To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Wnimanje! Gawra wirtualnego suwalskiego niedźwiedzia!

ilcattivo13 - 27 Lutego 2013, 17:55

ketyow - o takich.

Halogenki też były tego producenta.

ketyow - 27 Lutego 2013, 18:23

A to mów, że o LEDach prawisz. Ani LEDy, ani kompaktówki to NIE żarówki. Współczynnik oddawania barw nieco gorszy niż przy świetlówkach, nieco lepsza skuteczność świetlna i koszmarna cena. Ja bym kupił zwykłą kompaktówkę 4000K i już.

http://adlight.com.pl/tor...ilips,1475.html

Załóżmy, że kupujesz 10 sztuk. Każda świeci się po 4h dziennie. Po roku cena świetlówek to (przy cenie prądu 60 gr/kWh)

201,48 zł + 230 zł (za 10 świetlówek) = ok. 430 zł.

Cena LEDów
131,40 zł + 830 zł = ok. 960 zł.

Rocznie oszczędzasz dodatkowe 70 zł na LEDach. Więc liczmy, że LEDy dłużej żyją i po 5 latach wszystkie świetlówki będą do wymiany.

Po 5 latach świetlówki 1460 zł (i masz nówki już na ten moment)

Po 5 latach LEDy 1485 zł .

Moim zdaniem LEDy się nie opłacają. Teoretyczna trwałość jest bardzo duża i po ponad 5 latach POWINNY się zacząć opłacać. W praktyce nikomu nie opłaca się robienie długowiecznych "żarówek" więc jak nie diody, to elektronika padnie. Gwarancji tylko rok - z czegoś to wynika.

BTW. Kupować 4000K opyla się tylko do pomieszczeń, w których się pracuje, one też są męczące na wieczór. A takie 2700K (23W, 1570 lm) kupisz w Castoramie po 10 zł (Philipsy oczywiście). Wtedy LEDy zostają zmiażdżone (mają 1350 lm, więc i światła mniej, mimo ściemy że niby jak 120 W).

hijo - 27 Lutego 2013, 19:06

ketyow napisał/a
http://adlight.com.pl/tor...ilips,1475.html
hihihi to jest koleś, który od nas z firmy wyleciał :) szczegóły przemilczę.


ketyow, pomijam koszmarną cenę, nie wierzę w 16W i 1375lm. Taki radiator nie poradzi sobie z temperaturą i w końcu diody padną. Mieliśmy już trochę produktów konkurencji w laboratorium i rzadko kiedy wartości strumienia świetlnego są takie jak na opakowaniu.

Fidel-F2 - 27 Lutego 2013, 19:13

Roczna gwarancja wynika z zapisów prawa. Czy producent da gwarancję czy nie prawo daje Ci roczną rękojmię (z pewnymi, nieistotnymi tu wyjątkami) więc roczna gwarancja nic producenta dodatkowo nie kosztuje ponad to do czego i tak jest zobowiązany. Czasem warto zrezygnować z gwarancji i dochodzić swoich praw na podstawie przepisów o rękojmi.
hijo - 27 Lutego 2013, 19:52

Fidel-F2 napisał/a
Roczna gwarancja wynika z zapisów prawa.
Jest jeszcze ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej, która mówi, że sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru z umową przez 2 lata.
ketyow - 27 Lutego 2013, 20:56

Nie wazne z czego wynika rok czy dwa gwarancji, gdyby produkt byl niezawodny to daliby 5 lat, przeciez prawo nie zmusza ich zeby dawali tylko rok.
Fidel-F2 - 27 Lutego 2013, 21:30

ketyow, sprawdzałeś dokładnie te LEDy? Moje Philipsy kompaktowe mają gwarancję 10 lat, wymienialem kilka razy w ciągu kilku lat.
Agi - 28 Lutego 2013, 11:05


