Rafał - 21 Września 2009, 11:37
Kruk Siwy - 21 Września 2009, 12:07 Eeee... To jest zupełnie inny świat Rafał, ! Nic wspólnego z Szernią nie ma. To alternatywna Europa 16/17 wieku. Czytać ze zrozumieniem proszę... W świecie tym rozgrywają się: Klejnot i Szpada, Piekło i Wachlarz oraz Strażniczka Istnień. Co do gusibusa takiego czy innego racją masz - pogadaj z Chal-Chenetem. dalambert - 21 Września 2009, 12:39 O książce bedzie gdzie indziej / ewentualnie/ ale tu pytanko w Weteranach Webera jest dołączona mapka czy diagramik / miedzy stronami 8-9/ oto nijak ma się on do treści książki. Jakieś kółka kreski, strzałki, nazwy / korsarze Tangrii, Federacja Obrzeża/ sugerują , że to coś mogło by dotyczyć Powstania, Krucjaty, W równowadze czy Opcji Sziwa. Ma ktoś jakieś pomysły ? Rafał - 21 Września 2009, 12:52 Kurczę, to co tam robią koty! Albo rubiny ? Adon - 21 Września 2009, 13:06 Kres je po prostu kocha. 
Chiisai Neko - 21 Września 2009, 13:14
Z przeczytanych dotąd tomów, tylko część druga (Restauracja na końcu wszechświata) jest IMHO świetna. "Autostopem" znośne, a w "Życie, wszechświat i cała reszta" czuć zmęczenie materiału. Po kolejne tomy raczej nie sięgnę. nureczka - 21 Września 2009, 16:50
Kres bez kotów, to jak Gwiezdne wojny bez efektów specjalnych. mklik - 21 Września 2009, 19:18 ja czytam wszystko, co mi w ręce wpadnie. Ostatnio były to dwie pozycje: Niegrzeszny mag - zaskoczenie in minus. Czytałam kilka dobrych opinii i pewnie zbyt dużo się spodziewałam. Doceniam, że przy tak wyeksploatowanym temacie nie ziewałam z nudów, a nawet momentami chichotałam. Jednak z wrażeń po lekturze pozostał mi mały żal, że autor z tak dobrym warsztatem nie pokusił się o mniej opatrzone motywy. Toy wars - tu dla odmiany zaskoczenie in plus. Blurb mnie odrzucał za każdym razem, gdy w księgarni sięgałam ręką na półkę. Jednak cała historia okazała się być bardzo dobrze umotywowana. Nawet się nie spodziewałam, że książka tak mi się spodoba. W końcówce jedynie wrażenia zepsuły mi silne skojarzenia z "Walcem stulecia". Choć logicznie rzecz biorąc nie powinny, bo punktów wspólnych było mało. Skojarzenia są złe 
Rafał - 21 Września 2009, 21:50 aha, Kres kota kochy, tfu, kocha koty, nie skojarzyłem od razu 
Kruka wodna, nie ma szans aby Kresa przytargać do neta albo vice versa? Kruk Siwy - 22 Września 2009, 13:02 Szanse takowe rosną, rosną... może początkowo przez Kreskę trzeba będzie gadać a Kres zza jej ramienia będzie złośliwe komentował. No, ale chwila ta zbliża się. Rafał - 22 Września 2009, 13:22 O! Tak mi mów, niech komentuje skąd chce, zza ramienia czy spod pachy, ale to są bardzo dobre wieści 
xan4 - 23 Września 2009, 14:45 Xiao Long. Biały Tygrys Dawid Juraszek taraz się wziąłem za Rytuał Diaczenków Memento - 23 Września 2009, 21:36 Bartłomiej Paszylk - Leksykon Filmowego Horroru Przeczytane w jakichś 70-ciu procentach. Dobra kniżka, chociaż to tylko - albo i aż - zbiór stu recenzji i poseansowych przemyśleń autora. Michel Houellebecq - Lovecraft. Przeciw światu, przeciw życiu. Przeczytany wstęp Kinga i pierwsze kilkanaście akapitów. Gładko się czyta, raczej będzie się podobać. Stephen King - Danse Macabre Skubię na zmianę z wyżej wymienioną książką po 10 - 20 stron. Co ja będę gadał - King to jednak King, nawet w literaturze faktu. 
