To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Melodie przestrzeni [muzyka] - Nasze fantastyczne gusta muzyczne

Henryk Tur - 4 Kwietnia 2006, 09:35

Fiu, to Emilia zna metal ? W życiu bym się nie spodziewał :D
Orbitoski - 4 Kwietnia 2006, 12:44

Dunadan napisał/a
Orbi - sory ale Ironsi grają w kółko to samo :) nie żebym ich nie lubił... ale i tak klasyczny metal zapoczątkowali chyba raczej Judas Priest... swoją drogą zespół również ( jak Ironsi ) fantastyczny :)


No grają to samo, ale im wolno :lol: A w Judasach brakuje mi tego luzu charakterystycznego dla Iron Maiden

Orbitoski - 4 Kwietnia 2006, 12:46

Hansag napisał/a
Fiu, to Emilia zna metal ? W życiu bym się nie spodziewał :D


Emilia zna się na wszystkim

Dunadan - 4 Kwietnia 2006, 13:02

Ja słyszałem kiedyś Amon Amarth przez pięć sekund. Potem wyłączyłem :) ale co kto woli...
Emilia - 4 Kwietnia 2006, 13:04

Cytat
Orbitowski: Emilia zna się na wszystkim


Mylisz się Orbi. Nie znam się. Zespołów metalowych słucham. To co przypadnie mi do gustu, to sobie kupię, co nie, do tego nie wracam. Nie jest mi wcale potrzebna znajomość tematu i jestem daleka od analizowania twórczości jakiegokolwiek zespołu. Oni mają dla mnie grać, bo po to są i za to im w konsekwencji płacę. Reszta mnie nie obchodzi.

Loganowi wskazałam, miejsce gdzie sam może się przekonać czy zespół przypadnie mu do gustu. A że mi się część utworów podoba, to czy jest w tym coś złego?

Orbitoski - 4 Kwietnia 2006, 13:26

Emilia napisał/a
Cytat
Orbitowski: Emilia zna się na wszystkim


Mylisz się Orbi. Nie znam się. Zespołów metalowych słucham. To co przypadnie mi do gustu, to sobie kupię, co nie, do tego nie wracam. Nie jest mi wcale potrzebna znajomość tematu i jestem daleka od analizowania twórczości jakiegokolwiek zespołu. Oni mają dla mnie grać, bo po to są i za to im w konsekwencji płacę. Reszta mnie nie obchodzi.

Loganowi wskazałam, miejsce gdzie sam może się przekonać czy zespół przypadnie mu do gustu. A że mi się część utworów podoba, to czy jest w tym coś złego?


przepraszam. Emilia zna się więc na wszystkim, poza metalem :D

Emilia - 4 Kwietnia 2006, 13:49

Cytat
Orbitowski: przepraszam. Emilia zna się więc na wszystkim, poza metalem

No to już lepiej zabrzmiało, prawie jak gitara basowa, którą uwielbiam.

W tajemnicy powiem, że Emilia zna się najlepiej na Emilce. :lol:

Iscariote - 4 Kwietnia 2006, 16:50

Ironsi rulez i wogóle tutaj nie ma sensu się ze mną kłócić. Fakt, że grają ciągle tak samo (tak samo dobrze 8) ), ale to sztuka grac tak samo i nic nie zepsuć :P

Ten link od Emili obejrzany, i te pare utworów przesłuchane. I fajne fajne :D Wole klasyczne heavy (lubie rozumiec co śpiewa wokalista), ale fajną gitarę mają i brzmienie mi się podoba

Piotrek Rogoża - 4 Kwietnia 2006, 17:02

Miałem kiedyś płytkę Amon Amrath, brat od kogoś tam pożyczył. Śmieszna trochę muzyka - ale mnie ogólnie śmieszy taki true-metal. Wokalista fajnie się drze, gary napieprzają, no spoko, ale żeby słuchać tego na serio...
Iron Maiden OK. Zabrzmi to jak herezja, ale mój ulubiony album Dziewicy to "Brave New World". Same killerskie kawałki.

