elam - 24 Listopada 2006, 19:58 a ja sie wywalilam na wybojach dzisiaj  i zrobilam aua w kolanko... po raz pierwszy od ho-ho, bo bedac naturalna ciamajda zawsze uwazam, jak chodze...
i boli mnie nozka teraz, eleganckie spodnie szlag trafil, bo dziuuuura, bede miala piekna blizne  grr. a to wszystko przez chodzenie po ciemku i ustepowanie samochodom miejsca na drodze
Ixolite - 25 Listopada 2006, 00:12 nieustąpiwszy mogłabyś sobie całą nóżkę urypać
Allways look on the bright side of life! joe_cool - 25 Listopada 2006, 00:23 a u mnie wczoraj hydrant ukradli i w związku z tym w połowie porannego prysznica (tzn. byłam cała namydlona, łącznie z głową) wody zabrakło  dobrze, że chociaż zapas mineralki był 
mawete - 25 Listopada 2006, 09:08 kac Nivak - 25 Listopada 2006, 14:34 Trza było nie pić tyle wczoraj  No ale skoro wszyscy się dobrze bawili, to nie jest chyba tak źle, przetrzymasz to jak zwykle 
dzejes - 26 Listopada 2006, 20:24 Irytuje mnie niemożebnie gra. Cezar IV się nazywa. Potwornie irytująca. Pako - 26 Listopada 2006, 20:59 Nie tyle wkurza, co przeraża mnie Dzejes i jego awatarek. Wkurza mnie włąsna głupota i matematyka 
Anonymous - 26 Listopada 2006, 22:54 Wkurza mnie, że za godzinę poniedziałek.
Dunadan - 26 Listopada 2006, 22:56 A u mnie za 5 minut Mirio - pamietaj że są tacy co mają gorzej... Anonymous - 26 Listopada 2006, 23:01 Ale za to szybciej będzie u Ciebie następny weekend. 
Dunadan - 26 Listopada 2006, 23:04 no... i szybciej święta, nowy rok itp  ah, muszę pamiętać by za forum wypić zdrowie!
Pako - 27 Listopada 2006, 14:28 A na święta nie wrócisz do domu? bo jak tak, to wracaj w jakiś wolny dzień od pracy, dwa razy pod rząd sobota to by było coś
Wkurza mnie ciągle moja głupota.... i tak mi chyba zostanie. Dunadan - 27 Listopada 2006, 14:33 Pako... tośmy ci jeszcze galarety nie wyplenili?...ehh, trza zasymilować więcej kompów. No, niestety ( na szczęście? ) zostaje na święta w domu - kasy nie mam na latanie w te i we wte... Pako - 27 Listopada 2006, 14:35 Galarety nie wypleniliście.Jak kiedyś z ojcem pojadę autem to powiem, żeby wziął aparat i będziecie widzieli, skad u mnie tyle galarety. A potem przyjedziecie zrobić porządek. hjeniu - 27 Listopada 2006, 14:35 Dun kajakiem, kajakiem
Dunadan - 27 Listopada 2006, 14:55 Heniu, a wiesz że by się dało... teoretycznie to mógłbym nawet do rodzinnego miasta dopłynąć  niemal pod drzwi 
Pako - 4 Grudnia 2006, 18:25 GrRrRrRr... czy wszystko musi być takie przedpotopowe? Php 5 wyszło jakiś czas temu, jest już php5.1, ułątwiające w zancznym stopniu pisanie aplikacji na bazach danych. A tu d.... ani serwery ani free soft serwerowy nie łapie tej wersji ciągle :/ grrr.... Ixolite - 4 Grudnia 2006, 21:57 Są miejsca, gdzie do niedawna jeszcze Php 4 było podstawą, o starożytnch wersjach MySql'a nie wspominając
Martva - 4 Grudnia 2006, 22:36 Jak skleję sobie palce z kolczykiem. Chyba najbardziej. Zwłaszcza jak elementami kolczyka są piórka. Jak włożę coś czarnego, a pies przyjdzie się przytulić (uważajcie na neurotyczne dalmatyńczyki). Jak czytam w autobusie, i wysiadam tuż przed końcem opowiadania/powieści (rzadziej). Jak się okazuje, że mam siedzieć na zajęciach 12 godzin i 45 minut. Jak ktos sie ze mną wykłóca o światopogląd. I jeszcze masa innych rzeczy, ale te są najbardziej 'na wierzchu' w tej chwili
Nexus - 4 Grudnia 2006, 23:06 No żesz w mordę... Czekałem cierpliwie dwa tygodnie na przesyłkę z Niemiec. Dostałem ją dzisiaj. Limitowana edycja pewnej płyty. W pięknym pudełku. I co? I listonosz wpier....ił ją na siłę do skrzynki, łamiąc pudełko  I weź tu teraz to zareklamuj, to powiedzą, że taką dostali. gorim1, sorry, ale po takich akcjach, to Wy nie liczcie na poparcie społeczeństwa.
Idę spać wkur....ony.
