Luc du Lac - 21 Maj 2015, 13:08 o ja znalazłem że Nowa Ruda Luc du Lac - 21 Maj 2015, 13:40 http://wiadomosci.oriet.p...%3ARm9rc293aWN6 miał fantazje 
ale pewnie dadzą mu jeżeli wygra PO 2-3 lata i to może w zawiasach a jeżeli PIS to bez 15 lat się nie obędzie Fidel-F2 - 21 Maj 2015, 13:46 Przecież to fejk Luc du Lac - 21 Maj 2015, 13:49 faktycznie
ale fajnie zrobiony - też z fantazją
Lowenna - 22 Maj 2015, 10:57 Może ktoś chce zostać lordem lub lady 
Luc du Lac - 25 Maj 2015, 14:53 stoję sobie dzisiaj na poczcie - i oczywiście czekam wzrok przyciągnął stojak z czasopismami - pomyślałem sięgnę po jakieś z nudów - tytul WPIS brzmi obiecująco. i jest nieźle WPIS = Wiara, Patriotyzm i Sztuka strona: http://e-wpis.pl normalnie jak e-wpis do indeksu ale przeglądam - na początek arcyksiąże Michalik w dlugaśnym felietonie mówi nam jak głosować i o tym że kiedy polityka za bardzo skręca wtedy biskup/kościół musi interweniować. potem wywiad z ojcem delfina - prof dr.hab inż. AGH - o zaletach AD" Bez oparcia w wierze Andrzej nie byłby w stanie tego udźwignąć" oraz wywiad z głównym ekonomistą SKOKu i tak sobie czytam - ten wywiad z ekonomistą SKOKu na temat tego skąd wezmą pieniądze na obietnice... i z niego wynika że Polska to kraj bogaty i miodem płynący - tylko nas okradają - tym przypadku obietnice będziemy finansować z VAT jestem ciekaw tej weryfikacji, tego wsadzania do więzienia oszustów, tych mitycznych miliardów które są kradzione przez obecne władze (w czym na pewno jest sporo racji) tego miodu i mleka który popłynie do obywateli ... Iwan - 26 Maj 2015, 19:07 przyczepa Lowenna - 2 Czerwca 2015, 22:19 Dostałam wiadomość a w niej następujący cytat: Podręcznik zamieszczony jest w wykazie podręczników dopuszczonych do użytku szkolnego począwszy od r.szk. 2015/2016 przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, co oznacza, że jest zgodny z ustawą o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw z dn. 30 maja 2014r. 
Luc du Lac - 3 Czerwca 2015, 09:50 e? no i ? Godzilla - 3 Czerwca 2015, 10:13 No i teraz pozostaje sięgnąć ten dziennik ustaw i się dowiedzieć, które zdania w których akapitach, i jakich ustaw, zmienia ta ustawa. To jest pierdzielnik do kwadratu 
thinspoon - 11 Czerwca 2015, 13:44 Poszedłem pobiegać. Przebiegłem las, trafiłem do sąsiedniej miejscowości, znanej z kawałów. Patrzę, z klatki wychodzi babuleńka. Metr dwadzieścia, zgięta pod kątem dziewięćdziesiąt kilka, targa wiadro z brudną wodą w kierunku kratki kanalizacyjnej. Podbiegam do niej, szczerzę zęby i pytam, czy mógłbym jej pomóc z tym wiadrem. Odrzekła, że nic nie ma i wyzwała mnie od cholernych złodziei Przez chwilę rozważałem, czy jej tego wiaderka zwyczajnie nie wyjąć z dłoni, wylać wody i oddać, ale rozsądek wziął górę
Fidel-F2 - 11 Czerwca 2015, 13:49 A ty wiesz ile nowe wiadro kosztuje? thinspoon - 11 Czerwca 2015, 14:17
Ona wiedziała na pewno. mesiash - 11 Czerwca 2015, 14:27 thinspoon, miała nowe? thinspoon - 11 Czerwca 2015, 15:09
Coś Ty, wyglądało na pamiętające jeszcze PRL. Fidel-F2 - 11 Czerwca 2015, 15:20 A Ty wiesz ile zabytkowe wiadro kosztuje? Luc du Lac - 11 Czerwca 2015, 15:27
ocynkowane ? ihan - 7 Lipca 2015, 21:40 Pamiętacie moje przygody na lotnisku? Lecimy teraz na 3 dni do Paryża. Bilety zamawiane przez firmę, spoko, jakieś 1,5 miesiąca temu, przysłali na maila. I fajnie, wylądowało mi w spamie, standard, ale pomyślałam, że ruszać nie będę, położyło się, niech leży. Ale, że wylatujemy pojutrze, tanie linie (to inna ciekawostka, bezpośrednio Kraków-Paryż tylko tanie linie latają, pozostałe od 1 przesiadki wzwyż), trzeba się odprawić. A tu spam mi się automatycznie wyczyścił, surprisik, bo na naszych mailach firmowych zwykle raczej nic nie działa, niż działa. Ha, dobrze, że zdecydowałam mieć wspólny bilet ze współuczestnikiem podróży (tym od marzeń o wywoływaniu na lotnisku), a jemu sforwardowałam, więc problem się rozwiązał. To znaczy jasne, mogłabym napisać do firmy przesłaliby mi jeszcze raz. Ale zaczyna mnie zastanawiać, że latanie jakieś przygody u mnie indukuje. Dunadan - 8 Lipca 2015, 13:50 ihan, ty jeszcze nie wiesz co to przygody podczas latania 
Luc du Lac - 8 Lipca 2015, 14:09 jakiś czas temu opowiadałem ze mi się gołąb zalągł na balkonie z zamiarem wysiadywania jajka - szczęśliwie nic mu z tego nie wyszło... Na okres ostrego słońca przykryliśmy nasze balkonowe iglaki taka coś ala-siatką-maskującą... z tydzień temu zorientowaliśmy się pod tą maskownicą znowu się zalągł gołąb z zamiarem wysiadywania (2xj) - ten jest twardy, nigdy nie ucieka jak wchodzimy na balkon tylko mocniej się wtula w ziemię.. no i dzisiaj rano się wykluły (może w nocy - pono była zjeb%^&* burza, ale spałem) dwa pisklaki żółte i paskudne tak że niewymowne i tu mnie nachodzi pytanie - chyba nigdy nie widziałem małego gołębia (tzn. szczeniaczka) który by latał z innymi obsrancami - kojarzy li kto ? Luc du Lac - 9 Lipca 2015, 09:58 nie wiem czy się śmiać czy płakać. Metro we Wrocławiu - kolejna odsłona - Społeczny Komitet Poparcia PRO-METRO prezio Dudkiewicz aspiruje włączenia Wrocławia do uniwersum Metro2033 http://wroclaw.gazeta.pl/...l#ixzz3f82MTYfP swoją drogą jak niesamowicie szybko postępuje degradacja prestiżu profesorskiego .... m_m - 11 Lipca 2015, 23:52 Zakupiłem dziś gofrownicę, taki kaprys, w supermarkecie kosztowała 31 złotych. Czytam instrukcję obsługi, napisaną bardzo poprawnie, widać że ktoś się przyłożył. Czytam i nagle wybucham głośnym śmiechem przy zdaniu należy oprzeć się pokusie obejrzenia gofrów przed upływem czasu pieczenia. Rozbawiło mnie to setnie, jednocześnie przywracając wiarę w tłumaczy instrukcji obsług sprzętów AGD. elam - 12 Lipca 2015, 12:07 Luc du Lac, gołębie gdzieś tak po miesiącu chyba wychodzą z gniazda. Luc du Lac - 12 Lipca 2015, 14:27 Hmm, zazwyczaj male zwierzaki są ładniusie i przytulasne. gołębie nie są. Godzilla - 12 Lipca 2015, 15:08 Nie są Są niezgrabne, kluchowate i dziób mają jak kulfon. Kiedyś w mroźną zimę zobaczyłam takie dwa prawie wypierzone stwory na klatce schodowej. Żeby było śmieszniej - na parterze. Chyba gołębica założyła gniazdo gdzieś w otworach wentylacyjnych i mimo mrozu miała tam na tyle ciepło, że się małe stwory odchowały, a potem wylazły z gniazda i szybem zleciały na dół. Wyglądały na zdrowe i niepołamane, tylko cokolwiek wystraszone i ogłupiałe. Skojarzyły mi się z pomponami, bo takie okrągłe i pierzaste. I te dzioby kapciowate. Chyba ktoś z sąsiadów wezwał ekopatrol, żeby je zabrali do ptasiego azylu.
Edit - tylko przykro mi to mówić, ale balkon to będziesz miał załatwiony i Ty, i sąsiad z dołu. Luc du Lac - 12 Lipca 2015, 16:00 Do tego są żółte - jak pisklaki kurczaka Godzilla - 12 Lipca 2015, 16:09 Gołębie niestety robią pod siebie i dookoła jest brudno. Myśmy mieli w budce szpaki, i dorosłe po nakarmieniu maluchów czekały na "urobek", opakowany chyba fabrycznie w jakąś błonkę, brały w dziób i spuszczały na ziemię kilkadziesiąt metrów dalej. Pełna higiena. nureczka - 12 Lipca 2015, 20:13 m_m, przednie! ihan - 12 Lipca 2015, 22:29
Dawaj, chętnie poczytam konopia - 13 Lipca 2015, 11:33 Centra handlowe, hostessy, jakaś tam chemia, nowa kampania reklamowa bezpośredni dostęp do klienta, reklama szeptana itp... Przystanąłem na chwilę i jedna taka próbowała ze mną gadać, a potem zaproponowała, że zrobi mi loda na zapleczu, ale mam w internecie reklamować ten produkt. Powaliło ich normalnie, oczywiście odmówiłem, mam swoje zasady, facet musi być silny! Silny jak ten, jak nowy domestos, teraz w podwójnym opakowaniu, dwa w cenie jednego, zapach morski albo cytrynowy. |
||||||||||||||||
