Spodenki - Szorty - Władza
dalambert - 12 Lutego 2009, 22:17
Defekt - bo mi się podobało
Poczet- bo fajny pomysł
Power girll - za praskie klimaty, może nie zamierzone , ale...
Tryptyk - bo się Puckowi podoba
i już
xan4 - 12 Lutego 2009, 22:22
dalambert, dzięki, już myślałem, że zapomniałeś
dalambert - 12 Lutego 2009, 22:25
xan4, no nie, jenom przeczytać musiał i chwilke pomyśleć mimo, ze nie recenzowałem , ale i tak swoje subiektywne trzy / a wlaściwie cztery/ grosze walnąlem hej
xan4 - 12 Lutego 2009, 23:20
dalambert, zgarnął 39, do wzięcia okrągła 40, kto się połakomi
zgodnie z zapowiedzią, niniejszym proponuję poniżej wymienionym nickom, aby zagłosowały, bowiem czas się kończy
ilcattivo13, cutler, Tomcich, Kamilos, Bairam, czterdzieścidwa, Jaden Kast, Przemek, (nie bywają ostatnio zbyt często na forum)
Fearfol, mad, JacAr, Delfino, Marcin Robert (zwykle głosują pod koniec, więc czekamy),
Bellatrix (lubi oceniać w nocy, więc mam nadzieję, że rano zastanę tutaj jej oceny ),
a ponadto, zwykle głosujący wcześniej, lecz w tej edycji czekający: Stormbringer, Ziemniak, krisu, ilianna, mistique, jewgienij, Iwan, Homer, Gwynhwar, Stargazer, hijo, Sonsechristo, joe cool, banshee, Alex, feralny por. i gorat
Jeżeli kogoś wywołałem, a wcześniej zagłosował, to przepraszam za pominięcie, jeżeli nie zagłosował i nie chciał głosować to przepraszam za wzięcie pod uwagę
PROSZĘ PAŃSTWA 22 GODZINY DO KOŃCA EDYCJI
CO ZA EMOCJE
<Tatuś Muminków bierze chusteczkę i wyciera pot z czoła>
shenra - 12 Lutego 2009, 23:40
Się porobiło
Ziemniak - 13 Lutego 2009, 00:41
Bunt - Językowo poprawnie, dość ciekawa treść, zaskakujące zakończenie
Defekt - ciekawy pomysł, trochę gorzej z realizacją, ostatnie zdanie psuje cały efekt, ciutkę nie na temat.
Głowa króla - Słabe na poziomie języka, chaotyczne. Większe babole: wystrzeliwane kapelusze, wyhodowana gwardia przyboczna, uśmiechający się szyderczo i posyłający szydercze uśmiechy doradca, duży kosz na głowy
Jestem Panem świata - Przyzwoicie napisane, ale strasznie wtórne.
Niezbadane wyroki - Kilka błedów językowych, ale ogólnie nieźle. Pomysł taki sobie.
Oddzielne królestwo - Zabawne, dobrze napisane, z pomysłem - Punkt
Ofiara epidemii - Niezły początek ale pointa marna, zmarnowany świetny pomysł.
Omega? - Hmm... nic specjalnego.
Opieka kompleksowa - jakieś takie... niepoukładane, sporo błędów językowych i stylistycznych. Ogólnie nie zachwyca.
Poczet nie-ludzkich władców Polski - Nie podobało mi się, właściwie nie wiem dlaczego, może brakowało mi jakiejś fabuły.
Power Girl - Dość udana stylizacja, dzięki niej nawet potknięcia językowe tak nie rażą. Zakończenie mogłoby być lepsze ale ogólnie nieźle - Punkt
Rozdwojenie władzy - sprawnie napisane, ale fabuła kupy się nie trzyma, niestety.
Siła wyższa - Sprawia wrażenie cytatu z większej całości, wyrwanego z kontekstu. Językowo i stylistycznie całkiem nieźle.
