dalambert - 13 Października 2010, 09:10 No po tym Nimfowym szoku, czas na : WORFwacht :!: 
nureczka - 13 Października 2010, 09:57 Dziś odbyło się ważenie Pana Worfa. Mamy już w domeczku 4 kg mopsa! dalambert - 13 Października 2010, 10:01 Popatrz , a my 33 kilo seterka
Ale jeszcze Klingon wzrośnie w siłę / już żyje dostatnio/ 
nureczka - 13 Października 2010, 10:08 Jeju, mam nadzieję, że Pan Worf nie osiągnie takiej wagi (chociaż robi co może, a ja mu dzielnie pomagam). dalambert - 13 Października 2010, 12:56 Wagi Moniastego to nie da rady, ale jak dojdzie do 12 kg. to i tak się będzie turlał , a nie chodził - czyli wszystko przed Wami
nureczka - 14 Października 2010, 10:40 
Wczoraj Pan Worf miał obcinane pazurki. Zniósł ten proceder ze stoickim spokojem, jak na klingońskiego arystokratę przystało. O wygląd trzeba dbać, a pedicure rzecz ważna. No i bez poślizgu łatwiej jest biegać po podłodze i innych śliskim powierzchniach. Kai - 14 Października 2010, 17:57
Nie życz źle wojownikowi! Zapasiony Klingon, no daj spokój
nureczka - 14 Października 2010, 20:59 Będzie z tego domowa afera, ale... Kruk nie pozwala wpuszczać Pana Worfa do sypialni, a ja nie mogę się oprzeć, bo mamy tam szafę z dużym lustrem. Widok Pana Worfa walczącego z własnym odbiciem - bezcenne. Arya - 15 Października 2010, 16:03
nureczka - 16 Października 2010, 08:07
W dniu wczorajszym, w godzinach wieczornych, Pan Worf wybrał się z oficjalną wizytą na Pragę, do setera angielskigo, zwanego Mońkiem. W obliczu bojowego ducha klingońskiego seter, nie bacząc na obowiązki gospodarza zbiegł, pozostawiając Panu Worfowi nie tylko prestiżowe miejsce na kanapie, lecz cały pokój. Intensywne mediacje, prowadzone przez Pucka i dalamberta umożliwiły w końcu krótkotrwałą pokojową koegzystencję obu panów. Przebieg spotkania zaostał uwieczniony przez zespół paparazzi: Kruka, Pucka i Zgagę. Fotorelacja już wkrótce. Arya, fotorelacja "Co Pan Worf znalazł po drugiej stronie lustra" w przygotowaniu. Pucek - 16 Października 2010, 11:56 Klingon klingonem, ciekawe co zrobiłby dorosły facet po czterdziestce wobec (skądinąd rozkosznego) rozbrykanego dwulatka? Gdy ten uznał za najlepszą zabawę gonić go i łapać za nogawki? Moniek wykazał się angielską flegmą: "To ja przepraszam, zmieniłbym lokal" Intensywne mediacje odwiodły go od tego: " No dooobra, jeszcze trochę zostanę..." Swoją drogą paparazzi ubaw mieli nieprzeciętny. GDZIE FOTY ? nureczka - 16 Października 2010, 13:06
Się robią. A gdzie Twoje? dalambert - 16 Października 2010, 13:12 Nasze to się zaczną pojawiać jak Zięć kabelek podłączy i nauczy picasse obsługiwac, czyli nie prędko 
nureczka - 16 Października 2010, 16:30 Album Pana Worfa został uzupełniony nowymi zdjęciami. Wystarczy kliknąć tutaj. Pucek - 16 Października 2010, 20:37 I tylko szkoda, że fotki zwierzaków w ruchu nie przedstawiają... A poza tym Mońka nie da się wziąć na kolana... próbowałam... No i piknie - następna sesja zdjęciowa u Was. Oj, będzie bal
nureczka - 16 Października 2010, 20:41
Ale i tak jest cudny.
Już się nie mogę doczekać.
Już niedługo. Intensywnie uczę się kręcić filmiki. dalambert - 16 Października 2010, 21:14 Moniasty tez ma swego gryza co go moli - brodacz monachijski - roczny szczeniaczek 50 kg. psa 
nureczka - 17 Października 2010, 06:45 dalambert, na każdego brytana znajdzie się większy, jak widać. 
dalambert - 17 Października 2010, 09:57 nureczka, zalezy jakiego, dziś z rana Moniasty trafił na psacerku na swą ulubioną koleżankę Rubisię - bernardynkę - 60 kg psa i hulali po psiplacyku jak szaleni. Teraz pies z głowy na dobre 8 do 10 godzin
Zgaga - 17 Października 2010, 10:49
Jeśli mój komputer przejdzie dziś pozytywnie reinstalację systemu, wrzucę filmiki, które robiłam. Lynx - 17 Października 2010, 16:57 Śliczności
Zgaga - 17 Października 2010, 19:40 A to było tak: http://w88.wrzuta.pl/film...pogon_za_ogonem Edit: reklama dłuższa niż filmik 
Lynx - 17 Października 2010, 19:44 Zgaga, jojku  Mr. Worf miał rację, poganiać za TAKIM ogonem... 
nureczka - 17 Października 2010, 20:21 Zgaga, dzięki. dalambert - 17 Października 2010, 20:45 Zgaga, zdolna jesteś, Moniasty dziękuje i macha ogonem
nureczka - 19 Października 2010, 07:47 Dziś Pan Worf ma bardzo napięty harmonogram. W samo południe udajemy się na zajęcia przygotowujące do wystawy. Bezpośrednio po treningu jedziemy z wizytą to mojej najbardziej arystokratycznej przyjaciółki, wywodzącej się w prostej linii z Romanowych - niech sobie pogadają jak arystokrata z arystokratką. Wieczorem odwiedzi nas psi psycholog - Pan Worf, jak na osobę szlachetnie urodzoną przystało, ma kłopoty egzystencjalne. Agi - 19 Października 2010, 07:52 Jak to dobrze, że mam normalnego owczarka.
nureczka - 19 Października 2010, 10:04 Oto kolejny dowód wyjątkowej inteligencji mopsów. 
Zgaga - 19 Października 2010, 10:25
Przygotowaliście już ściany i półki na trofea? dalambert - 19 Października 2010, 10:29
z trofeami to tak bardziej średnio jest, Moniasty ma kolekcję medali i dyplomów / plastik z pozłotkiem i taniości drukarskie/ taką, że wstyd znajomum pokazać. Ale udział w wystawie zabawa pierwsza klasa, te wszystkie achy i ochy , oraz międzypańciowe fochy, ech... 
|
||||||||||||||||||||||||||
