Planeta wygnania - Ale za co?
Anonymous - 13 Maj 2007, 16:57
gorat,
no i co dalej z tym ostrzezeniem ? kasujecie czy nie?
gorat - 13 Maj 2007, 18:48
1. ostrzeżenie ustne było - w temacie Prawdy życiowe: Czego możemy nauczyć się z horrorów.
2. ten temat nie jest zwykłym tematem, że można ot tak sobie pisać. Tutaj wypowiadają się ci, którzy dostali ostrzeżenia (i ew. inni dyskutanci, jak sprawa się rozwinie) - temat pełni zatem funkcję specjalną. Zatem poruszanie już zamkniętej kwestii banu w sposób nic nie wnoszący jest naruszeniem tej funkcji.
3. na dodatek odwołałeś się do własnej osoby w mało aluzyjny sposób. Czyżbyś celowo pisał w intencji dostania ostrzeżenia?
Ostrzeżenie nie zostanie cofnięte.
mawete - 14 Maj 2007, 23:08
gorat: IMO troszke przesadzasz. Facet jest nowy i może nie rozumiec pewnych zachowań na forum ale chyba dało by się Go ucywilizować w prostszy sposób. Też mi się nie podoba w jaki sposób pisze, można jednak spróbować. Tyle.
elam - 14 Maj 2007, 23:32
a ja uwazam, ze:
1. decyzja administracji jest sluszna, poniewaz
2. uzytkownik otrzymal wczesniej ostrzezenie w poscie, wiec warn nie jest pierwszy;
3. nie wyciagnal z rad innych uzytkownikow ani z ostrzezen zadnych wnioskow;
od tygodnia nie daje sie ucywilizowac, wrecz przeciwnie,
4. decyzje administracji powinny byc nieodwoalne.
lavojtek - 14 Maj 2007, 23:51
mawete masz jak najbardziej racje! elam co to znaczy ucywilizowac? Forum SF to nie jest 1984 i nie mozna na sile sprowadzic wszystkich do tego samego poziomu. Wiem ze niektorzy maja nieodparta ochote "pogonic kota". Opamietajcie sie. To nie jest jakies elitarne, hermetyczne towarzystwo wzajemnej adoracji. Upomnienie faktycznie bylo ale oczywiscie w "goratowym" stylu.
EDIT: Teraz to sie doigralem!
mawete - 14 Maj 2007, 23:52
elam: zaznaczam, że bronię dla zasady, nie z przekonania.
1. ?
2. nie otrzymał formalnego ostrzeżenia, Admin zwrócił Mu tylko uwagę nie udzielając upomnienia. Samo napisanie czegoś kolorem jest tylko uwagą Admina nie upomnieniem. Za takie coś może polecieć połowa forum włacznie ze mną i z Tobą (kolejność celowa - pomimo ze jesteś kobietą - to chyba zrozumiesz).
3. fakt ale nie musiał sie do nich odnosić.
4. a co to ma do faktu udzielenia ostrzeżenia?
Anonymous - 15 Maj 2007, 00:34
Mam wrażenie, że niektórzy są traktowani ostrzej niz inni, a chyba nie powinno tak być?
elam - 15 Maj 2007, 05:46
_ oo, to podobaja sie wam dowcipy o ojcu dajacym dzieciom *beep* do ssania?
no to ja was nie rozumiem... przepraszam....
niech mi jeszcze tylko Miria wytlumaczy, ilu i jakich "niektorych" jest tu traktowanych bardziej ostro niz inni, i dlaczego.
a Lavojtek... yy? - pogonic kota? - a jak dlugo sie jest "kotem" ? na ile sobie mozna pozwolic, na poczatku? jak dlugo trwa ten poczatek?? 100 postow? 25 lat?
