To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Wnimanje! Gawra wirtualnego suwalskiego niedźwiedzia!

Zgaga - 5 Lutego 2013, 12:00

ilcattivo13 napisał/a
Zgaga - ehe. Zrobiłem sobie nakładkę w SQLite pod firefoxa i każdy wrzucony to obrazek ma swój numerek. Poza tym w bazie jest też IP wrzucającego, numery jego kart kredytowych z pinami i rozmiar buta ;P:

Zgłosiłeś bazę do GIODO?

ilcattivo13 - 5 Lutego 2013, 14:54

GIODO też mam w tej bazie :mrgreen:
Zgaga - 6 Lutego 2013, 10:34

I co, przesyłasz im reklamy działalności ciekawej?

Edit.
Na fajny artykuł o niedźwiedziu trafiłam, nie o białym, ale...
http://www.national-geogr...iedzwiedz-duch/

ilcattivo13 - 6 Lutego 2013, 18:07

nikomu reklam nie wysyłam - nawet ja mam swoją godność :wink:

A artykuł rzeczywiście fajny. Najbardziej mi się spodobało podejście Indian:
Cytat
Nie jest mądrze polować na baribale na naszym terytorium – zauważa Robinson. – Nigdy nie wiadomo, tutejsze niedźwiedzie też mogą zacząć strzelać…
:D
Magnis - 6 Lutego 2013, 21:04

ilcattivo13 napisał/a
Nigdy nie wiadomo, tutejsze niedźwiedzie też mogą zacząć strzelać…


Chyba z pistoletu na kapiszony ;P: :D .

ilcattivo13 - 6 Lutego 2013, 21:34

Lista producentów, którzy wciąż jeszcze testują swoje produkty na zwierzętach

Zacząłem sobie czytać tę listę i momentalnie przed oczami stanęły mi ogolone (pewnie Braunem) na łyso króliczki, wyperfumowane Old Spajsem, z Dunhillami wetkniętymi w wymalowane szminkami z Avonu mordki, całe oblepione żółtymi karteczkami i z "zamontowanymi" podpaskami/gumkami Joy szorujące kibel Mr. Cleanem...

Aż muszę sprawdzić, co za stuff mi wczoraj lekarz przepisał ;P:

Fidel-F2 - 6 Lutego 2013, 22:12

Być może to niepopularny pogląd ale uważam, że zwierzęta od tego są by na nich testować co tam trzeba, przerabiać je na kotlety, płaszcze, buty i tran w kapsułkach.
aniol - 6 Lutego 2013, 23:56

Fidel-F2 napisał/a
Być może to niepopularny pogląd ale uważam, że zwierzęta od tego są by na nich testować co tam trzeba, przerabiać je na kotlety, płaszcze, buty i tran w kapsułkach.


no popatrz, a "ekolodzy" i inni zieloni, wola jak kosmetyki i lekarstwa sie testuje na malych wietnamczykach...
tez podzielam twoj poglad - ale to podobno ja jestem nienormalny

ketyow - 7 Lutego 2013, 10:24



;P: :twisted:

baranek - 7 Lutego 2013, 10:31

No tak, dla niektórych to tylko gra...
Zgaga - 7 Lutego 2013, 15:14

A dla niektórych prawdziwe życie :wink:
Ziuta - 7 Lutego 2013, 21:12

Właśnie odkryłem, że reżyser jedynie-słusznych-parampampam-muszkieterów zrobił też Hrabiego Monte Christo. Oglądam już 7 minut i jest mroczno jak w piwnicy z węglem.
Witchma - 8 Lutego 2013, 09:12

ilcattivo13, żyjesz...?
ilcattivo13 - 8 Lutego 2013, 17:49

Tylko tak aby-aby... Wtorkowe wyjście do lekarza zaowocowało tym, że wczoraj do zatok, gardła i oskrzeli dołączyła jeszcze infekcja prawego oka :/ Dzisiaj wciąż wygląda jak patrzałka maniakalnego króliczego wampira-yeah-backi-albinosa na ostrym przepiciu borygo, ale już przynajmniej nie boli, jak nim patrzę ;P:

ketyow - konsolowcy, to nie ludzie. Oni są do wszystkiego zdolni :roll:

