pff... a oni po rusku to ok, bo co? Bo siwucha? Niemcy dobre piwo mają, nie tykać! :P
hijo - 14 Lutego 2007, 20:51

Pako napisał/a
Niemcy dobre piwo mają, nie tykać!
Pako, co ty za bzdury opowiadasz? Takie to jakieś rzadkie mają. A ja sięgnę po Guinessa :mrgreen: ach ten kolor a ta piana mlask :mrgreen:
Rodion - 14 Lutego 2007, 20:55

To i ja sobie wezmę i czegoś się napije :mrgreen:
Godzilla - 15 Lutego 2007, 09:49

Pączka! Pączka! I jakiś likierek do tego. Tłusty czwartek mamy!
Adashi - 15 Lutego 2007, 09:54

Dobra! Pączki zakupiłem, skoro dziś Tłusty Czwartek, kawa też jest, muzyczkę też zapuściłem odpowiednią :arrow: drugi album Scootera - Our Happy Hardcore, to tak ze względu na wczorajsze Walentynki. Kto zgadnie dlaczego właśnie ta płytka? :mrgreen: Aha i zaraz będę sypał okazjami do hucznego świętowania jak z rękawa :D Moment!

Postanowiłem to uwiecznić :!:
to mój post nr 1999
:D

hrabek - 15 Lutego 2007, 10:30

Adashi: Let me be your valentine :P

Dla niewtajemniczonych: tytul jednego z utworu na wspomnianej przez Adashiego plycie.

Adashi - 15 Lutego 2007, 10:43

:bravo count - piwko dla Ciebie :!:

A teraz okazje do świętowania:
Oficjalne
1. wczorajsze Walentynki
2. dzisiejszy Tłusty Czwartek
Okazje Adashi'ego
1. 2000 postów na liczniku, akurat to jest post dwutysięczny :mrgreen:
2. jutro stuknie mi rok na forum SFFH :D tak więc balujemy w karczmie do jutra przynajmniej
3. lada dzień wyjdzie drukiem mój debiut literacki w SFFH :D Z czego się ogromnie cieszę, NURSie jeszcze raz dziękuję! Czyli pijemy do ukazania się nr, zapowiada się zabawa może nawet do poniedziałku :)

Podsumowując, robimy prawdziwe RAVE PARTY a w ramach odpoczynku puszczamy nieśmiertelne szlagiery typu: Rivers of Babylon czy Sun of Jamaica :lol:

LOVE, PEACE & UNITY!

Wiara, bawimy się!!!

Haletha - 15 Lutego 2007, 10:47

Nie mam pod ręką rumu z colą, ale pociągnę sobie z gwinta soczek marchwiowy. Za Adashiego, Counta, pączki i co tam jeszcze:)
Agi - 15 Lutego 2007, 10:51

Wznoszę toast pączkiem z ajerkoniakiem. Za wszystko :mrgreen:
Pako - 15 Lutego 2007, 11:01

Za wszystko! niech więc będzie :)
Pączki się dopiero piec bedzie ;)

Słowik - 15 Lutego 2007, 11:07

Zastanawiałem się właśnie skąd te tłumy w mojej ulubionej cukierni...
No to zdrowie na budowie.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group