To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Autostopem przez galaktykę - kosmiczne jaja albo po prostu dowcipy

dzejes - 23 Wrzeœśnia 2009, 23:10

A gorat siedzi i mu się gęba (z was) śmieje :mrgreen: :bravo
Fidel-F2 - 23 Wrzeœśnia 2009, 23:13

przeszło mi przez myśl
Agi - 23 Wrzeœśnia 2009, 23:13

Czyli wszyscy mają zabawę :mrgreen:
Fidel-F2 - 23 Wrzeœśnia 2009, 23:15

aż przyjdzie hrabek i nas pogoni
Agi - 23 Wrzeœśnia 2009, 23:19

I też będzie miał zabawę
Nutzz - 23 Wrzeœśnia 2009, 23:20

Ale dzięki Wam się naprawdę serdecznie uśmiałem :D
hrabek - 24 Wrzeœśnia 2009, 09:28

Osobiście popłakałem się ze śmiechu czytając kawał anioła. Tekst memento w zasadzie też był zabawny.

A niniejszym gonię zgodnie z przewidywaniami niektórych :)

gorat - 24 Wrzeœśnia 2009, 12:55

Topór od królowej już dostałem, dzięki :mrgreen: Teraz czekam, aż królowa mi da :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Virgo C. - 24 Wrzeœśnia 2009, 13:28

Brawo :bravo
joe_cool - 24 Wrzeœśnia 2009, 15:57

Jak rozpoznać, że nasz kot knuje spisek na nasze życie?

http://www.catswhothrowupgrass.com/kill.php

illianna - 24 Wrzeœśnia 2009, 15:58

Facet do dziewczyny:
- A ty wiesz, że 93% kobiet masturbuje się pod prysznicem, a pozostałe tylko śpiewają, i to tę samą piosenkę?
- Jaką?
- Acha, ty się masturbujesz...

Jasio wraca bardzo późno do domu. Ojciec wita go słowami:
- Co, znowu się szlajałeś!? Chlanie, papierochy i baby!?...
Na co Jasio spokojnie:
- Tato, zawiść to bardzo złe uczucie...

Jak się nazywa mężczyzna, którego utrzymują młode kobiety?
- Alfons.
A taki, którego utrzymują starsze kobiety?
- Ojciec Rydzyk

Seks to nie szachy...Kończenie w trzech ruchach na nikim nie robi
wrażenia...

hrabek - 24 Wrzeœśnia 2009, 16:00

Drugi słaby, ale pierwszy niezły. Chociaż królowa elfów dzisiaj jest nie do przebicia.
illianna - 24 Wrzeœśnia 2009, 16:02

Czyszcząc w kuchni dwudziestą rybę, żona zdenerwowana krzyczy do męża:
- Proszę cię, jak człowieka! Jak jesteś na rybach, to PIJ WÓDKĘ!!!


Przychodzi klient do zakładu pogrzebowego i pyta pracownika:
- Czy jest szef?
- Szefa nie ma, wyjechał po towar

Chal-Chenet - 24 Wrzeœśnia 2009, 19:08

Żydowi zmarła żona. Poszedł do biura ogłoszeń aby zamieścić nekrolog w gazecie. Pyta ile kosztuje ogłoszenie, dostaje odpowiedz:
- Do pięciu wyrazów jest za darmo, powyżej pięciu trzeba płacić.
Pani pyta jaki ma być tekst.
Żyd odpowiada:
- Zmarła Izylda Goldman.
Pani mówi:
- Ma pan jeszcze dwa wyrazy.
Żyd myśli ciężko i po chwili dodaje:
- Sprzedam opla.

merula - 24 Wrzeœśnia 2009, 19:42

Żona Staśka chwali się przyjaciółce
- Ja mojemu staremu , przed każdą moją delegacją kupuję pierścień cnoty
- Ciekawe to, a jak wygląda ?
- Każę Staśkowi usiąść na środku pokoju i układam pierścień z flaszek z gorzałą wokół niego, nie ma siły żeby pomyślał o jakichś kobietach...

Agi - 26 Wrzeœśnia 2009, 09:33

Dwóch angielskich lordów spaceruje po parku, nagle widzą zdechłego osła. Jeden mówi do drugiego:
- Weźmy tego osła do mnie do domu i połóżmy go do wanny.
- Ale po cóż?
- Zrobimy kawał mojemu służącemu. Położymy go do wanny, a sami siądziemy do herbatki. Jak tylko wejdzie mój kamerdyner, Jan, powiem mu, by przygotował mi kąpiel. On pójdzie, wróci i powie: "Ale tam jest zdechły osioł, sir!", a ja mu powiem: "Tak, wiem, Janie".
Zabrali osła, położyli do wanny, piją herbatę. Wchodzi Jan.
- Janie, przygotuj mi kąpiel.
Jan wychodzi, po chwili wraca i mówi:
- Gotowe, sir.
- Ale tam jest zdechły osioł!
- Tak, wiem, sir...

