To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Melodie przestrzeni [muzyka] - Nasze fantastyczne gusta muzyczne

Chal-Chenet - 26 Lutego 2009, 13:28

Ja z kolei słucham przedpremierowo nowego My Dying Bride - For Lies i Sire. Cóż powiedzieć... nigdy się na tej kapeli nie zawiodłem, ba jest to jeden z moich ulubionych bandów ever. Tym razem jest bardzo dobrze. Lepiej niż na ostatniej płycie. Cieszy mnie powrót skrzypiec i to, że nie przedobrzyli, czego się obawiałem. Proporcje są wyważone, jest naprawdę syto. Kompozycje w większości wolne, melancholijne i depresyjne. Znowu mało growlu, ale tym razem nie przeszkadza to jakoś specjalnie, bo nastrój całej płyty robi wrażenie. Bardzo dobra rzecz, czekam na oryginał.

Wczoraj nabyłem też drogą kupna śliczniutki box Emperora z IX Equilibrium. Świetna płyta, świetne wydanie. A po cenie niziutkiej, bo z przeceny. :D
Dostałem też od likwidującego kolekcję znajomego: Iron Maiden - Fear of the Dark, A Matter of Life and Death; Vader - The Beast, Sothis, Black to the Blind, Kingdom, Ultimate Incantation; Helloween - Master of the Rings; Anathema - Serenades. Jest co słuchać. :D

mad - 27 Lutego 2009, 01:37

Też chciałbym mieć takich znajomych :mrgreen: Chociaż z drugiej strony żal likwidować kolekcję płyt :|
Grahf - 1 Marca 2009, 11:28

Anathema - A Natural Disaster

Świetny, melancholijny altrock. Odejście od metalu było dla zespołu dobrym wyborem :bravo (w przeciwieństwie do np Katatonii, ale to moja czysto subiektywna ocena :P ).

Adon - 1 Marca 2009, 14:00

Chal-Chenet, pierwsze wrażenie po tej płycie miałem niezbyt ciekawe, ale po kilku przesłuchaniach zgodzę się, że jest nienajgorsza i jest na niej kilka naprawdę dobrych utworów. Tylko Aaron za dużo smędzi niestety. Ale i tak już sobie zamówiłem to: http://www.burningshed.co...oduct/246/1224/

Grahf, akurat nie mogę się z Tobą zgodzić. Odejście Anathemy od metalu do ultranudnej, sztucznie emocjonalnej muzyki to ich największy błąd. Stracili starych fanów, a nowych zbyt wielu nie zyskali, bo tuzom gatunku, w jaki chcieli się wpasować, nie podskoczą. Katatonia z kolei za mocno stylistyki nie zmieniła - pozostali nadal przy ciężkim graniu, rezygnując może tylko trochę z monotonii w kompozycjach. Początkowo zelżenie ich stylu też mi średnio podchodziło, ale mnie przekonali.

Grahf - 1 Marca 2009, 18:17

Co do Katatonii to mnie niestety akurat nie - nie mogę znieść tego pedalskiego clean wokaliku :P . Stylistyka Dance of December Souls mi najbardziej podchodziła. Z drugiej strony Anathema z Etarnity, Alternative 4 czy A Natural Disaster bardziej mnie przekonuje niż wczesne dokonania grupy... Dziwne ale subiektywność to wszystko w muzyce :P . To tak jak na przykład z The Gathering, trip rock z Anneke ich wyzwolił :P .

A tak BTW Adon, znasz Sun of the Sleepless :?: Ciekawy projekt gdzie do trip rockowej muzyki dodany jest black metalowy growling :mrgreen: :bravo . IMO perełka. Udzielają się tam panowie z Empyrium i Noekk.

Adon - 1 Marca 2009, 20:28

Hmmm, ciekawe, bo w Anathemie jest jeszcze bardziej pedalski wokal. ;) Mi Katatonia od Brave Murder Day pasuje, wcześniej grali coś, co udawało stylistykę, w której jest tona lepszych kapel. Zaś Anathema od Pentecost III po Judgement - odchodząc od metalu, jak jeszcze udawali Floydów, było ok, ale dalej, no nie da rady nie zasnąć. No i wreszcie The Gathering - ich lubię od Mandylion po How To Measure a Planet. Generalnie nie lubię, gdy kapela z jakiegoś gatunku przerzuca się nagle na inny - rzadko to przynosi jakieś prawdziwe sukcesy, a w gatunku, na który się przerzuca, są już zwykle setki twórców sto razy lepszych. Jak koniecznie chcą grać coś nowego, bo już wyczerpali pomysły na dany styl, powinni imo zmienić nazwę i już. Szkoda psuć markę kojarząca się z konkretnym gatunkiem.
Zainteresowałeś mnie tym Sun of the Sleepless - muszę poszperać za tym. Lubię dobry trip hop, a panowie z Empyrium zawsze mieli fajne pomysły (no, może wyjąwszy Weiland, czy jak mu tam było ;) ).

