To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Najnowszy numer - Okładka numeru 47 - głosowanie do 12 października

Adashi - 1 Wrzeœśnia 2009, 18:47

Witchma napisał/a
Adashi, w między tak zwanym czasie możesz na szorty zagłosować ;P:
Przepadnij, maro nieczysta!!! :mrgreen:
marcolphus - 2 Wrzeœśnia 2009, 08:24

2 - bywały gorsze okładki.
Gustaw G.Garuga - 2 Wrzeœśnia 2009, 09:33

3.

Kolorystyka przyciąga wzrok, walory marketingowe pewne są, ale ilustracja mocno odstręczająca w tym powiększeniu, znów nazwiska autorów mniej ważne niż tytuły opowiadań (doprawdy nie rozumiem), no i brak informacji o publicystyce. Wygląda to tak, jakby jeden Pilipiuk był ważniejszy niż Grzędowicze, Szmidty, Kresy i wszyscy inni znani autorzy tego numeru.

Rafał - 2 Wrzeœśnia 2009, 09:49

Kurdele bele ktoś wykupił wszystkie egzemplarze w rozsądnym zasięgu 20 km i nie mam jak się odnieść :twisted: Chyba do Świdnicy się kopsnę. Chwila, a może to przez okładkę?
Adanedhel - 2 Wrzeœśnia 2009, 09:54

Przez okładkę kioskarze schowali gdzieś głęboko? Pewnie wstydzą się pokazać publicznie.
Martva - 2 Wrzeœśnia 2009, 09:56

Wcale się nie dziwię, powinny być takie koszulki z czarnej folii jak na gazetkach dla panów :twisted:
Rafał - 2 Wrzeœśnia 2009, 10:00

Adanedhel napisał/a
Przez okładkę kioskarze schowali gdzieś głęboko?
To nie to, mam dwóch znajomych kioskarzy - po prostu ludzie wykupili.
Martva napisał/a
Wcale się nie dziwię, powinny być takie koszulki z czarnej folii jak na gazetkach dla panów
Nie rozumiem dlaczego Wędkarz Polski ma być zafoliowany na czarno :roll: Albo taki Modelarz.
Kruk Siwy - 2 Wrzeœśnia 2009, 10:03

Bo odciągają męczyzn od jedynie słusznych zajęć.
A to jest złe. A nawet zue.
Tę okładkę (z panem w kufajce) na długo zapamiętamy. Chociaż życie i graficy fabryki mogą nas jeszcze bardzo ale to bardzo zaskoczyć.

hrabek - 2 Wrzeœśnia 2009, 11:41

No ale z tego co mówi Rafał, to może być najlepiej sprzedający się numer pisma. Podejrzewam, że dzięki okładce właśnie. Pewnie więc jak ludzie z Fabryki czytają ten wątek, to płaczą ze śmiechu.
Kruk Siwy - 2 Wrzeœśnia 2009, 11:49

Byle nie zaczęli płakać z innego powodu.
A my tu oceniamy wygląd, estetykę, te rzeczy. Bo gdyby namalować ogromną, ogromną błyszczącą kupę, bardzo realistycznie i dodać tam właściwe nazwiska? Może To jest pomysł?
Ale dość, jeżeli potraktujemy okładkę wyłącznie markietingowo to proponuję Wędrowycza nie zdejmować z okładki już nigdy.

Fidel-F2 - 2 Wrzeœśnia 2009, 13:54

i gołą dupę_ mu dołożyć
NURS - 2 Wrzeœśnia 2009, 14:04

pamiętajcie o jednym, to księgarń trafił kolejny tom Jakuba W. a w nim jest reklama numeru. to mogło zadziałać na zwiększenie sprzedaży.
nureczka - 2 Wrzeœśnia 2009, 19:54

NURS napisał/a
pamiętajcie o jednym, to księgarń trafił kolejny tom Jakuba W. a w nim jest reklama numeru. to mogło zadziałać na zwiększenie sprzedaży.


Drogi NURSIE pamiętamy, a jakże.
Ale my tutaj dyskutujemy nie o efektywności marketingu, tylko o walorach arystycznych.
To, że coś się dobrze sprzedaje, nie znaczy, że jest ładne (vide płyty "Ich troje").
Jakby zamiast Jakuba W. umieszczono na okładce gołą Dodę (im golszą tym lepiej) sprzedaż byłaby jeszcze większa.

PS. Wiem, że nie ma słowa "golsza". No i co z tego?