Witchma - 28 Lutego 2013, 11:08

Scenka rodzajowa z życia Nieświecia i Gruchy? :D
ketyow - 28 Lutego 2013, 11:10

Fidel-F2, to tym bardziej potwierdza, że te LEDy wcale długowieczne nie są i bez takiej 10-letniej gwarancji nie będą się opłacać (bo z moich wyliczeń przykładowych zaczynają się opłacać po 5 latach, więc gwarancja musi mieć chociaż 6 lat - choć jeśli wtedy padną, to znowu opłacalność idzie na szalę świetlówek, więc dopiero w przypadku 10-letniej rzeczywiście byłby sens). Osobiście używam świetlówek, bo LEDy nie opłacają się finansowo a jeszcze dają gorsze światło. No, i do czytania, albo wieczornego siedzenia przy kompie halogeny (przy cenie 10 zł za świetlówkę można sobie i w kuchni i w łazience pozwolić mimo częstego pstrykania, moje i tak mają po ~3 lata i się trzymają tam, a halogeny też za darmo nie są - w łazience wychodziły mnie drożej na poprzedniej stancji, bo było ich 6 i świeciły średnio po rok).
Fidel-F2 - 28 Lutego 2013, 11:21

ketyow, nie spieram się z Tobą tylko przytaczam znane mi fakty, LEDy znae mi są jedynie z podręcznych latarek i ładnie świecą ale irytująco zimno.
ketyow - 28 Lutego 2013, 11:29

Ach, źle Cię zrozumiałem - jakoś przeoczyłem słowo kompaktowe i myślałem, że mówisz o LEDach. Jak masz 10 lat gwarancji na świetlówki, to w ogóle wypas. U mnie jakoś strasznie długo świetlówki trzymają, aż jestem trochę tym zaskoczony. Ale gwarancji miałem 3 lata.
Agi - 28 Lutego 2013, 11:45

Witchma napisał/a
Scenka rodzajowa z życia Nieświecia i Gruchy? :D

Też tak mi się skojarzyło. :mrgreen:

ilcattivo13 - 28 Lutego 2013, 15:31

ketyow - po tym, co hijo wrzucił o świetlówkach, chyba się na nie nie przesiądę :wink: U mnie na poddaszu jest na tyle ciemno, że siedząc przy kompie mam cały czas włączone światło. Czyli, minimum 12 h na dobę ;P:

Agi - dzięki :D Ale czy to scenka rodzajowa z Gruchą i mła w roli głównej, czy nie, zastanawia mnie całkiem coś innego. Skoro wczoraj było moje święto, to dlaczego nie świętowałem? :roll:

ketyow - 28 Lutego 2013, 15:37

Ja nie widzę nic co napisał hijo, co byłoby na niekorzyść świetlówek w stosunku do LEDów. Tanie ledy będą jeszcze gorsze w odbiorze niż te tanie świetlówki, których nie powinno być na rynku.
ilcattivo13 - 28 Lutego 2013, 15:56

ketyow- to było w linku. Na samym dole. Jeśli ten wykres mówi prawdę, to u mnie świetlówki zejdą poniżej 80% już w pierwszym roku używania :/
ketyow - 28 Lutego 2013, 16:07

Nie naginaj faktów, bo przy 12h dziennie, po dwóch. To, że świetlówki tak spadną ma sporą dozę prawdopodobieństwa. Pytanie tylko czy po tych 10000h te diody aby na pewno nie padną. Gdyby jakimś cudem wytrzymywały 30000h jak podaje producent, to będzie to 6 lat - jeśli po 6 latach padną, to tak jak Ci obliczałem - świetlówki mogą się bardziej opłacać.

Rok pracy świetlówki będzie Cię kosztował w tych warunkach ok 52 zł (liczę już 20W a nie 23 jak wyżej, bo bliżej im do tych 15-watowych ledów biorąc pod uwagę ilość światła). Plus 10 zł świetlówka = 62 zł.

