Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Ostatnio czytane
Iwan - 4 Maj 2009, 13:58
Inne okręty- fajna powieść w sumie można chyba rzec przygodowa, czyta się lekko i przyjemnie, a przy okazji autor zachęcił mnie to poszperania trochę w tym temacie
Nocturn - 4 Maj 2009, 14:13
Chal-Chenet, aha to se poczytasz Podobało mi się do końca chociaż męczące było miejscami okrutnie.
Kruk Siwy, przeczytałem oba i z tego co wiem taki byłzamysł... ale może autor sobie zostawił furtkę, tak to wygląda.
o ile pierwszy tom był całkiem fajny, to gdzieś w 1/3 drugiego zaczęło mnie męczyć okropnie. Zabili go i uciekł w wydaniu postapokaliptyczno-dark-fantazowym.
Chal-Chenet - 4 Maj 2009, 15:17
Nocturn, no to pocieszające, że mówisz, że do końca nie jest źle. Dłużyzn się spodziewam, przy takim dużym cyklu nie da się ich uniknąć. Ale pozytywna opinia o całości jest budująca.
Ozzborn - 4 Maj 2009, 15:20
Chal-Chenet, jest na razie 12 (z czego większość podzielona na 2 w wersji polskiej). Niestety autor zmarł w połowie pisania 13., ostatniego tomu. Kończy go niejaki Brandon Sanderson w konsultacji z żoną autora. Mnie najbardziej frustruje fakt, że w księganiach można dostać wszytskie tomy z wyjątkiem Ogni Niebios (teoretycznie kolejny do wznowienia przez Zysk, aczkolwiek na razie o tym głucho, a maile ignorują). Nie muszę wspominać, że właśnie ten mam teraz do przeczytania?
A w temacie, ostatnio połknąłem Fechmistrza Perreza-Reverte zaiste mieliście rację, zacna to lektura, jak już przetrawię parę pozycji tegoż autora to czeka na mnie "Cabo Trafalgar" w oryginale (z tego co wiem polskiej wersji nie ma). Aczkolwiek jeszcze trochę boję się czytać po hiszpańsku
Oraz Świat Rocanona żeby dobrnąć do Lewej ręki... tak jak się należy (wiem, że można niezależnie, ale ja tam lubię wszystko po kolei ). Z resztą książka bardzo przyjemna. Lubię ten klimat u protoplastusiów gatunku, szczególnie jak ma się świadomość, że rozwiązania fabularne nie są wtórne, a wręcz odwrotnie.
Teraz na tapecie Charakternik, Piekary i zostały mi dwa albo trzy opka z dukajowego Kraju Niewiernych.
Stormbringer - 4 Maj 2009, 17:32
Ozzborn napisał/a | zostały mi dwa albo trzy opka z dukajowego Kraju Niewiernych. |
Ooo, to jest Zbiór przez duże Zy.
Kruk Siwy - 5 Maj 2009, 10:41
Nocturn, no też mnię zmęczyło. A co do ciągów dalszych to zapytam się osoby kompetentnej. I dam znać.
Stormbringer - 5 Maj 2009, 11:06
Pieśń dla Lyanny Martina - emocjonalna bomba, rewelacyjna mikropowieść dobitnie pokazująca jak bardzo ludzkie, wiarygodne psychologicznie i pełne uczuć może być SF, gdy tylko trafi w odpowiednie ręce. Takie teksty się nie starzeją. Bardzo polecam.
xan4 - 5 Maj 2009, 11:10
Stormbringer napisał/a | Pieśń dla Lyanny Martina - emocjonalna bomba, rewelacyjna mikropowieść dobitnie pokazująca jak bardzo ludzkie, wiarygodne psychologicznie i pełne uczuć może być SF, gdy tylko trafi w odpowiednie ręce. Takie teksty się nie starzeją. Bardzo polecam. |
jak to przeczytałem to było jak ubuchem w łeb, dwa pierwsze numery Fantastyki z 82 roku, w parze z Żukiem w mrowisku Strugackich, z tego co pamiętam,
ale Pieśń... do tej pory pamiętam...
Nocturn - 5 Maj 2009, 11:49
podpisuję się pod waszymi wrażenia moimi wszytskimi łapkami
Kruk Siwy - 5 Maj 2009, 18:46
No i tak, Sopel ma kontynuację. Tego się bałem...
Hubert - 5 Maj 2009, 21:11
Zbrodnia i Kara. Epilog sugeruje kontynuację... Czy to tylko taki chwyt autora?
illianna - 5 Maj 2009, 22:31
przychodzi taki czas w miesiącu, kiedy muszę się zmasochizować i przeczytać jedno "Oko jelenia" Pilipiuka, uzależnienie jakieś czy cóś, nie chcem , ale chyba już muszem
Fidel-F2 - 8 Maj 2009, 09:45
Władca Mórz - Siergiej Siniakin zbiór czterech nowelek, bez jakiejś wspólnej myśli. Nierówny bardzo.