Poranny dialog. Żona do męża:
- Kochanie, na co masz bardziej ochotę? Na śniadanie, czy na seks?
- Śniadanie - pada szybka odpowiedź.
- A jeśli nie ze mną (chi chi) - nie ustępuje żona.
- Śniadanie.
- A jeśli z blondynką o długich nogach i z taaakim biustem?
- A takim, jak teraz pokazujesz?
- Tak!
Chwila ciszy.
- No, z takimi cyckami, to ona daleko nie ucieknie, dogonię. Śniadanie!

- Iwanow! Znowu śpicie w pracy!
- Szefie, przepraszam, mam małe dziecko, spać mi w nocy nie daje...
- To przynoście je tutaj, niech wam tu spać nie daje.

Fidel-F2 - 26 Wrzeœśnia 2009, 10:14

pierwszy genialny
illianna - 26 Wrzeœśnia 2009, 18:07

Tato Dżepetto przychodzi do domu i widzi onanizującego się Pinokia:
- Dziecko przestań! Co ci przyszło do głowy?!
Mogłeś spalić siebie i chałupę!

być może to już było,a le ja spotkałam się z tym ostatnio
zabawki?

shenra - 27 Wrzeœśnia 2009, 11:25

:shock: :shock: :shock: :mrgreen:
Chal-Chenet - 27 Wrzeœśnia 2009, 15:05

illianna, zabawki są znakomite! :lol:
rysiull - 27 Wrzeœśnia 2009, 18:36

Pinokio wymiata !!! :mrgreen: od razu sprzedam
merula - 28 Wrzeœśnia 2009, 19:04

rozwaliło mnie

Ona: Dyktuj, tylko powoli, żebym nadążyła robić.
On: Jak Chcesz. Do głębokiego naczynia wkładać warstwami: smażoną marchewkę i cebulę...
Ona: dobra,... dalej
On: rybę .....
Ona: no, mam.....
On: boczek ....
Ona: dalej ...
On: plastry ziemniaków ...
Ona: ok, dalej ..
On: drobno pocięte jajka na twardo ...
Ona: dobra, dalej ...
On: i zielony groszek,
Ona: Gotowe. Coś jeszcze?
On: przekładając każdą z warstw majonezem.
Ona: *beep* mać !!!!

Witchma - 28 Wrzeœśnia 2009, 19:09

merula, padłam :bravo :mrgreen:
merula - 29 Wrzeœśnia 2009, 09:53

taka niefeministyczna drobnostka



i garść złotych myśli o poranku :wink:

Jakże mnie wkurzają chudzielce! Szczególnie kiedy wygadują bzdury w stylu "wiesz, czasem zwyczajnie zapominam zjeść". Zdarzyło mi się zapomnieć, gdzie mieszkam, jak się moja matka nazywała z domu, notorycznie zapominam kluczy. Ale w życiu nie zapomniałam się najeść! Do tego chyba trzeba być jakimś szczególnym rodzajem kretyna.

*****

Koleżanka przez pomyłkę brała valium zamiast pigułki antykoncepcyjnej.
Dorobiła się czternaściorga dzieci, ale ma to gdzieś.
*****

Wszędzie trąbią, żeby wsłuchiwać się w swoje ciało. Moje akurat nie jest zbyt gadatliwe, ale przemówiło kiedyś do mnie, jak zapytałam: "Ciałko, jak ci się widzi sesja aerobiku o 6 rano?" Odrzekło mi na to gromko: "Spróbuj tylko... I możesz sobie od razu zamawiać trumnę."


*****

Problem niektórych kobiet polega na tym, że ekscytują się byle czym... A później biorą z tym ślub.

*****

Czytałam gdzieś ostatnio, że stres typowo objawia się w ten sposób, że jesz za dużo, palisz za dużo, kupujesz co popadnie i jeździsz za szybko.
Jaja sobie robią? Toż tak wygląda mój idealny dzień!

*****

Wiem, na czym polega sekret w "Victoria’s Secret". Na tym, że nikt po trzydziestce nie wbije się w ich rzeczy.

*****

Skoro mężczyźni rządzą światem, dlaczego nie zlikwidują krawatów? Jak to świadczy o twojej inteligencji, jeśli zaczynasz dzień od wiązania sobie pętli wokół szyi?

illianna - 29 Wrzeœśnia 2009, 09:55

:lol: świetne
hrabek - 29 Wrzeœśnia 2009, 11:11

merula napisał/a
Problem niektórych kobiet polega na tym, że ekscytują się byle czym... A później biorą z tym ślub.


Moja żona tak ma.

Agi - 29 Wrzeœśnia 2009, 11:26

hrabek, co Ty o sobie wypisujesz? :shock: :wink: :mrgreen:
hrabek - 29 Wrzeœśnia 2009, 11:31

:twisted:
xan4 - 29 Wrzeœśnia 2009, 11:51

Agi, toż to prawda, myślałem, że każda żona tak ma ;P:
Fidel-F2 - 29 Wrzeœśnia 2009, 22:39

merula napisał/a
Jakże mnie wkurzają chudzielce! Szczególnie kiedy wygadują bzdury w stylu wiesz, czasem zwyczajnie zapominam zjeść. Zdarzyło mi się zapomnieć, gdzie mieszkam, jak się moja matka nazywała z domu, notorycznie zapominam kluczy. Ale w życiu nie zapomniałam się najeść! Do tego chyba trzeba być jakimś szczególnym rodzajem kretyna.
cudo


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group