To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Autostopem przez galaktykę - kosmiczne jaja albo po prostu dowcipy

merula - 19 Wrzeœśnia 2009, 01:50

czy jesteś kosmitą - test

http://niewiarygodne.pl/g...ml?ticaid=68c59

Witchma - 19 Wrzeœśnia 2009, 08:24

Zdecydowanie nie jestem kosmitką i wreszcie mam to na piśmie :)
Godzilla - 19 Wrzeœśnia 2009, 09:45

Ja też. Błe, co za zielona oślizgła ohyda! :mrgreen:
Martva - 19 Wrzeœśnia 2009, 09:56

Cholera, jestem mała i mam biodra :roll:
Anonymous - 19 Wrzeœśnia 2009, 10:35

Sporo warunków spełniam, hmmm. :wink:
shenra - 19 Wrzeœśnia 2009, 11:23

Ja też, no bywa. Nikt nie jest doskonały :mrgreen:
Virgo C. - 19 Wrzeœśnia 2009, 12:25

Ja pół na pół ;P:
illianna - 19 Wrzeœśnia 2009, 12:27

mi się tylko na mózg rzuciło :mrgreen:
aniol - 19 Wrzeœśnia 2009, 19:20

jestem ufiokiem w 7/11
moja małżonka stwierdziła że to wiele jej wyjaśniło
nie mam pojęcia co miała na mysli :wink:

ihan - 20 Wrzeœśnia 2009, 10:54

aniol napisał/a
nie mam pojęcia co miała na mysli :wink:

Wiesz, ufokom trudno zrozumieć ziemian.

Memento - 20 Wrzeœśnia 2009, 11:45

U mnie fifty-fifty. Od dziś Predatorowi mówię 'wuja'. :mrgreen:
konopia - 20 Wrzeœśnia 2009, 11:49

:lol:
3/11
Tyle, że jedną z tych cech jest "ponad przeciętna ynteligencja"
co to pozwala mi traktować tą sprawą z dużym przymrożeniem oczu.

Tak samo jak ankietę o kosmicznych wędrowcach.
Widzieliście?
http://www.swietlniwedrow...ntent&task=view

Czy test na vampira, efla, wiedźmę itd... ;P:
Linków do nich wszystkich nie chce mi się szukać w necie,
aż szkoda że niektórzy tracą czas na wymyślanie takich głupot,
no ale skoro to ma poprawiać niektórym samopoczucie, to w sumie czemu nie.


-------------------------------------------------------------------------
W Nowym Jorku otwarto nowy sklep, gdzie kobiety mogą wybrać i kupić męża.
Przy wejściu jest wywieszona instrukcja korzystania ze sklepu:
- możesz wejść do sklepu tylko jeden raz,
- jest 6 pięter, a cechy charakterystyczne mężczyzn zwiększają się z każdym piętrem,
- możesz wybrać jakiegokolwiek mężczyznę na piętrze lub iść piętro wyżej,
- jak wejdziesz wyżej, nie możesz już się cofnąć.

Pewna kobieta decyduje się wejść do sklepu, żeby znaleźć tego jedynego.
Na pierwszym piętrze wywieszka:
"Ci mężczyźni mają pracę."
Kobieta decyduje się wejść wyżej. Na drugim piętrze jest napis:
"Ci mężczyźni mają pracę i kochają dzieci."
Kobieta znów postanawia wejść wyżej. Na trzecim piętrze jest napisane:
"Ci mężczyźni mają pracę, kochają dzieci i są bardzo przystojni".
Wow, myśli kobieta, ale postanawia wejść wyżej. Na czwartym piętrze wywieszka mówi:
"Ci mężczyźni mają pracę, kochają dzieci, są bardzo przystojni i pomagają w pracach domowych".
- Niesamowite, pomyślała kobieta - jednak z ciężkim sercem odrzuca taką ofertę i postanawia wejść na wyższe piętro.
Na piątym piętrze jest napis:
"Ci mężczyźni mają pracę, kochają dzieci, są bardzo przystojni, pomagają w pracach domowych i są romantyczni".
Kobietę kusi, żeby zostać na tym piętrze, ale decyduje się wejść na ostatnie piętro. Szóste piętro:
"Jesteś na tym piętrze odwiedzającą numer 31 456 012, tutaj nie ma mężczyzn. To piętro istnieje tylko po to, żeby pokazać, że kobiecie nigdy nie dogodzisz. Dziękujemy za odwiedziny w naszym sklepie".