Edit: jak wielzne-ryby atakują łódki: 1 i 2 :D

Witchma - 8 Lutego 2013, 18:32

ilcattivo13, a ja myślałam, że padłeś bijąc kolejny pączkowy rekord.
ilcattivo13 - 8 Lutego 2013, 18:36

rekord był - ani jednego nie zjadłem :( Nie miałem sił, żeby wyleźć z domu na półtorakilometrowy spacerek po pączki :/ Troszkę ratuje sytuację poświęcenie mamusi, która mi usmażyła patelnię faworków.

Choć teraz sobie myślę, że mogła mnie dobić w bardziej humanitarny sposób... :roll:

Matrim - 8 Lutego 2013, 21:38

ilcattivo13, aleś wymyślił z tym "Soy Leyenda" :) Hiszpańskiej inkwi... znaczy telenoweli się nie spodziewałem. Ale z drugiej strony "I Am Omega", to nie jest ekranizacja. Co najwyżej film oparty na skradzionym pomyśle ;)
Witchma - 9 Lutego 2013, 09:17

ilcattivo13, trochę mnie zawiodłeś. Ale masz jeszcze szansę w ostatki :D
ketyow - 9 Lutego 2013, 10:39

ilcattivo13 napisał/a

ketyow - konsolowcy, to nie ludzie.

Na taki komentarz czekałem :wink:

ilcattivo13 - 9 Lutego 2013, 14:37

Matrim - jak wejdziesz w IMDB na stronę Mathesona, to pojawią się wszystkie filmy zrobione na jego utworach. "I am Legend" miało pięć ekranizacji i basta :wink: A tak Bogiem a prawdą, to żadna z ekranizacji nie była wierna książce nawet w połowie ;P:

BTW, Filmweb też zna "Soy leyenda", ale ze względu na swoje niedorozwinięcie (tudzież nieumiejętne kopiowanie danych z IMDB) nie wiąże tego filmiku z Mathesonem :roll:

Swoją drogą, to zaskoczyło mnie to, że umiejętność wyszukiwania informacji w necie wśród ludzi zanikła aż tak bardzo. Wszyscy tylko poprzestają na kopiowaniu danych z Wiki i nawet nie próbują szukać gdzie indziej :/ Edit: Ale przynajmniej mam satysfakcję, że nikt nie zgadł :mrgreen:

Witchma - ostatnie "faworki" jeszcze mi jeżdżą po żołądku, więc chyba sobie daruję :wink:

ketyow - innego być nie mogło ;P:

Matrim - 9 Lutego 2013, 21:25

ilcattivo13 napisał/a
jak wejdziesz w IMDB na stronę Mathesona
ilcattivo13 napisał/a
zaskoczyło mnie to, że umiejętność wyszukiwania informacji w necie wśród ludzi zanikła aż tak bardzo. Wszyscy tylko poprzestają na kopiowaniu danych z Wiki i nawet nie próbują szukać gdzie indziej :/


Hmmm, w sumie można zamienić "Wiki" na "IMDb" i zdanie wciąż będzie prawdziwe :) IMDb też jest tworzone przez społeczność, więc nie jest pozbawione wad i narażone na pewne przekłamania.

Dowód w sprawie: wpis na pewnym blogu (żeby nie było, że tylko Wiki cytuję ;) ).
A tu wyjątek:
Cytat
the script is credited to Geoff Meed (clearly a renaissance man who also essays the second-male-lead role of Vincent), period, end of story; no mention of Matheson, which would in any event have brought down a horde of lawyers on behalf of Warner Brothers.

Period, end of story.