shenra - 26 Września 2009, 12:02 Horror show Orbita, genialny. Płakałam ze śmiechu, jak małe dziecko. Jak ktoś dorwie polecam 
No i połowa Nowe idzie powiedzmy, że do tej pory półtora tekstu zrobiło na mnie wrażenie, jeden jest mi obojętny, a jeszcze inny nie wiem z jakich przyczyn się tam znalazł
Kruk Siwy - 26 Września 2009, 12:03 Po znajomości? shenra - 26 Września 2009, 12:07 Prawdopodobnie, bo serio nie znajduję w nim ani gatunku, ani ładu, ani składu, ani sensu. Tekst jak tekst, tylko po co... 
illianna - 26 Września 2009, 12:24 Lawinia, U.K.Le Guin, bardzo kobieca, bardziej niż Mgły Avalonu, w ogóle nie w stylu poprzednich książek autorki, czyta się tak jakby równocześnie pisała ją staruszka i nastolatka, z tym że o to akurat chyba chodziło autorce, nie mogę polecić z czystym sumieniem, bo dla mnie za rozwlekła, za dużo się wie, zanim to się wydarzy, nie dlatego, że czytelnik domyślny, tylko dlatego, że jest to wprost napisane, czasami taka konwencja jest dobra, np. w Diunie fragmenty poprzedzające każdy rozdział dużo sugerowały, ale tu jest to zbyt wprost, niestety mimo dobrego stylu nie jest to moja ulubiona lektura 
Sandman - 26 Września 2009, 12:25 Przypomniałem sobie opowiadania Baranieckiego. Nadal świetnie się czyta. Agi - 26 Września 2009, 12:34 Opowieści z meekhańskiego pogranicza Północ południe - Robert M. Wegner. Świetna książka. Virgo C. - 26 Września 2009, 13:20 Sekretny pamiętnik Laury Palmer J. Lynch Ciężko się czytało, oj ciężko. Zwłaszcza na początku, kiedy autorce nie do końca wychodziła stylizacja na trzynastoletnią dziewczynkę. Ale później było znacznie lepiej, chociaż nie bez rozczarowań (kilka rozbieżności między książką, a serialem). Jednak najbardziej chyba zaskakuje rozdźwięk między zachowaniem BOBa w serialu i filmie, a tym jak zachowuje się wobec Laury przed wydarzeniami z ekranu. Niestety czuje się też że to książka dla ludzi znających serial, kilka razy pojawia się wspomnienie o jakiejś postaci, która dla osoby nie mającej styczności z Twin Peaks będzie tylko imieniem. Ozzborn - 26 Września 2009, 16:11 Śmiech w ciemności Nabokova - kolejna bardzo dobra książka tego genialnego autora. Jak w większość jego książek zaczepia o temat ludzkiego szaleństwa. Tym razem mamy do czynienia z szaleństwem 'normalnego' życia. Fidel-F2 - 26 Września 2009, 22:31 Głos boga - Jacek Sobota Mam problem z tą książka. Z jednej strony masa w niej pomysłów, gier słownych, cytatów, nawiązań i spostrzeżeń które mogły by być podstawą do wielogodzinnych dyskusji. Ogólnie rzecz biorąc inteligentna rozrywka. Z drugiej czytanie szło mi jak krew z nosa, momenty wciągały ale ogólnie męczyłem się jak przy tłuczeniu kamieni. Mętna fabuła nie pomagała. Bardzo chętnie obejrzałbym sztukę napisana przez Dolsilwę pod koniec książki. W tym fragmencie Sobota dał popis bo autentycznie mnie wciągnął i bardzo plastycznie wizualizowałem sobie w czasie czytania przebieg przedstawienia. W sumie, nie wiem czy polecać. ihan - 27 Września 2009, 09:49 Ślepowidzenie. Oj, ostatnio