Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Amerykańska literatura post-apokaliptyczna 
						
												 ilcattivo13 - 19 Października 2012, 13:28
 
 | Blue Adept napisał/a |  Anarnam - odrzuć: Wyndhama, Ballarda, Goldinga, Shute`a - w końcu masz napisać o amerykańskiej, a nie brytyjskiej literaturze post-apokaliptycznej...       Pozdrawiam. |   popatrz, a mnie się wydawało, że chodziło o literaturę anglojęzyczną   
												 Blue Adept - 19 Października 2012, 15:29
  Anarnam napisał: "[...] poszukuje porządnych amerykańskich tytułów post-apokaliptycznych.", a potem "[...] albo pisać pracę na temat literatury amerykańskiej albo angielskiej" - "albo... albo..." sugeruje alternatywę rozłączną, a ponieważ wcześniej poszukiwał tytułów amerykańskich, to zdaje się, że sprawa jest jasna...      Zgoda, jest to nieco dziwne, że tylko amerykańską. I tak, również uważam, że jak się pisze pracę na taki temat, to należy zgłębić całość zagadnienia (literaturę anglosaską jako całość, a też i literaturę inną niż anglojęzyczna - choćby w celach porównawczych), ale to insza inszość.
 
 
P.s. Prosta "przygodówka" i survival post-apokaliptyczny: Jerry Ahern - cykl "Krucjata" ("Survivalist"). Nieco już męczy mnie ten temat, więc proszę nie zaczepiać, bo będę gryzł (nawet niedźwiedzie).  
												 ilcattivo13 - 19 Października 2012, 15:36
  jak Cię męczą tematy, to może ich nie zaczynaj?   
												 Blue Adept - 19 Października 2012, 16:22
  Grrrr...     
 
 
I tu legł adept wielce znużony,
 
srodze w tej walce poraniony,
 
a przy tym mocno zdumiony:
 
 
Bo jak poprawiasz kogoś nieco błądzącego,
 
możesz spodziewać się po nim prawie wszystkiego... 
 
... lecz nie kąsania przez niedźwiedzia suwalskiego.   
												 Iwan - 19 Października 2012, 16:33
  a możne jeszcze Gdzie dawniej śpiewał ptak Kate Wilhelm się nada
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |