To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Melodie przestrzeni [muzyka] - Nasze fantastyczne gusta muzyczne

Chal-Chenet - 23 Lipca 2009, 19:30


Bardzo dobry album. Bardziej heavy niż poprzednia płyta, ale i tak jest to klasa. Lowe idealnie wpasował się do Candlemass. Ja ich słucham od King of the Grey Islands, więc nie mam absolutnie żadnego sentymentu do poprzedniego wokalisty Messiah Marcolina. Skoro robił fochy i udawał primadonnę zamiast pracować, to niech spada. Z Lowe'm nie ma kłopotów, a efekty ich pracy są powalające. Dwa bardzo dobre albumy, zahaczające momentami o geniusz.
Na nowym longplayu najbardziej do gustu przypadł mi "House of 1000 Voices". No kurde, nie można posłuchać tego kawałka i się w nim nie zakochać, solówki są tu niszczące! Muzyczny orgazm!
Reszta płyty też daje radę, a najbardziej wyróżniają się "Hammer of Doom" (niszczy klimatem), "Clouds of Dementia" i "Funeral Dreams". Tylko jeden utwór wyraźnie odstaje, ale cóż to za problem, skoro pozostałe 7 niszczy.
Jedna z lepszych płyt roku.

A w ogóle moja pierwsza "10" w tym roku:
Candlemass - Death Magic Doom
My Dying Bride - For Lies I Sire
Sepultura - A-Lex
Behemoth - Evangelion
Novembers Doom - Into Night's Requiem Infernal
Prodigy - Invaders must die
Heaven and Hell - The Devil you know
---------- Poniżej albumy też dobre, ale już gorsze od powyższych:
Amorphis - Skyforger
Cannibal Corpse - Evisceration Plague
Napalm Death - Time waits for no slave

Hubert - 24 Lipca 2009, 19:51

Kupiłem i przesłuchałem Ostateczny krach systemu korporacji. Dosyć mocne, nawet, jak na Kult. Kilka utworów naprawdę świetnych.
ilcattivo13 - 25 Lipca 2009, 19:41

Sosnechristo - to pierwsza (i ostatnia) płyta Kultu, na kupno której zdecydowała się moja mama ;P:
Hubert - 26 Lipca 2009, 12:36

Ostatnia, gdyż?...
ilcattivo13 - 26 Lipca 2009, 16:34

gdyż...

Sosnechristo napisał/a
Dosyć mocne, nawet, jak na Kult.


;P:

Chal-Chenet - 29 Lipca 2009, 00:03

Six Feet Under - 13
Kurde, coś mi dzisiaj strzyknęło w szyi, a tutaj mi z głośników taka muzyka leci, że chce się machać łbem... :D
Long live Death'n'Roll!!!

Szara opończa - 29 Lipca 2009, 13:27

Jeśli ktos z was slyszal Amseffer - Slaves for Life - mam prosbe
czy ktos moglby polecic plyte pełną takich hebrajskich motywow ktore przewijaja sie tylko u Amseffera? nie szukam tradycyjnych żydowskich melodii, bardziej coś folk rockowego...
zięks

Chal-Chenet - 11 Sierpnia 2009, 22:58

Szykuje się black metalowa jesień.
Nowe płyty wydają Immortal:

Marduk:

i Furia!

Będzie ostrrro! :D

Nutzz - 12 Sierpnia 2009, 09:03

Hohoho, ja ostatnio niezorientowany a tu takie rarytasy wychodzą ;)

Swoją drogą w głośnikach (a raczej w słuchawkach) - Nightfall - I Am Jesus
Pierwsze trzy kawałki z płyty - boskie.

Chal-Chenet - 12 Sierpnia 2009, 20:56

DARKTHRONE

Wstyd, ale dopiero ich odkrywam. Świetne rzeczy nagrywali!

Chal-Chenet - 14 Sierpnia 2009, 12:50

Mam bilet na Vadera i Marduka, w ramach piątego Blitzkriegu! (Chyba w ostatniej chwili kupiłem, zostało bodajże z 70 wejściówek do Eskulapu...)
Teraz tylko czekać do początku września.

Anonymous - 14 Sierpnia 2009, 16:39




xD

Chal-Chenet - 14 Sierpnia 2009, 18:12

U mnie dzisiaj: Marduk "Rom 5:12"; Mayhem "Ordo ad Chao"; Burzum "Hvis Lyset Tar Oss" i "Filosofem"; Dissection "Reinkaos".
gorbash - 14 Sierpnia 2009, 18:19

Chal-Chenet napisał/a
Mayhem Ordo ad Chao

Da się tego słuchać? Bo mnie już Grand Declaration... średnio podchodziło.

Chal-Chenet - 14 Sierpnia 2009, 18:32

Kompletnie inna płyta od "Grand Declaration...". Jest nowy/stary wokalista (wrócił Attila), ale najlepsza jest produkcja. Płyta wyszła bardzo duszna, gęsta i hmmm, zgniła. Moim zdaniem rewelacja, ale nie weszła mi od razu.
gorbash - 14 Sierpnia 2009, 19:01

No to muszę spróbować. Słyszałeś Tormentora Atilli?
Chal-Chenet - 14 Sierpnia 2009, 19:03

Nie, nie miałem okazji? Rozumiem, że warto?
gorbash - 14 Sierpnia 2009, 21:27

Dwie płyty były (i jakieś EPki których nie słyszałem).
Pierwsza - Anno Domini - fajny black, dosyć surowy - troche mi się z Dartkhronem kojarzy. Druga płyta to Recipe Ferrum, wydana z 10 lat po pierwszej, określana w necie mianem "black rock". Hmmm no cóż, z pierwszą płytą i black metalem nie ma nic wspólnego, ale takiego czegoś nie słyszałem nigdzie indziej. Zdecydowanie polecam jako ciekawostkę - do tej pory kiedy jej słucham nie mogę się przestać uśmiechać.