Henryk Tur - 4 Kwietnia 2006, 18:27

Aj, Iscariote, problem w tym że grają wciąż to samo i cholernie nuuuuuuuuuuuuudzą !
lavojtek - 4 Kwietnia 2006, 19:49

Moi drodzy parafianie... :lol: Czy ktos z was umila sobie czas sluchajac Deutch Nepal albo Muslimgauze?
Iscariote - 4 Kwietnia 2006, 20:28

Cytat
Iron Maiden OK. Zabrzmi to jak herezja, ale mój ulubiony album Dziewicy to Brave New World.

Piotrek: ja od tej płytki zaczynałem znajomość z Ironsami i tez uważam ją za najlepszą. Mam sentyment.

Cytat
Aj, Iscariote, problem w tym że grają wciąż to samo i cholernie nuuuuuuuuuuuuudzą

Nom dobra.. ale spójrz ile mają oni lat, ile lat spędzili na scenie. Nie wymagaj od nich teraz czegoś co zrewolucjonizuje rocka. To tak jakby chcieć żeby Deep Purple nagle zaczęli grać trash. (to by było inne :D )

lavojtek - 4 Kwietnia 2006, 21:13

Iron Maiden: lata '80 to mistrzostwo, lata '90 i '00 to totalna kaszana (z wyjatkiem Dance of death :D ). Nie ma sie co oszukiwac. Starosc nie radosc. Zaden zespol w wieku emerytalnym nie gra lepiej niz w mlodosci. Zeby i pazury tepia sie z wiekiem i basta! :twisted:
Grahf - 4 Kwietnia 2006, 21:53

lavojtek napisał/a
Iron Maiden: lata '80 to mistrzostwo, lata '90 i '00 to totalna kaszana (z wyjatkiem Dance of death :D ). Nie ma sie co oszukiwac. Starosc nie radosc. Zaden zespol w wieku emerytalnym nie gra lepiej niz w mlodosci. Zeby i pazury tepia sie z wiekiem i basta! :twisted:


Że hę :?: :shock: Dance of Death dobrym albumem :evil: Przecież to chyba najgorsza ich kicha :lol: .

A z albumów z lat 90 uwielbiam niedocenione płyty z Blazem Bayley'em na wokalach, czyli "The X Factor" i "Virtual XI". Inaczej wcale nie znaczy gorzej. A nie ma przecież nic gorszego niż jak mając jedną płytę danego zespołu to tak jakby się miało wszystkie :D .

lavojtek - 4 Kwietnia 2006, 22:01

Grahf napisał/a
Dance of Death dobrym albumem :evil: Przecież to chyba najgorsza ich kicha


Bez przesady ze najgorsza :lol: Po Seventh Son of a Seventh Son trawie tylko ta! :D

Iscariote - 4 Kwietnia 2006, 22:28

Oj lavojtek...co do IM to sie chyba nie dogadamy. Za to Dance Of death jak Grahf napisał..Kicha totalna...
Ziemniak - 4 Kwietnia 2006, 22:38

IM ma jedną zaletę: im dłużej się słucha tym bardziej się podoba. 8) Ja pierwszej mojej płyty IM -Powerslave słuchałem bez przerwy cztery godziny z braku innych płyt :D aż mi się spodobała. Teraz mam prawie kompletną dyskografię i twierdzę że nie ma takiej płyty która byłaby denna od początku do końca - na każdej są lepsze i gorsze kawałki. Jak w życiu - nie ma ideałów niestety :(
lavojtek - 4 Kwietnia 2006, 23:10

Iscariote napisał/a
Oj lavojtek...co do IM to sie chyba nie dogadamy.

