To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Planeta małp - Co nas śmieszy?

Kai - 16 Kwietnia 2010, 10:18

Chciałam wpisać w irytujących, ale w sumie to mnie śmieszy - zwrot "pochylić się nad czymś" zamiast "zastanowić się nad czymś". A jeśli ktoś chce się zastanawiać w pozycji wyprostowanej lub leżącej? Pomijam już fakt, że tu się pochylasz nad czymś a z drugiej strony wypięta d**a.
Memento - 16 Kwietnia 2010, 10:21

Bob1970r napisał/a
Memento, Poprawił mi się humor od tej gadającej pomarańczy. :D


yo, banana, watcha`ya doin`? :D

robert70r. - 16 Kwietnia 2010, 11:22

Kai, Mnie się wydaje, że ten zwrot jest w natarczywy sposób zbyt często stosowany - w niewłaściwy sposób - i to niestety jest śmieszne, miast powagi...
ihan - 16 Kwietnia 2010, 11:22

Szczerze ubawiło mnie pismo z ZUSu z wyliczeniem mojej hipotetycznej emerytury. Otóż, jeśli dalej oszczędności na moim koncie będą przyrastały w dotychczasowym tempie w momencie przejścia na emeryturę otrzymam uwaga, uwaga, dla osób o silnych nerwach:
Spoiler:
.
Mocno mi poprawiło humor :mrgreen:

robert70r. - 16 Kwietnia 2010, 11:26

ihan, ZUS =zakład ubezpieczeń satyrycznych. :mrgreen:
gorbash - 16 Kwietnia 2010, 11:33

Żyj szybko, umieraj młodo!
ZUS

Witchma - 16 Kwietnia 2010, 11:40

ZUS - Zakład Utylizacji Staruszków
joe_cool - 16 Kwietnia 2010, 12:25

Moja szacunkowa emerytura jest odrobinę wyższa, pewnie dlatego, że jestem nieco młodsza i dłużej będę płacić składki... :roll: Ale to i tak żenuła. I nie wiem, czy się śmiać, czy płakać. Teoretycznie śmiech przedłuża życie, a z taką emeryturą to nie wiem, czy to jest rozsądne się śmiać* ;P:

* piątek jest, nie patrzymy na dziwny szyk tego zdania

Witchma - 20 Kwietnia 2010, 17:01

Wieczni frustraci :mrgreen: Ale tacy też są potrzebni, humor mi poprawiają ;P:
Lichtenstein - 20 Kwietnia 2010, 17:10




Czytać. Do końca.

ketyow - 22 Kwietnia 2010, 13:48

Na koncie w telefonie został mi jeden grosz, to dostaję esemesy z sieci "wygrałeś samochód, wyślij sms za 2,44". Na koncie w banku 1,5 zł po wczoraj, a tu telefon "czy może nie chce pan wziąć kredytu do 7500 zł? a może karta z debetem do 1200 zł?" Student głodny, nie ma obaw, bank nakarmi :mrgreen:
ketyow - 22 Kwietnia 2010, 14:38

Kurde, znowu o kotach i jedzeniu, ale buchnąłem śmiechem, czytając, po tym wszystkim co dziś na forum było:

Pan Fileas zgodził się, ale gdy z powagą skosztował przyniesionego dania, uznał je za niejadalne mimo sosu mocno przyprawionego korzeniami. Przywoławszy kelnera, wycedził:
- Czy to miał być królik?
- Ja myślę - odparł bezczelnie dostojnik w białym fartuchu. Prawdziwy królik z dżungli.
- Czy ten królik nie miauczał, gdy go zabijano?
- Miauczał! Milordzie! Królik? Daję słowo...
- Mój panie! - oświadczył zimno pan Fogg. - Niech pan nie szafuje swoim słowem i zapamięta sobie, co następuje: był czas, gdy koty uważano w Indiach za stworzenia nietykalne. Były to dobre czasy.
- Dla kotów, jaśnie panie?
- I dla podróżnych również.

Kai - 22 Kwietnia 2010, 14:40

Z kotów to my robimy kisiel i ciastka :cool:
Fidel-F2 - 22 Kwietnia 2010, 17:59

sekretarka w pracy całkowicie na powaznie
"A wiecie czemu tak zimno? Bo ten wulkan wszystko ciepło pochłania"

Godzilla - 22 Kwietnia 2010, 18:06

Bo ja wiem czy to takie zupełnie bez sensu. Chyba przedwczoraj czytałam o wybuchach wulkanów. Na początku XIX wieku wybuchł taki jeden, gdzieś na egzotycznych wyspach. Wypluł tyle popiołów, że zapaskudził atmosferę na kilku kontynentach. Następne lato było zimne, a może go wcale nie było, i był głód. Potem powietrze się oczyściło i zrobiło się normalnie.
ketyow - 22 Kwietnia 2010, 19:07

Szukałem informacji na temat, czy powinno się odrywać końcówkę banana i dlaczego. Odpowiedzi nie znalazłem, ale uśmiałem się nieziemsko.