A żeby nie było, że nie sprawdziłem u źródła: I Am Omega - cały film. Poświęciłem pięć minut życia na przeczytanie napisów końcowych i "no mention of Matheson" jest faktem :)

Swoją drogą, zaskakuje mnie, że umiejętność szukania informacji w necie wśród ludzi tak bardzo zanikła... :twisted:

ilcattivo13 - 9 Lutego 2013, 22:45

Matrim - jak sam cytujesz - "no mention of Matheson, which would in any event have brought down a horde of lawyers on behalf of Warner Brothers."

Gdybym nakręcił film, w którym banda pokurczów z włochatymi stopami wyrusza wraz z dziadem proszalnym, kilkoma uzbrojonymi po zęby łobuzami, anorektykiem z przystrzyżonymi uszami i "uukiem" w ręku oraz grubym i brodatym pokurczem bez włochatych stóp, za to z garnkiem na łbie i siekierką w łapie (pewnie tą siekierką sobie stopy goli), na wyprawę, której celem będzie zniszczenie pierścionka i gdybym taki gotowy film puścił do kin, czy na dvd miesiąc przed premierą WP, tego od przerośniętego goryla, to też bym nie napisał w creditsach, że scenariusz machnąłem na podstawie powieści Tolkiena, bo by mnie zjedli razem z Gruchą i butami. Ale to wcale by nie znaczyło, że scenariusz się nie opiera o fabułę książki, tylko że mam wysoce rozwinięty instynkt samozachowawczy i znam amerykańskie prawo autorskie ;P:

Matrim - 9 Lutego 2013, 23:24

ilcattivo13, jeszcze mi tę książkę zabierzecie, ale...

Cytat
Proszę podać jej tytuł i autora oraz wymienić wszystkie ważniejsze ekranizacje tej książki.


Ekranizacja - utwór filmowy opracowany na podstawie dzieła literackiego. Na podstawie, nie oznacza "z wykorzystaniem pomysłu, który pojawia się między innymi w takiej-a-takiej książce" :) W "I Am Omega" nigdzie nie pada stwierdzenie "Based on the novel by Richard Matheson", więc nie można mówić o ważniejszej (a nawet mniej ważnej) ekranizacji.

Ale hiszpańskiego szorta Ci zaliczam, nie bojaj ;P:



ilcattivo13 napisał/a
Gdybym nakręcił film, w którym banda pokurczów z włochatymi stopami wyrusza wraz z dziadem proszalnym, kilkoma uzbrojonymi po zęby łobuzami, anorektykiem z przystrzyżonymi uszami i uukiem w ręku oraz grubym i brodatym pokurczem bez włochatych stóp, za to z garnkiem na łbie i siekierką w łapie


Prawie tak właśnie zrobili ;)

ilcattivo13 - 9 Lutego 2013, 23:34

Masz całkowitą rację. Ino zapominasz, że "na podstawie" nie znaczy "toczka-w-toczkę" ;P:
Matrim - 9 Lutego 2013, 23:38

Łojzicku... :roll: ;P:
ilcattivo13 - 10 Lutego 2013, 01:53

tak, wiem, znowu majaczę :mrgreen:
Rafał - 10 Lutego 2013, 02:31

Ło kurka, myślałem, że tylko ja siedzę i nocki trzaskam, a tu jakieś dźwiedzie się pałętają po necie, nu, naści foczkę na dobranoc. :wink:
ilcattivo13 - 10 Lutego 2013, 02:40

Chcesz, żebym się "ościami" udławił? :roll: Tak wygląda normalna zdrowa foczka ;P:
Rafał - 10 Lutego 2013, 02:45

E tam, nie znasz się, dlatego i zachorzałeś. :wink:
joe_cool - 10 Lutego 2013, 12:22

A tak w ogóle to Nieświeć pewnie jest zachwycony niektórymi zdjęciami z SuperMiski ;) O twarzy nie mówię, bo kto by tam patrzył na twarz ;P:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group