Planeta wygnania - Ale za co?
mawete - 26 Lipca 2006, 13:52
Wiesz, może za to co napiszę będę miał problem... ale jesteś głupszy niż myślałem....
ps. bolldowanie moje
//edit: <ignore wszelkie femerydy> EOT
Sasori - 26 Lipca 2006, 13:52
Jeszcze kilka respawnów i rzeczywiście tak zrobią :]
savikol - 26 Lipca 2006, 13:55
Cytat | Szerlokowi Loganowi gratuluję. |
Hauerze, jesteś niesamowity…
I nie trzeba być Szerlokiem, by cię rozpoznać. Ciągle stosujesz tą samą retorykę i masz słabość do słowa – debil. Styl wypowiedzi też ciągle jest identyczny.
Powoli morfujesz w SuperTrolla
Sasori - 26 Lipca 2006, 14:01
Nie wspominając już o zapalczywości twoich niewidzialnych przyjaciół w kontynuowaniu jednego tematu. Pojawiają się na forum tylko po to, by dalej biadolić nad KŚ i banem dla ciebie.
Spotykacie się każdego wieczora, siadacie sobie w kółeczku i rwąc włosy z głowy przeżywacie historie z forum SFHiH?
Logan - 26 Lipca 2006, 14:06
Proszę o niezwracanie uwagi na wypowiedzi Hauera i jego kolejnych wcieleń. Będa one systematycznie eksterminowane. Powód? Jawne łamanie regulaminu w punkcie dotyczącym multikont. To nie jest już jednorazowy wybryk, ale świadome łamanie.
Duke - 26 Lipca 2006, 14:42
Logan, sie nie znasz to tylko taka prowakacja którą Hauer nam udowadnia jak bardzo się mylimy
Tak na marginesie to o co chodzi z tym Yerim to psyhoterapeuta Hauera, czy członej jego grupy wsparcia? Ciągle tylko Yeri i Yeri, a i jeszcze jak tylko Yeri wróci ... Boze to mi przypomina straszenie się przedszkolaków w piaskownicy starszym bratem który zaraz przyjdzie i wleje.
Sorrki Yeri mam nadzieję że się nie obrazisz
Yeri - 1 Sierpnia 2006, 22:18
Cytat:
"Logan, sie nie znasz to tylko taka prowakacja którą Hauer nam udowadnia jak bardzo się mylimy
Tak na marginesie to o co chodzi z tym Yerim to psyhoterapeuta Hauera, czy członej jego grupy wsparcia? Ciągle tylko Yeri i Yeri, a i jeszcze jak tylko Yeri wróci ... Boze to mi przypomina straszenie się przedszkolaków w piaskownicy starszym bratem który zaraz przyjdzie i wleje. "
Duke,żart raczej kiepski.Przecież nikogo mną nie straszą,padła tylko słuszna uwaga,że wg.słów Moderatora powinienem-jako kolega Hauera-zostać zbanowany za samo pojawienie się na tym forum.Przypuszczam,że chodziło tu raczej o domniemane "wcielenia"Hauera,ale łapiąc za słowo to i ja-niwinny-podpadam pod restrykcje.Ale spoko,nie obrażam się:)
No cóż,szkoda,że Hauer został zbanowany.Moim zdaniem ta cała afera to tylko dowód na to,że powinno się przestrzegać regulaminu forum w KAŻDYM aspekcie-również w przyznawaniu kar-dawać ostrzeżenia,jak w regulaminie,a dopiero potem banować.Po coś w końcu ten regulamin jest.A jak się robi takie szopki z banami znienacka,to potem mamy taki bu***l jak teraz niestety.
NURS - 1 Sierpnia 2006, 23:51
Może nie zauważyłeś, ale uzytkownik Hauer otrzymał mniejsze kary przed tym przewinieniem. Kolejne bany załatwiały prosta sprawę prób ominięcia bana poprzez pisanie z innych kont przez zbanowanego użytkownika. Co nie tylko naruszało regulamin, ale było zwykłym chamstwem z jego strony.
Jeśli jakiś *beep* nie rozumie, że istnieja zasady, to może mieć żal tylko dla siebie. I uwierz mi nie bedę miał zadnego obciachu w daniu kolejnych banów, jesli pojawi się kolejny post w tej sprawie, z twojej strony.