- moge tu bluzgac i kosciotrupy z wielkimi *beep* wrzucac, bo nowy jestem? to, ze inni uzytkownicy daja mi do zrozumienia, ze to nie ten styl, nic mnie nie obchodzi, bo nowy jestem i niech to oni sie do mnie dopasuja, tak? - bo nie istnieje ani zasada "kiedy wejdziesz miedzy wrony...", ani "co wolno wojewodzie..." ? tak?
nie zgadzam sie ze skrajnym liberalizmem. jesli ktos nadal po jakims czasie nie wyczuwa klimatu po, trzeba mu go uswiadomic 'recznie'.
ee, nic.
jeszcze wyjdzie na to, ze to ja tworze TWA... - ...a moze i tworze ?...
zeby nie bylo, nie mam zamiaru nikogo tutaj kamieniowac. wymienilam z D666 privy i odpowiadal w nich normalnie. na forum zachowuje sie prowokujaco. chyba nakreca go psucie humoru i atmosfery. taki ma styl.
niby przeprosil w ostatnim poscie - o.k. no zobaczymy, jaki charakter beda mialy kolejne.
D 666: jesli ktos lubi zboczone dowcipy, moze poszukac na forum hedonistow. jest takie. historie makabryczne pewnie tez maja swoje forum...
nie, nikogo nie wyganiam - tylko mowie, ze to nie jest miejsce na takie rzeczy, jakie ciebie podniecaja. tu jest duzo mlodziezy i ludzi wrazliwszych, ktorzy niekoniecznie chca sie spotkac z objawami poczucia humoru tego rodzaju. trzeba sie dopasowac do atmosfery danego miejsca. to forum jest takie a nie inne. My tu sobie zrobilismy taka cieplutki, mieciutki, niebiesciutki klimacik dla osob lubiacych szeroko pojeta fantastyke, takie slodkie TWA ( ) , i chyba wiekszosci osob tak jest dobrze - inaczej poszliby gdzie indziej... moglbys nam tego nie zachlapac krwia i sperma na dzien dobry? tak? no to fajnie...
podpisano:
Naczelna Donosicielka Milicji Forumowej
Iscariote - 15 Maj 2007, 07:04
elam, ale to nie temat, gdzie gdzie powinno się rozważać nad tym, czy Dezerter zachowuje się stosownie, czy też nie. Dla niego może to normalne... może potrzeba trochę się przemęczyć i wyjdzie na ludzi
No ale tutaj raczej chodzi o jego ostrzeżenie i czy gorat wystawił je słusznie. Moim zdaniem tak. Co jak co... ale to nawet ja nie piszę postów składających się z samego "dobre hehe".
Dezerter mówił, że w regulaminie nie ma punktu zakazującego napisanie mu w tym temacie.
Ma rację... nie ma takiego punktu, a temat nie jest zablokowany - mógł napisać.
Może nie jest obyty z tym jak wygląda życie forum... ale można się chyba domyślić, że w temacie o decyzjach administratorów nie powinno się spamować.
mawete - 15 Maj 2007, 07:40
elam: co sadzę o dowcipach napisałem w odpowiednim miejscu.
Anonymous - 15 Maj 2007, 07:41
elam, tylko tyle, że np. za posta zawierającego sam uśmieszek to połowa ludzi powinna tutaj chodzić z czerwonymi paskami. A kolorowe ostrzeżenie "ustne" gorata było raczej mało jednoznaczne i trochę naciągane mi się to wydaje. To, że ktoś wywołuje niezbyt korzystne wrażenie ogólne, to jeszcze nie powód, żeby go tępić bardziej niż innych? A może się mylę i ostrzeżenie dobrze mu zrobi. Zwracam tylko uwagę, że reakcja powinna być bardziej konkretna, np. koleś bluzga, to napisać, że jeszcze raz to zrobi i obrywa czerwonym, czy coś takiego.
lavojtek - 15 Maj 2007, 08:07
Iscariote napisał/a | Co jak co... ale to nawet ja nie piszę postów składających się z samego dobre hehe. |
Moze ty Iscariote nie piszesz ale znam mnostwo ludzi tutaj na forum, ktorzy tak robia. Zastanawialem sie kiedys nad tym w kontekscie: liczba postow = 5000. Tylko czemu spora czesc to posty "i co?" lub "no i?"
elam wiesz jest taki prosty sposob: NIE PODOBA MI SIE TO NIE CZYTAM/NIE OGLADAM/NIE SLUCHAM! Dziala na wszystkie strony!
