Blogowanie na ekranie - Wnimanje! Gawra wirtualnego suwalskiego niedźwiedzia!
Magnis - 1 Marca 2013, 16:02
Sądzę, że tego jeszcze nie było i Niedźwiedź nie zna więc wrzucam :
ilcattivo13 - 1 Marca 2013, 17:41
Urząd Statystyczny w Sieradzu wytypował mnie (moją firmę) do złożenia jakichś głupich deklaracji do GUSu
Właśnie przestałem lubić Sieradz
Witchma - 1 Marca 2013, 17:45
ilcattivo13, moją firmę też wytypowali (tylko nie w Sieradzu, a w Łodzi).
ilcattivo13 - 1 Marca 2013, 17:47
Tobie przynajmniej "sami swoi" żopę durnotami zawracają, a mnie jakieś pi-pi-pi-w-żopę-pi z Sieradza
Witchma - 1 Marca 2013, 17:48
ilcattivo13, ale nie przyszło poleconym, nie...?
ilcattivo13 - 1 Marca 2013, 17:58
A wiesz, właśnie sobie uświadomiłem, że to coś, co leży wdeptane w śniegowo-błotną breję pod bramką, to może być jakaś koperta. Ale ktoś się po tym czymś za dużo razy przedeptał i przejechał samochodem, więc nie wiadomo czy to naprawdę był jakiś list, a jeśli tak, to od kogo, do kogo i w jakiej sprawie ...
Witchma - 1 Marca 2013, 18:03
ilcattivo13, no widzisz. A moi rodzice konsekwentnie wywalają wszystko, co przychodzi do mnie na ich adres, bo to na pewno tylko jakieś reklamy. Przecież coś ważnego, to by na adres biura przyszło...
ilcattivo13 - 1 Marca 2013, 18:15
A skoro przy adresach jesteśmy - zajrzałem dziś do swojej księgi wieczystej i się dowiedziałem, że mój dom stoi przy ulicy, która co prawda jest równoległa do tej rzeczywistej, ale oddalona o jakieś 600 - 700 metrów.
Musze się popytać, jak się poprawia rzeczy w księdze wieczystej i to załatwić, żeby na przyszłość mi jakieś kwiatki nie wychodziły.
Z drugiej strony, dobrze, że mi jakiejś hipoteki nie wpisali
Lynx - 1 Marca 2013, 22:20
Od ponad roku mam ledy w łazience. Jakoś nie zauważyłam różnicy w jasności. Żadna się nie "przepaliła". W lampce nocnej ledową mam od 2 lat. Świetlówki pewnej znanej firmy wymieniłam w ciągu 2 lat 3- 2 rozpadły mi się w ręku przy wykręcaniu z oprawy. Wolę ledy. Zużycie prądu spadło.
ketyow - 1 Marca 2013, 22:23
Lynx, nie kręci się za szkło, to nie jest bańka jak w tradycynej żarówce (spróbuj zgnieść jajko) i to jest delikatne.
Lynx - 1 Marca 2013, 22:37
ketyow, ja to wiem. Rozpadły się "same", bez mojej pomocy- w czasie odkręcania odpadła część szklana od ceramicznej. Trzymałam za ceramiczną.
Najdłużej przetrwały "no nejmy" z castoramy.
ketyow - 1 Marca 2013, 22:41
To się degraduje jak wszystko, ale rzeczywiście, takich jaj być nie powinno, bo jakby nie patrzeć, może w śladowych ilościach, ale jednak jest tam rtęć.
ilcattivo13 - 4 Marca 2013, 16:38
Dzisiejsze dzisiaj sponsorują okładki chińskich DVD
Rozwiązałem problemy z księga wieczystą. Okazało się, że przy przenoszeniu danych z papieru do systemu wrzucili mi jakieś kary (poprzedniego właściciela posesji? a może kogoś z kosmosu) i pani obiecała, że zaraz je usuną. Zaczekam z tydzień i sprawdzę, czy zaraz już minęło
Zgaga - 6 Marca 2013, 10:03
A skoro dyskutujecie o żarówkach/ ledach itp. Gdzie się to paskudztwo wyrzuca?
ketyow - 6 Marca 2013, 10:47
Tak jak baterie, powinny być pojemniki specjalne np. w sklepach elektro.