I o to wlasnie chodzi. Gdybysmy wszyscy byli tego samego zdania to nie byloby sensu rozmawiac na tym forum. :mrgreen:
Pewnie, jezeli wezmiemy Dance of death i np. Piece of Mind albo Seventh Son of a Seventh Son to wiadomo ze to kicha. Ale jezeli porownamy lata '80 do okresu zaczynajacego sie plyta No Prayer for the Dying to ten okres okazuje sie totalna kaszana. Z chlubnym wyjatkiem Dance of death :mrgreen: :bravo

Henryk Tur - 5 Kwietnia 2006, 09:18

Iscariote napisał/a
Cytat:
Aj, Iscariote, problem w tym że grają wciąż to samo i cholernie nuuuuuuuuuuuuudzą

Nom dobra.. ale spójrz ile mają oni lat, ile lat spędzili na scenie. Nie wymagaj od nich teraz czegoś co zrewolucjonizuje rocka. To tak jakby chcieć żeby Deep Purple nagle zaczęli grać trash. (to by było inne )


Więc czas najwyższy odpocząć i nie odcinac kuponów.
Od czasu "X-factor" nie było naprawdę dobrej płyty tego bandu. A wydawanie albumów koncertowych świadczy o chęci zarobienia kasy bez zbytniego wysilania się. Przecież na koncertach grają utwory głównie ze starszych albumów, więc po prostu szukają sobie źródełka ekstra zarobków i tyle.
Trzeba wiedzieć, kiedy wstać a kiedy siedzieć :D

gorat - 5 Kwietnia 2006, 11:56

Hansag napisał/a
Więc czas najwyższy odpocząć i nie odcinac kuponów.
Od czasu X-factor nie było naprawdę dobrej płyty tego bandu. A wydawanie albumów koncertowych świadczy o chęci zarobienia kasy bez zbytniego wysilania się. Przecież na koncertach grają utwory głównie ze starszych albumów, więc po prostu szukają sobie źródełka ekstra zarobków i tyle.

To pogoń Kresa za masę ostatnich wznowień. Ktoś wie, czy czegoś nie popsuł? I dla kasy to pewnie...
I czy określenie "dobra" jest niezależne od poprzedniego dorobku, tj. czy wydanie płyty podobnej do wcześniejszej nie narzuca automatycznie gorszej oceny późniejszej?
Tyle zespołów poleciliście, że się zapytam wreszcie: jakieś odradzacie? 8) Biorąc pod uwagę, że niektórzy naklepali tutaj nawet kilkadziesiąt postów, można byłoby łatwo odnaleźć zbliżony gust :P

Henryk Tur - 5 Kwietnia 2006, 13:27

gorat napisał/a
To pogoń Kresa za masę ostatnich wznowień. Ktoś wie, czy czegoś nie popsuł? I dla kasy to pewnie...

Nie przepadam za jego twórczością, wiec mi to zwsa :)

gorat napisał/a
I czy określenie dobra jest niezależne od poprzedniego dorobku, tj. czy wydanie płyty podobnej do wcześniejszej nie narzuca automatycznie gorszej oceny późniejszej?

Może. Ale skoro powstała dobra płyta, to chyba czlowiek ma prawo spodziewać się czegoś jeszcze lepszego niż powtarzanie wytartych schematów, prawda ?

gorat napisał/a
Tyle zespołów poleciliście, że się zapytam wreszcie: jakieś odradzacie?

Jaki gatunek masz na myśli ? Nie wiem czego słuchac, więc trudno cos na ten temat powiedzieć. Zresztą - gusta są rózne i co dla jednego będzie hitem, dla drugiego będzie shitem.

Iscariote - 5 Kwietnia 2006, 15:36

A u mnie już około 20 razu leci piosenka Te Quiero Puta! Rammsteinu. Boski utwór. Nie chodzi o tekst,ale o samą piosenke (choć czytałem tłumaczenie :twisted: -fajny tekst, kontrwersyjny)
gorat - 5 Kwietnia 2006, 16:39

Hansag napisał/a
Jaki gatunek masz na myśli ?

