Zadomowienie - powitania na forum - Luźne rozmowy bez tematu
Adanedhel - 31 Stycznia 2008, 20:12
Chcesz, żeby mnie zabił, jak je wyjawię szerszej publice?
agnieszka_ask - 31 Stycznia 2008, 20:16
a nikomu nie powiem! (i pozostali forumowicze też nie )
Adanedhel - 31 Stycznia 2008, 20:19
Ale Agnieszko, jeśli mam zginąć to za wykorzystanie tego w realu. Choć pan faw... nie, wróć, nie powiem, nie zmusisz mnie
agnieszka_ask - 31 Stycznia 2008, 20:22
faworek??
jasne, że cię nie zmuszę, nawet nie mam takiego zamiaru
ihan - 3 Lutego 2008, 14:01
Hej, może ktoś może polecić jakieś fajne kwatery prywatne na 2-3 dni dla rodziny z dwójką dzieci (5-8 lat) Beskid Sądecki, w ostateczności Zakopane.
gorat - 3 Lutego 2008, 18:26
ihan??! Rodzina?!?
ihan - 3 Lutego 2008, 18:55
He, he, no przecież nie moja. I jeszcze z dziećmi, za kogo ty mnie masz ?!
banshee - 3 Lutego 2008, 20:05
a to dobre
Piech - 3 Lutego 2008, 21:18
Nie przejmuj się banshee. To Ty masz rację.
banshee - 3 Lutego 2008, 21:46
spoko, nie każdy musi zakładać rodzinę
Piech - 3 Lutego 2008, 22:04
Jasne. Nic na siłę.
ihan - 3 Lutego 2008, 22:06
Czy ja mówię, że mam rację? Natomiast przekonanie innych o ich nieomylności, cóż. Szczęśliwi ludzie.
banshee - 3 Lutego 2008, 22:08
ja nic nie mówię, po prostu podobało mi się brzmienie zdania
ihan napisał/a | I jeszcze z dziećmi, za kogo ty mnie masz ?! |
gorat - 4 Lutego 2008, 12:32
No właśnie mnie zszokowało, że ihan o jakiejś rodzinie pisała, i to z dziećmi, no niepojęte
dareko - 4 Lutego 2008, 12:36
gorat, banshee, a dlaczego?
banshee - 4 Lutego 2008, 14:29
dareko, bo to tak zabrzmiało jakby posiadanie dzieci było najgorszym co może się przydarzyć
Kruk Siwy - 4 Lutego 2008, 14:33
W pewnym sensie...
agnieszka_ask - 4 Lutego 2008, 14:47
ale dramatyzujecie
Kruk Siwy - 4 Lutego 2008, 14:47
A co sobie będziemy żałować.
banshee - 4 Lutego 2008, 14:48
ja nie dramatyzuje, jeno się śmieje
Rafał - 5 Lutego 2008, 08:49
Też się przez moment zatkałem
ihan - 7 Lutego 2008, 23:38
Tak się zastanawiam nad mechanizmem tworzenia sobie różnych teorii. Ot, choćby czytając w gazecie o chorobie, zaczynamy ze zdumieniem obserwować u siebie jej objawy. No i tak: boli mnie palec. Sprawa zwykła, prozaiczna, cóż dziwnego w tym. Tylko, że przypomniałam sobie, że oparzyłam go (znaczy: palec) gorącym żelem z bromkiem etydyny (nie po raz pierwszy bynajmniej, ale przedtem mnie palec nie bolał). No, niby w rękawiczkach, niby bromek nie zabija w ciągu pięciu sekund, ale wciąż na rzeczonego zerkam. Czy już odchodzi mi ciało od kości, czy może on też zerka na mnie? W każdym razie, jeśli nie odzywałabym się przez kilka dni na wszelki wypadek znawcy prozy Kinga, nie zbliżajcie się do umywalek. Bo on tam może być. Mój palec, w rurach.
agnieszka_ask - 8 Lutego 2008, 00:04
ihan, tylko nie palec!!, bo jak będziesz na forum pisać?
hjeniu - 8 Lutego 2008, 08:15
Ołówkiem trzymanym w zębach
Studnia - 8 Lutego 2008, 09:29
agnieszka_ask, zostanie mu jeszcze 9. A potem ma jeszcze nogi. No i na koniec będzie tak jak hjeniu pisze. Tylko nas już to nie będzie obchodzić, bo świat opanują PALCE IHAN (ihany?! )
EDIT: Głodomór literowy.
Fidel-F2 - 8 Lutego 2008, 09:43
świat nie idzie w dobrym kierunku, rzekłbym nawet, że schodzi na psy
sprzedajemy czapki przeciwsłoneczne i płaszcze przeciwdeszczowe dla psów
Martva - 8 Lutego 2008, 10:22
Mój pies by się nie dał włożyć w płaszcz przeciwdeszczowy, coś mi się wydaje.
Stroje ślubne dla yorków też macie?
Fidel-F2 - 8 Lutego 2008, 10:56
nie, ale róznego rodzaju kamizelki i płaszczyki owszem, a legowiska..., na niektóre zamieniłbym własne łóżko no i szeroka gama futrzastych domków czy całe place zabaw dla kotów
Martva - 8 Lutego 2008, 11:05
To oni chyba mają dziwne koty w tej Irlandii, większość polskich domki ma w głębokim poważaniu i i tak śpi na stertach świeżego prania, z tego co wiem
Fidel-F2 - 8 Lutego 2008, 11:21
bo to wszystko to głównie dla właścicieli dla podreperowania samopoczucia
|
|
|