Cytat
A ja tak lubię banany....
Te robale bakteriowe nie przełażą na pewno dalej do banana?


Cytat

>A w nektarynkach też są tacy goście?
>Bo dziś nakupiłam tego i wcinam....?

Hmm niewiem czy we wszystkich, aleeeee
kiedys kupilam w sklepie taka ładną, dojrzalą- zatopilam w niej swoje zęby i
co...............
okazalo sie ze pestka jest peknieta a w srodku siedziala szczypawica.
Od tej pory jakies mam lęki przed nektarynami i brzoskwiniami


Cytat
A dla mnie górna końcówka banana to ta BEZ ogonka, bo od niej zawsze zaczynam i mam ją wtedy na górze


Cytat
'to czarne' zazwyczaj odrywam, ale parę razy mi się nie chciało i zjadłam Niedobre


Cytat
ja slyszalam za to ze jakies owady tam wstrzykują jakas trucizne... hm.. widac wiele wersji jest ;]


Cytat
o rany ta szczypawica mnie przerazila! bardzo dobre pytanie z tą końcówką,bo ja sama często jem banany ale zawsze bez tej końcówki, nawet nie wiedziałam czemu. myślałam,że to tylko tak sobie rodzina mówi a tu proszę- bakterie i robaki


Cytat
od zawsze odgryzam obie końcówki banana i oczywiście nie połykam ale wypluwam je.




Najlepsze :mrgreen: :mrgreen:

Cytat
------------WARNING--------------
OSTRZEGAM - ten kto nie chce sobie *beep* wizji banana jako pieknego i czystego owocu ktory mozna wpierdalac kilogramami bez strachu o jakies stworzonka w nim - niech nie czyta dalej :D .
-------------------WARNING--------------

Znajomy przeprowadzil test.

Wzial banana - prosto ze sklepu, piekny zolty.
Obral, *beep* koncowki - no cud miod bananik poprostu.
Przekroil go wzdłóż(odwrotnosc od wszerz :D )
i...połozył na cukrze...
Po godzinie wyszły z tego banana jakies *beep* białe ruszające sie robaki-nitki w strone tego cukru.
Balismy sie *beep* wogole wyrzucic tego banana

o_O
Ktos cos powie wiecej na ten temat?
Jakies informacje?
Co to *beep* bylo?
Tylko ja nie wiem ze jakies *beep* nicienie cz inne glisdy sa w bananach?
Mnie to ruszylo, *beep* banany puki sie o tym nic wiecej nie dowiem, poza informacja ze jakas kobita od wdoopcania bananow miala jakies gowna naskładowane w zołądku

GL/HF
Ostrzegałem. ;)


Cytat
normalnie wezme tego banana i zrobie doswiadczenie... to trzeba calego wzdluz przeciąć?


Cytat
A to na cukrze wychodzą tak samo, jak na soli? Bo ja czytałam, że końcówkę trzeba posolić.


Cytat
Zrobilem tak jak wy i wyszly mi robaki !!!!
Zjadly psa,pozniej ojca,matke...babcie,qmpla i zaczely mnie gonic.Na szczescie ucieklem i pisze teraz z kafe,zdazylem im pstryknac fotke.Oto ona:
http://img74.imageshack.u...robakinwzj6.jpg


Cytat
a ja aż spytałam mamy,i ona powiedziała,że słyszała,że tam jakieś związki toksyczne są....i że to się chyba potocznie 'małpi jad' nazywa...


Cytat
to co mi z banana teraz wychodzi to małpy raczej nie przypomina...