Pako - 4 Grudnia 2006, 23:31 Nexus, płyty przynajmniej mam nadzieję nie uszkodził, tylko samego boxa. Bo jak płytę to bym pluł się u nich choćby to nic nie dało. Ale burdę zrobić, żyć nie dac, na przyszłość bedą pamiętali, że psami poszczuję. We wsi na pocztę to działa. Ixi - ano... ciągle standart, własnie na to narzekam. 4.4 to najnowsza wersja php na serwerze. A człowiek chciałby, u licha, z dobrodziejstw nowszych wersji skorzystać. Tak im trudno zainstalować? Pół godzinki roboty max dla kogoś obcykanego a oni nic :/ Anonymous - 4 Grudnia 2006, 23:59 A mnie wk@@@ia Fidel-F2. Bo co bym nie napisał, tamten zawsze, powtarzam: zawsze, pisze że nieprawda bo jest inaczej. Ja piszę że coś jest białe, on że czarne. Gdzie bym posta nie napisał, tam zaraz Fidel-F2 pisze negatyw. Ileż można. Wynajduje sobie chyba kogoś i potem na niego czatuje. Nie wiem o co chodzi, ale No i tłumocz takiemu. W końcu poniosły mnie nerwy dzisiaj. I tyle. A co do goopka, to się nie gniewam, poznał się swój na swoim po prostu. Jeżeli w jakiś sposób naruszyłem regulamin forum, to przyjmę karę, ale swoje napisać musiałem, nawet jeśli goopio to brzmi. Nexus - 5 Grudnia 2006, 07:47 Pako, jak się jest kolekcjonerem, to nawet ryska na pudełku wk...wia
Nie wiem jak wyglądają płyty w środku (bo jest ich 3). Pudełko jest ciągle zapakowane w folię. Może uda mi się wymienić w sklepie zespołu. Zobaczymy. Fidel-F2 - 5 Grudnia 2006, 07:56 Nexus idź na pocztę, wyciągnij szefa z kanciapy i tak zeby wszyscy słyszeli opi....dol jak burą sukę. Korzyści z tego są rozliczne. 1. masz poczucie, że dobrze robisz a to poporawia ci wszystkie wewnętrzne współczynniki
2. Inni widzą, że można 3. Może na przyszłość chcąc samemu uniknąć wstydu szefo będzie op...alał listonoszy, którzy to chcąc uniknąć wstydu i uzyskać pręmię lepiej wykonają swoje obowiązki. 4. Krzyk poprawia wentylację płuc a co za tym idzie mózg i mięśnie lepiej Ci się natlenią
krisu moje ty niebożątko, widocznie mocno błądzisz skoro ciągle muszę Cię poprawiać. No ale skoro jesteś na forum dyskusyjnym to musisz się spodziewać, ze Twoje poglądy i wiedza będą czasem kwestionowane i na dodatek może się trafić taki okaz, który na wszystko będzie miał inne spojrzenie. Czyli ja. Dementuję jakobym się uwziął, ja tylko reaguję na to co czytam, nie tworzę też sobie poglądów specjalnie ukierunkowanych na kontrę w stosunku do Ciebie. Przepraszam, jeśli dotknęło Cię określenie goopek. To była prowokacja i w rzadnym razie nie uważam żeś goopek. A teraz wyjaśniam skąd ta prowokacja. Skrytykowałem mocno opko Anko. W jej wątku, satx666 chcąc się jej przypodobać (czy tam co innego) albo dotknąć mnie z jakiegoś powodu, nazwał mnie goopkiem i zasugerował, że gdybym miał wiedzę o podobieństwach opka Anko i jakiejś tam mangi to pewnie zarzucił bym jej plagiat. Naturalnie zirytowało mnie to i dałem tego wyraz pisząc posta. satx666 zreflektował się i zmienił swojego posta usuwając fragmenty w których nazwał mnie goopkiem i sugerował co sugerował. Po tym zabiegu mój post stał się bezsensowny ponieważ odnosił się do fragmentów posta satx666, których już nie było. Wiec znów napisałem co o tym myślę. Dodatkowo do tej chwili satx666 złamał dwukrotnie regulamin. I w tym momencie wpadasz Ty strasznie wkurzony i twierdzisz, że wyżywam się na dyskutancie i najlepiej żebym się nie odzywał i spadał. No ludzie kochani, anioł by nie wytrzymał. Nazwałem Cię wtedy goopkiem żebyś znalazł się w sytuacji jak moja i żeby sprawdzić jak zareagujesz. Potem mielibyśmy materiał do dyskusji. Niestety w tym momencie wpadł Czarny i zrobiło sie cicho.
Jeśli moje wyjaśnienia nie są zbyt klarowne, daj znać, pomyślimy co dalej.
ontop, z powyższego wynika, że ostatnio wk...ił mnie satx666
Anonymous - 5 Grudnia 2006, 08:51 Cześć Fidel. Fidel-F2 - 5 Grudnia 2006, 08:53 siemka krisu Anonymous - 5 Grudnia 2006, 09:54 A może powinienem pisać cześć Hauer? Bo robisz jak on. Najpierw obrażasz, a potem piszesz że to prowokacja była. Oj bidulku ty jeden. Bidulku. Fidel-F2 - 5 Grudnia 2006, 09:58 Zauważ krisu, że to Ty mnie napadłeś. Czemu więc dziwi Cię, że się bronię? I czyżby Hauer wymyślił prowokację? hrabek - 5 Grudnia 2006, 13:50 Mnie wkurzaja nasze urzedy. Zeby zarejestrowac samochod to trzeba zapier***lac po kilku urzedach w roznych czesciach miasta, w ramach urzedu po roznych okienkach, wszedzie sie czeka, nic od reki sie nie da zalatwic, a jeszcze jak sie trafi na jakiegos naburmuszonego celnika, to po prostu tylko modlic sie, zeby nie pogonil, bo trzeba bedzie od nowa, no po prostu masakra. A w Niemczech wszystko w jednym okienku, z usmiechem na ustach i w 15 minut bylo zalatwione. Godzilla - 5 Grudnia 2006, 14:09 Do tego musisz za***lać w godzinach pracy. |
||||||
