Ludzie z tamtej strony świata - Feliks W. Kres 
						
												 Witchma - 4 Listopada 2009, 12:08
  Długo by nie wytrzymał naszego marudzenia: "A kiedy będzie dalszy ciąg...?".
												 dalambert - 4 Listopada 2009, 12:46
  Witchma, Kresio jest na dobrej drodze do nawrócenia, kawiarenki internetowe mu w Łodzi pobankrutowały i musial sobie interneta do domu wpuścić, więc może i tu zagląda, bo ciekawy jest niesłychanie, jeno leniwy nad wyraz  
												 Mateusz - 25 Listopada 2009, 00:46
  Nie dość, że na styczeń mają wyjść dwie części "Pani dobrego znaku", to jeszcze na maj kolejny duet - "Tarcza Szerni". W szaleństwie dwutomówek musi być jakaś metoda :]
												 Ozzborn - 25 Listopada 2009, 09:31
  Metoda na zdzieranie z czytelnika - to na pewno     
 
 
Ostatnio ze zgrozą stwierdziłem, że nowe wydanie Kresa jest jeszcze bardziej nadmuchane niż książki FS     Porównałem z nowym wydaniem "Łzów" Nemezis RD i Od nowiu... nimfy wyszło mi około 10 znaków w linijce mniej i jakieś 2 linijki na stronie mniej u Kresa. Czcionka jest jeszcze większa. Ładnie jest szybko się czyta, ale jak sobie to policzyłem to pewien niesmak pozostał    
 
 
Edit: (liczyłem pobieżnie, więc coś mogłem pokićkać, ale na pewno jest mniej)
 
e2: ort.   
												 Fidel-F2 - 25 Listopada 2009, 10:04
    
												 Toudisław - 13 Marca 2010, 20:13
 
   
 
Nowy zbiór felietonów. Ja się skuszę raczej   
 
 
A tutaj moja opinia o  Pani Dobrego Znaku  
												 Ziuta - 14 Marca 2010, 13:50
  Autentycznie dobra fabryczna okładka   
												 mdegorski - 14 Marca 2010, 14:48
 
 | Toudisław napisał/a |  Nowy zbiór felietonów. Ja się skuszę raczej    |   
 
 
Biorę w ciemno. Kresa - znając tylko z felietonów w SFFiH - łykam wszystko bez zastanowienia. Pisarz ów ma cholernie cięte pióro i cholernie ciekawe spojrzenie na świat.
 
 
Tyle teraz dobrych, nowych pozycji Fabryki Słów... Kres, Dębski, Szmidt.
												 Witchma - 14 Marca 2010, 19:24
  Jaki on nowy...?
												 nureczka - 14 Marca 2010, 19:25
 
 | mdegorski napisał/a |  | znając tylko z felietonów w SFFiH |   
 
A to nie będą te właśnie felietony?
												 Matrim - 14 Marca 2010, 20:41
  Co w środku, to się zobaczy, ale okładka niezła, fakt  
												 Hubert - 14 Marca 2010, 21:31
  Obstawiam, że kawałek Galerii Osobliwości i the best of Kreskówki.
												 gorat - 15 Marca 2010, 21:29
  Kapitalna, zgodzę się. Szkoda, że jest taka gruba ta okładka  
												 Adanedhel - 16 Kwietnia 2010, 17:26
  Cóż, grzebiąc na FB trafiłem na dzisiejsze informacje Wydawnictwa MAG. Sprzed jakichś dwóch godzin:
 
 | Wydawnictwo Mag napisał/a |  | Feliks W. Kres już więcej nie napisze. Autor podjął decyzję o zmianie. |   
 
 | Wydawnictwo Mag napisał/a |  | OK. Rozwijam temat Kresa. Otóż autor zrezygnował całkowicie z pisania. Uznał, że nic już więcej nie napisze. Oznajmiłto nam jako wydawcy osobiście, mimonaszych nalegań, że może jeszcze nie rezygnuj, powiedział, że jest świadom że nie ma weny twórczej i że ucziwiej będzie z jego strony jeśli przyzna przed sobą i swoimi fanami, że niestety, niejest w stanie nic nowego napisać. |   
 
Trochę smutne. I podejrzewam, że prawdziwe. Ale żeby mieć pewność zapytam - Kruku, Kres bąknął Ci coś o końcu pisania?
												 Martva - 16 Kwietnia 2010, 17:34
  Ej, buuuu   
												 Adanedhel - 16 Kwietnia 2010, 17:36
  Jest szansa, że mu się jeszcze odmieni.
												 Chal-Chenet - 16 Kwietnia 2010, 17:40
  Szkoda.   
 
Bardzo liczyłem na kolejną część "Piekła i Szpady".
 