Słonina - Sprawnie napisane, niebanalny pomysł - Punkt
Taka sobie historia - Bez większych zastrzeżeń, o włos od punktu.
Test - Strasznie chaotyczne, nie podeszło mi.
Tryptyk o władzy - Pierwsza część jest świetną, zamkniętą miniaturką i pozostałe dwie właściwie nie są potrzebne, psują tylko dobre wrażenie pozostałe po "władzy księcia".
Waładza - Pomysł dość ciekawy, gorzej z realizacją, błędy stylistyczne, puenta nie zachwyca.
Władza - Krótko, zwięźle i na temat - Punkt
Zabawne draże - Dobrze napisane, ale straszna psychodelia, nie za bardzo na temat.
Zwierzenie - Bez większych błędów ale jakieś mało zaskakujące to zakończenie.
shenra - 13 Lutego 2009, 00:45
Ziemniak, nocny marku dzięki za głos Skreślamy Cię z listy
banshee - 13 Lutego 2009, 00:50
Jestem panem świata -po prostu dobrze się czytało
Opieka kompleksowa -za twist na końcu
Waładza -bo śmieszne
Zabawne draże -za psychodelię
Power-girl -antypunkt. Czemu? bo tak.
Autor Power-girl napisał/a | I ch*j. |
shenra - 13 Lutego 2009, 00:53
banshee, również podziękowania od nocnych stróżów
Ozzborn - 13 Lutego 2009, 01:06
Serce roście... coś niecoś się ruszyło. Dzięki za głosy i komentarze w imieniu własnym i nnych autorów... i nieśmiało proponuję zamach na pięćdziesiątkę
shenra - 13 Lutego 2009, 01:07
Jeżeli wynienieni przez xana zagłosują to będzie aż nad to
Bellatrix - 13 Lutego 2009, 02:24
xan4 mnie rozszyfrowal z tym nocnym glosowaniem
No to wio, masa spojlerow jak zwykle
Bunt
Na dzien dobry powtorzenia
Cytat |
– Czy po to dostałeś plany podziemi, by teraz odmawiać udziału w misji? Masz wejść do wieży i pokonać strażników. Potem schodzisz do podziemi |
Fragment opisowy jest przeladowany przymiotnikami. Mroczne czelusci/wysokie, pozolkle trawy/ chlodna jesien/ dlaczego-wszystko-musi-byc-poprzedzone-okresleniem?!
Nie wiem czemu, ale nie podoba mi się imię głównego bohatera. Moze dlatego ze nie lubie francuskiego, moze dlatego ze jakos tak mi nie pasuje do tych mrocznych czelusci, posepnych wiez, rodowych artefaktow itd.
Cytat | Navier poprawił na plecach łuk, przesunął pas z mieczem, wygładził ubranie.[...] Ani myślał ruszać do akcji. | – dpprawdy? Bo to poprawianie ekwipunku to sprawia wrazenie, jakby wlasnie podjal decyzje ze do tej akcji wkroczy.
O polharpiach juz sie wypowiedzial bodaj ADHD
Cytat | poruszał nieprzyjemne wydarzenia | przypominal/przywolywal/poruszal temat ale „poruszac wydarzenia” brzmi cokolwiek dziwnie.
Dalej Cytat | Zapatrzony w przyprawiającą o dreszcz wieżę, przystanął za gęstymi, suchymi zaroślami. | + wczesniejsze opisy kloca mi sie logicznie. Jak na kogos kryjacego sie za wysokimi zaroslami to mial stanowczo zbyt dobry widok na owa wieze (jeszcze zauwazyl na niej zielone smugi!), a tam po drodze przeciez jeszcze jakies galezie drzew byly.
– byc moze sie myle, ale odnosze wrazenie ze „aa” uzywa sie raczej w kontekscie „aa zrozumialem” a do „wrzaskow” „Aaa” i wiecej. Ale glowy uciac sobie za to nie dam, tak mi mowi intuicja
Pomysl nie zachwyca nowoscia ani oryginalnoscia. „Wladza” tez pokazana jest troche na sile.