Użytkownik - 2 Sierpnia 2006, 12:49
Może nie auważyłeś, ale przed banem miałem "czyste konto". Nie dałeś zadnego warna. Tłumaczenie, ze kiedyś tam miałem waran za coś innego nie ma znczenia ponieważ zgodnie z zasadami na tym forum warn wygasa po tygodniu. Szkoda, ze nie mam dostepu do PW, w którym jeden z administratorów mi to wyjaśnił pisząc na końcu: "nie masz w tej chwili żadnego warna". Dopytywałem o to przy okazji zbanowania Samnathy, swoją drogą po tamtym banie sam Robercie zarzekałeś się, ze będziesz pilnował przestrzegania regulaminowej procedury.
Nazwanie duka debilem było jawną i ewidentną prowokacją. Przecież w kontkście dyskucsji o tym czy surowośc kary ma znaczenie odstraszajace, czy też liczy sie tylko wykrywalnosć, gdy juz żadne zwykłe argumenty nie przynosiły efektu, napisałem:Cytat | wykrywalnośc tu na forum jest 100%, od razu widać kto nazwał cie debilem i co z tego? Kara w sumie tez jest nieuchronna bo mam praktycznie 100% pewności, ze teraz dostane za to warna, a i tak nazwe cie debilem bo sprawi mi to przyjemność. Warn to smieszna kara, najwyżej będe przez tydzien obnosił sie z czerwonym paskiem. | Robercie, obrażasz inteligencje twierdząc, że nie wierzysz, że to była prowokacja.
Oczywiście zamiast zachować się jak człowiek poważnie traktujacy dyskutantów i napisać cos w rodzaju "no w sumie masz rcje Hauer, my tu na forum też stopniujemy kary od lekkich do surowszych, żeby pożadek jakiś był. Dostajesz warna, a jak nie przeprosisz duka to dam ci bana za obrażanie użytkowników" wolałeś od razu dać bana, żeby przypadkiem nie przyznać, ze się mylileś. ...a i tak przyznałeś, bo zastosowałeś surową karę i jesteś dumny ze swojej skuteczności
Nazywanie mnie głupkiem czy *beep* uważam za chamskie odreagowywanie kompleksów. Jednak obrażnie osób, o pogladach innych niż "Nasz Ulubiony Robert Szmid" jest tu dopuszczalne.
Podobnie jak dopuszczalne tu jest wyzywanie mojego znajomego, Stanisława Michalkiewicza od "antysemitów" oczywiscie bez żadnego zdania uzasadnienia.
Żegnam pana ozięble i życze dalszego dobrego samopoczucia.
Fidel-F2 - 2 Sierpnia 2006, 12:53
cześć Hauer
Logan - 2 Sierpnia 2006, 13:08
Banowanie kolejnych klonów Hauera staje sie już powoli nudne...
hrabek - 2 Sierpnia 2006, 13:24
Nudne, jak nudne, ale pracochlonne. Potrzebny bedzie nowy admin, zamiast statusu bedzie mial napisane "antyhauer" i jego obowiazkiem bedzie tropienie kolejnych klonow Hauera i ich eksterminowanie :)
Duke - 2 Sierpnia 2006, 14:24
Hymmm koleś nazwał mnie debilem, a potem napisał mojego nicka z małej litery. Czy mógłby mnie bardziej obrazić? Tak, twierdząc że on tylko niewinnie prowokował, a pozatym prowadzi normalną dyskuję opierającą się na merytorycznych argumentach.
Faktycznie count, to juz jestnie tylko nudne ale i irytujące.
Yeri, jeśli będziesz zezwalał aby RIP Hauer pisał z Twojego komputera swoje wynurzenia to możesz się spodziewać restrykcji. Z mojej strony poprzez danie ignora.
Gustaw G.Garuga - 2 Sierpnia 2006, 14:27
A Michalkiewicz JEST antysemitą. Po uzasadnienie odsyłam do jego felietonów.
I mam nadzieję na rychłe dostosowanie regulaminu do postulowanej przeze mnie zasady precedensowej. Myślę, że to naprawdę może rozwiązać problem użyszkodników korzystających z regulaminowych kruczków i słabości.
