ihan - 22 Lutego 2009, 09:48 Cieszy mnie, że Veronica Mars ma być w wersji kinowej. Jeden z moich lubianych seriali. shenra - 22 Lutego 2009, 16:53 Wreszcie myśleć zaczęłam  
Virgo C. - 23 Lutego 2009, 22:59 Nagle mój głupi plan się robi całkiem znośny. Jeszcze kilka dni a wyjdzie, że zajęcia będę miał tylko w poniedziałki i czwartki (przez najbliższe dwa tygodnie piątki wolne ale może na dłużej się to rozciągnie). Z z 9 przedmiotów jakieś 4-5 w połowie semestru odpadnie 
Słowik - 24 Lutego 2009, 10:06 Poranny WF w Esce rock. Nie zawsze jest smacznie, prowadzący są bezczelni, ale inteligentni, a życie dostarcza im duużo pomysłów. Jestem chyba jedynym człowiekiem w autobusie, który cieszy michę jadąc do pracy
hrabek - 24 Lutego 2009, 10:32
Nareszcie! Juz pisze prosbe o adres na PW! banshee - 24 Lutego 2009, 13:20 dla odmiany dobry humor mam
qbard - 24 Lutego 2009, 16:50 Ja nie, ale może być. Zawsze może być gorzej więc chyba jest ok. 
Nutzz - 25 Lutego 2009, 11:01 Dwa okienka 
shenra - 25 Lutego 2009, 16:15 Udało mi się jednak poprzestawiać, plan mniej więcej tak, żeby mi pasowało, a jeszcze o 7 czasu polskiego nie wyglądało to tak kolorowo 
qbard - 25 Lutego 2009, 18:38 8 dni wolnego do odebrania za tamten rok !!!! 
Pucek - 26 Lutego 2009, 08:17 Cieszy mnie, że na stare lata urzędowo czarownicą mogę zostać - o pardą, ekskize mua - WRÓŻKĄ  Lecę kupić gazetę 
ihan - 26 Lutego 2009, 09:40 Nie ciesz się Pucku, bo może się okazać, że wróżka musi mieć koncesje, określony wzrost, twarz, strój służbowy, ukończone szkoły. I ograniczenia wieku mogą być wprowadzone, ubezpieczenia, ale z drugiej strony taka np. wcześniejsza emerytura. Nocturn - 26 Lutego 2009, 09:46 Cieszy mnie, że dzisiaj mam całkiem niezły humor. A co... Nawet Nocturny czasem tak mają, że jak się szczerzą to nie tylko z głodu! Nutzz - 26 Lutego 2009, 09:48 Wybacz że zapytam, ale jaki filtr przeciwsłoneczny stosujesz? Ostatnio przestała mi wystarczać siedemdziesiatka piątka 
Nocturn - 26 Lutego 2009, 10:13 Wybacz, że zapytam a pytanie to będzie odpowiedzią. Co to są filtry przeciwsłoneczne huh? Nutzz - 26 Lutego 2009, 10:14 To takie cosie chroniące przed promieniowaniem słonecznym (UV). Myślałem że jako Nocturn jesteś stworzeniem nocnym? Nocturn - 26 Lutego 2009, 10:17 Ewoluuje
Jestem stworzeniem stricte nocnym, ale jako dosyć potężna istota mogę spędzić troszkę czasu na słońcu bez żadnego zabezpieczenia. Zresztą Nutzz, kiedy ostatnio widziałeś słońce huh? Nutzz - 26 Lutego 2009, 10:21 Szczęściarz 
Zaraz... policzmy... to bedzie jakiś miesiąc temu, gdy pełzłem na SKOFę... na szczęście było wtedy dość pochmurno i nawet nie wypadły mi włosy
Nocturn - 26 Lutego 2009, 10:22 To Ty masz włosy????!!!!!????? Nutzz - 26 Lutego 2009, 10:24 Niop. Jako element kamuflażu. Coś pośredniego między Wookie, Ewokiem i Cthulhu (na czubku głowy przechodzą w macki) Adanedhel - 26 Lutego 2009, 10:50 Nocturn, na Twoim miejscu bym mu nie wierzył. To grzeczne dziecko jest. Gdzie mu tam do macek. Nocturn - 26 Lutego 2009, 11:01 Adanedhel, Ja widzisz z założenia nie wierzę nikomu. Trudno wierzyćpotencjalnym posiłkom prawda? Chal-Chenet - 26 Lutego 2009, 13:33 Cieszy mnie, że kiedyś będzie lepiej. ivaine - 26 Lutego 2009, 14:30 Cieszy mnie, że komuś innemu mogę sprawić przyjemność 
Nocturn - 26 Lutego 2009, 14:32 Cieszy mnie wieloznaczność powyższej wypowiedzi :
Nutzz - 26 Lutego 2009, 14:36 Cieszy mnie, że wreszcie pojawiły się nowe Gollumy
Martva - 26 Lutego 2009, 15:36 Kupiłam sobie bluzkę
ihan - 26 Lutego 2009, 16:12 Cieszy mnie, ze w dniu dzisiejszym deadline przysyłania abstractów na konferencje został przesunięty z 28 lutego na 31 marca. Miesiąc to kupa czasu. merula - 26 Lutego 2009, 21:24 że mam dużo pracy choć niekoniecznie bezpośrednio po powrocie do domu
ihan - 26 Lutego 2009, 22:56 Taki dzien radości dzisiaj. Może mnie nie ucieszyło, ale mocno rozśmieszyło: jakieś dwa miesiące temu w Galerii koło krakowskiego dworca, idac z pociągu zobaczyłam pomarańczowe spodnie. Mam fazę na pomarańcz (brązowo-rudy pomarańcz), przemyślałam sprawę (trwało to kilka tygodni), doszłam do wniosku, że kupię, bo tanie, więc nie musze mierzyć (nienawidzę), nawet jak coś nie będzie grało, to nie będzie żal kasy. Kilka tygodni potrwało, bo nie miałam szans wyjść z pracy wcześniej żeby dojechać przed zamknięciem, wreszcie dzisiaj się udało, i okazało się, że zmienili kolekcję (jeszcze wczoraj rano były). Mocno mnie to rozbawiło. |
||||||||
