To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Ogłoszenia - Darmowe rozdziały Wojny żywiołów i KONKURS na okładkę!

Fidel-F2 - 12 Października 2015, 23:06

M. Podbielski napisał/a
W odpowiedzi Ghor wymierzył jej policzek z taką siłą, że aż upadła na ziemię, przelatując wcześniej przez niewielki stół, który stał za nią.
To wciąż zdanie do d00py i to na kilka sposobów. Jeśli znajdziesz trzy to może coś z ciebie będzie. Jeśli znajdziesz sześć, to możesz spokojnie pisać dalej.

M. Podbielski napisał/a
Dlatego takie cukiereczki, jak zmieniony podmiot, niewłaściwa odmiana, czy niepoprawna osoba, to normalka w wyprodukowanym tekście i wydaje mi się, że wie o tym każdy autor. To co tutaj jest złe, to fakt, że przepuściła to profesjonalistka, która wzięła ode mnie pieniądze za korektę i redakcję
ale wiesz, że jesteś w tym momencie krańcowo żenujący?
m_m - 12 Października 2015, 23:33

W tym momencie? Cała ta historia z Jego pisaniem jest żenująca.
M. Podbielski napisał/a
Na poziomie pisania, odbywa się pisanie ;) Czyli tworzenie. Poprawki, redakcja i korekta, czyli dopieszczanie, odbywa się na czymś co już istnieje. Inaczej nigdy niczego nie stworzysz, jak ciągle będziesz poprawiał to czego nie ma ;)

A to według mnie jest po prostu totalnie, ale naprawdę totalnie niemożliwym pieprzeniem.
Odpadam, to co niedawno było beką teraz staje się absolutną żenadą.

thinspoon - 13 Października 2015, 10:01

m_m napisał/a
W tym momencie? Cała ta historia z Jego pisaniem jest żenująca.
M. Podbielski napisał/a
Na poziomie pisania, odbywa się pisanie ;) Czyli tworzenie. Poprawki, redakcja i korekta, czyli dopieszczanie, odbywa się na czymś co już istnieje. Inaczej nigdy niczego nie stworzysz, jak ciągle będziesz poprawiał to czego nie ma ;)

A to według mnie jest po prostu totalnie, ale naprawdę totalnie niemożliwym pieprzeniem.
Odpadam, to co niedawno było beką teraz staje się absolutną żenadą.


m_m, nie zniechęcaj się tak szybko.

Cytat
I wtedy on, ten hobbit, nie chciał wżucić pierścionka do wulkanu. I postanowił UCIEC. Założył pierścionek i już miał UCIEC, kiedy ten brzydki hobbit odgryzł mu palca i wpadł z nim do lawy. A potem wszystkich uratowali ORŁY


Weź mnie wygładź ten tekst, proszę, dodaj jakieś opisy czy coś. Ja wracam do tworzenia!

M. Podbielski - 27 Października 2015, 22:02

m_m napisał/a
W tym momencie? Cała ta historia z Jego pisaniem jest żenująca.
M. Podbielski napisał/a
Na poziomie pisania, odbywa się pisanie ;) Czyli tworzenie. Poprawki, redakcja i korekta, czyli dopieszczanie, odbywa się na czymś co już istnieje. Inaczej nigdy niczego nie stworzysz, jak ciągle będziesz poprawiał to czego nie ma ;)

A to według mnie jest po prostu totalnie, ale naprawdę totalnie niemożliwym pieprzeniem.
Odpadam, to co niedawno było beką teraz staje się absolutną żenadą.


Powodzenia w redagowaniu i korekcji nieistniejącego tekstu :)

Pozwól, że coś Ci wytłumaczę: czas biegnie do przodu.
To taka mała podpowiedź w zrozumieniu tego, czemu korekta i redakcja odbywa się na czymś, co już istnieje. Może kiedyś zrozumiesz.

