To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Ostatnio czytane

Ozzborn - 10 Lipca 2009, 11:28

Oj bardzo :D Ja wreszcie dorwałem się do Innego wiatru. Jestem w połowie - nie wydarzyło się za wiele, ale klimat jest super niektóre sceny naprawdę świetne.
Stormbringer - 10 Lipca 2009, 12:25

Kiedyś chętnie spróbuję, ale najpierw będę musiał porwać się na Tehanu. ;)
Karl - 12 Lipca 2009, 21:21

Tomasz Bochiński "Bogowie przeklęci".
Ken MacLeod "Kto się boi Wolfa 359?"
James Morrow "Wojna światopoglądów"
George R. R. Martin "Piaseczniki" (kolejny raz! to się nigdy nie nudzi - tym razem tylko fragmenty w jakimś zbiorku opowiadań pod redakcją O.S.Carda, bo pani w Matrasie w galerii krakowskiej wyganiała, bo zamykają).

Fidel-F2 - 13 Lipca 2009, 05:32

jakieś przemyślenia?
Karl - 13 Lipca 2009, 11:37

"Bogowie przeklęci" - bardzo fajne przygody ulubionego kopidoła :) Polecam każdemu kto lubi Elizabediatha :)
"Kto się boi Wolfa 359?" - i z Długiej Rury go! Podoba mi się, dawno nie czytałem SF.
"Wojna światopoglądów" - j.w. Cudne. Śmiech to zdrowie :)
"Piaseczniki" - klasyka z Fantastyki z chyba 1986 albo 1988 roku (nie chce mi się sprawdzać). Hard SF. Kto oglądał film o tym samym tytule a nie czytał opowiadania, ten zrobił sobie krzywdę.

Szenute - 14 Lipca 2009, 22:01

Brian Keene - Noc zombie jeszcze nie skończone ale troszkę zawodzi, niby klimat zagrożenia jest ale zombie jako skorupy zasiedlone przez demony hmmmm... jeszcze nie wyrobiłem sobie do końca zdania
Czerwone Pragnienie - antologia opowiadań ze świata Warhammera - doskonałe opowiadania, wspaniały mroczny klimat.

joe_cool - 14 Lipca 2009, 23:43

Mary Doria Russell - Dzieci Boga
Kontynuacja "Wróbla" *, nawet ciekawa. Autorka opisuje bardziej długofalowe skutki wyprawy na Rakhat, więcej pisać nie będę, bo same spojlery mi wyjdą ;P:

* Jeśli ktoś posiada "Wróbla" na sprzedaż lub wie, gdzie to można kupić, proszę o kontakt. Będę dozgonnie wdzięczna.

Chal-Chenet - 14 Lipca 2009, 23:45

Kossakowska - Więzy Krwi
Z opowiadaniami zamieszczonymi w tomiku nie miałem do tej pory styczności. Ułożone zostały chronologicznie, co widać. Otwierająca tom "Mucha" jest strasznie prościutka. Napisana co prawda nieźle, ale już na tym forum było wiele lepszych tekstów. Dalej jest "Schizma", czyli o kulcie zakupów. Nieco daje do myślenia, ciekawa sceneria, dobrze wymyślony świat. Przeczytałbym chętnie coś większego w tych realiach. Kolejne opowiadanie, "Hekatomba", jakoś tak przeczytałem i nie zostało w pamięci. Po przeczytaniu całości musiałem rzucić jeszcze raz na nie okiem, żeby sobie przypomnieć o czym w ogóle było... "Diorama" jest z kolei dosyć smutna, ale jakaś taka rozmyta, nie czułem za dużo emocji przy czytaniu. Najdłuższe opko, "Zwierciadło", robi dobre wrażenie, wyraźnie zarysowani bohaterowie, ciekawa sceneria, wartka akcja. Przyjemne czytadło. Następny tekst to "Więzy Krwi", opowiadanie napisane z myślą o konkursie lovecraftowskim. I to jest w moim odczuciu najlepszy tekst w zbiorku. Jest klimat, jest szczypta szaleństwa. Po prostu szalenie wciąga. Dalej mamy "Smutek". Sprawnie napisane, ale mam nieodparte wrażenie, że czytałem coś bardzo podobnego, tylko za cholerę nie mogę sobie przypomnieć tytułu... "Spokój Szarej Wody" opowiada z kolei o nietypowym kacie. Tekst z kolei jest jak najbardziej typowy, nie poruszył mnie specjalnie, puenty domyśliłem się dosyć szybko. Ostatnia "Szkarłatna Fala" pozostawia po sobie dobre wrażenie, akcja dzieje się podczas II W.Ś., a bohater, rozbitek, cudem ocalały z katastrofy swojej jednostki żołnierz zaczyna w dżungli swoją prywatną krucjatę przeciwko znienawidzonym Japończykom. Całkiem niezłe, "szybko-czytadło".

