To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Ludzie z tamtej strony świata - Darek Domagalski

Last Viking - 20 Kwietnia 2009, 14:07

khameni i Rafał bardzo dziękuję :D


khamenei napisał/a
A czy te nadchodzące powieści będą również miały subtelny dodatek fantastyki?


Tak.
Ale jak to napisałeś, idealnie oddając charakter: s u b t e l n y
Dwa lata temu, chciałem napisać powieść historyczno-fantastyczno-przygodową, taką fantasy mającą zakotwiczenie w naszym średniowieczu, kończące się bitwą pod Grunwaldem. Wtedy Rafał Dębski, którego pomoc przy zbieraniu materiałów, rady w zakresie bronioznawstwa, mediewalizmu są nieocenione, spytał mnie dlaczego nie Koronowo? :roll:
I tak od jednej książki do drugiej, od jednej kroniki do następnej, poznawałem niuanse wielkiej wojny polsko-krzyżackiej. Po pewnym czasie stwierdziłem, że ludziom wtedy żyjącym należy się coś więcej, niż tylko, żeby być tłem dla przygodówki. Ponadto pewne dogmaty historyczne na których opierał się Sienkiewicz już się zdezaktualizowały, a i mentalność człowieka z XXI wieku i z XIX jest odmienna.
Nagle okazało się, że nie zmieszczę wszystkiego w jednej powieści, a kształtuje mi się cykl historyczny, gdzie fantastyka jest tłem, czymś co dodaje smaczku całej opowieści. Odwrotnie niż zamierzałem :wink:

khamenei napisał/a
proszę o wytłumaczenie: cóż to było ciwustwo?


Posłużę się przypisem z mojej powieści dotyczącym właśnie ciwustw (książki będą okraszone przypisami, a nawet schematem przedstawiającym kabalistyczne Drzewo Życia)

Żmudź dzieliła się na okręgi zwane ciwustwami, które obejmowały pewną ilość osad i dworów. Zarządzali nimi ciwunowie (lit. tejunas, tiewunas – zarządca, od tiewos – ojciec) wybierani wśród znaczniejszych osób. Ciwustwa przekształciły się później w powiaty.

Natomiast jeśli chodzi o błędy to słowo tudzież może faktycznie niezbyt fortunnie użyte, ale podobny zabieg (słowo po przecinku właśnie, w tym właśnie kontekście) widywałem u Kuczyńskiego w „Zawiszy Czarnym”. Drugi z błędów... hehe... to typowa literówka. Niestety takie rzeczy się zdarzają i nawet po sicie autor-redaktor-korekta umykają. A tego typu błędy pojawiają się najczęściej, gdy genialny MS Office 2007 (na którym zresztą świetnie mi się pracuje) sam poprawia wyrazy jak mu jakieś nie pasują. :wink:

Rafał napisał/a
Brakło mi choćby kawałeczka słówka na temat skąd u licha u kapłanki kabała? Mogłeś jakiś trop zostawić dla zaspokojenia mojej ciekawości. A tak to wychodzi mi na to, że Żyd Wieczny Tułasz ją wychędożył, albo inne sprośności



Pisząc cykl, koncepcję Boga oparłem o kabałę i filozofię neoplatońską. W opowiadaniu nie było miejsca, żeby rozwinąć całą idee szewirat ha-kelim(rozbicia naczyń), koncepcji powstania świata, Ain-Sofa jako Absolutu, który wycofuje się z tehiru, dziesięciu Emanacji ochraniających nasz świat materialny przed wlaniem się boskiego światła... ale czytelników, którzy lubią mistycyzm, tajemnice, gnostyczne dywagacje zapraszam do moich powieści, gdzie jest tego więcej. :mrgreen:
Ponadto polecam dwa tomy Zdzisława Kuksewicza – „Zarys filozofii średniowiecznej”, gdzie naprawdę można się wiele dowiedzieć o wszystkich prądach religijnych tamtych czasów, koncepcjach istoty Boga ocierających się o herezję.

