To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Kaszanka z grilla czy wściekły pies? Wybór należy do Ciebie.

May - 21 Lipca 2008, 19:51

No bo tutaj jest single cream, double cream, soured cream i whipping cream. Nie mam pojecia jak one sie przekladaja na polskie odpowiedniki. A i jeszcze jest clotted cream, ktora jest gesta jak maslo i sie nadaje jedynie do cream teas (na poludniowym zachodzie podaje sie do herbaty scones - takie slodkie buleczki, a do nich z kolei dzemik i clotted cream - pychota, ale smierc dla watroby w wiekszych ilosciach)

Kremowke tez probowalam w Krk ubic, ale bez sniezki sie nie udalo

Martva - 21 Lipca 2008, 19:52

May napisał/a
Kremowke tez probowalam w Krk ubic,


Tak nagle Ci się przypomniało? ;)

Fidel-F2 - 21 Lipca 2008, 20:00

May napisał/a
No bo tutaj jest single cream, double cream, soured cream i whipping cream. Nie mam pojecia jak one sie przekladaja na polskie odpowiedniki. A i jeszcze jest clotted cream
i co z tego jak i tak mają najgorszą kuchnię na świecie
dzejes - 21 Lipca 2008, 20:17

Nie ma to jak kawał dobrze wysmażonego Struthio camelus po pracy fizycznej.

Błogość 8)

May - 21 Lipca 2008, 21:18

Fidel-F2, nie demonizuj az tak bardzo. Opcja wegetarianska jest okej.
Fidel-F2 - 21 Lipca 2008, 22:24

dzejes, a co to? wątróbka wielbłądzia?
dzejes - 22 Lipca 2008, 08:10

Bozia szlaban na Google dała, czy po raz piętnasty musisz pokazać, że Ty to jesz tylko wieprzowinę, muzyki słuchasz tylko sprzed 1745 r. i tak dalej? :roll:
Ziemniak - 22 Lipca 2008, 08:32

Fidel-F2, zobacz tutaj http://ag.bocznica.org/
Fidel-F2 - 22 Lipca 2008, 18:40

dzejes, weź calms, może pomoże
Martva - 22 Lipca 2008, 18:56

Kupiłam ogórki do kiszenia. I paprykę, bo tania była, też do kiszenia.
Fidel-F2 - 22 Lipca 2008, 18:59

kisisz paprykę? nie słyszałem o takim wynalazku
Martva - 22 Lipca 2008, 19:07

Ja do zeszłego roku też nie słyszałam, a jest świetna. Kisiłam też marchewkę i kalafiora, zjadliwe, ale nie powtórzę. Papryka jest lepsza od ogórków ;)
Fidel-F2 - 22 Lipca 2008, 19:16

przepis taki sam jak na ogórki czy cóś inaczej?
Agi - 22 Lipca 2008, 19:16

Martva, co dodajesz do papryki? Spróbuję też zakisić.
Martva - 22 Lipca 2008, 19:32

Jej, nastawiam ogórki małosolne, ale poza ogórkami daję też kilka kawałków papryki, cała filozofia ;) Samej nie próbowałam.
Martva - 28 Lipca 2008, 12:23

Myślałam o zrobieniu pierogów w tym tygodniu. Chciałam przetestować ciasto maślankowe i wrzątkowe, ale nie wiem co dać do środka. Borówki? Wiśnie? Morele? Śliwki? Najfajniejsze są podobno z soczewicą (kocham soczewicę, ale w pierogach jeszcze nie jadłam), ale nie wiem czy nie jest za gorąco na soczewicę.
Cokolwiek z białym serem nie wchodzi w grę. Czy jest teraz sezon na jakieś nadzienie do pierogów? :)

Witchma - 28 Lipca 2008, 12:24

Martva napisał/a
Cokolwiek z białym serem nie wchodzi w grę.


Czemu? :roll:

Martva napisał/a
Borówki? Wiśnie? Morele? Śliwki?


Ostatnio jadłam pierogi ze śliwkami i były takie sobie. Borówki albo wiśnie chyba będą lepsze :)

Martva - 28 Lipca 2008, 12:26

Witchma napisał/a
Czemu? :roll:


Bo to jest jedna z rzeczy które mnie brzydzą od dzieciństwa :|

Witchma - 28 Lipca 2008, 12:29

Nie znasz się, nie ma nic lepszego od pierogów z serem, chyba, że jest to więcej pierogów z serem :D Oczywiście na słodko, bo ruskich nie tykam :)
Martva - 28 Lipca 2008, 12:40

Witchma napisał/a
Nie znasz się


Nie pierwsza mi to mówisz i pewnie nie ostatnia, ale ja na zapach sera mam odruchy o których w wątku kulinarnym mówić nie wypada. Chyba że jest składnikiem sernika (pieczonego) bądź drożdżówek z serem. Kiwam się nad sernikiem z batonikami Mars, ale mam wątpliwości bo ten ser tam jest surowy i nie wiem czy inne smaki go wystarczająco zdominują.
Ruskimi się cała moja rodzina zajada, ale jakoś tak... yyyy.
Kupię borówki i może wiśnie też.

Fidel-F2 - 28 Lipca 2008, 14:54

tu Cię Martva, poprę, o ile lubię sery na różnorakie sposoby to akurat pierogi z serem na słodko mnie odrzucają, a ruskie, mniam
Martva - 28 Lipca 2008, 17:45

Możesz mnie poprzeć połowicznie, bo ja ruskich też nie lubię ;P:
A dziś zrobiłam bakłażana na ostro-korzennie, ale czegoś mu brakowało. Może czosnku, granulowany się skończył a świeżego nie chciało mi się rozgniatać.

Selithira - 28 Lipca 2008, 18:20

A ja mam fazę na cukinię. Zdążyłam już przetestować przepis na krem z tejże (i nie podpaliłam przy tym kuchni :shock: ) oraz zjeść (ale to już nie mojego wykonania) bardzo dziwne (ale dobre) leczo z tejże :) Obecnie zastanawiam się, co ciekawego można zrobić z bakłażanem, bo mnie Martva zainspirowała :D
Martva - 28 Lipca 2008, 18:28

Z bakłażanem? wszystko. Ale najbardziej lubię posypanego przyprawamii, opanierowanego i usmażonego.
Adanedhel - 28 Lipca 2008, 18:30

Heh. A ja przed chwilą napchałem się ruskimi pierogami. Na słodko też nie cierpię, ale ruskie - jak najbardziej :)
Martva - 28 Lipca 2008, 18:35

Obiło mi się o oczy nadzienie fetowo-szpinakowe, ale jakoś go nie pożądam. Fetę lubię, za szpinakiem nie przepadam, będę musiała zrobić obiad na słodko wbrew wszelkim zasadom ;P:
Fidel-F2 - 28 Lipca 2008, 18:40

jadłem tortellini szpinakowo-serowe (ricotta) na słono, bardzo dobre
dalambert - 28 Lipca 2008, 18:52

Martva, rewwlacyjne szpinakowe pierożki dają w Paradoxie :)
Martva - 28 Lipca 2008, 18:55

Ale to trochę daleko, poza tym umiem sobie zrobić pierogi sama. Prawdopodobnie.
May - 28 Lipca 2008, 18:58

Martva, juz sie nie moge doczekac. Borowkowych.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group