baranek - 11 Sierpnia 2009, 14:05 Jorlanda! sok z muzy? rzeźnia! Ozzborn - 11 Sierpnia 2009, 14:06 Nie ma obowiązku brania udziału 
Choć ze skrajnych emocji może wyjść coś ciekawego. Jorlanda - 11 Sierpnia 2009, 23:05 Bo heroina od razu mi wywołała piosenkę Sojki "Jesteś moją kokainą" i łazi za mną teraz ten kawałek do znudzenia. Plus mitologia Greków, Rzymian i jeszcze parę innych rzeczy mi się przypomniało z mojej młodości. Oj baranek, baranek będę miała dziś narkotyczny  surrealizm w snach...
Jorlanda - 11 Sierpnia 2009, 23:52 Ozz boisz się konkurencji? Daj spokój, ja celuję w ostatnie miejsca (zawsze to jakieś pierwsze albo drugie, nieważne że od końca) 
Hmmm... Rzeźnia na Olimpie... Tytuł już mam. illianna - 11 Sierpnia 2009, 23:55 a nie korzy ci się "poznałem piękną dziewczynę, miała na imię heroina" Püdelsi albo coś w ten deseń 
Ozzborn - 12 Sierpnia 2009, 00:01
Boję... szczególnie jak owa konkurencja wygrywa ze mnąw ostatnich godzinach głosowania (nieważne, że zasłużenie  );)
Ziemniak - 12 Sierpnia 2009, 07:02 illianna, Homo twist "Twist Again" ...piękna była to dziewczyna, miała na imię heroina. Ale wokalista ten sam
baranek - 12 Sierpnia 2009, 09:02 a stan skrzynki bez zmian. żeby chociaż jeszcze jeden. illianna - 12 Sierpnia 2009, 09:11 Ziemniak, dzięki 
Martva - 12 Sierpnia 2009, 09:31 baranek, przyjdzie masa. Znaczy możesz się martvić jeśli w przeddzień nadal będzie jeden 
baranek - 12 Sierpnia 2009, 09:43 Martva, masa nie przyjdzie, Masa chyba garuje. albo pod ziemią już jest. nie pamiętam. a gdyby przyszedł, wtedy dopiero bym się martvił. Agi - 12 Sierpnia 2009, 09:44 baranek, mam u Ciebie czyszczenie monitora
Ozzborn - 12 Sierpnia 2009, 09:50 Wpadłem na pomysła - oczywiście klasycznie pod prysznicem
Jak się wyrobię przed łykendem to będzie, bo potem wyjeżdżam. Nutzz - 12 Sierpnia 2009, 09:53 A ja jestem na tyle genialny że na "pomysły" wpadam dopiero już po rozstrzygnięciu/po upływie terminu
Ozzborn - 12 Sierpnia 2009, 10:01 Ja to mam z ciętą ripostą w nietypowych sytuacjach międzyludzkich
baranek - 12 Sierpnia 2009, 10:03 tak zwany "syndrom klatki schodowej". w wieżowcach zwany "syndromem windy". Virgo C. - 12 Sierpnia 2009, 10:24 Ja na pomysł wpadłem wczoraj wracając od Martvej. Teraz jeszcze go napisać (plus coś na konkurs NFowy by się przydało skrobnąć)... @baranek Daj żyć swoim nerwom, zainstaluj Thunderbirda i niech sprawdza pocztę za Ciebie 
baranek - 12 Sierpnia 2009, 10:48 tak sobie sprzątam [gospoś domowy w końcu] i tak się rozmarzyłem. gdyby któryś z Mistrzów polskiej fantasy przemógł się i skrobnął coś na tę edycję szortów... potraktował to jako żarcik taki... jakiż byłby to zaszczyt dla mnie jako gospodarza! i jaki piękny prezent na czterdzieste urodziny! ech, pomarzyć piękna rzecz. [wrednie zagrane nie? mam nadzieję, że się nie obrazi. w końcu poczucie humoru ma. chociaż i tak pewnie tu nie zagląda.] Alex - 12 Sierpnia 2009, 11:01 Zakonotowałam sobie 4 pomysły w notatniku, wszystkie raczej przeciętne. W ostatniej edycji, w której brałam udział, to ledwo coś wymyśliłam, a teraz mam aż nadto pomysłów 
Ozzborn - 12 Sierpnia 2009, 11:10 baranek, masz na myśli jakiegoś konkretnego mistrza? ;> kilku publikujących pisarzy już tu się udzielało - np. w edycji jewgienija, że o Tobie nie wspomnę
baranek - 12 Sierpnia 2009, 11:27 no Ozzborn, pojechałeś sobie po mnie, pojechałeś. pewnie zasłużyłem. Ozzborn - 12 Sierpnia 2009, 11:38 baranku, niech się baranek tak nie kryguje - już barankowi mówiłem zdaje się! Że niby regularna opowieść na blogu, fura tekstów na innym blogu tudzież insze to nie publikacje? Że nie wspomnę antologii któraż uczyni domniemane pisarzowanie faktem, o!
baranek - 12 Sierpnia 2009, 11:40 dyć ja się nie kryguję. wprost przeciwnie. jeszcze Magazyn Fantastyczny był. i Qfant ostatnio. i w radiu mnie puszczali. ale cóż z tego. wszak o Mistrzu pisałem, a nie o skromnym [czasami] czeladniku. Ozzborn - 12 Sierpnia 2009, 11:43 A no widzisz... może jakbyś wyjawił któren to Mistrz to by rozmowa inna była
(Możesz wyjawić na pw jak się wstydzisz )
Agi - 12 Sierpnia 2009, 11:44 Też mię ciekawość żre... xan4 - 12 Sierpnia 2009, 11:45 Też jestem ciekaw, czy to ten co się właśnie wziął i obraził
dalambert - 12 Sierpnia 2009, 11:47 xan4, nie przypuszczam- on zbyt ciężko zasuwa by się z nami w szorty bawić
Ozzborn - 12 Sierpnia 2009, 11:53 Kruczysko też możemy odliczyć, bo ten z kolei z szortami obrzydliwy... baranek - 12 Sierpnia 2009, 12:01
ale to tylko marzenia. piękne, jak to marzenia, ale jednak nic ponad to. edit: no wiem, poniosło mnie. ale zawsze mówię [czy też piszę] to co myślę. taka wada. genetyczna chyba, bo mój Tata też ma. baranek - 12 Sierpnia 2009, 23:46 a stan skrzynki bez zmian. słownie: jeden. szort. nie histeryzuję. komunikat podaję. |
||||||||||