Defekt
„zblazowany” – to slowo tu nie pasuje. Cytat | wypełniając swą słuszną | – zbedne swa. Troche nie podoba mi sie w tym wszystkim „fotel”. Czytajac ze to mozny hrabia, w Sali Powitan, spodziewalabym sie raczej tronu. Fotel to tak troche z siedzeniem przed tv mi sie widzi. Zdecydowanie nie podoba mi sie zwrot „chwiejnie stanęli”. Albo sie chwiali albo stali.
Cytat | - Niezupełnie, mój panie - z zakłopotaniem zaczął niższy z rycerzy. | Kropka po „panie” i „Z zakłopotaniem” z wielkiej. Dialog jest z grubsza ok (pirotechnika...:p), stylizacja wyszla ciekawie. Za to dalej sie robi już gorzej. „Kowalski” mi nie pasuje zupelnie, zdanie Cytat | Był to naczelnik Cechu Rzemieślników, Główny Młotkowy, Kowalski. | jest okropne, szkoda ze nie wiecej tych wyliczen po przecinkach. Zawód „młotkowy” istnieje tylko w pewnej słynnej piosence „a gdybym był młotkowym[...]” ale w cechu rzemieślników (swoją drogą, czemu pisane to wszystko wielkimi literami?) takiego nie ma. Dłonie jak „bochenki chleba” to obawiam się, że skutecznie uniemożliwiłyby posługiwanie się tymi wystającymi z kieszeni fartucha narzędziami. Co jak co, ale dłonie to rzemieślnik powinien mieć sprawne. Chyba, że to tak ironicznie miało być, ale nie pasuje mi tu tego rodzaju ironia. W końcu, było nie było, bestie zrobili. Dialog hrabiego z „młotkowym” jest niezły, ale puenta niestety morduje szorta. Ja bardzo lubię Japonię i Japończyków, ale ich obecność w zakończeniu nie ma żadnego sensownego wyjaśnienia.
Związek z tematem średni. Nie widać za bardzo tej władzy.
Głowa króla
Z zachwytu się nie wyje, najwyżej pieje. Wystrzelone kapelusze – a co to, korki od szampana? Jakas nowa broń strzelająca kapeluszami? zaimkoza. Zgrabiałe łapska raczej nikogo nie obściskują, bo nie są w stanie. Dalej powtórzenia szyderczo/szyderczy. Ech, niestety kiepsko. Stylistycznie – tragedia. Tresc tez sie kupy nie trzyma, czy krol byl na tyle glupi ze nie zauwazyl ze nie przegral zakladu (skoro zauwazyla to jego corka) czy na tyle glupi ze dal sie sciac mimo ze wygral (ale co tu ma wtedy honor do rzeczy?), scinanie glow poddanym jest cokolwiek bez sensu, zachowanie tlumu rowniez. Zaden tlum nie bedzie stal spokojnie i czekal az po kolei poscinaja glowy, albo ruszy albo zwieje:P
No i gdzie tu wladza? Raczej – zdrada, spisek.
Jestem Panem świata
Na poczatek – Cytat | jestem panem świata | – i mowi o sobie z malej litery? Ten swiat jakis taki biedny jest skoro dzieli sie na krolow/generalow i „smieci”. Lepiej juz bylo zamiast tych generalow dac inny „zawod”, krol z generalem sa zbyt „bliscy” sobie.
Cytat | Dla nich jestem wszechpotężny. Dla wszystkich innych również. | imho blad logiczny. Podmiot uwaza sie za boga, stworce wszystkiego – czemu mysli o jakichs „wszystkich innych”? Po prostu „jestem wszechpotezny” byloby lepsze.