Anonymous - 15 Sierpnia 2009, 01:22

a u mnie leci taka playlista

WBU-Polska
WBU-O I Dla Ulicy
Hemp Gru-To jest to
Hemp Gru-HWDP
Hemp Gru-Nienawiść
Hemp Gru-Kto ty jesteś
Hemp Gru-Emokah
Peja-Czysty nokaut
Peja-Szacunek Ludzi Ulicy
Firma-Mam *******
Firma-Fałszywe ******
Firma-Reprezentuje JP
WWO-każdy ponad każdym

Memento - 15 Sierpnia 2009, 11:50

Dorwałem jakiś czas temu na rapidshare records :P EPkę 'Vanishing Celestial Bodies' i LP 'Murder Book' NEUROTHING. Math/thrash/death/progressive metal. No, mniej więcej. Bardzo fajne granie. Bardzo.
http://www.myspace.com/neurothing

Anonymous - 15 Sierpnia 2009, 12:08

a ja dalej szukam po necie plytty popka xD

Necro-You're death

Hubert - 15 Sierpnia 2009, 13:37

W nadmorskich tancbudach nasłuchałem się tyle tanecznych/klubowych przebojów, że teraz leczę się Anthraxem.
qbard - 16 Sierpnia 2009, 23:13

Anthrax to stara dobra kadra. Nasłuchałem się ich kiedyś. Moja ulubiona płyta to "Among the living".
Chal-Chenet - 16 Sierpnia 2009, 23:19

A ja właśnie się "odblackowywuję" i lecę przekrojowo przez Megadeth. Dobra kapelka...

+ Metallica - ReLoad

Memento - 16 Sierpnia 2009, 23:32

Apropo Motylicy - co towarzystwo sądzi o 'Death Magnetic'? Czytałem tu i ówdzie że powinni się udać na muzyczną emeryturę, że zjadają własne i cudze ogony, że Lars powinien mieć sądowy zakaz zbliżania się do zestawu perkusyjnego na odległość mniejszą niż 50 metrów, etc, etc...

Fanem ani fanatykiem nigdy nie byłem i już raczej nie będę, ale gdyby wywalić 'Unforgiven III' i 'The Day That Never Comes', 'Death Magnetic' byłoby dla mnie rewelacyjnym albumem. Przez te dwa babole jest tylko dobrym.



U mnie na tapecie Wejder do spóły z Sepulturą. :P W przerwach arcygenialny TesseracT. Mogliby chopoki trochę przyspieszyć prace na LP, czekam na to od ponad roku...

Chal-Chenet - 17 Sierpnia 2009, 00:34

Memento napisał/a
U mnie na tapecie Wejder do spóły z Sepulturą.

Na nowego Vadera czekam z niecierpliwością. Czuję, że mnie rozwalą! Premiera "Necropolis" w piątek, ach, nie mogę się doczekać!
A Sepę tolerujesz całą, czy tylko z Maxem?

A co do "Death Magnetic", to dla mnie jest to dzieło pokroju płyt od drugiej do czwartej. Świetny album. (Z wyjątkiem "The Unforgiven III".)

Ozzborn - 17 Sierpnia 2009, 00:48

Ja też uważam, ze Death Magnetic jest niezłe, Unforgiven III mi nie przeszkadza, za to kiszkowaty strasznie jest Day taht never comes.

Memento napisał/a
Lars powinien mieć sądowy zakaz zbliżania się do zestawu perkusyjnego na odległość mniejszą niż 50 metrów

To wiadomo już od dawna... od poczatku w sumie :lol:

gorbash - 17 Sierpnia 2009, 07:20

"Death magnetic" bardzo mi się podoba. Ma status "jadę tramwajem i nie mogę się doczekać jak wrócę do domu i posłucham Death Magnetic". Ostatnio taki status miało zdaje się "10000 days" Tool'a.
Unforgiven faktycznie troche słabsze niż reszta ale nie aż tak żeby wywalać z albumu.

baranek - 17 Sierpnia 2009, 07:22

Krokus - Round 13 - Heya. wczoraj w drodze do pracy słuchałem. wymiata.
Memento - 17 Sierpnia 2009, 11:19

gorbash napisał/a
jadę tramwajem i nie mogę się doczekać jak wrócę do domu i posłucham Death Magnetic. Ostatnio taki status miało zdaje się 10000 days Tool'a.

U mnie taki status ma dożywotnio 'Lateralus'.

Chal-Chenet napisał/a
Na nowego Vadera czekam z niecierpliwością. Czuję, że mnie rozwalą! Premiera Necropolis w piątek, ach, nie mogę się doczekać!
A Sepę tolerujesz całą, czy tylko z Maxem?

Czasem posłucham, ale Sepa bez Maxa to jak Vader bez Petera. :P Piątek, hmm hmm hmm, może nawet od razu się szarpnę na oryginalne CD.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group