Cytat
bo tam sie gromadza ameby...
w naszej klasie jest wlasnie faza na banany i mowimy: ej daj gryza... tylko bez ameby


Cytat
dziewczyny, to już nie o bananie, ale czy smarowanie skóry słodkim ciastem spowoduje wyłażenie jakichś robaków(lamblii) :

fiola, jestem ostatnią, która wierzy w takie historie. spróbowałam wysmarować
rodzinkę na zasadzie maseczki z miodu i mąki, zeby się trzymała, no i może
trochę z ciekawości. dzisiaj sama siedziałam w wannie przez godzinę, a mąż
smarował mnie ciastem. dostawałam gęsiej skórki, gdy pod palcami czułam coś w
rodzaju wysypki bardzo drobnych kaszaków. wylazło mi to wokół szyi, najwięcej w
okolicy migdałów, na karku i po bokach przy biuście. pomimo, że smarowana byłam
tylko po plecach, czułam wychodzące robaki na klatce piersiowej.
dodam tylko, że w ciągu ostatniego miesiąca chorowałam dwa razy na zapalenie
gardła (kuracja antybiotykowa bez skutku z nawrotem choroby), a w ciągu ostanich
10 dni na zapalenie krtani.
dziewczyny proponowały oddać materiał do sanepidu, ale szczerze powiem nie wiem
jak to zrobić.
kurację będziemy powtarzać. jutro dzwonię do lekarza, może coś podpowie.

http://forum.gazeta.pl/fo...h_itp_.html?s=0


Cytat
Ooo masakra
Jakby ze mnie coś zaczeło wychodzić to chyba bym zwariowała. Strasznie się boje robaków. Już od samego czytania robi mi się niedobrze... bleee


Cytat
ja nie mogę, juz miałam takie mysli zeby teraz po nocy smarować się miodem z mąką i sprawdzic to na wlasnej skórze-dosłownie



To bez sensu, czytam, czytam i wszystko po kolei mógłbym cytować. :mrgreen: Trzymajcie

http://wizaz.pl/forum/sho...t=263536&page=3

ihan - 22 Kwietnia 2010, 21:14

Ubawiła mnie reklama Danio, z małym głodem w klimatach Matrixa. Mały głód w czarnym płaszczu wymiata.
ketyow - 22 Kwietnia 2010, 23:16

Lepsza zima w kwietniu, niż Lato w PZPNie
Saligia - 23 Kwietnia 2010, 12:17

<pieron> najlepszym przyjacielem faceta jest pies !
<krzem> a kobieta ?
<pieron> walczy o dziewiate miejsce z lodowka ...

ketyow - 23 Kwietnia 2010, 12:26

Saligia, :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: padłem :D
Sandman - 23 Kwietnia 2010, 12:43

No nie wiem, to nadal pierwsza 10, więc chyba nie tak źle :D
Kai - 23 Kwietnia 2010, 12:48

Niewielu facetów dobrnie aż tak daleko w dół hierarchii :mrgreen:
Sandman - 23 Kwietnia 2010, 13:01

Faceci to usystematyzowane zwierzątka, jak będzie leciał po punktach po kolei, to w końcu dotrze i do kobiety, ale śmiem twierdzić, że może nawet mu się przypomni przy jednym z początkowych punktów. :mrgreen:
Kai - 23 Kwietnia 2010, 13:07

Ale to o przyjaciół chodzi :wink: a nie o zajęcia na wolne chwile :)
ketyow - 23 Kwietnia 2010, 13:08

Sandman napisał/a
Faceci to usystematyzowane zwierzątka, jak będzie leciał po punktach po kolei, to w końcu dotrze i do kobiety, ale śmiem twierdzić, że może nawet mu się przypomni przy jednym z początkowych punktów. :mrgreen:


Rozumiem, że chodzi o punkt z przyjacielem - piwem, i tym, że ktoś po owe piwo musi iść? :mrgreen:

Kai, może mój domysł był prawidłowy ;P:

Kai - 23 Kwietnia 2010, 13:13

:bravo nasz"kabel" odchodzi. Hurrra! :bravo

Zapomniałam dopisać, dlaczego "śmieszy" - bo odchodzi za tydzień, a dalej nie chce powiedzieć dokąd, "żeby nie zapeszyć", za to faktem się pochwalić przyszedł specjalnie :mrgreen:

ketyow - 23 Kwietnia 2010, 13:30

Nie ten wątek :twisted:
Kai - 23 Kwietnia 2010, 13:35

ketyow napisał/a
Nie ten wątek :twisted:


Ten, ten, przerwali mi pisanie i zapomniałam dopisać, co jest w tym śmiesznego.

Saligia - 23 Kwietnia 2010, 13:48

ketyow napisał/a
Nie ten wątek :twisted:


czepiasz się :P

śmieszy mnie telenowela ze studentami w akademiku w rolu głównej :D

ketyow - 23 Kwietnia 2010, 14:12

Saligia napisał/a

śmieszy mnie telenowela ze studentami w akademiku w rolu głównej :D


O masakro, a to nie horror? :mrgreen:



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group