Rafał - 15 Maj 2007, 09:08
Zaczynam się bać
Postów zawierających samą emotkę "napisałem" kilkanaście - nic się nie stało, mam chyba fory
Regulamin jest ok, Gorat zastosował pierwsze ostrzeżenie, żadnego bana tylko sygnał typu "deczko przeginasz koleś". Miał prawo? Miał. A to czy w mojej ocenie słusznie czy nie, to insza rzecz, prywatnie uważam, że dostał nie za to, za co powinien ale nie dyskutuje się. Zresztą ostrzeżenie to dobra rzecz, stare wygi forumowe dostawały orzeczenia, wszak user bez ostrzeżenia to *beep* a nie user i D6 pewnie w głębi dycha cieszy się tego ostrzeżenia, spytajcie go zresztą
Piech - 15 Maj 2007, 09:27
Tekst Dezertera666 o ojcu uprawiającym seks oralny z dziećmi nie tylko przekracza wszelkie normy, ale podpada pod paragraf. Odium za zawartość forum spada na administrację ale w jakiejś mierze też na wszystkich uczestników forum.
Wnoszę o permanentnego bana dla użytkownika Dezerter666 i usunięcie jego tekstu z forum.
mawete - 15 Maj 2007, 09:29
Piech: no i dochodzimy do sedna sprawy. Zgadzam się z Tobą.
Godzilla - 15 Maj 2007, 09:37
Ja też.
Gość najwyraźniej bardzo potrzebuje żeby go zauważyć i robi za forumowe enfant terrible. Będzie to chyba najsensowniejszy sposób, bo wszelkie użeranie się z nim i próby klarowania czegokolwiek są skazane na niepowodzenie. Tacy są nieprzemakalni.
Kruk Siwy - 15 Maj 2007, 09:40
Niewątpliwe budzi mój niesmak. Ale czy już zasługuje na bana? Szczęściem nie jestem modem.
Rafał - 15 Maj 2007, 09:41
Popieram, teraz to tylko albo czasowy albo nawet pernamentny ban.
Dabliu - 15 Maj 2007, 10:09
Bez przesady. Do tego służy system ostrzeżeń. Dajcie mu szansę, może się wyklaruje. Jeśli nie - wtedy ban. Banowanie na prawo i lewo nikomu nie służy, a widziałem już o wiele gorsze przypadki. Dezerter666 po prostu jeszcze się tu nie odnalazł i najwyraźniej brak mu wyczucia. Jeśli okaże się odporny na sugestie innych użyszkodników i administracji, to ban będzie konieczny. Ale być może po tym ostrzeżeniu i kilku słowach krytyki w wątku z dowcipami, Dezerter666 zauważy granicę i dalej będzie już korekt...
Najważniejsze, że nie jest bezczelny i nie obraża w bezpośredni sposób innych użyszkodników. Oznacza to, że szansa należy mu się jak każdemu.
Godzilla - 15 Maj 2007, 10:14
Może i racja, że trzeba jeszcze poczekać i dać młodemu trochę czasu, może się odnajdzie w nowym środowisku. Ale początki bardzo nieciekawe.
NURS - 15 Maj 2007, 10:20
Reagować trzeba, w przeciwnym razie bedzie czysty bajzel.
Będę monitorował działalność kolegi.
Adashi - 15 Maj 2007, 11:18
Ja już się wypowiedziałem w dyskusji, zaczyna się chyba tutaj.
I daleki jestem od jednoznacznej oceny...
elam - 15 Maj 2007, 18:22
Mirio, Rafal - raczej nikt nie dostal/nie dostanie ostrzezenia za posty wnoszace malo tresci w dyskusje nie o to tutaj chodzi...
