Zadomowienie - powitania na forum - Luźne rozmowy bez tematu
Pako - 13 Grudnia 2005, 16:35
:wow: co wy w domu robicie? Zero BHP... a "BHP twórcą dobrej pracy". Eh.. ludzie ludzie.. podpalicie się za chwilę wszyscy i kto będzie spamował na forum :> ?
Anonymous - 13 Grudnia 2005, 20:36
Pako napisał/a | i kto będzie spamował na forum :> ? |
Zawsze do usług Możecie na mnie polegać.
elam - 13 Grudnia 2005, 21:01
oj, Gorat; mi daaaleko do mistrzow, zaledwie jakies 50 plytek z mp3 wypalilam, znam takich, co maja ponad 100..
gorat - 13 Grudnia 2005, 21:13
Te płytki to CD czy DVD oraz ile jest utwórów przeciętnie na każdej?
elam - 13 Grudnia 2005, 21:49
to cd, tak srednio 10 plyt skopiowanych wchodzi na cd..
Pako - 13 Grudnia 2005, 21:52
Elam - i tak da się Ciebie namierzyć. Wietnamczyk ma pewnie stałe IP - już mają kafejkę, z której piszesz. A potem to tylko poczekać, sama przyjdziesz
Teraz pozostaje Ci ciągle zmieniać kafejki, nie wracać dwa razy do tej samej i ogólnie takie tam
elam - 13 Grudnia 2005, 21:55
hi hi
pewnie tak, ale myslisz, ze ktos z polski bedzie mnie w paryzu namierzal?
a potem do polski wroce i juz nie bede sie glosno chwalic
Romek P. - 13 Grudnia 2005, 21:59
elam napisał/a | hi hi
pewnie tak, ale myslisz, ze ktos z polski bedzie mnie w paryzu namierzal?
a potem do polski wroce i juz nie bede sie glosno chwalic |
Piękny piracki offtop nam się zrobił to ja dodam, że właśnie dla relaksu pogrywam w topienie statków, a jakże!, pirackich
elam - 13 Grudnia 2005, 22:04
a ja ide troche diablo pozabijac, bo mi kafejke zamykaja. dobranoc
Pako - 13 Grudnia 2005, 22:11
Dobranoc.
A ja nie pogrywam, za to pogrywa mi Rammstein
A ty Romek, za pisanie się weź, a nei piratów biednych meczysz
Romek P. - 13 Grudnia 2005, 22:52
Pako napisał/a | Dobranoc.
A ja nie pogrywam, za to pogrywa mi Rammstein
A ty Romek, za pisanie się weź, a nei piratów biednych meczysz |
Ano piszę. Się dzieją brzydkie rzeczy z pewną relikwiją... w Anegdotach historycznych cytowalem tę historię, teraz piszę nowelkę totalna zmiana klimatu na historyczny
Rodion - 13 Grudnia 2005, 23:15
Romek P. napisał/a | Się dzieją brzydkie rzeczy z pewną relikwiją |
A do tej pory to sielanka była?!
Romek P. napisał/a | totalna zmiana klimatu na historyczny |
Ciekawym wielce!
Romek P. - 13 Grudnia 2005, 23:32
Rodion napisał/a | Romek P. napisał/a | Się dzieją brzydkie rzeczy z pewną relikwiją |
A do tej pory to sielanka była?!
Romek P. napisał/a | totalna zmiana klimatu na historyczny |
Ciekawym wielce! |
To do pana Szefa stukać proszę ja w zasadzie podążam niby ten elektron - dwiema drogami: pisując komedyje podłe i historyje ponure teraz przez chwilę będzie ponuro, mrocznie, groźnie...
Pewno gdzieś w sierpniu-wrześniu będzie z tych opowiadań zbiór na półkach
Rodion - 13 Grudnia 2005, 23:44
Romek P. napisał/a | Pewno gdzieś w sierpniu-wrześniu będzie z tych opowiadań zbiór na półkach |
To może parę dukatów, na cel ten zbożny uszparować zdołam!
Dunadan - 14 Grudnia 2005, 10:54
elam napisał/a | oj, Gorat; mi daaaleko do mistrzow, zaledwie jakies 50 plytek z mp3 wypalilam, znam takich, co maja ponad 100.. |
Łitam mp3 - nie ma to jak płytka wtłoczona w tłoczni(?) z (jkotaką ) książeczką i nadrukie ( również jakotakim ) na plytce. Niby mp3 jest bezstratne ale... i tak jakaś tam róznica jest...
Margot - 14 Grudnia 2005, 11:01
I, tam, jaka różnica? W opakowaniu?
Ale sama nie mam prawie nic - ot, kilka płytek z mp3, nawet nie 10.
Nie jestem słuchaczem
Argael - 14 Grudnia 2005, 13:50
Kupowanie płyt CD powoli przestaje mieć sens. I tak zaraz się je przerabia na mp3, a ładne pudełko z książeczką i zadrukowanym CD kładzie na półce, żeby się kurzyło. Co nie zmienia faktu, że właśnie dla tego pudełka kupuję płyty ulubionych wykonawców No dobra, nie tylko dla pudełka. Chcę też w jakiś sposób docenić pracę tych muzyków.
Margot - 14 Grudnia 2005, 13:57
Nie doceniam muzyki, w ogóle. Pewnie dlatego nawet tych nagranych mp3 używam tak sporadycznie, że właściwie gdyby mi ktoś zabrał, to pewnie nie zauważyłabym...
Ale znajomy ma kolekcję muzyki klasycznej - wszystko w skóropodobnych kastetkach (chyba sobie zamówił, bo z wytłoczonymi nazwiskami kompozytorów), więc rozumiem. Ale on meloman-pasjonat-fanatyk jest...