Ciekawi mnie reakcja redaktorów, korektorów i wydawnictw na to, że "absolutną żenadą" i "naprawdę totalnie niemożliwym pieprzeniem" jest stwierdzenie, jakoby korekta i redakcja odbywała się na już istniejącym tekście.
Ktoś chciałby się wypowiedzieć? :)

Fidel-F2 - 28 Października 2015, 07:28

Dżizzz, jakiś ty niemożebnie durny. Sześciolatki szybciej chwytają. Czy ty aby nie poszedłeś do szkoły 20 lat za wcześnie?
Fidel-F2 - 28 Października 2015, 07:42

... albo za późno?
Agi - 28 Października 2015, 08:11

Fidel-F2, proszę się powstrzymać od wycieczek personalnych.
Fidel-F2 - 28 Października 2015, 09:21

Robię co mogę
Agi - 28 Października 2015, 09:22

Zrób więcej.
thinspoon - 29 Października 2015, 20:19

Fidel jest tu uosobieniem taktu, zrozumienia i cierpliwości.
Agi - 29 Października 2015, 20:36

Czasem lepiej sprawę zamilczeć.
M. Podbielski - 7 Grudnia 2015, 01:41

Ponieważ tematy redakcji i korekty były tutaj poruszane, dla wszystkich zainteresowanych podsyłam link do mojego artykułu na temat tego jak radzić sobie z powtórzeniami:
http://www.wydawnictwozyw...-powtorzeniami/

Z własnego doświadczenia, z przykładami, nazwane prosto - po laicku, ale przydatne. Zwłaszcza jak masz problem.

Pozdrawiam!

Fidel-F2 - 7 Grudnia 2015, 07:07

dawno Cię nie było

Jesteś niesamowity. Co strzeliło Ci do głowy pisać poradnik literacki? Przecież nie umiesz pisać. Czy to nie jest tak, że jak się chce kogoś uczyć to samemu powinno się wiedzieć i umieć?

Lowenna - 7 Grudnia 2015, 08:37

:shock:
Romek P. - 7 Grudnia 2015, 10:34

Nie no, dajcie chłopakowi spokój, tak systemowo rozpracować dręczącą ludzkość od zarania problematykę powtórzeń - to powinno budzić szacunek :)
A za podkreślenie, że tekst po zmianach należy przeczytać - no to już nie wiem, co powiedzieć. Oklaski? :)
M. Podbielski - czekam na kolejne poradniki :)

Navajero - 7 Grudnia 2015, 11:06

Ale to jest przecież reguła: większość poradników pisarskich płodzą ludzie, którzy nie odnieśli specjalnych sukcesów w tej branży. Dlatego zamiast kontynuować karierę literacką, zabierają się za szkolenie narybku. Tak, że to się akurat wpisuje w ogólną tendencję :)
Luc du Lac - 7 Grudnia 2015, 12:02

dajcie pokój nad trumną ....
Fidel-F2 - 7 Grudnia 2015, 12:58

Cytat
M. Podbielski - czekam na kolejne poradniki
W sumie racja. Też bym przeczytał coś w podobie np. na temat znaków interpunkcyjnych. Albo użycia czasu zaprzeszłego w zdaniach wielokrotnie złożonych. Albo wady i zalety narracji w czasie teraźniejszym. Tak, M. Podbielski, moc wyzwań przed Tobą.
gorat - 8 Grudnia 2015, 00:49

A kto ma poradniki tworzyć - rzemieślnik czy geniusz, który może nie wiedzieć, dlaczego pisze tak, jak pisze?

Krok w dobrą stronę, nawet jeśli można mieć wrażenie, że to notatki z wykładu, nie sam wykład.

Goria - 8 Grudnia 2015, 12:13

Nie musi być geniusz, może wystarczy polonista?
M. Podbielski - 8 Grudnia 2015, 20:25

@Navajero
Ja nie zabieram się za szkolenie. Ja szkolę ludzi już od lat. Zajmuję się tym od 2006 roku. Dorzuć miesiąc i 10 lat już będzie :)
A odnośnie mojej "kariery" (bo to nie jest moja praca zawodowa) literackiej - 3 części serii już napisane. W przeciągu pół roku wyjdzie wydanie II poprawione 1szej części i jednocześnie pierwsze wydanie 2giej części. 3cia czeka w kolejce.
Następne 3 jeszcze zostaną napisane, zamykając serię, a potem może prequel, ale na pewno po przerwie.