Hmmm. Generalnie nie jest źle, ale brakuje tu tekstów wybijających się. (Ewentualnie do takich można zaliczyć jedynie "Więzy Krwi".) Całość mogę określić jako jedynie "dosyć dobrą".
6/10

Fidel-F2 - 15 Lipca 2009, 05:17

@joe_cool, mam ale nie dam ;P:
Fidel-F2 - 15 Lipca 2009, 08:55

Jasnowidzenie inżyniera Szarka - Krzysztof Boruń Dość ciekawe, nie męczy, raczej wciąga. Koncepcja intrygi dość skomplikowana. Można przeczytać, jesli ktos ma zapotrzebowanie na oldskul to nawet warto.
Kruk Siwy - 15 Lipca 2009, 09:18

joe_cool, czytałem obie. Pierwsza - rewelacja choć nie bez drobnych bzdurek. Ale druga to okropna kicha która burzy nastrój i tajemnicę pierwszej. Do kosza!
A - niestety miałem to z biblioteki więc nie pomogę. Hm a może czytałem gdy byłem jeszcze księgarzem? Nie pomnę...

joe_cool - 15 Lipca 2009, 17:18

"Wróbla" czytałam chyba jakieś 10 lat temu, podobał mi się bardzo. "Dzieci Boga" kupiłam właściwie po polecance pana księgarza na Pyrkonie (chyba), mówił, że dobra. No i nie było tak źle moim zdaniem.

@Fidel - skoro masz na sprzedanie i nie dasz, to chyba mnie nie lubisz, czy cuś ;P:

W ogóle też kiedyś miałam, ale pożyczyłam na tzw. wieczne nieoddanie... :evil:

Szenute - 15 Lipca 2009, 22:53

Takie pożyczanie to zmora...
ihan - 17 Lipca 2009, 09:51

Pierwszy tom wielotomowej serii (czterotomowej jak na razie trylogii) Trudi Canavan - Gildia magów. Gdyby nie była to książka pożyczona skończyłabym czytanie po 50 stronie. Autorki powołaniem byłoby pisać kazania, bo sztuką jest przez kilkadziesiąt, kilkaset stron pisać o niczym. Książka dla bardzo młodego i przypadkiem niezbuntowanego czytelnika. Oprócz jednego czarnego charakteru wszyscy są milusi, piją sobie z dziubków, cmok, cmok, cud miód malina. Przede mną jeszcze 3 tomy.
dalambert - 17 Lipca 2009, 09:53

ihan, to po co się męczyć ? ;P:
Fidel-F2 - 17 Lipca 2009, 09:54

ihan, Twój umysł musi byc niezłą ciekawostką
ihan - 17 Lipca 2009, 09:58

dalambert, bo książki pożyczone i głupio oddać nie przeczytawszy, a tak to sobie przynajmniej ponarzekam do pożyczającego. Poza tym z przecieków wynika, że "na końcu jest strasznie banalnie", a trudno mi wyobrazić sobie coś bardziej banalnego niż cały pierwszy tom.
dalambert - 17 Lipca 2009, 10:01

ihan, coż dla masochistek też jest miejsce na świecie - Powodzenia i miłej lektury :mrgreen:
Toudisław - 17 Lipca 2009, 10:03

Czytam Triumf Endymiona. Dana Simmonsa. Jak na razie czyta się dośc dobrze podobnie jak czytało mi się Endymiona. No może ciut lepiej. Simmons to po prostu dobry pisarz i tutaj pokazuje klasę. Szkoda, że to już niestety koniec serii
dzejes - 17 Lipca 2009, 10:37

ihan napisał/a
Poza tym z przecieków wynika, że na końcu jest strasznie banalnie, a trudno mi wyobrazić sobie coś bardziej banalnego niż cały pierwszy tom.


Mi też było trudno. Przeczytałem dla chorej uciechy, im dalej, tym gorzej.

Navajero - 17 Lipca 2009, 12:05

Cała ta seria to popłuczyny po niezłym IMHO cyklu Mercedes Lackey o heroldach Valdemaru. Lackey warto przeczytać.
Kruk Siwy - 17 Lipca 2009, 12:18

Nie przesadzajmy pani Lacley to politpoprawna dama chętnie o lesbijkach i innych mniejszościach rozprawiająca. Żeby chociaż ciekawie!
Rafał - 17 Lipca 2009, 12:48

BTW Oddam panią Mercedes w dobre ręce za (nie)godziwą zapłatę (bez jednego tomu "Upadek strzały" ew. ten tom to hej ho na umrzyka skrzyni podeślę).
Navajero - 17 Lipca 2009, 13:32

Kruk Siwy napisał/a
Nie przesadzajmy pani Lacley to politpoprawna dama chętnie o lesbijkach i innych mniejszościach rozprawiająca. Żeby chociaż ciekawie!

A to już de gustibis Kruku :) Mnie niektóre rzeczy M.L. się podobały, a sam fakt, że ona o homo czy les jest dla mnie mało ważny. Nb. w ramach cyklu o Heroldach napisała także parę książek o hetero ;P: Wracając do rzeczy: widać wyraźnie, że T. Canavan inspirowała się cyklem M. Lackey.

