ilcattivo13 - 19 Lutego 2013, 19:15 hijo - a no bo my, Słowianie, jesteśmy jedynymi prawdziwymi nadludźmi i alkohol nam nie szkodzi, a wręcz przeciwnie  I absolutnie niezaprzeczalnie Zgaga prawie gada, dać jej wódki! 
Zgaga - 19 Lutego 2013, 21:03 Chcesz sprawdzać moją słowiańskość? Blue Adept - 19 Lutego 2013, 22:04 Prawdziwy test na człowieczeństwo - tzn. słowiańskość: Youtube - EASTERN EUROPE STYLE ! (PSY GANGNAM STYLE PARODY) ilcattivo13 - 19 Lutego 2013, 22:50 Zgaga - skoro przeżyliśmy pierwszy zimowy Jaćkon, to takie sprawdzanie nie jest potrzebne 
Zgaga - 20 Lutego 2013, 08:54 Fakt. Od tej strony się znamy 
Matrim - 20 Lutego 2013, 23:43
Niektórzy umierali... 
ilcattivo13 - 20 Lutego 2013, 23:52 Udawaliśmy Co nie, Zgaga?
Zgaga - 21 Lutego 2013, 11:46 Ano. Bo daktyle były za słodkie. ilcattivo13 - 21 Lutego 2013, 18:29 Daktyle też
******************* BBC o dzikim domowym kocie
hijo - 22 Lutego 2013, 17:44
ilcattivo13 - 22 Lutego 2013, 18:12 I dlatego wrzuciłem Gdyby to była mysz, czy "ściur" (york), to by mi się nie chciało
Fidel-F2 - 22 Lutego 2013, 18:41 Ładne Witchma - 22 Lutego 2013, 18:44 Śliczne bym powiedziała. Agi - 22 Lutego 2013, 19:19 Filip znowu gdzieś powędrował, ale nie sądziłam, że dotarł tak daleko.
ilcattivo13 - 22 Lutego 2013, 19:59 Agi - mówisz, że BBC nazwało Twojego domowego pieszczocha "zdziczałym"?
Aż mnie ciekawi, co by powiedzieli o Grusze... Nie dość, że zdziczały, to jeszcze w typie maniakalno-depresyjnym i ze skłonnościami do bycia psychopatą. A jeszcze trzeba pamiętać, że sika na rzeczy ludzi, którzy mu podpadli
****** Edit: będę miał na dwa zusy za zwrot podatku. Kulll
Agi - 22 Lutego 2013, 20:59
Niech spróbują mu to w oczy powiedzieć.
Znacznie sprawniejszy w polowaniu na gołębie był Rudy. Z miejsca potrafił wybić się na półtora metra w powietrze i zahaczyć łapą nisko przelatującego gołębia. Niemal codziennie sprzątałam pióra w piwnicy. Tak się naraził sąsiadom-gołębiarzom, że zniknął pewnego dnia bez śladu. Blue Adept - 22 Lutego 2013, 21:08 Aga - muszę przyznać, że piękny rudzielec... A gołębi nienawidzę od czasu, gdy musiałem skrobać cały balkon z pozostałości po ich długotrwałym gniazdowaniu. ilcattivo13 - 23 Lutego 2013, 00:16 Agi - Grucha nie bawi się ze sraluchami, bo one już się nauczyły omijać tę część dzielnicy  Za to kolekcja sikorek pod schodami powolutku rośnie :/ Ale że zauważyłem, że jak ją likwiduję, to bydlak w ekspresowym tempie stara się ją odtwarzać, więc pozwalam mu na to hobby... Normalnie zdrowo wybrałem mniejsze zło
Witchma - 23 Lutego 2013, 09:20 ilcattivo13, pomiziaj Gruchę ode mnie Urocze, słitaśne kociątko z niego.
fealoce - 23 Lutego 2013, 09:45 ilcattivo13, powiedz mu, że masz ochotę na gołębia- Grucha to mądre stworzenie i może wtedy zacznie robić wypady do innych dzielnic i skończy się rzeź sikorek... ilcattivo13 - 23 Lutego 2013, 14:51 Witchma - to się rozumie, już dobry miesiąc minął, jak mi na nic nie nasikał Chyba, że jeszcze tego nie odkryłem... :/
fealoce - może lepiej jednak nie. Czochraczka skończyła jako asfaltowy kotlet i nie chcę, żeby Grucha poszedł w ślady siostry
hijo - 23 Lutego 2013, 15:07
ilcattivo13 - 23 Lutego 2013, 15:18 Może troszeczkę jest w tym tez tego, że moje czapki nie walają się na półkach, tylko razem z kurtkami wiszą na wieszakach, buty stoją w specjalnej "butnej-szawce", a brudne ciuchy wkładam do kosza na brudy
Poza tym, bardzo, ale to bardzo staram się mu nie podpadać
hijo - 23 Lutego 2013, 15:24
ilcattivo13 - 23 Lutego 2013, 15:49 Nie tylko czarne niedźwiedzie boją się kotów
A koty z filmików nawet nie sikają na rzeczy...
fealoce - 23 Lutego 2013, 19:00
Rozumiem. To w takim razie spróbuj patentu mojej koleżanki: kilka razy, od razu po tym jak kocica przyniosła jej jakieś zwłoki, pogłaskała ją i pochwaliła. Podobno kot musi zrozumieć, że doceniasz jego wysiłki i wtedy przestaje przynosić ptaki. * Nie sprawdzałam tej teorii na moim kocie bo on nie umiał polować i w ogóle był kanapowiec. hijo - 23 Lutego 2013, 19:05
ilcattivo13 - 23 Lutego 2013, 20:21 fealoce - to ja zadecydowałem o farinellizacji Gruchy, więc byłbym skończonym wałem, jakbym mu teraz ostatnią rozrywkę zabierał No, może przedostatnią, bo lubi jeszcze spuścić łomot sąsiadom (tego, czy lubi jak to mu spuszczają łomot - nie wiem)
hijo - widocznie nie miałeś tak, że się gdzieś śpieszyłeś, bo byłeś spóźniony, i wkładając nogę w buta nie poczułeś tego ślisko-mokrego wyrazu słodkiej kociej zemsty
hijo - 23 Lutego 2013, 20:33
fealoce - 23 Lutego 2013, 21:04
No dobra, myślałam, że narzekasz na te sterty martwych sikorek pod domem
|
||||||||||||||||||||||||