Lubię uczyć - sprawia mi to niesamowitą frajdę. I jeszcze mi za to płacą :D

A co do artykułu, to mam nadzieję, że nie jednej osobie pomoże wybrnąć z opałów.
To daje mi satysfakcję i cieszy mnie niezmiernie :)

Pozdrawiam wszystkich.

Lowenna - 8 Grudnia 2015, 20:49

:fp:
Luc du Lac - 8 Grudnia 2015, 20:54

Navajero, nawet nie pytaj!

Nie wiesz i nie chcesz wiedzieć.

Martva - 8 Grudnia 2015, 20:55

M. Podbielski napisał/a
Ja nie zabieram się za szkolenie. Ja szkolę ludzi już od lat.


Ale nie w literaturze.
Tak piszę, zanim ktoś apopleksji dostanie czy cuś ;)

Navajero - 8 Grudnia 2015, 21:46

Luc du Lac napisał/a
Navajero, nawet nie pytaj!

Nie wiesz i nie chcesz wiedzieć.


:mrgreen:

Ja tylko tak, krajem oka zerknąłem ;P:

thinspoon - 8 Grudnia 2015, 23:32

Dzięki, M.Podbielski! Udowadniasz, że nie ma co się oglądać na własne ograniczenia.
Niniejszym ogłaszam, że otwieram szkołę tańca wszelakiego. Proponuję zapisywać się już teraz, bo podejrzewam, że szybko braknie miejsc.

M. Podbielski - 9 Grudnia 2015, 00:28

@Martva
Istotnie, nie w literaturze.

Chociaż uczę od 10tego roku życia, z przeróżnych rzeczy - co daje mi 25 lat doświadczenia w nauczaniu. W tym 10 lat zawodowo.

Wiele rzeczy tam było, więc i może coś z literaturą też się znalazło kiedyś.
Ciężko mi teraz powiedzieć. Na pewno z mniej ścisłych to geografia tam była nawet (co uważałem za absurd, ale mnie zmuszono), więc kto wie, czy polskiego też kiedyś nie uczyłem. Jest taka szansa.
Matma, fiza, chemia, francuz, informatyka, logika, teoria układów scalonych to na 100%.
I cały szereg rzeczy, których już nawet sam nie pamiętam, że uczyłem.
Musiałbym index ze studiów przeglądnąć i w zasadzie przepisać większość przedmiotów ;)

Lowenna - 9 Grudnia 2015, 07:57

thinspoon napisał/a
Dzięki, M.Podbielski! Udowadniasz, że nie ma co się oglądać na własne ograniczenia.
Niniejszym ogłaszam, że otwieram szkołę tańca wszelakiego. Proponuję zapisywać się już teraz, bo podejrzewam, że szybko braknie miejsc.
Ja! Ja! Ja pierwsza!!!!!!111oneone
Fidel-F2 - 9 Grudnia 2015, 09:46

Masz indeks że studiów? Interesujące.

M. Podbielski napisał/a
W przeciągu pół roku wyjdzie wydanie II poprawione 1szej części
wrzuć te poprawione, pośmiejemy się, i uważaj na przeciągi, paraliżu ponoć od nich można dostać, cycóś
nureczka - 9 Grudnia 2015, 09:50

M. Podbielski napisał/a
Chociaż uczę od 10tego roku życia, z przeróżnych rzeczy

Ze stołka, na którym siedzisz uczysz, albo z ambony?
PS. Pisownia 10tego też jest niepoprawna. Onegdaj pisało się 10-tego, obecnie 10. (10 z kropką). Dwa babole w połowie zdanie. Ogarnij się, chłopie!
PSPS. Uczenie kota uciesznych sztuczek nie zalicza się do stażu dydaktycznego.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group