Freva - 17 Lipca 2009, 16:56

Chal-Chenet napisał/a
Kossakowska - Więzy Krwi
Z opowiadaniami zamieszczonymi w tomiku nie miałem do tej pory styczności. Ułożone zostały chronologicznie, co widać. Otwierająca tom Mucha jest strasznie prościutka. Napisana co prawda nieźle, ale już na tym forum było wiele lepszych tekstów. Dalej jest Schizma, czyli o kulcie zakupów. Nieco daje do myślenia, ciekawa sceneria, dobrze wymyślony świat. Przeczytałbym chętnie coś większego w tych realiach. Kolejne opowiadanie, Hekatomba, jakoś tak przeczytałem i nie zostało w pamięci. Po przeczytaniu całości musiałem rzucić jeszcze raz na nie okiem, żeby sobie przypomnieć o czym w ogóle było... Diorama jest z kolei dosyć smutna, ale jakaś taka rozmyta, nie czułem za dużo emocji przy czytaniu. Najdłuższe opko, Zwierciadło, robi dobre wrażenie, wyraźnie zarysowani bohaterowie, ciekawa sceneria, wartka akcja. Przyjemne czytadło. Następny tekst to Więzy Krwi, opowiadanie napisane z myślą o konkursie lovecraftowskim. I to jest w moim odczuciu najlepszy tekst w zbiorku. Jest klimat, jest szczypta szaleństwa. Po prostu szalenie wciąga. Dalej mamy Smutek. Sprawnie napisane, ale mam nieodparte wrażenie, że czytałem coś bardzo podobnego, tylko za cholerę nie mogę sobie przypomnieć tytułu... Spokój Szarej Wody opowiada z kolei o nietypowym kacie. Tekst z kolei jest jak najbardziej typowy, nie poruszył mnie specjalnie, puenty domyśliłem się dosyć szybko. Ostatnia Szkarłatna Fala pozostawia po sobie dobre wrażenie, akcja dzieje się podczas II W.Ś., a bohater, rozbitek, cudem ocalały z katastrofy swojej jednostki żołnierz zaczyna w dżungli swoją prywatną krucjatę przeciwko znienawidzonym Japończykom. Całkiem niezłe, szybko-czytadło.

Hmmm. Generalnie nie jest źle, ale brakuje tu tekstów wybijających się. (Ewentualnie do takich można zaliczyć jedynie Więzy Krwi.) Całość mogę określić jako jedynie dosyć dobrą.
6/10


zgadzam sie zdecydowanie. Ja ostatnio przeczytalam Paweł Kornew "Sopel-czesc I" ale jakos bez polotu, zamulilam sie.

xan4 - 17 Lipca 2009, 18:48

Firmin Sam Savage - opowieść o miłym szczurku, zajadłym czytelniku, gdybym nie miał tak wybujałych oczekiwań co do tej powieści to napisałbym, że dobra, ok, ale tak zostawiła spory niedosyt...
Szrum Szrum albo Niedzielna Wycieczka na Ruchome Piaski Fernand Combet - kolejna polecanka Matuszka - zapachniało Kafką, Dickiem, Vianem, początek trochę słabo, trudno się rozkręca, środek bardzo dobry, aluzje, odnośniki, rewelacja, koniec znowu trochę siada, ogólnie absurd absurdem absurd pogania z dużymi wstawkami przemyśleń na tematy wszelakie, dobra rzecz,
Związek Żydowskich Policjantów Michael Chabon - dobry klimat Chandlera w świecie alternatywnym, dobrze się czyta, klimat wciąga niesamowicie,
Noc szarańczy - jewgienij :arrow: patrz wątek autorski,
Opowieści z meekhańskiego pogranicza Robert MW :arrow: patrz wątek autorski,

May - 17 Lipca 2009, 22:10

ihan, dzieki za ostrzezenie, bede sie w takim razie trzymac od Canavan z daleka :twisted:
Saligia - 19 Lipca 2009, 18:44

Stephenie Meyer, "Zmierzch" :oops:

Na prawdę nie wiem jak to się stało że przeczytałam tę książkę w tak krótkim czasie i z zapartym tchem... nie rozumiem tego. Książka dla nastolatek czekających na księcia z bajki. Bez większych rewelacji, momentami za dużo słodyczy i powtarzania "Jak ja go kocham" albo "jaki on piękny", ble. Ale ciągnie. Może dlatego że jestem infantylna albo mam za dużo wolnego czasu... W każdym bądź razie, książka dla miłośników Harlequinów ;) bądź fanek Hannah Montana :roll:

Zgaga - 20 Lipca 2009, 08:23

Terry Pratchett Łups
Jakoś nie ty klimaty...

Adon - 20 Lipca 2009, 09:39

Śmierć magów z Yara - najgorsza książka Eugeniusza Dębskiego. Nie wiem po co Fabryka ją wznowiła, chyba muszą wygenerować też jakieś straty. Omijać szerokim łukiem.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group