Koncowka „jestem narratorem” imho wywala tego szorta. Narrator to z definicji ktos kto opowiada a nie tworzy/zabija – od tego jest autor. Z rzeczy stylistycznych zgrzytnelo mi zdanie Cytat | który przecież stworzyłem i jest mój. | – brzmi niezgrabnie. Wladza w szorcie jest.
Niezbadane wyroki
Nijak tego szorta nie rozumiem. Tzn. w ogole nie jestem targetem biblijno-boskich szortow, ale nie widze najmniejszego sensu w zamianie miejsc z nieba do piekla i na odwrot. W zakonczeniu – ze Belzebub pluje w brode ze nie jest w grupie trzymajacej władze tez sensu nie widze – a to wczesniej byl w takowej? Cytat | przyprawiała wszystkich | – zastanawia mnie, kto w takim razie uczestniczyl w próbie chóru. Nawiazanie do Tolkiena jak kula w plot. Dobrze, ze chociaz jezyk przyzwoity.
Oddzielne królestwo?
Język nieporadny. Stanowczo za dużo tą/tamta/to. Cytat | Jako dziecko byłem przenoszony i przebywałem w przydzielonych mi pokojach | Wyszlo smiesznie. Pierwsza czesc zdania sugeruje, jakoby bohater urodzil sie pozniej niz wskazywal termin porodu za to druga wyjasnia, ze jednak autor mial na mysli czynnosc „niesienie”. A wystarczylo uzyc zamiast „bylem” - „bywalem”. Zaimkoza rowniez, pelno ja/moimi/moich/mnie brr. Nektar i ambrozja nie sa atrybutami wladzy, atrybuty wladzy to np. korona, berlo.
No i koncowka – Cytat | Ta cała aparatura już więcej nie wytrzyma. | – ale ze jaka aparatura? To zdanie mocno napsulo. Z tresci szorta domyslam sie, ze bohater jest sedesem, zrozumialam przenosnie z „wysluchiwaniem skarg” z „nektarem i ambrozja” (cokolwiek obrzydliwa:P) z „placeniem za wizyte” ale nijak nie moge sie domyslec jakie wydawal rozkazy i rozporzadzenia. Chyba mam jednak zbyt uboga wyobraznie. Zgodnosc z tematem w miare jest.
Ofiara epidemii
Mialo byc chyba smiesznie i aluzyjnie. Niestety humor wyszedl przyciezki a logika tekstu jest dosc watpliwa. W gazetach to raczej sie opisuje rzeczy ktore sie juz wydarzyly a nie ktore sie dopiero wydarza. W zakonczeniu „dopadlo cie dziennikarstwo” – gdyby go dopadlo dziennikarstwo to oznaczaloby, ze sam zostal dziennikarzem a nie ze zostal opisany przez dziennikarza. Jezyk kulawy. Cytat | Minister wyglądał na przestraszonego | Cytat | zszyte ze sobą kartki papieru | – po tym opisie nie domyslilabym sie, ze chodzi o gazete.
Zgodnosc z tematem mizerna.
Omega?
Zaczyna sie niezle, ciekawy styl. Cytat | przenoszę niżej, przymuszony gestem. | – jakim gestem?
Cytat | Nie muszę, mógłbym wydać rozkaz siedząc, lecz nieco dramaturgii jest szczyptą przyprawy, zaostrza smak, przygotowuje na danie główne, na te oczy. I nie tylko. | – autor przegial, zaplatal sie we wlasny jezyk. Sens tego zdania, po odarciu go z kwiecistosci odczytalam jako „gdybym wydal rozkaz siedzac, to by mi sie nie podobala”.
Elektrony nie drgaja, kraza wokol jadra, przeplywaja ale nie drgaja. Drgac moga atomy.
Zakonczenie jest niezle – zalapalam za 2 przeczytaniem i mi sie bardzo spodobalo. Kolejny ‘facet’ ktory obudzil sie z „reka w nocniku” zawladniety przez kobiete, ktora byla na tyle glupia ze nie wpadla na to ze jej zyczenie obroci sie przeciwko niej. I ten rechot ;P Zgodnosc z tematem jest. Daje PUNKT.
Opieka kompleksowa
Szort jest zdecydowanie przerysowany. Wiem, ze trzeba bylo pokazac jak bardzo ZUY jest bohater, ale wyszla karykatura. Calkowicie nierealna i niewiarygodna. Dzwonienie do kogos i klamanie w „zywe oczy” jest cokolwiek nielogiczne, chyba ze dzwonil uzywajac jakiejs kamery Ale to i tak jeszcze odbiorca by musial Nie chce mi sie komentowac wszystkiego po kolei bo za duzo tych „przegiec” jest. W kazdym razie, nie wierze w to, ze on taki zly jest, predzej ze jakis schizofrenik
Druga czesc – przemowy to ja tam nie widzialam. Poinformowala go, ale przemowa to to nie byla. Powtorzenia milo/milych. Sparalizowany to facet chyba juz byl skoro mowic nie mogl. I brak mi pokazania motywu – czy owa „doktorka” (pani doktor brzmialoby imho lepiej) byla zona/przyjaciolka jednej z ofiar? Czy przypadkowa sadystka? Czy tez moze siostra bohatera?;p
Nawiazanie do tematu rzeklabym, ze luzne.
Poczet
Szort nie jest na temat „wladza” tylko „wladca”. Zreszta, nawet i „wladca” widnial tam jeden – tylko pierwszy. Reszta to niewiadomo czym wladala. Nie zalapalam zartow, m.in. tego ze szwajcarskim uniwersytetem i ze zlapana w puszczy osmiornica. Koncowka z cyborgiem Jaruzelskim tez jakas taka dziwna. Zupelnie nie moje klimaty.
Power girl
Stylizacja jezyka jakos mnie nie przekonala. Autor sie pare razy „zapomnial” i uzyl zbyt „inteligentnych” na bohatera zwrotow, jak Cytat | Śmiechu było co niemiara. | , Cytat | zaparkowała centralnie przed sklepem. | . czy Cytat | złapała kontakt wzrokowy | . Historyjka w sumie hmm... w zasadzie to czemu ten pijaczek nagle zaczal ja uwazac za „power girl” ? Bo szybko szla waska sciezka? Jakies to takie troche nieprzekonujace mi sie wydaje. Calosc w miare zgrabnie wyglada jako wizja zapijaczonego umyslu, „puenta” trafnie dopasowana do tego szorta. Niestety za nic nie widze tu nawiazania do tematu.
Rozdwojenie władzy
Czytalam tego szorta pare razy, ale nie rozumiem. Ahsor odkryl tajna „asteroide” zobaczyl, ze poprzednie zalogi ktore ja znalazly, zostaly pozbawione zycia, zostal postawiony przed obliczem Inkwizytora po czym zabity. I wchodzi gostek ktory twierdzi, ze musza zdazyc na ceremonie pogrzebowa zwlok ktore dalej sobie wlasnie w tym pomieszczeniu leza. Hm. No dobrze, pewnie chodzi o to, ze pogrzeb zaplanowal zanim jeszcze ich zabil ale i tak jakos nie czuje sie przekonana. Z rzeczy stylistycznych: raz Ahsor Uh’kana innym razem Ahsora Uh’kana – nalezaloby sie zdecydowac, czy imie bohatera jest odmienne czy nie (imho, poprawnie jest Ahsora). Opisy „krwistej posoki” „purpurowych szat” „rozdzierajacych blyskawic” sa straszliwie stereotypowe i wtorne. Stylistyka kuleje, brakuje „sie”, Cytat | Nasze ciała są więzieniem naszych dusz. | powtorzenia i zaimkoza. O co chodzilo Imperatorowi, to nie wiem. I dlaczego rozdwojenie wladzy? Ze byl Imperator i Pierwszy Paladyn? Do napisania od nowa. W formie obecnej ciezkostrawne.