Co do kapłanki ognia, założyłem że Przebudzeni są świadomi prawdziwego Oblicza Boga, można powiedzieć, że zostali oświeceni (tego słowa nie używam – nie lubię :? ), a jak jeden z moich bohaterów mówi: Powołani.
Tak więc, wiedza o Stworzycielu nie jest przekazywana przez jakiś nauczycieli, a jest dana bezpośrednio od Niego, który przejawia się w 10 Emanacjach.

Uff... chyba wystarczająco mocno zakręciłem :roll:

Hubert - 6 Maj 2009, 21:16

Doczekaliśmy się :)
mawete - 6 Maj 2009, 22:43

Darek wie, że kupię nawet to co napisał po popijawie ze mną, ale to podobno pisał na trzeźwo :mrgreen:
Agi - 6 Maj 2009, 23:01

Last Viking, gratuluję i czekam niecierpliwie na premierę :D
Navajero - 6 Maj 2009, 23:09

:bravo
Rafał - 7 Maj 2009, 08:21

Biorę w ciemno. :bravo
agrafek - 7 Maj 2009, 08:24

Bombeczka. Nie mogę się doczekać :!:
Last Viking - 7 Maj 2009, 08:33

Dzięki serdeczne :D
Nie wiem jak Wam, ale podoba mi się ta zajawka, bardzo klimatyczna :mrgreen:

Dziwnie to się czasem w życiu układa.
Dziecięciem będąc marzyłem o tym, żeby pisać space opery, w których gwiezdne okręty toczą ze sobą boje w gwiezdnej przestrzeni, komandosi dokonują rajdów na planety, naukowcy odkrywają najnowsze bronie masowej zagłady. Później chciałem pisać poważne teksty o podboju kosmosu, hard s.f i to uczynić istotą mojej twórczości (pod tym względem zrealizowałem się w „Silentium Universi”)
Nigdy jednak nie przypuszczałem, że moim drukowanym debiutem będzie komiks (Jarl), pierwszymi krokami w literaturze - groteska (ORP „Dzik”), a debiutem powieściowym historia z elementami mistycyzmu. Aż się boje myśleć co będzie dalej. :shock:

Ale dość dygresji.
Kwietniowy numer „SFF&H” w których zamieszczone było moje opowiadanie Ognie na wzgórzach zszedł już z kiosków, empików, odchodzi w zapomnienie w cieniu doniosłych wydarzeń (przejęcie periodyku przez Fabrykę Słów, Rafał Dębski jako nowy rednacz) a ja chciałbym tak zbiorowo podziękować za wszystkie opinie, które do mnie docierały.
Cieszę się, że Wam się podobało. :P
Po więcej zapraszam do powieści.

mawete – ja zawsze piszę na trzeźwo, ba! Ja nawet na trzeźwo żyję. :mrgreen:
Chociaż, słyszałem pogłoski, że pierwsze, debiutanckie opowiadanie Domagalskiego ORP „Dzik”: Fugazi, było pisane w stanie wskazującym na spożycie.
Nie potwierdzam, ani nie zaprzeczam :wink:

mawete - 7 Maj 2009, 15:04

Last Viking napisał/a
mawete – ja zawsze piszę na trzeźwo, ba! Ja nawet na trzeźwo żyję. :mrgreen:
Chociaż, słyszałem pogłoski, że pierwsze, debiutanckie opowiadanie Domagalskiego ORP „Dzik”: Fugazi, było pisane w stanie wskazującym na spożycie.
Nie potwierdzam, ani nie zaprzeczam :wink:


Też słyszałem takie plotki :mrgreen: ale obiecuję, że jak spotkam typa, który je rozgłasza to mu nogi z ... powyrywam :twisted:

RD - 7 Maj 2009, 15:24

Jako osobnik, który zna tę pozycję lepiej niż dogłębnie, mogę polecić "Delikatne uderzenie pioruna" z czystym sumieniem :mrgreen: .
Tequilla - 7 Maj 2009, 17:48

super! Zapowiada się bardzo ciekawie! :bravo
Hubert - 7 Maj 2009, 17:54

mawete napisał/a
Darek wie, że kupię nawet to co napisał po popijawie ze mną


Znaczy - piliście i pisaliście razem? Czy tylko piliście? :)

mawete - 7 Maj 2009, 20:02

Sosnechristo: powiedzmy, że omawialiśmy stan marwoju ze szczególnym uwzglednieniem jednostek podwodnych :wink:
Godzilla - 7 Maj 2009, 20:19

