To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mistrzowie i Małgorzaty - Tomasz Bochiński

Kruk Siwy - 9 Lutego 2010, 14:42

Co Ty jakieś damskie wymiary mi tu wciskasz? Poza tym od kiedy to u chłopa rozmiar buta najważniejszy?
Dziwne ludzie w tym Wągrowcu mieszkają.

Easy - 9 Lutego 2010, 15:21

My w Wągrowcu mamy wielki szacunek dla butów, dzięki nim udaje nam się uciec przed goniącymi nas po wągrowieckich sawannach lwami.
Kruk Siwy - 9 Lutego 2010, 15:23

A to przepraszam.
Nam się nie udaje uciec, wobec czego pogłowie lwów dramatycznie spadło.

gorat - 9 Lutego 2010, 15:30

Szczególnie Rywinów.
ilcattivo13 - 12 Lutego 2010, 22:17

dopiero przeczytałem początek SAGI. Spróbuj Ty teraz, Kruku, nie napisać choćby tych stu tomów :twisted: Gruchę wyślę i zrobi coś strasznego (choćby w buty Ci nasika) :wink:
Kruk Siwy - 12 Lutego 2010, 22:20

Zawałowca straszysz? Gruchą? Oj niedobry! Pić z tobą (mało) nie będę. A co do pisania się zobaczy, bo rzeczywiście coś luźnego bym skrobnął.
ilcattivo13 - 12 Lutego 2010, 22:25

mówiąc kolokwialnie, "luźne" to ja "kac-kupy" robię :twisted: Napisałeś 100 tomów i ani jednego nie odpuścimy. A żebyś nie mówił, że ja tylko kija używam, to jest i "morchwa" - jak się sprężysz, to Mistrza Pilipiuka przegonisz :D
Kruk Siwy - 12 Lutego 2010, 22:28

Byle nie w jakości... A co do kupy, już takowych na piśmie nie produkuję. I proszę mnie tu nie stresować bo się zamknę w sobie. No.
ilcattivo13 - 12 Lutego 2010, 22:34

nie mów, że to ta "morchwa" Cię tak zestresowała :wink:
Kruk Siwy - 12 Lutego 2010, 22:36

Grucha. Nie znoszę jak mi w buty sikają.
Dobra co do spejsetki to się pomyśli. Napiszę opowiadanie, zobaczymy czy się podoba i jak mi to idzie.

mBiko - 12 Lutego 2010, 22:44

Zadałbym jedno pytanie, ale pewnie mnie od prowokatorów Kruk zwyzywa i bana zaordynuje.
Agi - 12 Lutego 2010, 22:56

mBiko pytaj, przed banem własną piersią zasłonię.
Kruku, nie daj nam długo czekać na kolejne teksty, bo to okrutne z Twojej strony.

mBiko - 12 Lutego 2010, 22:59

Z taką ochroną spróbuję.

Co tam na Pradze słychać drogi Kruku?

A teraz szybciutko zmykam spać.

Kruk Siwy - 12 Lutego 2010, 23:03

Siedzę właśnie przy tym o co chce zapytać mBiko, . Dawno nie miałem takiego rajtersbloku. Wyrywam po zdaniu dziennie.
Zrobiła się z opowiadania mikropowieść. Tak się wpada gdy nie ma limitu objętości.
Mam już dwie kawy za sobą, kielich starki a urodziłem pół strony. Bywa.
W tle gra Dżem. Posiedzę do rana, pewnie.

mBiko - 13 Lutego 2010, 10:02

Wizja mikropowieści jakoś wcale mnie nie przeraża.

Jak będzie fajne, to wcale nie musi być bardzo szybko, grunt, że jakoś idzie. Nie wiem jak inni, ale ja chętnie poczekam.

nureczka - 13 Lutego 2010, 10:05

Wy tu Mistrza podpuszczacie, Mistrzu tworzy całą noc, a ja przez to całą przedwalentynkową noc spałam sama!
Mnie się to nie podoba. Utworom powyżej pół arkusza moje, nureczkowe, stanowcze, NIE!

mBiko - 13 Lutego 2010, 10:10

Jest takie staropolskie przysłowie nureczko: Widziały gały, co brały.


;P:

Ozzborn - 13 Lutego 2010, 12:46

Poza tym w wg. mnie to noc przedwalentynkowa jest dzisiaj. Może Kruk potrzebuje się rozluźnić jakoś, coby ten rajtersblok zlikwidować? ;P:
Fidel-F2 - 14 Lutego 2010, 22:31

no i gdzie kolejn odcinek?
Kruk Siwy - 14 Lutego 2010, 22:32

a gdzie kasa?
Fidel-F2 - 14 Lutego 2010, 22:34

za czas reakcji tylko Cię pochwalić można, materialisto aspołeczny
Kruk Siwy - 14 Lutego 2010, 22:38

Takich początków utworów to ja mam stertę w szufladzie. Niestety wszyscy afroamerykanie do roboty wyzdychali.
Ale Bartoszu nie traćwa nadziei.
Pisarz musi być aspołeczny, inaczej to grafoman i cienias.

Kruk Siwy - 21 Lutego 2010, 19:36

Podczas porządkowania papierów znalazłem dziś Tygodnik Studencki "Politechnik" sprzed dwudziestu pięciu lat. A w nim mój pierwszy opublikowany (i zapłacony) utwór. Dałem go do przeczytania nureczce żeby i tę perłę mego umysłu poznała.
Mam tremę.

dalambert - 21 Lutego 2010, 19:51

Kruk Siwy, no i .... , a jak tam Twoje zdrowie, przeziębienie jeszcze trzyma? odwilż Was odblokowała ?
Kruk Siwy - 21 Lutego 2010, 19:54

Zdrowie tak sobie, aczkolwiek kryzys minął. Chrychamy sobie do wtóru z małżowinką i bardzo nam "wesoło". A odblokował nas nasz dzielny szpadel trzymany chwacko w mych drżących ale profesjonalnych dłoniach.
dalambert - 21 Lutego 2010, 20:01

No ZDROWIA - na leczenie masz jeszcze 6 dni .... :wink:
Kruk Siwy - 21 Lutego 2010, 20:03

A nawet dłużej. Skofa beze mnie da sobie radę. Senkju za życzenia.
dalambert - 21 Lutego 2010, 20:06

Kruk Siwy, SKOFa rade sobie da, ale smutna jak cholera :|
Kruk Siwy - 21 Lutego 2010, 20:08

I tam. Dawno temu tak żeśmy wymyślili z Mirią i dareko żeby nawet bez nas się kręciła.
I tak się dzieje.

dalambert - 21 Lutego 2010, 20:12

Kruk Siwy, Ty się nie kryguj , Ty się kuruj ;P:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group