Grahf - 1 Marca 2009, 20:45

A co powiesz o Ulverze :?: Tam każda płyta to inny gatunek :P :wink: .
Adon - 1 Marca 2009, 21:13

Nie jestem zbytnim fanem, choć rozumiem, że może fascynować. ;) Parę rzeczy z dyskografii nawet lubię i to nie tych metalowych. Ale generalnie to troszkę inny przypadek, Ulver od pewnego momentu za każdym razem nagrywa coś innego, nie jak Anathema dla przykładu, stwierdził, że od teraz koniec z metalem, od tej chwili gramy tylko podróby kapeli X. ;)
Grahf - 1 Marca 2009, 21:27

Spoko, odnosiłem się do tego: Generalnie nie lubię, gdy kapela z jakiegoś gatunku przerzuca się nagle na inny - rzadko to przynosi jakieś prawdziwe sukcesy, a w gatunku, na który się przerzuca, są już zwykle setki twórców sto razy lepszych. :wink:
mad - 2 Marca 2009, 01:41

Są na pokładzie fani U2? Nowa płyta się ukazała. Dla mnie ziew, ziew, ziew. Szczerze mówiąc nigdy nie mogłem zrozumieć zachwytów nad tą kapelą. Ot, proste pioseneczki.

Nowa płyta My Dying Bride nawet przypadła mi do gustu. Nigdy nie byłem fanem tego zespołu, słyszałem może z połowę płyt, po prostu od czasu do czasu posłuchać można. Zawsze wolałem np. Candlemass - bez dwóch zdań.

Chal-Chenet - 2 Marca 2009, 01:56

A propos Candlemass, w marcu wychodzi nowa płytka "Death Magic Doom". ;) Coś obrodziło na wiosnę nowościami od wielkich doomowych firm. Ja osobiście mam nadzieję, że w końcu coś nowego wyjdzie od Shape of Despair.
A co do MDB, to nowa płytka wchodzi mi już praktycznie cała. Wymagała zdecydowanie osłuchania. Bardzo dobry materiał i na razie jak dla mnie płyta roku.

rumeli - 2 Marca 2009, 10:43

Nowa płyta U2 jest w porządku. To nie to, co klasyczne płyty zespołu, ale poziom zachowany. Fanem tez nie jestem :wink:
Adon - 2 Marca 2009, 12:30

Kiedyś lubiłem U2, nawet bardzo, ale po Popie nie nagrali dla mnie ani jednej ciekawej płyty, a przy ostatniej z nudów można zasnąć. :(
Z tych tradowych rzeczy, to Candlemass średnio lubię, jak i cały trad, ale np. Sleep jest nie do pobicia.
Chal-Chenet, ja już dawno porzuciłem nadzieje co do nowej płyty Shape of Despair. :|

Grahf - 2 Marca 2009, 18:25

Jak już jesteśmy przy Shape of Despair i funeral doomie to znacie Chal-Chenet i Adon coś takiego jak Esoteric :?:
andre - 2 Marca 2009, 18:33

Epistemological Despondency o maj gaaad,jak mnie ta płyta zniszczyła...ale nic wiecej nie slyszalem...
Chal-Chenet - 2 Marca 2009, 20:32

Grahf napisał/a
Esoteric

Nie, nie kojarzę. Warto obadać? ;)

Chal-Chenet - 3 Marca 2009, 14:42

Jak kogoś interesuje temat nowej płyty Vadera, to na oficjalnej jest do ściągnięcia kawałek z nadchodzącego albumu "Necropolis".
http://vader.pl/mp.html

Nutzz - 3 Marca 2009, 15:05

Wielkie dzięki Chal.
Jak dla mnie Vader jest niekwestionowanym królem death metalu :D

Adon - 3 Marca 2009, 16:19

Hehehehe o doomie to mi możesz, Grahf, nawijać od razu, bez pytania, czy znam - jedyny wyjątek, to trad doom, z którego lubię nieliczne dokonania tylko.
Esoteric znam, aczkolwiek nie zrobił na mnie specjalnie dużego wrażenia. Królem funeralu jest Skepticism. Ich "The March and the Stream" jest bodaj najwolniejszym i najbardziej depresyjnym utworem metalowym. ;)
Ale chyba ostatnio a) zmęczyły mnie te klimaty, b) gatunek się wyczerpał, bo nie wychodzi za wiele dobrych płyt. Słucham więc z cięższej muzy głównie sludge'owych rzeczy. Ktoś kojarzy np. Minsk, albo Dirge, albo Callisto?