Rafał - 6 Marca 2013, 12:23
A propos baterii, nadal jest sens pakowania tego do specjalnych pojemników? Było pewnie to aktualne w czasach, kiedy baterie zawierały rtęć i kadm, ale teraz chyba nie ma takich za wiele.
ketyow - 6 Marca 2013, 12:47
To, że nie są tak trujące jak rtęć, to nie znaczy że nie są szkodliwe, lit chyba reaguje silnie z wodą tworząc jakieś szkodliwe substancje itd. Generalnie całą elektronikę powinno się utylizować.
Rafał - 6 Marca 2013, 13:06
Chyba sam się zainspirowałem:
Cytat | Przeciętnie w jednej tonie zużytych baterii spotkamy:
dwutlenek manganu 270,0 kg;
żelazo 210,0 kg;
cynk 160,0 kg;
grafit 60,0 kg;
chlorek amonowy 35,0 kg;
miedź 20,0 kg;
wodorotlenek potasu 10,0 kg;
rtęć (tlenek rtęci) 3,0 kg;
kilka kilogramów niklu i litu;
kadm 0,5 kg;
srebro (tlenek srebra) 0,3 kg;
niewielkie ilości kobaltu.
Oprócz tego smołę, szkło, krzemionkę, papier i folię a nawet wodór. |
Źródełko: baterie.eko.org.pl
Mangan powszechnie występuje w kranówie osadzając czarne purchle wewnątrz rur, tonami idzie to w wodę, żelazo podobnie, cynk - tu nie wiem czego się bać w epoce ocynkowanych różności przeznaczonych też do kontaktu z żywnością, grafit??? To coś co się wysysa z ołówków? Związki amonu się po polach rozrzuca co by lepiej rosło, miedź pozytyw, potas - jak najbardziej niezbędny i deficytowy metal w organizmie, rtęci ponoć już od dawna nie ma - nie wiem co robi w tym wykazie. Nikiel i lit - tu może coś być na rzeczy, ale czy na pewno? Kadmu nie ma, srebra jest za mało żeby coś znaczyło, kobaltu podobnie.
Nikiel i lit? Hm, pewnie trzeba by przez lata posypywać pola mielonymi bateriami aby osiągnąć stężenie tych metali w glebie porównywalne okolicom galwanizerni.
ketyow - 6 Marca 2013, 21:21
Rafał, a może po części chodzi o to, ile można odzyskać kiedy to nie wyląduje na jakimś śmeciowisku.
http://en.wikipedia.org/wiki/Battery_recycling tu masz trochę, rtęć nie została wyeliminowana nawet ze wszystkich alkalicznych baterii choć jest to możliwe, przeciętny Kowalski jest za głupi, żeby odróżnić czy wyrzuca toksyczną czy nietoksyczną baterię, poza tym mówiąc o tym, że potas jest potrzebny organizmowi w przyrównaniu do baterii to już gadanie głupot - jesz rozdrobnione żelazo, przyswaja się ono w organizmie? A może taki potas z baterii, to jednak związek, np. wodorotlenek potasu? Każdy pierwiastek może wchodzić w różne związki, więc nie róbmy z tego absurdu, może właśnie wchodzi w jakieś niebezpieczne.
Lynx - 6 Marca 2013, 22:05
Zgaga napisał/a | A skoro dyskutujecie o żarówkach/ ledach itp. Gdzie się to paskudztwo wyrzuca? |
W auchanie widziałam, przy Ikei też, specjalne pojemniki na zużyte takie. Do mojej wsi nawet segregacja śmieci nie dotarła - przynajmniej do niektórych. A konieczność płacenia za wywóz tychże to niemal zamach na ich wolność i kasę. Czasami ręce i nogi opadają.
* byłam na zebraniu w UM i wypowiedzi niektórych ludzi mnie zadziwiły.
