To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Melodie przestrzeni [muzyka] - Nasze fantastyczne gusta muzyczne

Nutzz - 1 Wrzeœśnia 2009, 12:17

No i z nawału pracy przegapiłem Blitzkrieg...
Idę się powiesić :twisted:

No, ale nie ma tego złego... zrewanżuję sobie Behemothem, Black River, Azarathem i Hermhem 25-ego w Stodole.
A właśnie, wybiera się może ktoś?

Chal-Chenet - 1 Wrzeœśnia 2009, 12:39

Ja, ale do Eskulapa. :D
Nutzz - 1 Wrzeœśnia 2009, 12:55

Ahhh, ahhh, kers ju kers ju, infidel :wink:
Chal-Chenet - 1 Wrzeœśnia 2009, 12:56

Pfff, ważne, że będę, zresztą Eskulap ma ten klimat. ;)
Chal-Chenet - 2 Wrzeœśnia 2009, 16:29

SOOOOOOOTHIIIS!!!!!!

Kuuuuurwa, moc w chuuuj!!!!!!!!

qbard - 2 Wrzeœśnia 2009, 17:27

a fe, za mało soul słuchasz.
Chal-Chenet - 2 Wrzeœśnia 2009, 18:55

No fakt, soul nie słucham...

Za to w ramach relaksacji, właśnie leci muzyczka z "Łowcy androidów". I też się odchamiam.

Gwynhwar - 2 Wrzeœśnia 2009, 19:22

http://www.youtube.com/watch?v=TWw8qoKrPKM

http://www.youtube.com/wa...feature=related

Włoski power metal symfoniczny... Jestem zboczona na jego punkcie!

hrabek - 3 Wrzeœśnia 2009, 08:39

Chal-Chenet, z przykrością muszę Cię upomnieć za te przekleństwa.
Chal-Chenet - 3 Wrzeœśnia 2009, 11:21

Cóż, zasłużyłem.

A w ramach przygotowania przedkoncertowego leci u mnie od rana Vaderowe "Necropolis" i "Revelations". :) Doszły mnie też smutne wieści, że w setliście nie ma "Carnala". Mam nadzieję, że to nie jest prawda, bo to hicior nad hiciory... Cóż, przekonamy się...

Hubert - 6 Wrzeœśnia 2009, 12:59

Wspólna wycieczka z domu starców? :mrgreen:
Memento - 8 Wrzeœśnia 2009, 19:20

Od dłuższego czasu BLOODBATH - 'Nightmares Made Flesh'.

Że tak zacytuję -
Cytat
Kuuuuurwa, moc w chuuuj!!!!!!!!
:P Zwłaszcza Brave New Hell. :twisted:

Gwynhwar napisał/a
http://www.youtube.com/watch?v=TWw8qoKrPKM

http://www.youtube.com/wa...feature=related

Włoski power metal symfoniczny... Jestem zboczona na jego punkcie!


<zieeeeew> Przy Iced Earth wymiękają. ;P:

Chal-Chenet napisał/a
...A w ramach przygotowania przedkoncertowego ...


Zazdroszczę, od marca nie byłem na żadnym koncercie... :roll:


edzia: BLOODBATH mi się znudziło troszku, i teraz se zapuszczam 'Grime' nieistniejącego już INIQUITY. Jeden z moich ulubionych deathmetalowych albumów. Ryk Madsa Haarløva miażdży uszy i musk. 8)

Hubert - 11 Wrzeœśnia 2009, 16:23

Nowe Megadeth do posłuchania za friko
Chal-Chenet - 11 Wrzeœśnia 2009, 22:52

Darzamat - Solfernus' Path - Zaskakująco dobra płyta. Nie przepadam za łączeniem growlingu z wokalem kobiecym, ale tutaj obywa się bez zgrzytów. Nera głos ma ciekawy, a i ryk Flaurosa robi spore wrażenie. Raz bardziej potężnie, innym razem znowu z manierą blackową. Kawałki są chwytliwe, mocne, mają selektywne brzmienie. Zawarte na albumie cztery intra nie sprawiają wrażenia tylko i wyłącznie przeszkadzajek, tworzą klimat.
Tak sobie zapuściłem bez większych nadziei, a tutaj jedna z ciekawszych płyt tego roku.

Nutzz - 12 Wrzeœśnia 2009, 11:17

Memento napisał/a
Od dłuższego czasu BLOODBATH - 'Nightmares Made Flesh'.

Człowieku, masz u mnie za to piwo :D

Ja tymczasem, Bolt Thrower i albumy Mercenary, oraz Those Once Loyal.
Muzyka prosta jak cios tłuczkiem przez łeb, ale za to jakie ma kopnięcie ;)
Mała próbka:
No guts, no glory
Anti-tank

Chal-Chenet - 14 Wrzeœśnia 2009, 12:09

Mnie wzięło na Marduka. Nowy album Wormwood przesłuchany. Pierwsze wrażenia dosyć dobre, na pewno muszę się z ta płyta osłuchać, bo czuję, że jeszcze mnie chwyci. Na razie wrażenia takie, że jednak gorsza od poprzedniczki, ale swoje szanse na pewno jeszcze dostanie.
No a poza tym klasyka, czyli nagrania jeszcze z Legionem na wokalu: Heaven shall burn...when we are gathered, Fuck me Jesus, Panzer Division Marduk, Nightwing. Krótko mówiąc black metalowe naparzanie pierwszej klasy. :D

Adon - 14 Wrzeœśnia 2009, 15:31

Heh, zawsze miałem Marduka za największą tandetę w BM. Koncert mnie w tym tylko utwierdził. ;P:

Ja sobie słucham nowy Minsk - niezły, ale niestety nie tak dobry jak poprzednia płyta.

Chal-Chenet - 14 Wrzeœśnia 2009, 15:33

Głupoty gadacie. ;) Największa tandeta w black metalu to Dani Filth. ;P:
A swoją drogą, słyszałeś mardukowy "Rom 5:12"? Poprzednia płyta. Jak ta Ci się nie spodoba, to już raczej nigdy to się nie stanie.

Adon - 14 Wrzeœśnia 2009, 15:34

No to się to nigdy nie stanie. ;-)

Dani Filth? a to BM? hehehe
Nie, Dani to jajcarz, a Marduki pozują na trv super-hiper-mega złych i poważnych. ;P:

Chal-Chenet - 14 Wrzeœśnia 2009, 15:37

Ja tam ich lubię. ;)
Poprzednią płytą mnie kupili. Wcześniej nie wnikałem w ich twórczość za bardzo.

Adon - 14 Wrzeœśnia 2009, 15:39

Twoje prawo. Ja lubię Lacunę Coil (zwłaszcza popatrzeć na wokalistkę;)) choć to też tandeta. ;P:
Chal-Chenet - 14 Wrzeœśnia 2009, 15:52

Otóż to. Na takiej właśnie zasadzie lubię np. pierwsze płyty Artrosis. :)
Adon - 14 Wrzeœśnia 2009, 16:25

Pierwszej nie daję rady już słuchać, ale druga jest naprawdę dobra.
Chal-Chenet - 14 Wrzeœśnia 2009, 17:20

I w tym przypadku też się można uśmiechnąć do otoczki. Romantycznie, róże, zamki, przeznaczenie, miłość, pocałunki, spadanie, zdrada itede. Swój specyficzny urok ma. Podobnie jest z Mardukiem. :) Inna sprawa to w ogóle cały black metal, corpse-paint zawsze był w moich oczach nieco infantylny. Cóż, taki już urok tego gatunku.

Ps. Mówisz o kiczu Marduka, a tu niedługo wychodzi nowy Immortal, to dopiero będzie jazda!!! :D Jedna z moich ulubionych kapel black, a imydż mają cudowny! Mam nadzieję, że nakręcą też teledysk, te ich autorstwa zawsze były kozackie.

Adon - 14 Wrzeœśnia 2009, 17:25

Hehehe pamiętam te ich bieganie po plaży i skałach, czy gdzie tam. Biały album też był zacny.
A generalnie cała otoczka metalu jest infantylna niestety, dobrze, że muza jest fajna. :D

Chal-Chenet - 14 Wrzeœśnia 2009, 17:50

Amen, bracie! :D
Chal-Chenet - 14 Wrzeœśnia 2009, 23:49

Ozzborn w innym wątku napisał/a
Ja tam np. Tymoteusza bardzo lubię. A płytka 888 jest całkiem ciężka. Choć siła tego bandu leży w różnorodności stylów. (jeszcze gdyby nie Budzy i Maleo to już w ogóle by było fajnie ;) )
PS. jak ktoś chce temat ciągnąć to proponuje gusta muzyczne.

Spoko, Tymoteusz nie tytułuje się "unblackiem", i to jest spoko. Nie zabraniam grania ciężkiej muzyki z przekazem chrześcijańskim, tylko że black metal akurat pasuje do tego jak pięść do nosa. To tak jakby słyszeć piosenki reggae z przekazem zabraniającym palić trawy. Albo dzieci w grupie a'la Arka Noego wychwalające Beliala.
Pięść do nosa.

Ozzborn - 15 Wrzeœśnia 2009, 09:55

Trochę tak. Wspomniałem Tymoteusza a propos christian metalu nie unblacku (matko, nawet nie wiedziałem, że coś takiego jest :shock: ) No cóż ludzie mają różne pomysły.
A tak a propos, mhroku i chrześcijaństwa to na Wiki wyczytałem, że Piotrek Ratajczyk znany szerzej jako Peter Steele po śmierci rodziców wrócił do wiary katolickiej... ciekawe :P

Nutzz - 15 Wrzeœśnia 2009, 09:57

Eee tam, tam, z christian metalu to jeszcze idzie Soulfly i wszelkich Cavaleroskładnych tworów posłuchać.
Ale niezbyt długo bo w większych ilościach powodują mdłości. Ot, taki folklor.

Ozzborn - 15 Wrzeœśnia 2009, 10:23

A noż przecież, ze Sołflaj :mrgreen: Kiedyś się strasznie zasłuchiwałem. W zasadzie to był pierwszy mocno-harczący łomot, którego lubiłem słuchać. Nawet ostatnio sobie zapodałem. Bardzo fajne wycieczki folklorowe tudzież kolaboracje (szczególnie na Primitive). Niestety na koncercie zostaje sam łomot i drący japę Cavalera. Ciężko było wytrzymać ;]


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group