Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Ostatnio czytane
illianna - 7 Października 2009, 21:42
Sosnechristo, bo to lektura niełatwa i nieprzyjemna jest, ale warte przeczytania
Hubert - 7 Października 2009, 22:44
illianna, ale lektury mogą być też niełatwe, a przy tym przyjemniejsze - jak np. Mistrz i Małgorzata czy Komu bije dzwon?. O ile to ostatnie jest lekturą.
Natomiast Kafka opisał szarość - i to taką, której nie cierpię, urzędniczą. Jest w tym mistrzem, przyznaję. Ale przez to nie trafi w poczet moich ulubionych autorów.
Toudisław - 7 Października 2009, 23:07
Niby czytam Zbiorek Kinga ale dziś dotarł do mnie Shogun więc wszystko inne idzie w odstawkę i biorę się za tą wielką knigę. Jak się okazało to pierwsze polskie pełne wydanie wiec nie warto było kupować starszych. już po kilku stronach jestem pod urokiem tego pisarza.
Powoli podczytuje sobie Sztukmistrza z Lublina. Co za język. Miodzio
Agi - 7 Października 2009, 23:19
"Zabijcie Odkupiciela" Grzegorza Drukarczyka, polecam. Szczegóły w wątku Autora.
Virgo C. - 7 Października 2009, 23:19
Sosnechristo napisał/a | Natomiast Kafka opisał szarość - i to taką, której nie cierpię, urzędniczą. Jest w tym mistrzem, przyznaję. Ale przez to nie trafi w poczet moich ulubionych autorów. |
Spróbuj podejść do niego za rok albo dwa lata, kiedy już się nieco otrzaskasz z urzędniczymi realiami. Zmienisz zdanie
Ale czytanie Zamku tegoż autora odradzam, przynajmniej mi nie podszedł
@Toudi
Sztukmistrz... to świetna książka, czytałem lata temu ale ciągle pamiętam
Ontopic
Męcze Wieki światła MacLeoda. Czy autor słyszał o czymś takim jak dialog?
dzejes - 8 Października 2009, 11:29
Sosnechristo napisał/a |
Natomiast Kafka opisał szarość - i to taką, której nie cierpię, urzędniczą. Jest w tym mistrzem, przyznaję. Ale przez to nie trafi w poczet moich ulubionych autorów. |
Nie urzędniczą szarość, tylko życiową. Poczekaj, aż cię dopadnie, a inaczej odbierzesz Kafkę.
Hubert - 8 Października 2009, 13:56
No, zobaczymy, może jest tak, jak mówicie, z tym Kafką...
Toudisław napisał/a | Powoli podczytuje sobie Sztukmistrza z Lublina. Co za język. Miodzio |
To przede wszystkim świetna sztuka.
corpse bride - 10 Października 2009, 12:24
polecam wszystki lubiącym DOBRĄ LITERATURĘ książkę wszystko jest iluminacją. dawno czegoś takiego nie czytałam. jest wyjątkowa głównie dzięki nietypowej narracji. fabuła (a nawet dwie przeplatające się - obecna i historyczna) wielce wciągająca. dużo humoru, ale też dużo smutku.
Ziuta - 10 Października 2009, 13:13
Napoleon z Notting Hill gilberta Keitha Chestertona. Fabuła jet taka: królem Anglii zostaje niejaki Oberon Quin, człowiek o soecyficznym poczuciu humoru. Dla wicu przywraca starą tradycję, wedle której każda z londyńskich dzielnic ma autonomię, burmistrza i straż z halabardami. Gdy Kensington zamierza przeprowadzić nową drogę przez część dzielnicy Notting Hill, jej burmistrz, Adam Wayne - człowiek który wziął dowcip króla na poważnie - wypowiada wojnę Londynowi.
Powieść niesamowita, na poły poważna, na poły smieszna. Miejscami poetycka. Tak, poetycka. Chesterton uważał, że miasto jest równie poetyckie jak przyroda i poeta szukający weny na wiejskiej łące, a zapominający o poezji murów, ulic i asfaltu, jest niepoważny.
Na konec cytat: "Panowie! Nikaragua nie umarła. Nikaragua to idea".
illianna - 10 Października 2009, 21:38
Horror show szybko i fajnie aż do 3/4, a potem bez entuzjazmu, czyli jak zwykle u Orbita, ale i tak przyjemna opowiastka
Złote popołudnie Sapkowskiego świetne opowiadanie, wręcz genialne, czytałam po raz drugi, co mi się właściwie nie zdarza i nadal rewelacyjne
bio - 10 Października 2009, 23:39
Dom na wyrębach, to jednak nie jest to, co miłośnicy horroru z długim stażem lubią najbardziej. Nie mam zastrzeżeń do stylu, bo ten usypiając uwagę mógłby fajnie zaskoczyć niezwykłością zdarzeń. Ale niestety, wszystko jest jak na tacy, łopatologicznie i powolutku opowiedziane bez zaskoczeń i zwrotów akcji. Nie polecam. Za to, dla wszystkich miłośników absurdu, żartu słownego i logiki na nice wywróconej niezbywalnym w drodze do poznania wszystkich fajnych książek jest Z powrotem nieodżałowanego Zbigniewa Batko. No i dla miłośników Króliczków. Do tego opowieść Tomasza o tacie Stasiu. Bardzo miła lektura. Takie talenty i klimaty wynieść można tylko z dobrego, szczęśliwego domu.
