Chal-Chenet - 30 Marca 2009, 13:10 Azyl - Klimatyczne, sprawnie napisane. Nie przepadam za niedopowiedzianymi zakończeniami, nie zawsze pasują do danego utworu, ale tutaj akurat jest to dosyć dobry zabieg. Podobała mi się środkowa scena ze zwierzętami i siekierą. Wrażenia ogólnie pozytywne. Godzina Wików - Nie podobało mi się. Jakoś nie mogłem ogarnąć całej akcji, lekkie wrażenie chaotyczności. Po zmierzchu - Idzie się uśmiechnąć, fajne nawiązania, zwłaszcza dla kogoś, kto wie o co biega. Jednak wyrwane z kontekstu shortowej otoczki robi już mniejsze wrażenie. Z reguły nie punktuję shortowych żartów, tym razem nie będzie wyjatku. Jak pech... - Dosyć przewidywalne, ale i tak całkiem sympatyczne czytadełko. Czy na punkt się załapie, tego nie wiem, ale wrażenia zostawiło pozytywne. Logos - Bardzo ładny, nastrojowy tekst. Ale nie spodobało mi się zakończenie, inaczej to sobie wyobrażałem. Przed świtem - Całkiem nieźle napisane, ale było już dużo podobnych motywów z reality-show. Dlatego ja nie jestem do końca przekonany. Okopy - Nie dla mnie. Historia mnie nie zainteresowała, zakończenie też specjalnie odkrywcze nie jest. Ot, kolejny short w zestawie. Rozstajne - Niedawno ludzie mieli dosyć shortów o bogu, w najbliższej przyszłości nastąpi chyba przesyt tekstów o kotach. Ja już go odczuwam. Nie podobało mi się. Świt - I kolejny tekst nie dla mnie. Strażnik - Koty. Znowu. No, ale tym razem jest lepiej. Nie rewelacyjnie, ale całkiem dobrze. Ciekawa historia, acz zakończenie zbyt typowe, żeby się rozpływać. Życie - Do mnie nie przemawia. Końcówki nie czaję i odbieram to tylko jako zlepek scen. Takie sobie. Nocna tragedia - Tak czułem od pierwszych linijek, że będzie o kotach... Nie podobało mi się. To nie jest opowieść o wampirach - Dosyć przyjemne, parę razy można się uśmiechnąć. Po paru gorszych tekstach, ten czytało się całkiem nieźle. Wielkanoc - Jakoś nie śmieszy mnie ten dowcip. Ale napisany bardzo dobrze. Przed, czyli nie po - Całkiem przyjemne. Tekst o niczym, ale tak mi jakoś przypadł do gustu. Dziewczynka z nabojami - Dobre. Porusza. Nieme kino - Nie widzę celu tego shorta. Punkty: Azyl, Dziewczynka z nabojami. I tutaj mam problem... Powiedzmy, że jeszcze Jak pech... I jeszcze ogólne wrażenie. Shortów całkiem sporo, ale tym razem jakby mniej trafiło w moje prywatne gusta. Bywały już lepsze edycje. Lynx - 30 Marca 2009, 13:12 A ja przeczytałam drugi raz i, niestety, mam więcej kandydatów niż punktów.  Przeczekam kilka dni i zobaczę, które szorty pozostaną mi w głowie. 
shenra - 30 Marca 2009, 13:14 Przeczytałam i mam mieszane uczucia , też sobie je odleże.