Czy tytuł mam traktować śmiertelnie poważnie, i oczekiwać historii krwawej i ponurej, czy odczytywać go po pierwszych literach?
Hubert - 7 Maj 2009, 21:11

mawete, no to ciekaw jestem efektów. :twisted:
Last Viking - 8 Maj 2009, 08:37

Wypada mi tylko nieskromnie napisać: słuchajcie RD on wie co mówi :mrgreen:
mawete jest nieocenionym krytykiem jeśli chodzi o wyłapywanie drobnych nieścisłości (nieszczęsne odbezpieczanie glocka :roll: ) a i podyskutować z nim, nie tylko o literaturze, jest zawsze miło :)
Godzilla rzeczywiście akronim tytułu może sugerować pewną przewrotność. :lol:
Ale zapewniam, że tekst nie jest groteską. Powieść jest poważna, ale napisana w lżejszym tonie niż „Ognie na wzgórzach”. Jest tam oczywiście rozlew krwi, okrucieństwo, ale nie dla samego epatowania nim, tylko dla pokazania pewnych aspektów historycznych i czysto ludzkich. To przede wszystkim powieść o człowieku, jego wyborach, jego drodze, samodoskonaleniu. Jest tam również miłość, trochę wzruszeń a nawet humoru (ale na pewno nie tak obłędnego i abstrakcyjnego jak w moim Conanie i ORP :wink: )

Last Viking - 14 Maj 2009, 22:32
Temat postu: Dni Fantastyki - Wrocław
Serdecznie zapraszam na prelekcję multimedialną, którą zaprezentuję na Dniach Fantastyki we Wrocławiu 16 maja (sobota) o godzinie 12.00 w Sali Prelekcyjnej II

Od Grunwaldu do Koronowa, czyli pogrom Zakonu Krzyżackiego
Prezentacja multimedialna przedstawiająca wielką wojnę z Zakonem Krzyżackim w latach 1409-1411.
Geneza konfliktu i sylwetki przywódców. Strategia i taktyka. Rodzaje wojsk i uzbrojenie. Szpiedzy, wywiad i kontrwywiad. Fakty, mity, legendy...
Prezentacja okraszona grafikami, obrazami, mapami powinna przypaść do gustu nie tylko miłośnikom historii i wojen, ale również tym wszystkim, którzy chcieliby się dowiedzieć jak to naprawdę było z tymi Krzyżakami.

Zapraszam wszystkich, którym podobało się opowiadanie Ognie na wzgórzach (SFFiH 42) i chcieliby dowiedzieć się czegoś więcej o tle historycznym opowiadania, jak również mającej się ukazać niebawem powieści Delikatne uderzenie pioruna.

serdecznie pozdrawiam
Darek Domagalski

mawete - 14 Maj 2009, 22:41

Brawo kierowniku... :bravo a nie łaska było powiedzieć tydzień wcześniej?
Jedziesz przez Lublin? :mrgreen:

Hubert - 15 Maj 2009, 20:11

Bu, że też dowiaduję się tak późno. :(
gorat - 11 Czerwca 2009, 17:51

Gwoli informacji dziejowej, Wiking wlazł na zbocze i się puścił w beczce, by było szybciej - Aksamitny dotyk nocy w zapowiedziach! A jeszcze DUP nie wydane :shock:

Obstawiam, że następna powieść będzie miała akronim O - wtedy byłaby trylogia DUPADNO.

mawete - 11 Czerwca 2009, 17:58

Pod koniec lipca imprezujemy w Gdyni z tej okazji :D szykujcie się, dokładna data za kilka dni :D
Last Viking - 16 Czerwca 2009, 09:12

Sorry, że tak późno odpowiadam, ale ostatni miesiąc minął na opisywaniu bitwy pod Grunwaldem i praktycznie ta czynność pochłonęła mnie do reszty :wink:
Zgadza się Aksamitny dotyk nocy już w zapowiedziach. Powieść jest już po redakcji i korekcie. :mrgreen:

Ostatni tom cyklu, nosi tytuł Gniewny pomruk burzy, ale roboczy tytuł jaki mam na umowie brzmi: Ogłuszający pomruk burzy, więc jak widzisz, gorat, Twoja teoria spiskowa może mieć rację bytu. :twisted:
A tak poważnie, dobierając nazwy nie brałem pod uwagę akronimów.

