Melodie przestrzeni [muzyka] - Nasze fantastyczne gusta muzyczne
rybieudka - 23 Lutego 2010, 12:46
No i posłuchałem... WoW Nie spodziewałem się po Vikernesie takiej płyty. Co prawda czasem (ale naprawdę sporadycznie) zarzucałem okiem na jakieś przecieki, zapowiedzi itp., wiedziałem, ze miał być znów metalowo, z nawiązaniami do wcześniejszych dokonań Burzum, ale takiej płyty się nie spodziewałem. Belus niby ma wszystko to, co przed chwilą wymieniłem - charakterystyczne "burzumowe" brzmienie, takąż rytmikę i zdecydowanie "burzumowy" klimat. Z drugiej strony jest tu trochę nowości: trochę inny wokal Varga, czasem lekko thrashująca rytmika (znak czasu?), dość ciekawe wstawki wokalne i instrumentalne. A do tego całości się świetnie słucha. Jestem pod wrażeniem
PS. Czy aby motyw otwierający utwór "Belus' Doed" to nie jest przearanżowany motyw z "Daudi Baldrs"?
gorbash - 23 Lutego 2010, 13:31
rybieudka napisał/a | Czy aby motyw otwierający utwór Belus' Doed to nie jest przearanżowany motyw z Daudi Baldrs? |
Tak tak.
Fajnie się słucha - nie ma to tamto.
Arya - 24 Lutego 2010, 13:45
Jak dla mnie najlepszą muzykę gra zespół Evanescence.
rybieudka - 24 Lutego 2010, 14:32
Arya napisał/a | Jak dla mnie najlepszą muzykę gra zespół Evanescence. |
Jak dla mnie... no cóż, nie.
Chal-Chenet - 27 Lutego 2010, 12:08
Physical Graffiti Zeppelajów. Wcześniej nie doceniałem tej płyty, ale jak przysiadłem i się wsłuchałem, to zaczęła mi się podobać. I to bardzo.
Fidel-F2 - 27 Lutego 2010, 13:02
miałem tak samo
Ozzborn - 27 Lutego 2010, 16:18
Ja na razie jestem na etapie ślinienia się przy Houses of the Holy - ale żeście mnie zachęcili i właśnie leci PG
mad - 28 Lutego 2010, 13:49
Też mi się podoba Burzum, a przecież jeszcze trzeba się wziąć za Darkthrone. Mimo wszystko trochę rozczarował mnie nowy Immolation. Odnoszę wrażenie, że cała płyta składa się z autoplagiatów.
Chal-Chenet - 10 Marca 2010, 12:01
W pracy jest radio. Właśnie leci "Forever young" w wykonaniu niejakiego Jaya-Z. Czy ci murzyni udający, że śpiewają i to co tworzą nazywają szumnie muzyką, mogliby się łaskawie odkolegować od starych hitów i nie dodawać do tych melodii swoich stękanych zwrotek?
Easy - 10 Marca 2010, 13:47
Chal-Chenet napisał/a | Czy ci murzyni udający, że śpiewają i to co tworzą nazywają szumnie muzyką |
Oni nie śpiewają. Oni rapują. Ignorancie. Ludziom ulicy chcesz zabrać ich sposób życia?
Joł.
Chal-Chenet - 10 Marca 2010, 13:54
Niech ci rapujący ludzie ulicy odpitolą się tylko od popowych przebojów. Bo kultowy refren z dodanym stękaniem brzmi fatalnie.
Joł.
Easy - 10 Marca 2010, 14:32
To właśnie ludzie ulicy nadają tym refrenom autentyczności. Powie ci to każdy gimnazjalista na dyskotece.
Wielkie joł.
Fidel-F2 - 11 Marca 2010, 18:32
mam podobne do Chalowych odczucia, niedoroby potrafią wszystko spieprzy....ć
terebka - 11 Marca 2010, 21:07
Święte słowa.
"Stand by me". Ben E. King, też Murzyn, ale w jego wykonaniu utwór ów ma duszę, czego nie można powiedzieć o tym stękanym ch*jstwie sprzed kilku lat. Przykłady można by mnożyć, ale ten, pamiętam, wk***ił mnie najbardziej.
Jakuss - 22 Marca 2010, 17:00
Rodzaj muzyki, który uderza mi nie tylko do uszu ale też do serca to melodyjny Hardcore, Hardrock, rock no i też metal ale musi być melodyjne jeśli chodzi o darcie się wokalistów... To muszą umiejętnie melodyjnie się drzeć żeby mi ten utwór do gustu przypadł to muzyka przy której mogę szaleć ... No i klasyka ale tylko wyjątkowe utwory ... Zespoły które bym polecał ... Jest ich wiele, ale przede wszystkim polecałbym Rise Against oraz Breaking Benjamin tego ostatnio słucham najczęściej...