Siła Wyższa
Cytat | No nie może być – parsknęła | a podobno Cytat | Beznamiętna, chłodna postawa była jej wizytówką |
Ciezko mi komentowac tego szorta bo w zasadzie nie wiem kto kim i po co tam jest. Zwlaszcza koncowka, gdzie pojawiaja sie imiona „Fiean” i „Merion” oraz bohaterka zaluje ze jest geniuszem a nie „debilem” a za chwile stwierdza ze jest tylko „stuknieta a nie szalona”. Czyj chichot slyszala w glowie? Odnosze wrazenie, ze dluzsza forma zostala pocieta na kawalki i skompresowana do postaci szorta. Wladza jakostam pokazana jest.
Slonina
autor powiada? Wzor dziur by sie nawet rymowalo:P Niemniej, dziury moga sie najwyzej ulozyc we wzor. A nie go stanowic. W ogole na dzien dobry raza okrutnie zdrobnienia. „wzorek” „zaswiergotaly jak ptaszki” jeszcze mi tylko braklo smietniczka i trupka. Cytat | W tej sytuacji ubicie słonia to było coś na kształt trafionej inwestycji. | – nie widze logicznego uzasadnienia tego zdania. Calosc imho kiepska. Strasznie wydumany pomysl, ktory niczemu nie sluzy, rozdmuchana dekoracja a tresc nijaka. Zgodnosc z tematem mizerna, widze ja jedynie jako „wladza uderzyla sodowka Jasiowi do glowy”
Taka sobie historia
Fatalny tytul. Konsternuje nieco „okolotymiankowe krolestwo” - kot sie nazywa Tymianek? Lepiej bylo dac jakas bardziej „kocia” nazwe. Cytat | która umiała przekonać jedzenie, by smakowało Królowi. | brzmi niezgrabnie. Kucharka nie jest od przekonywania jedzenia tylko od gotowania. a komu mial spac? niekonsekwencja. Powinno byc „poza krolestwo”. Dalej zaimkoza sie szerzy swoim/go/mu/tego. Cytat | na poniżenie na oczach poddanych | ponizenie W oczach poddanych.
Koncowka niestety skopana. Cytat | Jego godność – godność króla i godność kota | pomijajac juz powtorzenia, to wyrabanie wprost kawy na lawe jeszcze z takim przytupem zupelnie nie pasuje do konwencji calego szorta. Cytat | piątki ludzi i jednego psa | zapomnial o siostrze? Czy jego siostra byla psem? [ale wtedy mamy duuza nielogicznosc]. Dlaczego o psie w takim razie nic nie bylo w tresci? Zadnego niesubordynowanego poddanego, wpatrujacego sie glodnym wzrokiem w krolewski stol? ;p Szort ma duzy plus w postaci niezlego odwzorowania kociej duszy –patrzac na swojego kota nie raz odnosze wrazenie, ze uwaza sie za wladce aczkolwiek czytalam juz kiedys takie opowiadanie, nawet w SFFiH bodaj gdzie historia byla przedstawiona oczami „hrabiny” ktora na koncu okazala sie kotka. Zgodnosc z tematem hmm, tak ale nie z „wladza” a „wladca”
Test
Cytat | Na poboczu zainteresowania znalazły się również masowe morderstwa | beznadziejna konstrukcja zdania. W ogole nie wiem po co to zdanie, wczesniej przeciez autor pisal ze Cytat | Wszystkie wydarzenia zeszły w cień. |
Pomysl ciekawy (mimo, ze nie lubie takiej tematyki), jezyk niestety kuleje. Okreslilabym jako „nieudolnie stylizowany patetyzm”. Ktory w zasadzie brzmi nieco patetycznie, ale sie zalamuje tam gdzie powinien dac mocny akcent. Tresc troche za bardzo moralizatorska. No i realizacja tematu tez mnie nie przekonuje – wladza w koncowce upchnieta na sile.