Ozzborn - 2 Wrzeœśnia 2009, 21:17

Doda się już opatrzyła, poprosimy jakieś świeże ciałko :P
Faktycznie marketingowo wyszło świetnie. Ale i tak jest obrzydliwa ;]

RD - 2 Wrzeœśnia 2009, 21:26

Ozzborn napisał/a
Doda się już opatrzyła, poprosimy jakieś świeże ciałko :P

Jakieś propozycje? Może S. Seagal po liftingu? :mrgreen:

Ozzborn - 2 Wrzeœśnia 2009, 21:33

RD napisał/a
S. Seagal

Jak kiedyś na jutubie napisałem Johnny Deep zamiast Depp to mnie się zapytali czy to jakiś gwiazdor porno :mrgreen:

Jeśli już mogę wybierać to wolałbym Megan Fox na przykład :wink:

Edzia: no i wychodzi, że to jednak ja ciągle wymyślam tych aktorów, byłem przekonany, że pisze się Segal. Wybacz RD - zabawny komentarz spudłował :lol: tzn. poniekąd stał się jeszcze zabawniejszy ;)

RD - 2 Wrzeœśnia 2009, 22:05

Się zdarza :D . A Kathy Segal grała Peg Bundy w jednym z moich ulubionych seriali :mrgreen: .
Co do postaci na okładce, ja bym na Twoim miejscu tak nie grymasił. Mam w ofercie jeszcze S. Stallone w stroju cherubinka, spoconego Marylina Mansona, portret Edwarda Gierka z roku 1975, braci K. topless, szczery uśmiech premiera, Miedwiediewa w szkockim kilcie, a o resztę nie pytaj, bo będą Ci się śniły koszmary :mrgreen: .

Ozzborn - 2 Wrzeœśnia 2009, 22:09

W takim razie niech już będzie ten Wędrowycz na stałe :mrgreen:
Alex - 2 Wrzeœśnia 2009, 22:13

Ozzborn, nie prowokuj :wink:
xan4 - 2 Wrzeœśnia 2009, 22:23

RD, ja poproszę portret Edwarda Gierka. Byłem niedawno w muzeum socrealizmu w Kozłówce i tak mi się skojarzyło :D
Agi - 2 Wrzeœśnia 2009, 22:28

RD, zestaw zabójczy! :mrgreen: Ale i tak lepszy od Jakuba W.
RD - 2 Wrzeœśnia 2009, 22:34

xan4 napisał/a
RD, ja poproszę portret Edwarda Gierka. Byłem niedawno w muzeum socrealizmu w Kozłówce i tak mi się skojarzyło :D

W takim razie mogę też zaproponować kombinacje: E. Gierek w stroju cherubinka, spocony, topless, w szkockim kilcie, ze szczerym uśmiechem obecnego premiera... Brać, wybierać. :mrgreen:

Agi napisał/a
RD, zestaw zabójczy! :mrgreen: Ale i tak lepszy od Jakuba W.

Mówisz tak, bo nie widziałaś tamtych grafik... :mrgreen:

Martva - 2 Wrzeœśnia 2009, 22:51

RD, to może kalendarz, albo cykl rozkładówek przynajmniej :D
Adon - 2 Wrzeœśnia 2009, 22:55

A mi tam Jakub W. nie przeszkadza na okładce, choć najpiękniejsza to ta okładka nie jest. Jeśli to ma pomóc w sprzedaży pisma i złapać nowych czytelników - jakoś przeboleję. ;P:
Ixolite - 2 Wrzeœśnia 2009, 23:06

1.

Dodając do litanii, jeśli dobrze liczę to chyba 12 różnych czcionek jest wykorzystanych :shock:

Porażka na całej linii.


Jedyne dwa światełka w tunelu to fakt, że numer wydania jest jeden (a przynajmniej drugiego się nie dopatrzyłem) i kleksów nie ma. Ale cała reszta zabiła te dwa promyki i pogrzebała głęboko pod ziemią, a potem jeszcze przywaliła ołowianymi płytami. Ble.

Moim postulatem jest, żeby jednak kto inny zajął się produkcją tych nieszczęsnych okładek...

RD - 3 Wrzeœśnia 2009, 11:36

Martva napisał/a
RD, to może kalendarz, albo cykl rozkładówek przynajmniej :D

Zastanowię się. Tylko czy to nie będzie zbyt wielka trauma dla lwiej części odbiorców... :mrgreen:

Witchma - 3 Wrzeœśnia 2009, 11:38

Zaraz, zaraz... czy raz już nie omawialiśmy kwestii rozkładówek? Z autorami miały być :D
nureczka - 3 Wrzeœśnia 2009, 11:38

Szminka, albo film na DVD do wyboru.
mawete - 3 Wrzeœśnia 2009, 11:47

Witchma napisał/a
Zaraz, zaraz... czy raz już nie omawialiśmy kwestii rozkładówek? Z autorami miały być :D

Ja poproszę z Autorkami :mrgreen: ładne są :twisted:

Ixolite - 3 Wrzeœśnia 2009, 12:18

mawete napisał/a
Witchma napisał/a
Zaraz, zaraz... czy raz już nie omawialiśmy kwestii rozkładówek? Z autorami miały być :D

Ja poproszę z Autorkami :mrgreen: ładne są :twisted:


Ano, już raz się podpisywałem pod tym, ale nie zaszkodzi ponowne podniesienie tej kwestii - jestem z mawete w tej sprawie :mrgreen:



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group