NURS - 2 Sierpnia 2006, 22:08
Nie ma kruczków. Nasz regulamin jest prosty. Kto bruździ ten będzie zbrużdzony. Natomiast za cholerę nie bedę podejmował się oceny, czy jakiś Michalkiewicz jest anty czy filosemitą. Bo jak widać, każdy ma na ten temat swoje zdanie i ma prawo je mieć. I może do niego przekonywac innych, ale w ramach netykiety.
Sasori - 3 Sierpnia 2006, 19:50
Hulk nie rozumieć nietykiety.
dareko - 3 Sierpnia 2006, 20:07
Hulk nie musi rozumiec netykiety
Lu - 3 Sierpnia 2006, 20:51
Hulk rozumie netykiete, ma tylko problemy z nietykietą - ale to przejściowe
dareko - 3 Sierpnia 2006, 21:26
Hulk nie rozroznia nietykiety od netykiety a nawet od etykiety i to nie jest przejsciowe
NURS - 3 Sierpnia 2006, 22:01
Hulk nie rozumie netykiety z prostego powodu. Jest Predatorem.
Sasori - 4 Sierpnia 2006, 12:11
Hulk być zieloną stroną głębokiego zakamarka duszy każdego z nas, a wy natomiast oftopować.
Yeri - 4 Sierpnia 2006, 18:27
[quote="Duke"
Yeri, jeśli będziesz zezwalał aby RIP Hauer pisał z Twojego komputera swoje wynurzenia to możesz się spodziewać restrykcji. Z mojej strony poprzez danie ignora.
No,przepraszam,ale to sie naprawdę niezdrowe robi.Grozi się mi restrykcjami za udostępnianie kompa Hauerowi,a ja kompa nie posiadam Ech,no comments.
Nursie,ja rozumiem,że Twoim zadaniem jest pilnowanie porządku na forum,zgadzam, się z tym i akceptuję to.Nie przeczę też,że Hauer-wbrew moim radom-nieco się zagalopował(prowokacja mu się udała,niestety przeciągnął ją za bardzo.A że to miała być prowokacja obrazująca pewna tezę w dyskusji,a nie bezcelowe obrażanie pewnych osób, ja wiem akurat najlepiej),za co należała mu sie kara.I której to kary się zreszta spodziewał,co jasno widać w jego postach.Problem pojawił sie dopiero,gdy został zbanowany od razu,ja nie widziałem przy jego niku czerwonych pasków przewidzianych regulaminem,stąd moj brak zrozumienia tej sytacji.I szczerze mówiąc sam zaczynam się bać o swoja przyszłość na tym forum-już mi tu Duke grozi restrykcjami za urojone przewinienia
A byłoby mi żal,gdyby mnie zbanowano tak wbrew procedurze ujętej w regulaminie.I tak gwoli przypomnienia-na początku mojego pobytu na forum zapędziłem się,za co dostałem pasek i tygodniową karę.I pomogło,od tamtego czasu zwracam baczniejszą uwagę na przestrzeganie regulaminu.
I twierdzę,że gdyby z Hauerem zagrać regulaminowo,po jego pierwszym wybryku przyznać mu pasek,on uspokoił by sie uznawszy,że wykazał co miał do wykazania.natomiast przez pewien czas paska nie było,Hauer ciągnął swoją prowokację i nagle zaczęło się banowanie.
Uważam to za nie fair play-absrachując oczywiście od zachowania samego Hauera,które należało potępić(ale w sposób opisany w regulaminie).
Dodam na koniec,że piszę tego posta w dobrej wierze,nie zamierzając nikogo urazić,ani podważać zasad rzadzacych tym forum.
Anko - 5 Sierpnia 2006, 18:35
Kolega Hauera: Cytat | a teraz z innej beczki:
Anko, ty sie za feminazistke nie obrażaj, tylko sie zastanów nad sobą. Jakbys głosiła poglądy komunistyczne to bym zaraz nazwal cie komunistka itp. Skoro więc głosisz feministyczne slogany, kore w skali mikro odpowiadają temu co naziści stosowali w skali makro to sie nie dziw, że dla kogos jesteś feminazistką. | Ty chyba nie znasz znaczenia słowa "obrażać się". Nie wspominając już o znaczeniu słowa "feminizm".