Tryptyk
Poprawne, ale nie porywajace. Zgodnosc z tematem jakas tam jest, przedstawienie wladzy z roznych stron.
Waładza
Podobalo mi sie w tym szorcie tylko ostatnie zdanie Cytat | Spodnie były mokre do kolan, a płyta zapadła się kilka centymetrów w ziemię kładąc kres cywilizacji. | – ciekawy kontrast:) Reszta niestety jest kiepsciutka. Bledy logiczne juz zostaly wytkniete (a popelnic tyle w jednym, malym szorcie, to sztuka:P). Dodam od siebie tylko – skad plaszcz podbijany *futrem* ? I Cytat | -Shit! -Westchnęła. | Od razu mi sie przypomina moja byla uczennica mowiaca z grobowo-ponura mina „LOL”. Jezyk niestety tez nie pociaga tego szorta do gory, pomysl stary jak swiat. Zgodnosc z tematem tez nie za bardzo, bo znow bylo o spisku/wladcy a nie o wladzy.
Władza
Zaimkoza powtorzeniowa: moj mozg/ moje spojrzenie/moi znajomi.
Cytat | Kiedy widzę ich nędzne truchła | – bez „ich” !!! To „ich” sugeruje ze chodzi o ludzi, ktorzy byli wspomnieni chwile wczesniej. Poza tym poprawny, zgodnosc z tematem jest. Puenta ok, chociaz mozna sie bylo spodziewac czegos w tym rodzaju
Zabawne draże
Plus za tytul. Zaintrygowal i ciekawie brzmi.
Cytat | Szczęknięcie klamki | a myslalam ze w domu wariatow nie maja klamek
Cytat | Przy czterysta dwadzieścia trzecim i pół okrążenia | przy czterysta dwudziestym trzecim i pół okrążeniu.
Opis wmuszania w Magde tabletek przypomina bardziej kota u weterynarza ludziom sie chyba daje zastrzyki w takich wypadkach.
Cytat | Wraz z lokatorami w podświadomości układali plan ucieczki. | – chodzi o lokatorow zamieszkujacych podswiadomosc, czy ze razem z jakimis lokatorami ukladali plan (tylko czemu w podswiadomosci wtedy?)
Cytat | tłukąc się w drzwi. | – chyba tlukac w drzwi, a nie „sie”.
Zgodnosc z tematem kiepska, troche wcisnieta na sile pod koniec. Ale szort cos w sobie ma, poza kilkoma wpadkami jest napisany w niezly sposob. Schizofrenia bohaterki jest przekonujaca. Potencjal autor ma, jeszcze zeby troche zadbac o szlif i realizm... no nic, PUNKT dam, moze troche na wyrost, ale niech bedzie
Zwierzenie
Ten szort imho mial troche pecha. Gdyby zostal umieszczony gdzies na poczatku, mialby prawdopodobnie nieco lepszy odbior, a tak to brzmi troche jak krzyzowka „wladzy” z „taka sobie historia”. Inna sprawa, ze za duzy spojler jest w pierwszych slowach. Wladca to ma zasiasc na TRONIE a nie na wygodnej kanapie. A jesli juz chcemy dac taka duza wskazowke na poczatek, to cala tresc szorta powinna miec gora trzy-cztery zdania. Tak to wrazenie sie rozmywa, bo czytelnik wie od poczatku o co chodzi i nudzi sie czytajac opis „programow telewizyjnych”. Wielokropki na koncu calkowicie zbedne. Zgodnosc z tematem jest.
Niniejszym pukty przyznaje dwa. Omega? i Zabawne draże Z racji ogromu ilosci komentarze musialam pisac w wordzie ;p wiec prosze mi wybaczyc jak sie costam porozjezdzalo.
shenra - 13 Lutego 2009, 02:31
xan4 napisał/a | Bellatrix (lubi oceniać w nocy, więc mam nadzieję, że rano zastanę tutaj jej oceny ), |
Jako orzekł tak się stało. Dziękuję za komentarze cenne dla autorów i za głosy ,
ostatnia żywa dusza trzymająca nocną formę.
