Mistrzowie i Małgorzaty - Tomasz Bochiński
mawete - 22 Sierpnia 2006, 19:54
To oni mogą uznawać Jego...
Kruk Siwy - 22 Sierpnia 2006, 21:15
mawete, tępy jestem czasami, łoj tępy. To chyba zmiany starcze albo niedobór alkoholu we krwi... mam nadzieję, że to drugie. Walczyć z tym można skutecznie i całkiem przyjemnie.
A propos powierzam Ci ucznia mego Pako. I prośby mam: po pierwsze nie obciążaj go na Polconie zbytnio skomplikowanymi obowiązkami grabarskimi. Jeszcze sobie nie poradzi i wstyd dla Cechu będzie.
Po drugie młode to chłopię dopiero ze szpadlem i flaszką się poznające - czuwaj coby ni jedno ni drugie nie zepsuło mu przyjemności z pobytu na Polconie.
Ale oczywiście gdyby się trafił jakiś prosty a miły pochówek np. tego misia co to już zdązył obrazić wszystkich moich kumpli i znajomych to czemu nie... niech Pako próbuje.
No i oczywiście czekam na relację z tego wielkiego zlotu graba... tfu fantastów. Parę skandalicznych fotek ze znajomymi w rolach głównych to by było to.
mawete - 23 Sierpnia 2006, 06:59
dobra
Pako - 23 Sierpnia 2006, 09:08
mawete... jak mam się do ciebie zwracać? Bo mistrza mam jednego
dareko - 23 Sierpnia 2006, 09:14
Dostawco?
Pako - 23 Sierpnia 2006, 09:47
I chyba tak zosatnie
mawete - 23 Sierpnia 2006, 10:49
może być
Anko - 31 Sierpnia 2006, 19:10
draken: Cytat | to ja już zupełnie offtopicznie powiem, co to się panie porobiło przez ten internet. drzewiej człowiek miał takiego autora za jakieś stworzenie nieziemskie i nieosiągalne, a teraz panie nie dosyć że można zapytać, to jeszcze odpowie. i nie koniec na tym, można się na takiego obrazić nawet. za nic! co to sie panie porobiło.... | To ja tak jeszcze bardziej offtopicznie dodam, że nie było mnie dwa tygodnie, więc, niestety, jestem z wypowiedzią spóźniona, ale niniejszym przepraszam wszystkich, którym moje zachowanie wydało się niewłaściwe. Reszta do Kruka na priv.
mawete - 1 Września 2006, 08:44
Ja tam się czaję na Kruka na Falkonie
Kruk Siwy - 1 Września 2006, 13:09
Będę na Falkonie, chyba żeby nie. Przyjadę z osobistą ochroną. 158 centymetrów, energia wyzwalana do 1 megatony. Urok - 300% blondynki. (Uwaga - farbowana - to podstęp wojenny inteligentnej brunetki).
Tedy nie boję się niczego. Nawet mawete.
Anko, przeprosiny przyjęte. Ale sama rozumiesz, że raczej w dyskusje z Toba wdawać się nie będę. Skąd mam wiedzieć co jeszcze może Cię urazić?
Anko - 1 Września 2006, 18:45
OK.
A tak przy okazji, sama się zastanawiam, czy się na Falkon nie wybrać... ale skoro to aż za tablicami "koniec świata" i jeszcze w dodatku gdzieś na przedzimiu... Cóż, wolę ciepłe kraje.
mawete - 2 Września 2006, 13:26
Anko: Jak się wybierzesz to przyjmiemy Cię z otwartymi ramionami Wpisz się w odpowiedni temat jak się zdecydujesz.
draken - 6 Września 2006, 12:08
po nieobecności wracam ze smutną wieścią - nie udało mi się doczytać "Królowej Alimor". Hm... co tu napisać... noo po prostu nie udało się. Stwierdziłem jednak, że chyba skupię się na obecnych dokonaniach a kieeeedyś jak będę miał więcej czasu, poczytam sobie dokonania młodzieńcze.
tak czy owak - artoo czytać "Wyjątkowo wredną ceremonię"
Kruk Siwy - 6 Września 2006, 12:16
draken, he he. Cóż. Ale gdybyś natrafił na powieść "Sen o Złotym Cesarstwie" to nie zrażaj się datą wydania. Nie wiem czy Ci się spodoba - ale od "Królowej" lepsze. Umiejętności były już zupełnie innne...