Rafał - 7 Marca 2013, 08:50
Niech ktoś biegły w necie, poszuka co się robi w Polsce z zebranymi bateriami, bo wychodzi mi, że nic. Jest Baterpol, który mieli baterie i odzyskuje tylko i wyłącznie ołów oraz siarczan sodu. Instalacji pirolitycznych póki co ani w Polsce, ani w świecie nie ma. Znając realia gospodarki odpadami kompletnie się nie zdziwię, jak trafią wspólnie z innymi odpadami na składowisko.
ketyow - 7 Marca 2013, 10:38
Rafał, niestety u nas tak też może być, niby unijny wymóg nakazuje chyba 25% recyklingować, ale może to być, znając życie, na zasadzie takiej jak mówisz, i też się liczy (przykładowo elektrownie muszą wytwarzać określoną ilość energii odnawialnej w stosunku do nieodnawialnej, to dopalają drewnem zamiast węglem, bo drewno jest źródłem odnawialnym...). Swego czasu jak pracowałem Euro to dostawaliśmy takie pismo o AGD i RTV, którego chyba nie można było kupić, a było w takiej dystrybucji sklepowej, tam był cały artykuł o tym, jak się wywozi u nas elektrośmieci do recyklingu, a potem dwóch zenków siekierą rozmontowuje lodówkę na powietrzu i cały "freon" leci do atmosfery, ale nazywa się to recyklingiem. Akurat nasz kraj jest w tym wypadku sto lat za murzynami, niejedna osoba miała też pewnie okazję obesrwować jak przyjeżdżają śmieciarze, biorą pojemnik "szkło", "metal" i "plastik" i zsypują razem do tego samego kontenera.
joe_cool - 7 Marca 2013, 11:39
ketyow napisał/a | niejedna osoba miała też pewnie okazję obserwować jak przyjeżdżają śmieciarze, biorą pojemnik szkło, metal i plastik i zsypują razem do tego samego kontenera. |
Oni to potem w sortowni śmieci sortują maszynowo, więc nie ma się co bulwersować. Znajoma w Albie pracuje i w ramach poznawania firmy pierwszego dnia jeździła na śmieciarce, a drugiego była w takiej sortowni właśnie. Stąd wiem.
Martva - 7 Marca 2013, 11:47
Ja tam uważam że mieszanie na pace jest niewychowawcze. Z drugiej strony masa ludzi wrzuca surowce do pojemników na odwrót, bo tak jest śmieszniej.
Nasza firma odbiera śmieci posortowane w workach, wszystko osobno, pewnie jak przyjdzie ustawa śmieciowa to będzie trzeba się uwstecznić
ketyow - 7 Marca 2013, 12:19
U nas za niedługo mają być kary za źle posortowane śmieci. A z tymi sortowniami maszynowymi to wiem, widziałem coś takiego, nie wiem tylko jaki wtedy sens trzech oddzielnych pojemników szczerze powiedziawszy, ani nie wiem czy takie sortownie to u nas norma.
Zgaga - 7 Marca 2013, 14:12
A co można zrobić z lampek, chyba, LED
ketyow - 7 Marca 2013, 17:31
Trochę o bateriach:
http://spectrum.ieee.org/...ampaign=030713#
Jak widać sam ich recykling jest niebezpieczny, to powinno chyba rozwiać wszystkie wątpliwości.
ilcattivo13 - 7 Marca 2013, 19:35
Rafał napisał/a | ...Znając realia gospodarki odpadami kompletnie się nie zdziwię, jak trafią wspólnie z innymi odpadami na składowisko. | Ja obstawiam wywózkę do Etiopii i Somalii. Kiedyś leciał w tv dokument i wychodzi na to, że poza odpadami z elektrowni atomowych, które są zawsze na "widoku", cala reszta odpadów technicznych trafia właśnie do tych dwóch krajów, gdzie działają firmy zatrudniające miejscową biedotę przy recyklingu. Który z reguły kończy się na jakimś drobnym demontażu najwartościowszych i niewymagających skomplikowanej obróbki podzespołów/części (np. blaszane obudowy urządzeń agd) i na paleniu wszystkiego innego (np. w celu wytopienia miedzi). Ponoć żyje z tego paręset tysięcy ludzi, a średnia życia takich recyklerów nie przekracza 35 - 40 lat.
ketyow - 7 Marca 2013, 20:34
To i tak ma większy sens niż to, że do polskich elektrowni węglowych przywozi się z Afryki łupiny kokosów, bo unia wymaga, żeby spalać biomasy, choć koszt jest wyższy, wydajność niższa, a elektrownie nie są przystosowane do jej spalania.
Agi - 8 Marca 2013, 21:55
|
|
|