Ozzborn - 22 Marca 2010, 17:21
Jakuss, a znasz Alexisonfire? Ostatnio jeden z moich ulubionych zespołów. ogólnie jak lubisz melodyjnie i z wrzaskiem to polecam post-hardcore właśnie.
Jakuss - 22 Marca 2010, 17:34
Ozzborn, Nie spotkałem się z tym zespołem jeszcze dzięki serdeczne już sprawdzam
Kai - 22 Marca 2010, 19:56
Ja jestem pospolita do bólu.
Iron Maiden
Metallica
Manowar
Blind Guardian
Helloween
Scorpions
inne też mogą być, właściwie wszystko co jest metalem, hard rockiem lub power metalem.
Ostatnio jestem fanką kapeli Valhalla.
andre - 22 Marca 2010, 20:12
Nie byłbym sobą gdybym nie zaproponował Kai:-)
Kai - 23 Marca 2010, 21:39
Ups, nie wspominałam, że jestem uczulona na dźwięk języka rosyjskiego? Ale obiecuję złapać się fotela i przesłuchać.
Uwagi na bieżąco - dla mnie za dużo folku.
Koszmarny wizerunek sceniczny, choć bardzo, bardzo dobre głosy.
Dotarłam do połowy - mogę resztę przesłuchać jutro?
Adanedhel - 23 Marca 2010, 21:45
Jak już jesteśmy przy polecankach to polecam - aż do znudzenia - Mastodon i Baroness. Chyba najlepsze, co metalowi zdarzyło się w ostatnich kilku latach.
Chal-Chenet - 23 Marca 2010, 21:49
Od Mastodonu jakoś mnie wokal odrzucał, próbowałem kiedyś słuchać, ale nie wyszło. Ale może jeszcze zrobię drugie podejście...
Tego Baroness nie kojarzę, ale z tego co wyczytałem na M-A, to kolejny zespół z "progressive" w nazwie gatunku. To ja już wolę posłuchać starego, dobrego Opeth chociażby.
Btw. Polecam nową płytkę Tryptikon "Eparistera Daimones". Kapelka powstała na gruzach Celtic Frost, a album muzycznie jest kontynuacją "Monotheist". Miód.
Adanedhel - 23 Marca 2010, 21:55
Spróbuj ostatniej płyty Mastodona, jeśli jeszcze nie słyszałeś. Tyle że nie wiem, dlaczego wokal Ci się nie podoba. Że się drą za bardzo? No to na nowej nie drą się tak bardzo
Baroness jest podobne... trochę. Tak, to prog-metal, ale nie ma nic wspólnego z metalem symfonicznym. Błeh. Bliżej mu do starego prog-rocka, jak Yesi czy Crimsoni. Zresztą Mastodonowi też. To dopiero sztuka, zagrać w ten sposób.
andre - 23 Marca 2010, 22:00
Kai napisał/a | Ups, nie wspominałam, że jestem uczulona na dźwięk języka rosyjskiego? Ale obiecuję złapać się fotela i przesłuchać.
Uwagi na bieżąco - dla mnie za dużo folku.
Koszmarny wizerunek sceniczny, choć bardzo, bardzo dobre głosy.
Dotarłam do połowy - mogę resztę przesłuchać jutro? |
Przypadek beznadziejny. Następny proszę
Chal-Chenet - 23 Marca 2010, 22:04
Adanedhel, nie, za ostatniego Mastodona nawet się nie brałem, ale dzięki za polecankę, spróbuję w najbliższym czasie.
Ambioryks - 23 Marca 2010, 22:05
http://www.youtube.com/wa...feature=related - od Arkony lepsza jest Epidemia (Эпидемия).
Adanedhel - 23 Marca 2010, 22:05
Spróbuj. "Crack the Skye" i "Blue Record" to dwie z trzech moich ulubionych zeszłorocznych płyt.
Trzecią, żeby było ciekawiej, jest "Lungs" Florence & The Machine.
andre - 23 Marca 2010, 22:12
Ambioryks napisał/a | http://www.youtube.com/watch?v=0LRPnYmnBuE&feature=related - od Arkony lepsza jest Epidemia (Эпидемия). |
nie no, to jest cios poniżej pasa. Bądźmy poważni
Ambioryks - 23 Marca 2010, 22:13
andre, a dosłuchałeś chociaż do końca?
Nie lubisz power metalu?
andre - 23 Marca 2010, 22:16
ja znam Epidemie od dawna, dla mnie to po prostu rosyjski Iron Maiden, fajny, ale Arkona ma to coś specyficznego, niepowtarzalnego. No offence, ale IMO nie ma porownania. Ale ok, fajnie ze ktos jeszcze oprocz mnie slucha ruskiego metalu, szacun
|
|
|