Specjalnie ku zadowoleniu Kolegi Kolegi Hauera, Dziesiątej Efemerydy z Kosmosu czy też Rzecznika Rzekomo Niesłusznie Zbanowanych mogę być zwyrodnialcem, debilką, feminazistką, morderczynią bezbronnych, komunistką, satanistką, a nawet byłym agentem SB (to ostatnio modne) - czymże sobie zażyczysz, do usług.
Użytkownik: Cytat | Dopytywałem o to przy okazji zbanowania Samnathy, | Tak coś czułam, że te dopytywania o Samantę to badanie gruntu przed jakąś szarżą ciężkozbrojnych...
Duke: Cytat | I nie zapominajmy o drugim słowie prowokacja jako mechanizm obronny w przypadku przyłapania na nagminnym uzywaniu przecinka w stosunku do innych osób | Od Przewodasa się nauczył, że "prowokacja" i "podpucha" to uniwersalna linia obrony?
mawete: Cytat | Logan wrócił! I niech Moc będzie z Tobą | O, że też przegapiłam powrót Logana! Welcome back! Dawnośmy Cię nie widzieli, Loganie.
I tak dochodzę do wniosku, że nawet sezon na trolle ma swoje dobre strony.
NURS: Cytat | Jeśli jakiś *beep* nie rozumie, że istnieja zasady, to może mieć żal tylko dla siebie. I uwierz mi nie bedę miał zadnego obciachu w daniu kolejnych banów, jesli pojawi się kolejny post w tej sprawie, z twojej strony. | Cóż, jeśli ktoś nie rozumie, że jest różnica między prawem towarzysko-obyczajowym, a stanowionym, to jego strata... Jeśli kogoś wyrzucono z przyjęcia, to próby powrotu oknem lub kominem raczej nie zapewnią mu uznania ani sympatii. Z początku jest to to śmieszne, potem nudne. Zwłaszcza, gdy komuś po drodze spadają buty i wysypuje się z nich słoma...
Duke - 7 Sierpnia 2006, 12:34
A jednak grupa wsparcia.
Proponuje, wszystcy weźmy się za rączki, stańmy w kole i przeprosmy biednego Huerka i Yeriego, bo strasznie, ach strasznie żeśmy ich skrzywdzili. Oj biedne z nas glupki, bo nie poznaliśmy się na subtelnej prowokacji. Ta proszę państwa ja cyniczny Duke z wiecznie przyklejonym sardonicznym uśmieszkiem potraktowałem tekst o "prowokacji" jako kolejny przejaw pomroczności jasnej. Kolega NURS, również powinien przeprosić że okazał się takim bezmyślnym i nie poznał na prowokacji Hauera. Oh tak wszystcy potraktowali ją jako tłumaczenie 5 latka że on wcale nie rozbił mamy wazonu, to niewidzialny kolega go rozbił ....
A teraz na poważnie - zakładam, ze Yeri, nie jest jakimś avatarem Hauera. Popatrz za co dostał permamentnego bana. Odrzuc całą dyskuję na temat kar i popatrz za co dostał tego bana. Nie za wyzywanie mnie od głupków, ale za to że się nie podporządkował regulaminowi. Zauważ że dopiero wtedy rozpoczęła się cała afera z żekomą prowokacją. Jakby wytrzymał te kilka dni i ogłosił że to prowokacja, nic by sie nie stało. Ludzie, w tym ja puscili by wszystko w niepamięć. Ale nie, Hauer postanowił logować się dalej ponownie zachowując się jak małe dziecko pokazywał pacem i na niewidzialnego kolegę mówiąć "to nie ja, to kolega Hauera, ja jestem zbanowany". I właśnie za to dostał permamentnego bana i za to także jest banowany jak tylko napisze post. Co do dania Ci ignora, to nie rozumiem o co się burzysz? Jeśli powyższa argumentacja do Ciebie nie trafia, a co więcej również w ramach "prowokacji" chciałbyś mnie obrazić, to ja nie chcę z Tobą gadać. Tyle.