nie miałam szczęścia do książek z szeroko pojętej fantastyki, nawet zaczęłam sie zastanawiać, czy naprawdę to mój ulubiony gatunek i właściwie po co tracę czas na czytanie rozmaitych wytworów. I czy nie powinnam sobie znaleźć innej niszy. A tu taka niespodzianka. Książka ta dostarczyła mi sporo radości i satysfakcji i gdyby był wzorzec czego oczekuję od książki science-fiction znalazłaby się bardzo blisko wzorca. I jest drugą od kilku lat książką, w której mnie drazniło, że się skończy. Autor wie o czym pisze, chciało mu się poświęcić czas na przygotowanie się do tematu chociaż jasne, i z teorią gromadzenia ATP i rozumieniem genów i DNA pasożytniczego mogłabym podyskutować, ale to tym fajniej. I już pamiętam, to mnie kiedyś tam w odległej przeszłości przyciągnęło do sci-fi, żeby zobaczyć jak inni dedukują na podstawie tego co wiemy, co potrafią z tego wydobyć, w zasadzie takie zbeletryzowane dzieło filozofa, który potrafi spoglądać szerzej, który potrafi znajdować wzorce i prawidłowości, zbliżać do uporządkowania i zrozumienia rzeczywistości. A już podanie na końcu bibliografii to ogromna radocha. Teoria Homo vampiris i skazy krzyżowej smaczna. Bardzo, bardzo chętnie sięgnę jeszcze po coś pana Wattsa. EDIT: wstydliwa literówka Memento - 27 Września 2009, 16:22
Ja zawsze polecam wszystkim w ciemno, to jest jedna z najlepiej napisanych książek jakie mi wpadły w ręce. Pachnidło było minimalnie lepsze (może dlatego że w oryginalny sposób porusza interesującą mnie tematykę). Na tapecie Danse Macabre Kinga. Fajna rzecz dla takiego entuzjasty hołłołu jak ja. banshee - 27 Września 2009, 20:16 David Eddings - Diamentowy tron. Już mam po dziurki w nosie książek z wymachującym mieczem, pooranym bliznami gościu i jego koterii walczącej z mrokiem. 
A z tej serii, jeszcze zostały mi dwie kolejne części
edyta: ocenzurowało wy.machiwać ? 
Agi - 27 Września 2009, 20:18 Konrtola prewencyjna wybeepała słowo wymachu*jącym
Witchma - 27 Września 2009, 20:20 banshee, szacunek, ja dobrnęłam tylko do połowy... hardgirl123 - 27 Września 2009, 20:27 Niech żyje Polska, hurra! tom II
tom I juź przeczytałam
Memento - 27 Września 2009, 21:41 Errata do mojego wcześniejszego wpisu - nawias tyczy się Głosu Boga. ^^ joe_cool - 27 Września 2009, 22:14 Śmierć za dnia Kathy Reichs, czyli dr Temperance Brennan na tropie. Z serialem ma to niewiele wspólnego, oprócz nazwiska i profesji głównej bohaterki. Ale w sumie niezłe czytadło. Na plus: praca pani antropolog i policji przedstawiona jest dosyć realistycznie - jest wiele przestępstw na raz, śledztwo jest żmudne i trwa długo, itp. itd. Na minus: denerwujące i delikatnie sztuczne podkręcanie napięcia typu "To, co zobaczyła, zaskoczyło ją. To nie mogła być prawda.", rozdział później "Napisała raport o swoim odkryciu - to się nie spodoba komuś tam." i tak przez kilka rozdziałów... |
||||||||||||||
W zasadzie nie wiem, czemu tak mnie odrzuciło przy pierwszej próbie, całkiem miło się czytało, przystępuję do polowania na pozostałe tomy.