Naprzeciwko tego sklepu został otwarty sklep "żon".
Na pierwszym piętrze są kobiety, które kochają sex.
Na drugim piętrze są kobiety, które kochają sex i są bogate.
Piętra od trzeciego do szóstego NIGDY NIE BYŁY ODWIEDZONE.

khamenei - 21 Wrzeœśnia 2009, 07:01

^^^ Dowcip dobry. Radzę jednak mrużyć oczy. No chyba że je mrozisz :shock:
dzejes - 22 Wrzeœśnia 2009, 00:41

Opcja pod tytulem "Portugalskojezyczne Kraje Afryki" z przemila doktorantka. Na
zaliczenie jest referat albo krotka praca na temat zwiazany z opcja. Prowadzaca
jest wyluzowana i niespecjalnie wymagajaca, ale raz zaliczenia nie dala: jakas
panna miala napisac prace o Wyspie Sw. Tomasza i Ksiazecej. Nie dosc, ze praca
byla chamsko skopiowana z Wiki (lacznie ze wszystkimi linkami, odnosnikami itd),
to jeszcze biedna idiotka nie sprawdzila, co w tej Wiki napisali, a akurat ktos
sobie zrobil jaja i napisal cos w tym stylu: "Panuje tam ustroj zwany
marihuanizmem. Ludzie zyja glowne z uprawy konopii. To kobiety zajmuja sie tym,
podczas gdy mezczyzni leza na plazy calymi dniami, czasem otwierajac jedno oko".
Wyobrazcie sobie nasza i prowadzacej reakcje...


Trzeci rok studiów na Politechnice, rozmawiamy z koleżanką (blondynką) o
sprawach prywatnych:
Ja: ...Mój chłopak studiuje Historię..
Ona: Tutaj u nas?
(miała na myśli uczelnię)


Egzamin z ekonomii. Pełna aula...
Profesor wyciąga energicznie palec przed siebie:
-Pan! Pan ściąga! Niech Pan wstanie!
...wstało czterech


nie studenci, a wykładowca tym razem. Kto starszy, ten pamięta, że był na
wszystkich uczelniach i kierunkach taki przedmiot wojsko, prowadzili to z całą
powagą jacyś emerytowani wojskowi, bystrzy trochę inaczej. I pewnego dnia
chłopaki przed zajęciami napisali na tablicy: S. jest głupi (niektórzy twierdzą,
że jeszcze gorzej!). Wszedł pułkownik S., zobaczył i wrzasnął: Kto to napisał???
Oczywiście cisza na sali, więc poleciał na skargę do kierownika studium
wojskowego. Chłopaki napis starli, S. wrócił, zobaczył, że tablica czysta, znowu
wrzasnął: Kto to starł??? Nikt się nie przyznał, więc sam jeszcze raz napisał.
Po czym wszedł pułkownik W., spojrzał, wrzasnął, a jakże, kto to napisał??? A S.
trzasnął obcasami i zameldował: Ja, panie pułkowniku!

Na jakimś tam przedmiocie mieliśmy napisać rozprawę na temat naszego
podejścia do zadanego problemu społecznego. Każdy miał napisać
kilkanaście stron, wspierając się fachową literaturą.

Profesor oddaje prace. Każdemu przedstawia swoje uwagi i od razu
wpisuje oceny. Stoimy w wężyku koło jego biurka. Kolej koleżanki "Y":

(Prof) : Pani Y pani sama napisała tę pracę?
(Y) : Oczywiście
(Prof) : Ponawiam pytanie. Czy SAMA Pani pisała?
(Y) dumnie: Jak najbardziej, całą pracę
(Prof) : Pani Y jeśli jednak ma Pani chęć coś poprawić to ja
zapraszam, proszę oddać pracę na kolejnym wykładzie. Niech się Pani
zastanowi.
(Y) : Sama pisałam pracę. Dlaczego Pan mi zarzuca takie rzeczy
i to przy całej grupie?! Na jakiej podstawie? ( laska ostro wkurzona)
(Prof) : Pani pozwoli że zacytuję kawałek z PANI pracy: (otwiera
na wybranej stronie i czyta): "Jak wspominałem w
poprzednim rozdziale (...)"....

Wszyscy zatykaliśmy usta i odwracaliśmy się żeby nie było widać że
płaczemy. Koleżanka nawet nie przeczytała tego co zeskanowała i
przyniosła jako własne.