Hm zresztą zapytaj Rodiona on to ostatnio zdaje się czytał, może się wypowie.
draken - 6 Września 2006, 13:09
a na to zapoluję, a jakże
niedługo nawiedzę Kraków i tam pobuszuję w słynnym tunelu pod dworcem oraz w antykwariacie przy rynku
o ile się znajdzie i cena mnie nie zabije - "Sen..." będzie mój
tym bardziej że sa tam ilustracje Komorowskiego, którego bardzo cenie (szkoda, ze gdzieś przepadł...)
Kruk Siwy - 6 Września 2006, 13:15
draken, ostatnio do archiwum nabyłem za 4 zeta. Jak chcesz możesz wejść na stronę LSW i kupic u nich wtedy dojdą koszta wysyłki.
Co do Komorowskiego to przykra sprawa. Byliśmy naprawdę dobrymi kumplami. A obraz olejny, który jest okładką "Snu" dotąd wisi u mnie na ścianie. Nie doceniono znakomitego rysownika i nie odnalazł się w nowej rzeczywistości. Żyje i rysuje - ale tak na pół gwizdka...
mawete - 6 Września 2006, 14:03
Kruk Siwy: to może zaproś Go na forum. Może u nas sie dla niego coś znajdzie?
Kruk Siwy - 6 Września 2006, 15:44
Ech, jak będzie chciał to sam przyjdzie. Namawiać nie ma co. To twórca dużego formatu i ekscentryk...
gorat - 6 Września 2006, 20:02
Ale może przynajmniej mu zasygnalizować istnienie takiego miejsca?
Edit: a ozdoby ściany gratuluję!
Kruk Siwy - 7 Września 2006, 08:54
gorat, powiem brutalnie. Grzesiek nie ma stałego dostępu do sieci głównie z powodu swojej niechęci do zjawiska - komputer. Myśl że będzie latał po kawiarenkach internetowych żeby wejść nawet na tak szlachetne forum jak SFFH wydaje mi się hm...zabawna.
A na ścianie mam jeszcze jego grafiki rysowane specjalnie dla mnie oraz te, które ... zawlaszczyłem. Są tam jeszcze rzeczy Piotrka Łukaszewskiego, którego powinieneś znać z licznych okładek robionych dla Pruszyńskiego.
Robiłem z nim komiks.
draken - 13 Września 2006, 15:09
Kruku, trochę offtopicznie, ale jak spotkasz Komorowskiego to powiedz, ze są ludzie którzy ciagle jeszcze podziwiają jego prace. Dla mnie na przykład ilustracje do "3 serca, 3 lwy" z "Fantastyki" to absolutne mistrzostwo świata!
A jaki komiks robiłeś z Łukaszewskim??? Nigdy o takowym nie słyszałem...
A ozdoby ścian tylko pozazdrościć....
Kruk Siwy - 13 Września 2006, 15:34
draken, i nie mogłeś. Chociaż... poszła reklama na okładce "Rycerzy Ziem Jałowych" nazywało sie to :"Misja Króla Demonów". Zostało znakomicie namalowane farbą olejną w konwencji czerń i biel przez Piotrka. I nigdy sie nie ukazało o ile wiem - utknęło gdzieś w szufladzie takiej jednej podejrzanej firemki. A zaraz potem obruszyło sie na Polskę całe światowe dobrodziejstwo komiksowe (rok 9o!)