Edit: Anonimy mi uciekły.
xan4 - 13 Lutego 2009, 08:36
Ziemniak, banshee, Bellatrix, no name, dzięki
Uroczyście ogłaszam , że zostało już tylko 12 godzin,
tam śnieg za oknem sypie, a tutaj szorty stygną...
Rafał - 13 Lutego 2009, 08:53
Rzutem na taśmę bo robotą zawalonym po czubki uszu:
Tryptyk: "jestem panem defektu w słoninie".
xan4 - 13 Lutego 2009, 09:17
Rafał, dzięki prekursorze
nie wymieniłem Cię w liście powyżej, ale wiedziałem, że przyjdziesz
edit: Power girl dobiło nam do czołówki, zapowiada się ciekawa rozgrywka na koniec
rumeli - 13 Lutego 2009, 09:46
Rafał napisał/a | Rzutem na taśmę bo robotą zawalonym po czubki uszu:
Tryptyk: jestem panem defektu w słoninie. |
Może być też: Słonina zdefektowała pana
Frekwencja robi wrażenie. Duża liczba opek nie zniechęciła czytelników
Witchma - 13 Lutego 2009, 09:50
No takie niespodzianki to lubię... 7 głosów więcej, a to jeszcze nie koniec
Adanedhel - 13 Lutego 2009, 09:56
Interesujące.
hrabek - 13 Lutego 2009, 10:04
Zaglosowalem na Defekt, Opieke Kompleksowa i Zwierzenie. Czwarty glos pozostal niewykorzystany, bo ilosc niestety nie przekula sie na jakosc, a przynajmniej nie w takim stopniu, zebym z czystym sumieniem mogl przyznac czwarty punkt.
Witchma - 13 Lutego 2009, 10:05
Jest dobrze... czyżby podwójnie rekordowa edycja?
xan4 - 13 Lutego 2009, 10:06
hrabek, dzięki
hrabek - 13 Lutego 2009, 10:10
Ciekawe, ze czas pozostaly do konca ankiety widoczny jest dopiero jak sie zaglosuje. Przed zaglosowaniem nie widac, chyba ze sie kliknie na wyniki glosowania. Poniewaz ja nie klikalem i nawet niespecjalnie sledzilem dyskusje w tym watku, wiec nie mialem zadnych sugestii, co inni oceniaja jako dobre. Moje trzy punkty trafily w rozklad - pierwszy poszedl na lidera, drugi w srodek, trzeci dostal tekst z ogona. I dobrze
Chal-Chenet - 13 Lutego 2009, 10:51
Czy to agitacja robi jednak swoje?
hrabek - 13 Lutego 2009, 11:57
Chyba tak, bo wjechaliscie mi na ambicje
Marcin Robert - 13 Lutego 2009, 12:02
Tym razem postawiłem na subiektywizm: co zapamiętałem po odejściu od komputera, co mnie rozbawiło, co - po wprowadzeniu niewielkich poprawek - przeczytałbym chętnie w papierowym czasopiśmie.
Punkty przyznaję więc następującym szortom:
Bunt, Defekt, Omega?, Power girl.
Witchma - 13 Lutego 2009, 12:04
47 A jeszcze nie wszyscy obiecujący głosowanie zagłosowali Jest dobrze, SADownicy, jest dobrze
merula - 13 Lutego 2009, 12:07
naganiacze
Chal-Chenet - 13 Lutego 2009, 12:07
Z pewniaków to będą jeszcze Fearfol i mad, zobaczymy jak reszta i czy uda się dobić do "50".
Witchma - 13 Lutego 2009, 12:10
merula, bo wyciągniemy Twoją teczkę i sprawdzimy, czy głosowałaś
A Ixolite już głosował?
|
|
|