Dabliu, godzillo -
- ale - ILE DAJEMY CZASU ???
ten obrzydliwy dowcip byl napisany wczoraj wieczorem, ostrzezenie dane kilka dni temu. gdzie ta poprawa, o ktorej mowicie?
no i co wy z tym banowaniem na prawo i lewo?
odkad tu jestem, kojarze 3 bany - Hauera, Samanty i wojtasa. a jestem tu juz dosc dlugo...
lavojtek - 15 Maj 2007, 19:20
Nie czytalem tego "dowcipu" ale po waszych komentarzach wnosze ze nic nie stracilem. No to Dezerter666 sam sie wczoraj pograzyl.
To nie konczy jednak dyskusji.
elam napisał/a | bo nie istnieje ani zasada kiedy wejdziesz miedzy wrony..., ani co wolno wojewodzie... ? tak? |
Oczywiscie ze nie istnieje. A tym bardziej ta idiotyczna zasada z "wojewoda". Powtarzam uparcie ze to forum to nie jest TWA uzytkownikow z kilkutysiecznym licznikiem. Pomijam fakt Dezertera, ktory albo pokazal prawdziwa twarz, albo zwyczajnie najpierw zrobil potem pomyslal! Czemu nikt nie wspomni uzytkownikow, ktorzy zostali stad zwyczajnie odstraszeni dziwnymi docinkami i protekcjonalnym traktowaniem "zasluzonych" forumowiczow. Nie pasujemy do szablonu okreslonego przez elyty to wypad, tak? Ehhhh.....
Iscariote - 15 Maj 2007, 19:38
to były takie przypadki odstraszania? Zawsze uważałem to forum za bardzo tolerancyjne i raczej każdego golluma wita się tu z otwartymi ramionami
Serio nie kojarzę żadnego odstraszania
dzejes - 15 Maj 2007, 19:39
Każdy widzi to, co chce zobaczyć. I nie ma tu żadnej złośliwości.
NURS - 15 Maj 2007, 19:49
lavojtek, a pamiętasz, jak osooobiscie rugałem starych forumowiczów, za falę?
Jestem za tym, żeby forum było maksymalnie przyjazne, co nie zmieni stanu rzeczy, że starzy bywalcy musza tworzyc elitę, tak to wszędzie jest ustawione. nie znam miejsca w realu i w sieci, gdzie starzy nie maja wiekszego autorytetu.
Jak przejrzysz ten wątek, zauważysz, że karalismy tylko ludzi w sposób otwarty łamiących pewne zasady. I możesz mi wierzyć, zbyt wiele widziałewm martwych sajtów, zabitych przez takich numerantów, żeby nie wiedzieć, kiedy ingerowac z cała stanowczością.
elam - 15 Maj 2007, 20:27
lavojtek - chyba zle pojmujesz pewne rzeczy, ustalona atmosfera forum kojarzy ci sie od razu z elitaryzmem...
a przeciez, te zasady, o ktorych nota bene pisalam z przekasem, istnieja. i DOBRZE, ze istnieja.
np pozwalamy Fidelowi czy Krisu na pewne rzeczy, ktore u "gollumow" by nie przeszly tak latwo. dlaczego ? - a bo wiemy juz, ze "ten typ tak ma". okreslony styl wyrabia sie dlugo. nie mozna podskakiwac od razu... Fidel tez nie od razu sypal Matolkami. a teraz bez matolkow pusto by bylo... Co wolno Fidelowi, to nie gollumowi. i juz.
i ja to popieram.
widzisz, dla mnie to forum to taki internetowy pokoj, moze cos jak w akademiku, gdzie spotykam dobrych znajomych, z ktorymi moge porozmawiac na rozne tematy. osobiscie - tak, pisze to subiektywnie - jestem z tym miejscem bardzo zzyta, jest dla mnie jest jak drugi dom, a niektorzy uzytkownicy - jak rodzenstwo (no i Ojciec redaktor )
oczywiscie, pokoj jest otwarty i kazdy moze sie wlaczyc do dyskusji.
ale jak sie czujesz, kiedy ktos przychodzi do twojego pokoju i robi ci kupe na srodku dywanu...