 
Oby się jeszcze odmieniło.
												 Anonymous - 16 Kwietnia 2010, 17:56
  Na Polconie w Łodzi faktycznie przebąkiwał o końcu kariery, AFAIR. I jeśli miałby napisać jakieś straszne *beep*, to lepiej by nic już nie pisał. A ze swojej strony chciałbym podziękować za świetne książki i mimo wszystko mam nadzieję, że skończy, to, co zaczął. 
 
 
P.S Pisarzem jest się nie tylko od urodzenia, ale przede wszystkim do śmierci.
												 Adon - 16 Kwietnia 2010, 18:36
  Noż co za dziwaczny tydzień.
 
 
Swoją drogą z czego ten Kres będzie żył, jeśli nie będzie już pisał?  
												 Kruk Siwy - 16 Kwietnia 2010, 19:03
  Radzę nie chodzić w nocy obok jego domu...
 
 
A serio: Kres rzeczywiście jest w głębokim dołku pisarskim. Jednak do niedawna mówił raczej o luźniejszym sposobie pisania. Bez zobowiązań, bez wcześniejszych umów. Biorąc pod uwagę że ma przed sobą jeszcze co najmniej trzydzieści lat zanim go totalna skleroza dorwie - nie wierzę w jego deklaracje o całkowitym zaprzestaniu pisania.
												 mBiko - 16 Kwietnia 2010, 19:03
  Adon, nie rozśmieszaj mnie. W tym kraju są setki zajęć bardziej dochodowych niż pisanie.
 
 
Z jednej strony bardzo mi przykro słyszeć taką deklaracje, z drugiej, jeżeli Kres faktycznie czuje, że nic z tego, to uczciwe, powiedzieć to publicznie.
												 Adon - 16 Kwietnia 2010, 19:43
  mBiko, może niezbyt precyzyjnie się wyraziłem, ale wcale nie miałem na myśli dochodowości zawodu. Problem widzę gdzie indziej - kto zechce zatrudnić faceta, który przez X lat nie pracował i był darmozjadem? (za takowego ma przeciętny pracodawca osobę, która nie zasuwała codziennie do roboty zrywając się co rano z łóżka, nie wliczając weekendów i świąt).
 
 
Ja mam nadzieję, że Kresowi minie, kiedy rzeczywiście opadnie mu stres przymusu i wróci przyjemność z pisania dla samego pisania i opowiadania historii.
												 mBiko - 16 Kwietnia 2010, 20:36
  A, to faktycznie inna sprawa.
 
 
Też mam taką nadzieję, ale sza, nie narzucajmy się Kresowi.
												 Romek P. - 16 Kwietnia 2010, 21:18
  Nie wiem, jak jest teraz, ale kiedyś Kres miał etat w szkole  
												 Kruk Siwy - 16 Kwietnia 2010, 21:25
  Dawno i nieprawda. Ale chłop zdrowy i nie ma wielkich ambicji co do kariery zawodowej. Da sobie radę.
												 Romek P. - 16 Kwietnia 2010, 21:52
  Hm, no to wypadłem z obiegu jeszcze bardziej niż myślałem...
 
Poradzi sobie, a do pisania też wróci, wierzę.
												 Rafał - 16 Kwietnia 2010, 23:39
  Jejku rety, .. tzn., ...rwa mać chciałem napisać, jeśli jest jak jest, to Kres byłby wymarzonym (dla mnie i pewnie nie tylko) dyskutantem na  forum, nie wiem jak jest, cholerka, nie ma kompa? Nie wiem czy nie obrażę, błagam o wybaczenie, ale jak nie ma to mu wyślę (serio, mam na zbyciu), gorzej z netem, ale podobno kablówka jakaś za free oferuje.
												 Agi - 17 Kwietnia 2010, 07:30
  Rafale,  Kres nie lubi internetu, przynajmniej tak słyszałam.
 
Co do ogłoszenia końca kariery literackiej, nie wierzę. Przymus pisania jest nałogiem.
												 Kruk Siwy - 17 Kwietnia 2010, 08:28
  Rafał, Kres ma dwa kompy. Jeden do pisania drugi ogólnowojskowy. I internet też posiada odkąd mu kafejki zamknęli.
 
Kreska nas podgląda - to pewne. Dyskutować na forum internetum nie będą bo nie lubią.
												 ihan - 17 Kwietnia 2010, 08:37
  Kruku siwy, i zburzyłeś tak starannie budowany mit. [ihan kiwa paluszkiem] Nieładnie, nieładnie.
 
Co do potrzeby ogłaszania całemu światu, że już się nic nie napisze, no ludzie bez jaj. Albo się pisze, albo nie, i jakiekolwiek deklaracje do tego potrzebne nie są.
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |