Zadomowienie - powitania na forum - Avatary.
gorat - 26 Listopada 2006, 20:28
Po forum hasa skrzyżowanie borga z pokemonem. Mamy się bać?
Ixolite - 26 Listopada 2006, 20:29
hę?
Gwynhwar - 26 Listopada 2006, 20:33
Niech zyje wolna milosc! Do pokemonów tesh^^
Pako - 26 Listopada 2006, 20:58
Za to Blink boski już tak nie jest, nie trafia do mnie.
Natomiast Apocalypticę byś Iszkariot wrzucił i byłoby ok
joe_cool - 27 Listopada 2006, 17:57
wracam do owieczki
Aga - 27 Listopada 2006, 20:07
Owieczka jest przecudowna. Czy ona patrzy na Olafa?
Agi - 27 Listopada 2006, 20:12
wracam do czesanej wiatrem dziewczyny
elam - 27 Listopada 2006, 20:17
Ixolite - prosze, zgas to swiatlo.....
hijo - 27 Listopada 2006, 20:43
ale zmian przegapiłem Ixi przebrany za owieczkę zaczaił sięna Olafa i właczył światło - coż za potwór tak straszyć dzielnego wikinga
Ixolite - 27 Listopada 2006, 20:57
Co? Co?
EDIT: nie wiem kto tu kogo ma straszyc
hijo - 27 Listopada 2006, 21:48
Ixolite, chyba, że to Olaf cię zaskoczył i tak wyglądałeś jak światło zapalili
Adashi - 28 Listopada 2006, 10:00
McMarijuana znika narazie, a pojawia się taki oto jegomość, znacie go?
hrabek - 28 Listopada 2006, 10:06
Znamy znamy, tylko imienia zapomnielismy. Ulubiona bajka z dziecinstwa. Zdecydowanie lepszy niz ten koszmarny Mcdonald.
Adashi - 28 Listopada 2006, 10:19
Czemu koszmarny, no i nie do końca to był McDonald
hrabek - 28 Listopada 2006, 10:20
Wiem, ze nie mcdonald. Tym gorzzej dla niego. Jak widzialem tamten avatar, to az mnie skrecalo, tak mi sie nie podobal.
Adashi - 28 Listopada 2006, 10:34
No cóż, o gustach się nie dyskutuje. Osobiście niepalący jestem chodziło raczej o sprzeciw wobec mcdonaldyzacji wszystkiego w dzisiejszym świecie.
Adanedhel - 28 Listopada 2006, 11:39
Adashi, ten awatar to jakaś aluzja do daty naszych urodzin? Bo, no, tak jakoś... też mam pieska
elam - 28 Listopada 2006, 18:24
Adsadhi -
po naszemu to byla bajka : dick Wredniak, a pies nazywal sie chyba Balwan, ale w oryginale to cos jak Mulley czy Mudley... moze Tomcich bedzie wiedzial??
Ixolite - 28 Listopada 2006, 18:27
Muttley chyba. A całość była o polowaniu na gołębia pocztowego przy pomocy najprzedziwniejszych maszyn latających. Jeden z klasyków H-B.
elam - 28 Listopada 2006, 18:28
cha, nie tylko o polowaniu na golebia - bylo tez o wyscigach samochodowych. Dick wredniak robil wszystko, zeby wygrac jakis rajd
Ixolite - 28 Listopada 2006, 19:08
Ale wyscigi samochodowe, to tylko goscinnie. Zreszta i tak jezdzil samolotem
W wyscigach byl jakis heros hamerykansky w dragsterze, jaskiniowcy (a'la Flintstones), ktoś horrorowaty, panna w różowym gadżetowozie... ee... nie pamiętam kto jeszcze...
elam - 28 Listopada 2006, 19:10
nie nie nie, we Francji ogladalam caly serial z Dickiem Wredniakiem o wyscigach samochodowych. mnostwo odcinkow tego bylo, a ten o wojnie i galebiu to byl inny. wiem, co mowie
zobacz tutaj:
Ixolite - 28 Listopada 2006, 19:40
Fakt Pamięć już nie ta, trochi mi sie pomieszało. Wyścigi były pierwsze, a o gołębiu to potem dopiero.
Anonymous - 28 Listopada 2006, 19:56
Znowu Al. W konwencji znaczy się.
Adashi - 28 Listopada 2006, 22:20
No widzę, że przypadkiem zapoczątkowałem całkiem nową i ciekawą dyskusję Muttley Rulez
Adanedhel Nie to chyba nie ma związku z urodzinami, tak myślę. Pozdro.
Tomcich - 28 Listopada 2006, 22:31
Adashi
Eeee tam, Bałwan zawsze się tak jakoś dziwnie śmiał. Z H-B ja tam wolę Bubu.
Adashi - 28 Listopada 2006, 22:33
No właśnie ten śmiech jest rozbrajający
Ixolite - 28 Listopada 2006, 23:51
Taki dychawiczny, jakby gruźlicę miał, albo ińszą zarazę
Adashi - 29 Listopada 2006, 10:27
Być może. Widocznie za często bywał w fast-foodzie o dzwięcznej nazwie McMarijuana. No ale nie powiecie, że Muttley ma śmiech jak świnia kaszel Taki śmiech ma Doda-Elektroda Zrób mi L...
Iscariote - 29 Listopada 2006, 17:25
No i Apocalyptica też jest. Dobrze grają więc nie mam nic przeciwko wstawieniu ich w avek.
|
|
|