Źródło

Rafał - 22 Wrzeœśnia 2009, 01:01

Kiedyś słynny był Inglot:
Cytat

Autentyk:
Objasnienie: Inglot - wykladowca z probalibistyki z Polibudy Wroclawskiej.
----
Inglot meczy na egzaminie studenta z prawdopodobienstwa. Student nie kumaty, wiec Inglot chce się zlitowac nad studentem i pyta się:
- Jakie jest prawdopodobienstwo wyrzucenia 6 w kostce do gry ?
Student: - 1.
Inglot: - Ale niech Pan się zastanowi. Przeciez kostka ma 6 scian.
Student: - 1.
Ingot ( wnerwiony podajac kostke do gry ): Masz pan. Rzucaj !
Student wyrzuca 6.
Inglot ( zdumiony ): - Niech Pan jeszcze raz rzuca !
Student wyrzuca 6.
Inglot: - Poprosze indeks ! ( i wpisal mu TROJE! ).

Student zdaje egzamin u I., lecz odpowiedzi studenta sa ponizej krytyki. W koncu Inglot, dosyc wsciekly, mowi:
- Dam panu 3, jezeli powie pan ile jest zarowek w tej sali.
Student zaskoczony szybko policzyl i odpowiada:
- Trzydziesci.
Inglot:
- Nieprawda.
Po czym wylaj jedna zarowke z szuflady biurka.
Za rok ten sam student podszedl do egzaminu i sytuacja się powtorzyla. Na pytanie Inglota o ilosc zarowek odpowiedzial, ze 31. Na co Inglot z usmiechem: - Nieprawda. Nie mam zarowki w szufladzie.
- Ale ja mam - odparl student wyciagajac zarowke z marynarki.
I dostal troje.

dzejes - 22 Wrzeœśnia 2009, 01:05

Na budowie, podczas szkolnej wycieczki:
- Bardzo wazne jest noszenia kaskow. Znalam chlopca, ktory nie nosił kasku.
Pewnego dnia spadla mu cegla na glowe i zabila go na miejscu. Znalam tez
dziewczynke, ktora chodzila w kasku i gdy spadla jej cegla na glowe, usmiechnela
sie i poszla dalej.
Na to jeden z uczniów:
- Ja ją znam. Mieszka w naszym bloku. Do tej pory chodzi w kasku i się uśmiecha.

Maly Jasio wraca do domu i szlocha rozpaczliwie.
- Co sie stalo? - pyta mama.
- Lowilismy z tata ryby i trafila mu sie naprawde wielka, ale kiedy
zaczal ja wyciagnac, to sie zerwala i uciekla.
- Daj spokoj, Jasiu. To nie jest powod do placzu. Powinienes sie raczej
smiac z tego.
- I tak wlasnie zrobilem, mamusiu.

aniol - 23 Wrzeœśnia 2009, 17:48

- skąd masz topór ?
- Królowa Elfów mi dała
- czad! A topór skąd masz?

Memento - 23 Wrzeœśnia 2009, 18:03

:mrgreen:

achtung achtung, bo dla niektórych może to być jechanie po bandzie:

YO PATRICK SWAYZE, I KNOW YOU JUST DIED AND ALL AND IMMA LET YOU FINISH, BUT MICHAEL JACKSON'S DEATH WAS THE BEST ONE THIS YEAR :P
:lol: :lol: :lol: :lol:

Chal-Chenet - 23 Wrzeœśnia 2009, 19:17

aniol, padłem. :mrgreen:
Ozzborn - 23 Wrzeœśnia 2009, 22:09

Memento, czerstwe trochę, nie bulwersuje mnie strasznie, ale i nie śmieszy wcale.
aniol, mistrz! :bravo :mrgreen:

gorat - 23 Wrzeœśnia 2009, 22:12

Kawału anioła nie rozumiem.
Ozzborn - 23 Wrzeœśnia 2009, 22:13

Dziwne... nie powiedziałbym, że nie zczaisz patrząc po twoich ostatnich avkach ;P:
Agi - 23 Wrzeœśnia 2009, 22:14

gorat, żartujesz? :mrgreen:
Fidel-F2 - 23 Wrzeœśnia 2009, 22:17

gorat :bravo
gorat - 23 Wrzeœśnia 2009, 22:58

Nadal nic...

:roll: :(

Iwan - 23 Wrzeœśnia 2009, 23:01

gorat, grzmotnij się tym toporem, może wtedy coś błyśnie :wink:
Fidel-F2 - 23 Wrzeœśnia 2009, 23:03

może obstawiamy kiedy gorat, załapie
Nutzz - 23 Wrzeœśnia 2009, 23:05

Gdy królowa elfów (Elfów?) mu da :mrgreen:
Agi - 23 Wrzeœśnia 2009, 23:07

Topór? :mrgreen:
Witchma - 23 Wrzeœśnia 2009, 23:09

Toporem chyba.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group