Rok pracy LEDów to ok. 40 zł plus 83 zł = 123 zł.

Zatem sytuacja jest podobna, LED będzie opłacalne po wielu latach, a ryzyko że producent zawyżył ich żywotność jest spore - w najlepszym wypadku wyjdzie Ci na to samo. Jak dostaniesz diody z 10-letnią gwarancją, to wtedy ma to wg mnie sens dopiero.

ilcattivo13 - 28 Lutego 2013, 16:17

Po dwóch, to spadną do 60%, albo jeszcze niżej. Napisałem minimum 12h - bo np. wczoraj, przy walce o reanimację mozilli, świeciło się z przerwami ze 20h.

Enyłej, mam w domu parę świetlówek Phillipsa, ale one mnie nie nastrajają pozytywnie do tego typu źródeł oświecenia... Zawsze minie parę minut, zanim zaczną świecić normalnie i mimo, że są oficjalnie dość mocne, to w pomieszczeniach jest ciemniej, niż przy porównywalnych zwykłych bulbach.

Fidel-F2 - 28 Lutego 2013, 16:20

ilcattivo13 napisał/a
Zawsze minie parę minut, zanim zaczną świecić normalnie
czyli w normie

mam w pokoju dwa philipsy po 11W i uważam, że jest wystarczająco jasno

ketyow - 28 Lutego 2013, 16:33

Przy diodach będzie jeszcze ciemniej, nie patrz na ilość watów jakie niby by dała zwykła żarówka, bo to ściema, patrz raczej na ilość lumenów (też pewnie ściema, ale mimo to widać, że na korzyść w świetlówkach). Ja Cię nie zmuszam, ja tylko nie chcę, żebyś wierzył w tę żywotność, jak tam nie ma odprowadzania ciepła. No i to, że z czasem dają mniej światła diod też dotyczy, choć może nie w takim stopniu.
ilcattivo13 - 28 Lutego 2013, 17:02

Pierdziulę, teraz to już nic nie kupię :roll: A poza tym, to i tak własnie do mnie dotarło, że najpierw wypadałoby sprawdzić, czy te "dżarówy" wlizą mi w oprawki lamp ;P: Bo jak nie, to pozostanie mi dalsza zabawa ze zwykłymi bulbami.
ketyow - 28 Lutego 2013, 17:10

A jak chcesz bardzo dużo światła z jednej "dżarówy", to są jeszbcze za 30-40 zł takie świetlówki 36W ~2200 lm. Nie daję tylko głowy czy są 4000K. Bo 6500K nie kupuj pod żadnym pozorem.
ilcattivo13 - 28 Lutego 2013, 17:24

Łajno-t? Przeca 6500 to takie światło, jakie daje słoneczko :/
ketyow - 28 Lutego 2013, 18:05

ilcattivo13, nawet 4000K jest trochę drażniące (szkoda, że 3500K jest taką niepopularną wartością i na normalnych gwintach nie ma nic), choć dla mnie też 2700K jest za żółte do pracy. Ale 6500K mam jedną i da się przy niej funkcjonować dopiero po dokręceniu do niej dwóch 2700K tej samej mocy. Niestety, słoneczko to jest po względem temperatury, ale w rzeczywistości taka temperatura każde pomieszczenie zamienia w kostnicę, po prostu nie da się przy tym funkcjonować.
ilcattivo13 - 28 Lutego 2013, 21:00

jak będzie za blado, to od kumpla fotografa pożyczę czerwoną przesłonę, czy jak tam to się fachowo nazywa ;P:
hijo - 28 Lutego 2013, 21:02

ketyow, diody mają taką żywotność i mam to potwierdzone laboratoryjnie. Owszem kupisz wiele chłamu na rynku za kosmiczne ceny, który padnie po pół roku, a firmy z alledrogo nie będzie po 3 miesiącach.

