Stare ogłoszenia - Blogowanie
Ixolite - 19 Września 2006, 12:12
Kiedyś blog to był internetowy pamiętnik/dziennik - obecnie nazywana tak jest praktycznie każda mniej lub bardziej prywatna strona z "newsami"...
Dunadan - 19 Września 2006, 14:22
Hmm... to moze zaczne fotki wrzucac?
joe_cool - 19 Września 2006, 21:53
UrbaniukCytat | A blogi sa tak ok że aż se założyłem własnego |
o, a pochwalisz się linkiem?
Urbaniuk - 20 Września 2006, 10:50
joe_cool -> A pochwalę się
urbaniuk.blox.pl
Jak się blogasek rozkręci to dam linka w swojej "stopce"
joe_cool - 23 Września 2006, 13:56
zaglądam... może zalinkuję
a jeśli chodzi o "komęt" do Twojego wpisu o Davisie i Coltranie, cóż, ręce opadają...
Urbaniuk - 23 Września 2006, 15:52
Może i opadają. Mnie wszystko opadło kiedy zobaczyłem wywiad z Daviesem w którym, jak mógł umniejszał Coltrane'a, siebie kreaując na największą postac wszechczasów w jazzie.
Davies był dla jazzu tym czym Dali dla malarstwa. Kiedy formuła padła stworzył jednego z najbardziej przerazających potworków w jazzie - fusion. Do dziś wiekszośc polskich sidemanów od czterdziestki wzwyż, wpycha to gdzie może. Pamiętam jak kłóciłem się ze znajomym basitą dla którego Tutu i Bitches Brew, to było wszystko, poza tym wszystko *beep* i to jest niestety ciągle obowiązujący obraz polskiego jazzu, przynajmniej w Krakowie - albo Nowy Orlean, albo fusion.
W Polsce lat 80-tych fusion, razem ze "starą kadra jazzu", siedzialo swoim cięzkim cielskiem dusząc wszystko co poza to wyrastało nawet trochę (Young Power - gdzie zresztą też jest trochę Daviesa ).
Nie lubię Daviesa, nie lubię jego "rokendrolowości", nie lubie fusion. W Polsce ludzie którzy wzorowali się na Coltrane'ie nie byli dopuszczani przez lata do głosu (cały, calutki jass). Polski jazz wymaga znowu wietrzenia, tak jak na poczatku lat 90-tych. Mniej Daviesa - więcej Coltarne'a i wszystko będzie cacy.
Ps. Jezus Maria, co to znaczy "zalinkuję"
joe_cool - 24 Września 2006, 10:29
ja się tam na jazzie nie znam, bo szczególnie nie przepadam za tego typu muzyką (z wielu bardzo różnych powodów, o których niekoniecznie tutaj), ale w sumie zawsze miałam wrażenie, że davies jest "dla mas", a coltrane dla insajderów...
PS. eeee... no, ten tego, wrzucić linka do czyjejś strony na własną stronę
Toudisław - 22 Marca 2009, 12:48
ja mam Bloga klasycznie w serwisie.
http://toudi.bloog.pl/
jak by co to zapraszam ale przymierzałem się by i tutaj założyć równolegle
Martva - 22 Marca 2009, 12:53
Hyhy, przeczytałam początek tego wątku
Lynx - 22 Marca 2009, 13:07
Taż to historia i histeria moja dzieweczko
Rafał - 22 Marca 2010, 12:29
boot! boot! boot!
Agi - 22 Marca 2010, 12:30
Wyrzuciłam boota
|
|
|