Jak teraz oglądam te jakieś zachowane u mnie odrzucone kadry to mnie skręca - to miało szansę stać się przełomem w polskim komiksie. Przyznaję, nie ze względu na standardowy scenariusz...
Cóż dodać. Na pociechę dostałem kasę za scenariusz i wcale niemałą.
A Grześkowi oczywiście powiem...
dareko - 13 Września 2006, 17:48
Specjalnym fanek komiksu nie jestem. Tak sobie mysle jednak, ze takie dziela nie powinny zostac w szufladzie na wieki. Nie dalo sie ich opublikowac wtedy, moze da sie teraz, moze choc w sieci. Niech slad jakis zostanie po waszej pracy. Przy kim zostaly prawa?
gorat - 13 Września 2006, 20:19
I czy ten ktoś ma to jeszcze w ogóle?
Kruk Siwy - 13 Września 2006, 20:42
Chłopaki, a czy ja wróżka jestem? To było 15 lat temu. Może by Piotrek coś wiedział, bo on dłużej kolaborował ale ja i Piotrkiem straciłem kontakt już jakiś czas temu. Tempus fugit - jakby powiedział mawete.
Nazwę firemki mam, ale tu nie podam. Mam nadzieję, że padła...
dareko - 13 Września 2006, 22:07
Ech... pracy szkoda na szuflady
draken - 14 Września 2006, 09:36
Rycerze ziem jałowych... Nie mogąc skojarzyć tego tytułu (choc coś mi się kołatało po głowie) zagooglałem i oto jest .
i jeszcze opis z serisu komiksowego
Cytat | Po wielkiej zagładzie resztki ludów świata schroniły się w jedynej jego niezniszczonej części, zwąc ją Ocaloną Krainą. Tysiąc lat póxniej na spustoszałych ziemiach, które z takim trudem przebyli uciekający przed zagładą, znowu opojawili się ludzie. Byli to rycerze Światłości - ostatek armii Bractwa, zdruzgotanej w straszliwej bitwie kończącej walkę o władzę w Ocalonej Krainie. Uratowani z pogromu rycerze wraz ze swym mistrzem - Yvesem, księciem L'Gadrin, zmuszeni zostali do odwrotu poza Krainę - na owiane złowrogą tajemnicą Ziemie Jałowe...
|
Czyli nadal Ocalona Kraina... Godna pochwały konsekwencja. Chyba nikt inny w Polsce nie budował świata i ksiażkowo i komiksowo?
Tylko... dlaczego ja tego nie mam?
Kruk Siwy - 14 Września 2006, 09:43
draken, nie mam pojęćka. Poszło tego w lud 150 tys nakładu. Chwilami żałuję, że tak dużo. Bo wykonanie było skandaliczne. wtedy jeszcze towarzysze sztuki drukarskiej dostawali premię za oszczędność farby. No zęby bolą jak się na to patrzy...
Trzeba też dodać, że Grzesiek Komorowski genialnie rysuje grafiki i i maluje nieźle obrazy ale komiks... nie jest jego specjalnością. Tak, że polecam "Rycerzy..." wyłącznie jako ciekawostkę - zwłaszcza dla tych, którzy czytali "Sen o Złotym Cesarstwie".
mawete - 21 Września 2006, 12:30
Kruk Siwy: coś Twojemu ucznoiowi kiepsko idzie nauka - może korepetycji potrzebuje
Kruk Siwy - 21 Września 2006, 12:35
Hmm... jakbyś tak trochę rózeg namoczył... Albo może piwa mu dać? Wiesz wtedy oleum przeszłoby mu głowy.
Patrz a ja myślałem, że wyłożyłem sprawę tak łopatologicznie, że się Czytelnicy poobrażają że ich za kpów mam.
Następne teksty będą miały specjalne dopiski: "Co ałtor miał na myśli - wykładnia dla Pako"
Jedno jest pocieszające - dobry będzie z niego inżynier...
|
|
|