Rudus - 10 Października 2009, 23:48
Cytat | Ontopic
Męcze Wieki światła MacLeoda. |
Współczuję...
Zbiór "Sny o terrorze i śmierci" H.P.Lovecraft, "Zamieć" Stephensona, Opowiadanka Olejniczaka, "Kroniki Jakuba Wędrowycza"
Zacząłem "Kantyczke dla Leibowitza" i idzie mi powoli, chociaż bardzo mi sie podoba i jestem jak narazie nią zachwycony.
terebka - 11 Października 2009, 00:10
Za mną "Rydwan Bogów" Aleksandra Kowarza, "2586 kroków" Wielkiego Grafomana. Obecnie trawię "Noc szarańczy".
Fidel-F2 - 11 Października 2009, 00:34
Rudus napisał/a | Zacząłem Kantyczke dla Leibowitza i idzie mi powoli, chociaż bardzo mi sie podoba i jestem jak narazie nią zachwycony | dla mnie bomba, i potem Dzikokonną też warto
Memento - 11 Października 2009, 00:41
Przeczytane Danse Macabre Stephena Kinga. Parę słów recenzji i przemyśleń skrobnę za jakieś 18 - 20 godzin w wątku o autorze. A na razie tylko tyle - bardzo się podobało. Było lepsze niż się na początku spodziewałem.
Virgo C. - 11 Października 2009, 16:59
Rudus napisał/a | Współczuję... |
200 stron za mną i powiem Ci, że jak czytelnik przywyknie do stylu autora to nawet przyjemnie się to czyta
bio - 11 Października 2009, 18:40
Miłośników dialogów ( tudzież monologów )odsyłam do papierowych wersji sztuk teatralnych.
xan4 - 11 Października 2009, 20:40
bio napisał/a | Z powrotem nieodżałowanego Zbigniewa Batko. No i dla miłośników Króliczków. |
bardzo, ale to bardzo smakowita rzecz.
Rudus - 11 Października 2009, 22:38
Virgo.Ce znany masochista :]
A co do Leibovitza :] Jestem juz w polowie (dzis mialem rejs pociagiem wiec mnie wciagnelo) I musze przyznac ze bardzo smutno mi sie zrobilo pod koniec I czesci ale widze ze zapowiada sie bardzo ciekawie dalej.
Memento - 11 Października 2009, 23:51
Powtórka z Wielkiego Marszu Kinga/Bachmana. Już teraz mógłbym napisać co nieco... ale powstrzymam się do końca lektury.
illianna - 12 Października 2009, 00:13
VanderMeer, Jeff ,Podziemia Veniss jakoś mi nie spasowało, za dużo obrzydliwości plus czucie nudy od gdzieś tak trzech czwartych, na dodatek znowu przewidziałam zakończenie , niby to nic takiego i jakby było lepiej napisane, to by mi to nie przeszkadzało, może dlatego że klimatów danse macabre nie lubię, z nieumarłych najbardziej wampiry, a wszelkie zombiopodobne, gnijące, przetworzone istoty i ich światy mnie odrzucają
Virgo C. - 12 Października 2009, 11:09
Rudus napisał/a | Virgo.Ce znany masochista :] |
Uwaga, odpowiedź tylko dla Rudusa, reszta klika na własną odpowiedzialność
Stormbringer - 12 Października 2009, 12:29
Virgo C. napisał/a | 200 stron za mną i powiem Ci, że jak czytelnik przywyknie do stylu autora to nawet przyjemnie się to czyta |
Bo w "Wieki światła" trzeba się wgryźć i złapać klimat. Gdy już to nastąpi, nagle okazuje się, że to bardzo wciągająca, bardzo klimatyczna lektura.
Rudus - 12 Października 2009, 18:31
Chyba nie zalapalem tego czerwono-rewolucyjnego dziela ... :/
Virgo! co do szczescie niech bedzie ale o lepkosci nic nie slyszalem/pamietam :<
illianna - 12 Października 2009, 18:33
Rudus, to pewnie a propos Bruna było
Witchma - 12 Października 2009, 18:48
Zabrałam się za Schron 7/7 Anny Starobieniec i ledwo zaczęłam, a już mi się podoba
Pentele - 12 Października 2009, 20:24
Wczoraj skończyłem czytać "Wilczy Legion" Przechrzty - opinie o książce zamieściłem już w temacie o autorze.
Teraz czytam "Ofensywę szulerów" Ćwieka - na razie 1/3 za mną; czyta się dobrze, akcja powoli się rozkręca, zobaczymy co z tego wyjdzie; więcej jak skończę czytać
Virgo C. - 12 Października 2009, 20:25
@Rudus
Nie bierz się w takim razie za Germinal Zoli. Im dalej się zagłębiam w Wieki... tym lepiej sobie przypominam lekturę tej pierwszej książki lata temu
@Witchma
A Szczeliny wcześniej przeczytała?
Witchma - 12 Października 2009, 20:25
Virgo C., no właśnie nie... Schron leżał na parapecie, a Szczeliny są gdzieś w szafce pod sufitem
Virgo C. - 12 Października 2009, 20:31
To Szczeliny ja Ci już teraz polecam, a Ty mi ew. Schron polecisz po przeczytaniu
|
|
|