McJohn - 14 Grudnia 2005, 16:17
Ja bardzo lubię mieć oryginalne płyty. Nie jestem synem Kulczyka, ale od czasu do czasu można się wykosztować na oryginał. Zwłaszcza, jeśli to jest cedek ukochanego Dead Can Dance.
btw - dzisiaj mam 18tkę. Hurra! Wreszcie legalne kupowanie piwa!
Pako - 14 Grudnia 2005, 16:32
Tedy Sto lat, John! Sto lat i sto piw!
Panowie i wy tam.. tego... panie!
trzy cztery!
Sto lat.. sto lat... niech żyje żyje nam!
Rodion - 14 Grudnia 2005, 17:03
McJohn napisał/a | Hurra! Wreszcie legalne kupowanie piwa! |
Sam się przyznaleś!
Degradacja na 14-latka!
Mimo to> NAJLEPSZEGO !!!
Tylko nie pi za wiele bo potem "biały tygrys" nie da ci spać!
Anonymous - 14 Grudnia 2005, 18:01
No to sto lat.Co tam piwo. Mam dla ciebie smutną wiadomość. Możesz się już żenić. A co? Masz mieć lepiej od innych?
Margot - 14 Grudnia 2005, 18:01
McJohn napisał/a | dzisiaj mam 18tkę. Hurra! Wreszcie legalne kupowanie piwa! |
No, to do dna! I sto lat oraz sto gatunków piwa!
Rodionie, no, coś Ty?! Niech się napije przyzwoicie i legalnie, biały tygrys też będzie legalny... Najlepiej się uczyć z własnego doświadczenia, co z tygrysem białym i jego rykiem zrobić
McJohn - 14 Grudnia 2005, 18:23
krisu napisał/a | No to sto lat.Co tam piwo. Mam dla ciebie smutną wiadomość. Możesz się już żenić. A co? Masz mieć lepiej od innych? Mr. Green Mr. Green Mr. Green |
A czemu zaraz smutna wiadomość? Ja na razie jestem sam jak palec, więc ślub mi nie grozi. A jak kiedyś znajdę piękną białogłową, to co? Najwyżej forum zaludni się małymi McJohnami.
gorat - 14 Grudnia 2005, 18:48
100 lat i 100%-owego piwa!
Rodion - 14 Grudnia 2005, 18:50
Margot napisał/a | Rodionie, no, coś Ty?! Niech się napije przyzwoicie i legalnie, |
Smrodek dydaktyczny miał być! I dzię ki nemu nikt nie powie że forum mlodzież deprawuje!
A do McJohna: Chlejta, pijta, a po sołach nie rzygajta!
McJohn napisał/a | Najwyżej forum zaludni się małymi McJohnami. |
Najpierw musisz nauczyć się jak zrobić coś co ma rączki i nóżki!
Pako - 14 Grudnia 2005, 19:17
Phi... to to już dzieci w podstawówce wiedzą - wychowanie seksualne rox
Pij, McJohn - własne doświadczenia najlepsze, a jak się potem ejszcze z kolegami poruwnuje... kto dłużej wytrzymał
Małych McJohnów się nie obawiaj - ja tam na własny ślub czekam z neicierpliwością tyklo żadna kobieta nie chce
Margot - 14 Grudnia 2005, 20:18
Pako napisał/a | Phi... to to już dzieci w podstawówce wiedzą - wychowanie seksualne rox
Pij, McJohn - własne doświadczenia najlepsze, a jak się potem ejszcze z kolegami poruwnuje... kto dłużej wytrzymał |
Tego, co wytrzymał najdłużej, dręczył tygrys w kolorze blue
A porównania najlepsze, gdy się jest ostatnim na polu bitwy.
Pako napisał/a | Małych McJohnów się nie obawiaj - ja tam na własny ślub czekam z neicierpliwością tyklo żadna kobieta nie chce |
Boh moj!
Pako, a może Ty właśnie teraz już nie tylko piwo, skoro takie rzeczy opowiadasz? A może to tylko młodość...
(poprawiłam cytowanie, bo mi poprzednio nie wyszło)
McJohn - 14 Grudnia 2005, 21:49
Rodion napisał/a | Najpierw musisz nauczyć się jak zrobić coś co ma rączki i nóżki! Mr. Green |
Hmm, podręcznik robienia dzieci:
1. Wyjść z domu.
2. Udać się na pole kapusty.
3. Znaleźć właściwą...
Pako napisał/a | Pij, McJohn - własne doświadczenia najlepsze, a jak się potem ejszcze z kolegami poruwnuje... kto dłużej wytrzymał Wink |
Wiesz, pić się piło wcześniej, ale teraz to legalnie...:wink: No i wreszcie wybory. Boże, jak ja się wściekałem, że wybory były przed moimi urodzinami. Nie mogłem oddać swojego głosu na Transformersów...znaczy platformersów.
Dunadan - 14 Grudnia 2005, 21:54
Margot - tu nie chodzi o samo pudełko... trochę cieżko mi to opisać ale wiesz, nawet jak sie patrzy na wytłoczoną płytę to to "sreberko" jest nawet inne niż przy wypalonej płycie... Poza tym trwałość jednej a drugiej płyty jest znacznie inna, choćby dlatego ze o wytłoczoną płytę dbasz bardziej
IMHO korzystanie z płyt CD z muzyką zapisaną w normalnym formacie nie odejdzie do lamusa jeszcze długo. Ew. zmieni się format. W innym wypadku nie tworzono by ciągle nowych formatów płyt audio ( SACD, DVD Audio itp. ) które co prawda są rzadkością ( podonie jak odtwarzacze do tych formatów ) to jednak mają jakieś tam grono użytkowników...
|
|
|