Mistrzowie i Małgorzaty - Tomasz Bochiński
Pucek - 7 Marca 2010, 12:49
Mistrz się wykurował, to wpadniemy doń z dobrym słowem. Tak przy niedzieli
dalambert - 7 Marca 2010, 13:18
Kochany Kruku obcyndalasz się setnie, ale nic to / jak mały rycerz mawiał/
SOJUSZNICY - cd.
Kruk Siwy - 7 Marca 2010, 13:37
Czy mogę moderację prosić o skasowanie powyższego postu?
To żart oczywiście. Ale stary, płody swego umysłu zamieszczaj jednakowoż gdzie indziej. Ok?
dalambert - 7 Marca 2010, 13:54
Kruk Siwy, Pan Piecyk mawiał w takich przypadkach;
uważaj na powagę bo Ci dno wyleci
Kruk Siwy - 7 Marca 2010, 13:55
Jednakowoż w cudzym domu warto zapytać o zgodę.
Udzielam jej zawsze, ale lubię ten obyczaj.
dalambert - 7 Marca 2010, 13:59
My tu z koszem delikatesów do miszcza, a miszcz jak świeta Zyta na puszczy...
Agi - 7 Marca 2010, 14:07
dalambert, czemu robisz przyjacielowi wbrew, a nawet w obie? hihi
Zabawny tekst, ale do twórczości Kruka stylowo nijak nie pasuje.
Kruk Siwy - 7 Marca 2010, 14:07
Nawet Miria co mnie nie lubi pytała, a łoni tak w butach na świeżo pastowaną podłogie... chlip!
Agi - 7 Marca 2010, 14:09
Kruku Siwy, nie płakaj.
Łoni Cię lubią i pewnie rozbawić chcieli.
Kruk Siwy - 7 Marca 2010, 14:11
Ale paskudy plame mi zrobili. A nie mogli jak ty? W bamboszach?
dalambert - 7 Marca 2010, 14:13
Kruk Siwy, oj skleroza jak Pałac Kultury - zapowiadałem Ci na SKOFie , że niespodziankę szwoleżerską do wątku dostaniesz!
TY odrzekłeś: a proszę Hi, Hi - i wróciłeś do kolejnego piwa
A teraz co !
Nie dość , że tetryk to jeszcze sklerotyk
A Mirią się nie przejmuj ona zawsze najlepiej się cuje między gorzałeczką , a zakąską / wegetariańską oczywiście/
Agi - 7 Marca 2010, 14:14
Kruk Siwy napisał/a | Ale paskudy plame mi zrobili. |
Łapać za mopa?
Kruk Siwy - 7 Marca 2010, 14:16
Cicho pijanico zatabaczony! Do szklanki mówiłeś pewnie, bo do mnie z pewnością nie! Poza tym racją ma Agi, Twoje dzieło ma się do mojego jako pięść do nosa, postaraj się napisz coś co by przypominało coś z rękoma i nogami, a potem zapytaj. I obadwaj będziemy się śmiali.
Nie przypadkiem przypomniałem Mirię - napisała stringi złośliwe ale zacne i z klasą. A ty co? Plama!
Edit. To oczywiście do dalcia rozrabiaki pełnego dymu i tabaki.
A jak go z lekka mopem po pierwszej krzyżowej przeciągniesz Agi bardzo protestować nie będę. Nawet wcale. Lu go po plerach, kłusownika jednego!
dalambert - 7 Marca 2010, 14:25
Kruk Siwy napisał/a | Do szklanki mówiłeś pewnie, bo do mnie z pewnością nie! |
Szklanka to w Twojej garsci była , świadkowie sa, ale ich mędzyć ciąganiem do sądu nie będę.
I popatrz popatrz, dzielo w lesie , po dalekim kosmosie gania, a tu juz taka afera literacka i krzywda autorska o pomstę wolająca...
Podziękuj za reklamę, chyba , ze reklamować nie ma czego.
Agi, bana na tydzię poproszę - odpocznę od Tego sztywniaka
Agi - 7 Marca 2010, 14:28
Cytat | Agi, bana na tydzię poproszę - odpocznę od Tego sztywniaka
|
dalambert, odepnij komputer od sieci i odpoczynek zapewniony.
Kruk Siwy - 7 Marca 2010, 14:38
dalambert, tyś mientki a ja sztywny, zgodzim się łachudro,
chyba że nam czytelniki obydwu łeb udro.
To tak. A teraz żeby tej niesmacznej awanturze dać kres zacytuję mój ulubiony jakże wesoły wiersz.
Leżysz zabity i jam też zabity,
Ty - strzałą śmierci, ja - strzałą miłości,
Ty krwie. ja w sobie nie mam rumianości.
Ty jawne świece, ja mam płomień skryty.
Tyś na twarz suknem żałobnym nakryty,
Jam zawarł zmysły w okropnej ciemności,
Ty masz związane ręce. ja wolności
Zbywszy mam rozum łańcuchem powity.
Ty jednak milczysz, a mój język kwili,
Ty nic nie czujesz, ja cierpię ból srodze,
Tyś jak lód. a jam w piekielnej śreżodze.
Ty się rozsypiesz prochem w małej chwili,
Ja się nie mogę, stawszy się żywiołem
Wiecznym mych ogniów, rozsypać popiołem.
Czyje to?
Agi - 7 Marca 2010, 15:28
Morsztyna, Jana Andrzeja.
Ozzborn - 7 Marca 2010, 16:20
Do Trupa z resztą to ci była poezja!
Agi - 7 Marca 2010, 16:48
Ozzborn, zresztą raczej
Kruk Siwy - 7 Marca 2010, 18:20
Tak jest zresztą i bez reszty Do Trupa Morsztyna. Agi, wygrała dwa pazurki które będą jej dostarczone osobiście.
Agi - 7 Marca 2010, 19:10
Dziękuję pięknie.
Ozzborn - 8 Marca 2010, 18:41
Ej ja podałem tytuł... (popełniając ten sam błąd w pisowni co zwykle, ale mniejsza o to )
też coś kcem w nagrodę!
Agi - 8 Marca 2010, 18:43
Ozzborn, pazurkiem?
Kruk Siwy - 8 Marca 2010, 18:45
Może w ucho mu dać? Hm?
Coś wymyślę to zapodam.
nureczka - 8 Marca 2010, 19:34
Ja mam egzemplarz autorski "Szydełkowych kwadratów". Kcesz?
merula - 8 Marca 2010, 21:12
ja mogę kcieć. jeszcze się czegoś nieopatrznie nauczę
Kruk Siwy - 8 Marca 2010, 21:48
Ale to pytanie było z nagrodami. Starać się trzeba merula, !
merula - 8 Marca 2010, 22:00
to zapowiadaj następne z większym wyprzedzeniem, bo nie zawsze trafiam w odpowiednim czasie
Ozzborn - 10 Marca 2010, 21:55
nureczka napisał/a | Ja mam egzemplarz autorski Szydełkowych kwadratów. Kcesz? |
Brzmi cokolwiek przerażająco, aczkolwiek mam na swoim koncie własnoręcznie wyszydełkowany sznurek do sakiewki na kości (niestety na wydzierganie sakiewki byłem już za głupi - mamusia wydziergała )
nureczka - 26 Marca 2010, 13:04
Chwalą Mistrza. Tutaj
|
|
|