Co do najbliższych spotkań z forumowiczami, może będzie okazja na warszawskiej Avangardzie, na która się wybieram. Przy okazji zapraszam w sobotę 4 lipca na godzinę 16.00 na prelekcję o wojnie polsko-krzyżackiej. Powiem również kilka słów o całym cyklu powieściowym.

agrafek - 10 Lipca 2009, 14:11

Nie powinien wątek w dolinach się byczyć, kiedy powieść już w księgarniach! Do lad ludu roboczy! Do lad, do kas i do czytania!
Jakom i ja uczynił.

Rafał - 10 Lipca 2009, 14:44

Widziałem, zważyłem w ręku, przy wypłacie jak jeszcze nie rozkupią to nabędę. Gratuluję :D
Taselchof - 10 Lipca 2009, 14:47

a ja dziś w empiku nie znalazłem :|
PS Prelekcja na avangardziej spox ;-) chociaż samej końcówki nie mogłem posłyszeć :(

agrafek - 10 Lipca 2009, 15:10

W krakowskim empiku też nie było. Ale już w księgarni ileśdziesiąt metrów dalej tak.
Last Viking - 10 Lipca 2009, 19:54

Jak mi donieśli postrzegacze, wierni poddani króla Władysława „Delikatne uderzenie pioruna” z hukiem nawałnic i burz szalejących w Polsce w ostatnim czasie, trafiło na półki księgarń. :mrgreen:
Niestety, jeszcze nie we wszystkich empikach ją widziano, ale mam nadzieję, że ten stan szybko się zmieni, tym bardziej, że na ich internetowej stronie zrobiono powieści całkiem sporą reklamę:
http://www.empik.com/empi...unwaldem,521709

Ponadto na stronie wydawnictwa z dniem dzisiejszym ukazała się zapowiedź kolejnej powieści z cyklu krzyżackiego:
http://fabryka.pl/zapowiedzi.php?ibook=346&flash=y

Raduję się Teselchof, że prelekcja w Warszawie Ci się podobała. Staram się w nich przybliżyć okres wielkiej wojny z Zakonem Krzyżackim, robić to w sposób ciekawy, przykuwający uwagę, często porzucając encyklopedyczną wiedzę dla ciekawostek, których próżno szukać na lekcjach historii. Tak, więc bardzo się cieszę jak otrzymuję pozytywne informacje zwrotne.

Dzięki serdeczne, panowie.
Pozostaje mi życzyć miłej lektury :D

Darek Domagalski

mawete - 11 Lipca 2009, 09:04

Idę poszukać - może znajdę, a Tobie i tak nogi z *beep* powyrywam - sam wiesz za co :wink:
Navajero - 11 Lipca 2009, 09:45

No ktoś tu idzie za ciosem. Gratulacje! :)
pollo - 24 Lipca 2009, 22:40
Temat postu: Delikatne uderzenie...
Cytat
Jak mi donieśli postrzegacze, wierni poddani króla Władysława „Delikatne uderzenie pioruna” z hukiem nawałnic i burz szalejących w Polsce w ostatnim czasie, trafiło na półki księgarń.


Zdążyłam wrócić ze Zlotu Grunwaldzkiego, kiedy w ręce wpadało mi "Delikatne uderzenie pioruna". Tak więc prosto spod Grunwaldu przeniosłam się karty książki.

Z największą radością pochłaniam kolejne strony. Motyw grunwaldzki i historia bitwy pod Koronowem stały mi się ostatnimi czasy bardzo bliskie i cieszę się niezmiernie, że mogę je odkrywać przez pryzmat przygód bohaterów książki, z całym jej mistycyzmem i humorem.

Gratuluję.. dziękuję i pozdrawiam..

- Kurczak zwany pollo



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group