Fidel-F2 - 12 Sierpnia 2006, 09:56
To była prowokacja. Można dyskutować czy miała sens czy nie, była sprytna czy nieudolna, przekroczył Hauer granice czy też nie ale to była prowokacja. Jeśli ktoś tego nie pojmuje to trudno, nie zamierzam tracić czasu na tłumaczenia.I do tego momentu nie ma problemu. IMO Hauer popełnił błąd dopiero wtedy gdy zamiast zamknąć jadaczkę i poczekać do końca kary zaczął tworzyć swoje klony. Tu przegiął. Powinien po odsiadce wrócić, wytłumaczyć wszystkim swój pomysł, przeprosić Duka i dyskutować dalej z oponentami. Zrobił inaczej i dostał kopa który nadał mu trzecią prędkość kosmiczną i pewnie już go nie zobaczymy. Moim zdaniem słusznie. Nie zmienia to faktu, że jego nieobecność jest stratą dla wszystkich na forum. Nie zawsze się z nim zgadzałem ale uważam, że osoba która nie idzie za stadem ale od czasu do czasu sieje ferment w efekcie działa na plus. Oczywiście w pewnych granicach które dla każdego mogą mieć inny zakres i można o nim dyskutować. W przeciwnym razie zachodzi zjawisko, pozwólcie że zacytuję pewnego Wilka, lizania się po fiutach albo w wersji łagodniejszej, przyjemnego poklepywania się po plecach w kółku wzajemnej adoracji.
Druga sprawa. Proponowałbym przestać przywalać Hauerowi zwłaszcza w sytuacji gdy nie może się bronić a gdyby spróbował to tylko pogorszy swoją sytuację co przywalający przyjmą z pełnym zadowoleniem bo umocni to tylko ich pogląd w sprawie. Oczywiście zupełnie nie zwrócą uwagi na to co Hauer napisze. Taki stan rzeczy zaczyna mnie powoli zniesmaczać.
Trzecia sprawa. Uwaga do kierownictwa. IMO zachodzi konieczność bardziej formalnego podchodzenia do kwesti systemu kar. Duża doza nieformalnych zasad i doraźnego rozwiązywania sytuacji sprawdza sie w małej zaprzyjaźnionej grupie. Gdy grupa zaczyna się rozrastać i składać z ludzi o coraz bardziej różniących się poglądach i podejściu do życia taki system powoduje więcej złego niż dobrego. Ponieważ pojawiają się konflikty również na płaszczyźnie nierównego traktowania. Podam przykład. Straż Konna do której należę założyło kilkunastu przyjaciół. Wtedy nie było prawieżadnych formalnych zasad. Wszystko załatwiało się na zasadzie przyjaciellskiej. Gdy ktoś coś wywinął zswykle przepraszał i sprawa szła w zapomnienie. Często traktowana jako mniej smaczny żart. Po latach gdy organizacja składa się z ponad dwóch setek, często obcych sobie ludzi(różnica wieku miedzy niektórymi przekracza 20 lat), zasady są bardzo zformalizowane. Życie wymusiło taki stan. I to co kiedyś było traktowane jako niesmaczny (a dla innych wyborny) żart obecnie może być przyczyną wykluczenia z organizacji.
I to chyba tyle.
Łowca L.A.2020 - 15 Września 2006, 21:15
No i co z Hauerem - czas 2 tygodni wykluczenia z Forum już upłynął.
Żyje On, zagląda, czy się obraził trwale?
Ziemniak - 15 Września 2006, 21:19
Hauer dostał bana, jest o tym gdzieś wcześniej.
Anonymous - 13 Maj 2007, 00:11
ten HAUER to musiał byc niezły koleś - he he he !!!!!!!!
( przysięgam, że nim nie jestem ( na wszelki wypadek )
GOD SAVE THE SIN !
gorat - 13 Maj 2007, 13:23
Ostrzeżenie dla Dezertera666 za wypowiadanie się bez powodu (post wyżej) w temacie związanym z czynnościami administracyjnymi (ostrzeżenia dla użytkowników).
Anonymous - 13 Maj 2007, 15:16
A konkretnie - który to punkt regulaminu złamałem ?
Poza tym w regulaminie stoi jak byk, że ostreżenia sa w razie nagminnego łamania zasad - więc za pierwszy wpis jakoś nie bardzo - nie ?
Mowa tez w pkt 6 o jakiejś jednej prośbie, która ma poprzedzic zastosowanie systemu ostrzezeń - a tu od razu bęc.
Tak więc proszę mi cofnąc to ostrzeżenie albo jako nie wynikające z regulaminu albo jako udzielone przedwcześnie.
GOD SAVE THE SIN !
p.s. he he - sami nie znamy własnego regulaminu
|
|
|