Czas apokalipsy - świetne opowiadanie, coś z okolic Bułhakowa i Bułyczowa.
Władca mórz - naiwne, logicznie szwankujące i bez specjalnego celu, ot saga obyczajowa z XVIIIw dla młodszych nastolatków okraszona elementem fantastycznym, pomysł na ów element kompletnie zmarnowany. Rozmiar zupełnie kiepski, mozna było skrócić znacznie i zrobić fajne opowiadanko albo porządnie popracować i zrobić sensowną powieść. A tak ... blada. Mozna sobie darować.
Feniks - przyjemne, z fajnie postawionymi pytaniami bez odpowiedzi. Warto
Nudny wieczór na Marsie - tytuł proroczy, nuda, sam pomysl opowiadania bez sensu. Zdecydowanie nie warto
Godzilla - 8 Maj 2009, 09:59
Tak, z tego zbioru pamiętam tylko pierwsze opowiadanie. Czytało się świetnie, ale rozczarowała mnie końcówka. Reszta opowiadań - czarna dziura, nic nie pamiętam.
Teraz czytam sobie "Grób z niespodzianką" (ciąg dalszy "Grobowego zmysłu") Charlaine Harris. Bardzo wciąga. Może zakończenie będzie lepiej zrobione niż w poprzedniej książce, bo tam mi czegoś zabrakło. Tak czy owak, świetne czytadło, lubię takie.
Kamil - 8 Maj 2009, 10:40
Ozzborn napisał/a |
Teraz na tapecie Charakternik, Piekary i zostały mi dwa albo trzy opka z dukajowego Kraju Niewiernych. |
jak to sie ma w porównaniu do Komudy?
Ozzborn - 8 Maj 2009, 11:46
Ciężko mi się wypowiedzieć, bo w międzyczasie połknął mnie Klub Dumas Pereza-Revertego. Na razie jest nieco bardziej hardkorowy, a z tego co słyszałem u Piekary elementy fantastyczne nie są tylko dodatkiem do fabuły, a jej osią. Więcej powinieneś znaleźć wcześniej w tym temacie, bo już parę osób się wypowiadało...
Kamil - 8 Maj 2009, 12:05
Tak właśnie się spodziewałem, że Piekara będzie mniej historyczny a bardziej rozrywkowy
Fidel-F2 - 8 Maj 2009, 12:09
brawo
mBiko - 8 Maj 2009, 19:24
Ewa Białołęcka - "wiedźma. com. pl"
Bardzo zabawna i odprężająca historia o nowoczesnym podejściu do spirytyzmu, w dodatku ukazująca ludzką twarz feminizmu.
Witchma - 8 Maj 2009, 19:51
mBiko napisał/a | ludzką twarz feminizmu. |
A planowałam to kiedyś przeczytać... teraz się poważnie waham.
Ziemniak - 8 Maj 2009, 19:53
Witchma napisał/a | planowałam to kiedyś przeczytać |
Nie wahaj się, warto
Witchma - 8 Maj 2009, 19:57
Ziemniak, na razie coraz bardziej pochłania mnie książka Kathy Reichs, a zupełnie nie mam na nią czasu... Ale przyjemnie czytać i wiedzieć, że autor wiedział, co pisze
xan4 - 8 Maj 2009, 20:17
Witchma, a Tainaron przeczytany
Witchma - 8 Maj 2009, 20:45
xan4, JESZCZE nie. Ostatnio nie jestem w nastroju. Chwilowo lepiej mi w towarzystwie seryjnych zabójców...
ihan - 9 Maj 2009, 12:41
mBiko napisał/a | ukazująca ludzką twarz feminizmu. |
Zgodnie z tezą: kobieta też człowiek.
mBiko - 9 Maj 2009, 15:33
ihan, to już lekka przesada.
Dabliu - 9 Maj 2009, 17:22
Moja małżonka zwykła mawiać (to Ją bijcie, nie mnie): kobieta najlepszym przyjacielem człowieka... zaraz po koniu i psie.
ihan - 10 Maj 2009, 09:40
mBiko, przecież żartuję. Naprawdę muszę wklejać emotki?
Martva - 10 Maj 2009, 11:24
Cytat | Ewa Białołęcka - wiedźma. com. pl |
Też mi sie podobało, jako lekkie czytadło właśnie, a w sieci się spotkałam z okropnie agresywnymi opiniami że kiszka...
Agi - 10 Maj 2009, 11:30
Skończyłam "Ucztę dla wron" Martina. Teraz jestem na tym samym etapie co inni - czekam na ciąg dalszy.
|
|
|