Grahf - 3 Marca 2009, 18:26

U mnie dzięki Andre Temnozor - Horizons.... Świetny pagan :!: No i te fleciki oraz słowiańska duma :P :mrgreen: :bravo .

Ze sludge'u, post metalu czy pochodnych Adon nie będę oryginalny, lubię: Neurosis, Cult of Luna, Isis, Windmills By The Ocean, Red Sparowes, Pelican etc.

A co do doomu to wymienię tych IMO ciekawszych i mniej znanych, którzy mnie zainteresowali: Void of Silence (rewelacyjny włoski doom - perełka to Human Antithesis), YOB (Catharsis swego czasu ze mnie zrobił miazgę, ale nie każdemu chyba podejdzie dość specyficzny wokal), Nadja (drone doom ambient - Body Cage - czapki z głów, *beep* :P :bravo ), Avernus (ostatnia EPka niszczy), Worship, Thergothon, Until Death Overtakes Me, Skepticism, While Heaven Wept etc.

Adon - 3 Marca 2009, 20:19

A znasz postdoomowy Another Messiah? Świetny materiał nagrali - niestety rozpadli się w zeszłym roku. Ale przyjemne koncerty grali w Polsce.
Heh z tych bardziej typowych doomowych rzeczy, to jakoś nam się gusta rozbiegają - nei przepadam ani za VoS ani za YOB. :P
Nadji robiłem layout dla Corrasion i do splitu z Moss, na ile pamiętam.
No i zgodzę się, że ostatnia epka Avernusa włada - dostałem ją zresztą od Ricka w prezencie. :D Ale moja ulubiona i tak jest live Where Forgotten Shadows Die (tej z kolei nigdzie nie mogę dostać w przyzwoitej jakości mp3, bo o CD to nawet nie marzę :( ).
A tak rozwijając temat, to z doomowych kapel, które najbardziej lubię, prócz wymienianych wcześniej: Avrigus, Autumnal, pierwsze płyty Beyond Dawn, Cold Embrace, Evoken, Forest of Shadows, Gods Tower, Morgion, Mournig Beloveth, Necare, Nightly Gale, Novembers Doom, Paramaecium, Saturnus, Silent Stream of Godless Elegy, Swallow the Sun, Unholy, czy Whispering Forest - tak patrząc na półkę pobieżnie. Znasz coś? :wink:

Grahf - 3 Marca 2009, 20:35

To powiem co nie znam :P : Autumnal, Beyond Dawn, Cold Embrace, Evoken, Gods Tower, Morgion, Mournig Beloveth, Necare, Nightly Gale, Paramaecium...

Wiem że polecałeś gdzieś Sleep - słyszałem już parę razy o tym na różnych forach. Naprawdę takie dobre :?:

A tak a propos Kima Larsena i Saturnus. Mam hopla na punkcie neofolku, a ma on rewelacyjny projekt Of the Wand and the Moon :bravo . Lubisz te klimaty :?:

hrabek - 4 Marca 2009, 08:40

Kupilem album z remixami Imagine Armina van Buurena, dwuplytowy, super sie slucha. Oryginalny Imagine rowniez rzadzil.

To tak, zeby przeciac te metalowe gadki.

A zonie kupilem na prezent nowe U2 w limitowanej edycji. Ale sam tez bede sluchal.

Adon - 4 Marca 2009, 14:49

Niestety nowy U2, o czym już pisałem, jest straszliwie nudny. Za to nadchodzący Depeche Mode zapowiada się ciekawie.

Grahf, lubię zarówno neofolk jak i neoclassical. Oczywiście znam Of the Wand and the Moon i inne projekty Larsena, ale nadal nic dla mnie nie przebije Saturnusa, który wciąż króluje na szczycie mojej listy z last.fm. ;)

hrabek - 4 Marca 2009, 14:56

A tam nudny. Kontynuuje to co rozpoczal na Vertigo. Mi tam sie podoba.

A na nowych depeszow czekam, tez mi sie wydaje, ze moga byc fajni.

Grahf - 4 Marca 2009, 22:13

A co z tym Sleep Adon :?: :P
Adon - 4 Marca 2009, 23:31

Hmmm, nom, spróbuj. ;P:
Cień - 5 Marca 2009, 01:54

a co powiecie na na temat Iron Maiden, ja lubię ich kawałek Fear of the Dark, ten kawałek znajdziecie na tej stronie można go posłuchać http://www.youtube.com/wa...feature=related, ja uważam że jest bardzo fajny. :mrgreen: :mrgreen:
Fidel-F2 - 5 Marca 2009, 05:49

Cień, ile Ty masz lat?
Chal-Chenet - 5 Marca 2009, 09:01

No co, Iron Maiden naprawdę jest fajny. ;P:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group