(tak, uzylam wyrazenia "twojego pokoju" - wiem, ze to nie jest MOJ pokoj, MOJE forum prywatne - ale, tak, to jest MOJE forum. tak samo, jak Agi, godzilli, Mirii, Rodiona, gorata... im dluzej tu siedzisz, tym bardziej zagospodarowujesz je swoimi postami, SOBA... Dla mnie osobiscie, subiektywnie, to forum jest bardzo moje. wyobrazcie sobie, ze nigdy nie bylo tu gremlinka... no, tylko sprobujcie to sobie wyobrazic... )
poza tym, przeciez nie bedziemy rownac poziomu do ... no wlasnie, nawet nie wiem, jak to okreslic - tu pojawia sie zasada o wchodzeniu miedzy wrony.
oczywiscie, ze ta zasada istnieje i panuje wszedzie na swiecie, we wszystkich dziedzinach zycia. jestes katolik - to masz przestrzegac 10 Przykazan; jestes wsrod ludzi na pewnym poziomie - to masz sie starac ten poziom utrzymac... - prawda?
Lawojtku: - czy na tym forum istnieje elita?
- pewnie tak... hahaha ja do niej naleze i ci, ktorych zechce do niej zaliczyc - - tak sobie moze pomyslec prawie kazdy z uzytkownikow...
czy istnieje jakis szablon, o ktorym piszesz? - jak najbardziej. to jest wlasnie ten klimat pokoju, o ktorym pisalam powyzej. on sam sie zrobil, z czasem. troche sie modyfikuje, troszeczke, tez z czasem. to nie jest odlew z brazu, raczej gumowa pileczka...
i to nie jest tak, ze jak ktos nie pasuje do szablonu, to sie go usuwa. nikogo sie tu nie sciaga na sile i nikogo nie wyrzuca od razu - ale jesli przychodzisz do kogos w gosci, to zdejmujesz buty. dopasowujesz sie. albo dziekujesz i wychodzisz, jesli jest ci zle, bo wszystkie drzwi maja (jeszcze ) klamki.
a co d oTWA, to na tym forum jest ich kilka. nie jedno...
polecam lekture odpowiedniego watku na Forum Fahrenheita, tam juz prawie wszystko zostalo powiedziane na ten temat. jest GIT
podpisano:
Naczelna Obronczyni Czystosci Ideologicznej TWA SFfh
mawete - 15 Maj 2007, 20:51
elam: powiem ci tyle:
1. Lubię Cię i szanuję,
2. Zgadzam się, że d666 przegiał totalnie,
3. ale Twoja argumentacja zalatuje mi taką hipokryzją, że mnie szlag trafia. Pamietasz zdanie: (cyt. z pamieci) "dajcie mi człowieka a ja paragraf znajdę"? Wydaje mi się, że własnie to robisz. Nieważne jak, ważne że dla zasad? Kaczorki też tak mówią. Kiedy zaczniesz nas lustrować?
Na tym kończę moje wypowiedzi. Facetowi należy się ban za to co napisał (dowcip), ale jeśli go nie dostał od NURSa natychmiast po skasowaniu postu, a tylko usłyszał kilka zdań to pamietajcie, ze prawo nie działa wstecz. Tyle.
lavojtek - 15 Maj 2007, 20:52
Jezeli przychodze do czyjegos domu z dobrymi intencjami a od progu slysze zamiast powitania rozkazy i to wydawane protekcjonalnym tonem to bym momentalnie wychodze. Ale moze ja jakis inny jestem.
Tak odeszlo z tego forum kilku wartosciowych ludzi.
Dobrze ze sama podalas przyklad Fidela. Nie chcialem rzucac nikami ale skoro sama to zrobilas to wypada mi tylko dodac: no wlasnie.
Przyznam ze i moj poczatkowy entuzjazm mocno opadl!
|
|
|