A tam - obojętnie jaki. Jak kilkanaście osób napisze, to prawie każdy się znajdzie :)
Hansag napisał/a
Nie wiem czego słuchac, więc trudno cos na ten temat powiedzieć. Zresztą - gusta są rózne i co dla jednego będzie hitem, dla drugiego będzie shitem.

Dlatego od razu wspomniałem, że niektórzy są tutaj bardzo aktywni. Można poznać ich skłonności* :D .

*Nie chcę pisac o gustach, bo forma rzeczownika mi się kręci... :|

Taclem - 5 Kwietnia 2006, 21:35

Dla mnie najlepsze płyta IM z ostatniej dekady, to "Chemical Wedding" :) Tyle, że to oczywiście solowe dziełki Dickinsona :)
Piotrek Rogoża - 5 Kwietnia 2006, 21:45

Cytat
A u mnie już około 20 razu leci piosenka Te Quiero Puta! Rammsteinu. Boski utwór. Nie chodzi o tekst,ale o samą piosenke (choć czytałem tłumaczenie :twisted: -fajny tekst, kontrwersyjny)

Mnie akurat ta piosenka średnio się podoba. Przesłuchałem "Rosenrot" wiele razy, w tę i nazad, i wydaje mi się, że "Te Quiero Puta" odstaje od reszty na minus. Za to świetne są "Spring" i "Wo Bist Du".
A w ogóle to "Mutter". To był najlepszy album R+.

Ziemniak - 5 Kwietnia 2006, 22:04

Do Rammsteinu generalnie nie mam większych zastrzeżeń, podoba mi się to że na każdej płycie czymś zaskakują, mają genialne teksty i jeszcze genialniejsze teledyski. Dawka humoru w teledyskach powala na kolana co ciekawie współgra z poważnymi tekstami. Np Amerika, Keine lust czy Sonne są obłędne, po obejżeniu teledysków tarzałem się ze śmiechu.
Argael - 5 Kwietnia 2006, 22:13

Z "Rosenrota" najbardziej lubię "Mann gegen Mann" i "Feuer und Wasser".
A teksty ma Rammstein rzeczywiście znakomite. Kiedyś bardzo mi się u nich podobało to, że nie śpiewali o miłości. Ostatnio co prawda zaczęli, ale są to tak fantastyczne piosenki ("Amour" na "Reise, Reise" to jedna z moich ulubionych, podobnie jak "Wo bist Du?" z "Rosenrota"), że bynajmniej nie mam im tego za złe.

Ziemniak - 6 Kwietnia 2006, 00:45

A widziałeś teledysk do Mann gaygen Mann :D Till w szpilkach i gorsecie wygląda po prostu bosko. :shock:
Pako - 6 Kwietnia 2006, 12:13

Ziemniak, khem.. teledysk jest genialny.. ale Till wcale tak bosko nie wygląda... o nie..
:)
Najlepsze płyty R+? Mutter, Sehnsucht i Herzeleid. Reszta o wiele w dół, ale ciągle dobra. Te trzy zaś na piedestale równo.

mad - 8 Kwietnia 2006, 20:52

Taclem napisał/a
Dla mnie najlepsze płyta IM z ostatniej dekady, to Chemical Wedding Tyle, że to oczywiście solowe dziełki Dickinsona

Dla mnie to płyta Dickinsona nr 2. Zdecydowanie wolę "Accident Of Birth" - są lepsze kompozycje.
Co do Ironów - cieszy starego fana, że zespół po działalności trwającej ćwierć wieku z górą, jeszcze wywołuje emocje, nawet jeśli nie wszystkie są pozytywne.
Już gdzieś o tym pisałem: nie wymagam od Ironów zmian. Teraz juz nie. Było ich wcześniej wiele, to wystarczy.
Rzeczywiście, płyta "Dance Of Death" brzmi jak zbiór odrzutów z sesji "Brave New World", ale znajdą się na niej 3 arcydzieła i parę znośnych kawałków. Cienkiej balladki nie będę bronił.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group