Jeśli chodzi o ilość lumenów to też nie możesz patrzeć tak bezkrytycznie. Pamiętaj, że świetlówka kompaktowa i żarówka halogenowa lub tradycyjna świecą dookoła, czyli część światła się traci, bo świeci w niepotrzebne miejsca. Diody świecą kierunkowo, więc jeśli żarówa wisi pod sufitem bańką w dół to spora cześć lumenów ze świetlówki czy żarówki świeci na sufit i traci się, jeśli zawiesisz zamiennik ledowy, który świeci w dół to wszystkie lumeny świecą tam gdzie chcemy. Niestety konsument nie ma możliwości sprawdzenia ile światła tak na prawdę wydostaje się z całej lampy a nie tylko z żarówki. Oprawa potrafi zeżreć ponad połowę lumenów obojętnie z jakiego źródła.

Poza tym jeśli sprawdzisz na rynku ceny to nie wszystko ledowe tyle kosztuje. Alledrogo to najdroższe źródło lamp ledowych. Poszukaj w dobrych hurtowniach elektrycznych, które nie bawią się w sklepy internetowe.

ketyow - 28 Lutego 2013, 21:10

hijo, ja wiem, że same diody w określonych warunkach temperaturowych mają. Ale już nie w konkretnej zabudowie, gdzie jest jedna dioda na drugiej i nie ma odpowiedniego odprowadzania ciepła - a dopóki nie kupisz i nie przekonasz się na własnej skórze też do końca nie wiesz, czy nie kupujesz chłamu. Tak naprawdę przecież nawet życie zwykłej żarówki jest przecież celowo ograniczane przez producentów (są takie co świecą nieustannie ponad 100 lat), ona nie ma być długowieczna, bo by na niej nie zarabiali. Dlatego jeśli mam wydać na coś dużo więcej, to tylko gdy jest to zabezpieczone odpowiednio długą gwarancją.
hijo - 28 Lutego 2013, 21:26

ketyow, bzdury opowiadasz. Pracuję u prod ucenta oświetlenia, mamy laboratorium, jakich jest tylko kilka w polsce. Badamy każdy produkt przed wprowadzeniem na rynek i wyrywkowo z każdej partii, która idzie do sprzedaży. Wierz mi, że technologia pozwala uzyskać takie strumienie świetlne i skutecznie odprowadzić ciepło tak by na płytce nie było ledom za ciepło.

Edit: co do żywotności żarówek to jest to czas po, którym mamy połowę strumienia świetnego, czyli połową badanych żarówek nie świeci, w przypadku ledów prowadzone są działania by ustalić normy. Obecnie przyjmuje się, że po podanym czasie diody dadzą 70% pierwotnego strumienia świetlnego.

ketyow - 28 Lutego 2013, 21:51

Czemu bzdury? A skąd ja mam wiedzieć kupując, że akurat ta lampa LED była wnikliwie testowana i będzie na pewno działać 30000 h? Już pominę fakt, że parę postów wyżej sam mówiłeś o tym problemie z odprowadzaniem ciepła, ale nagle zmieniasz zdanie.
hijo - 28 Lutego 2013, 22:01

ketyow, przepraszam, nie zacytowałem. Bzdurą jest to co mówisz o celowym skracaniu żywotności źródeł przez producentów.

ketyow napisał/a
Już pominę fakt, że parę postów wyżej sam mówiłeś o tym problemie z odprowadzaniem ciepła, ale nagle zmieniasz zdanie.
nie zmieniam zdania, wiem co napisałem wcześniej. Wtedy rozmawialiśmy o konkretnym przedstawiony przez ilcattivo13 produkcie. Testowaliśmy takie radiatory i ten konkretny model się nam nie sprawdził.

ketyow napisał/a
A skąd ja mam wiedzieć kupując, że akurat ta lampa LED była wnikliwie testowana i będzie na pewno działać 30000 h?
sprawdź producenta, a nie tylko sprzedawcę i opis na pudełku.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group