marekz - 30 Marca 2009, 18:25 Przeczytałem wszystkie szorty i jak na razie to dałbym zero punktów, trzy półpunkty i pięć antypunktów, a to znaczy, że pewnie powinienem przeczytać to jeszcze raz jutro. Jak dla mnie to zdecydowanie najsłabsza edycja odkąd tu zaglądam, czyli od około pięciu edycji. Chwilowe półpunkty mają: Logos Strażnik Wielkanoc Antypunkty: Godzina wilków Przed świtem Życie To nie jest opowieść o wampirach Giga-Antypunkt: Po zmierzchu Powinni dopłacać za czytanie takich rzeczy. :-) mad - 30 Marca 2009, 19:02 Dziękuję pierwszej nieświętej trójcy Głosujących i oceniających: MOFFISSOWI 
marcolphusowi
Chal-Chenetowi
Stargazer - 30 Marca 2009, 19:23 generalnie mam problem. Niby nie ma ewidentnych niewypalow, z drugiej strony nic mnie nie powalilo, a w poprzednich edycjach przynajmniej jeden szort zawsze powalal 
kandydatow na punkty czterech tylko: „jak pech...”, „okopy”, „świt”, „strażnik” punkty otrzymają: jak pech..., świt, strażnik. komentarze do calosci gotowe, ale tu będą w stosownym czasie z przyczyn konspiracyjnych teraz tylko na szybko fragmenty dotyczące wspomnianych wyzej 4 tekstów, ktore walczyly o punkt. pisane zanim przyznalem punkty.
Jak pech – przesrany jest los tych, którzy na lekcjach nie uwazają? Powinienem tego szorta moim uczniom pokazac. Może zaczeliby cos robic na zajeciach  milo się czytalo nawet, pozytywnie. Czytam i oceniam po kolei wiec nie wiem jak będzie dalej. Na razie ma jakies tam szanse na punkt.
Okopy – wojna z perspektywy śmierci/śmiercia? Ciekawy pomysl. No chyba, ze cos zle zrozumialem  niezle, niezle. Troche mnie zaskoczylo w trakcie, bo spodziewalem się koncentracji akcji na stworzeniu z początku. Kandydat do punktu jak na razie, chociaz te żniwa lekko oklepane
Świt – miłe i niespodziewane nawiązanie do mitologii greckiej. Cos, czego niemal do samego konca nie szlo się domyslic. W sumie o niczym , ale przyjemnie się czytalo, a to juz plus, bo nie o wszystkich szortach mozna to powiedziec
Strażnik – na poczatku nie miałem pojęcia o co chodzi ale oczywiście z kazdym kolejnym zdaniem się wyjaśniało. Przyjemne, ciepłe nawet bym powiedzial. Bezsensownie skojarzylo mi się z ‘dear jessie’ madonny nie wiem czy na tyle mnie przekonalo, żeby zdobyc punkt, ale nie jest bez szans. to musiała napisac jakaś mloda mama albo przynajmniej dobra na nią kandydatka. no chyba, ze mamy jakiegos faceta z ukrytymi matczynymi cechami
mad - 30 Marca 2009, 19:26 Dzięki, Stargazer
Nutzz - 30 Marca 2009, 20:26 AZYL
Nie wiem jak Was, ale mnie to razi Pierwsza część jest strasznie chaotyczna, ciężko się ją przetrawia, lekko masło-maślani
Wszystkie złożone zdania w tekście, tak jak i to powyższe brzmią strasznie siermiężnie, jakby na siłę...
ChAoS, wIdZę, ChAoS
 O ile do tej pory było całkiem klimatycznie, to to zdanie rozłożyło mnie na łopatki. Wiem że to może i dziwne, ale kot popełniający samobójstwo i to w dodatku skacząc na SIEKIERĘ, no hyhy, gratuluję wyobraźni
Jakie?
Co? Bo ja akurat nic...
I coś z tego wynika? Od strony warsztaty językowego jest kiepsko... Mnóstwo przecinków (nawet word by tyle nie nastawiał), wtrącenia burzące strukturę zdań i mające się do całości jak kij do oka, wreszcie zbędne nagromadzenia epitetów... Na miejscu autora przed wysłaniem przeczytałbym jeszcze co najmniej dwa razy. Zakładam że głównym celem piszącego było wytworzenie u czytelnika uczucia niepokoju, zagrożenia. W pewnym stopniu się to udało, niestety pan Siekiera spowodował, że cała praca poszła na marne. U mnie natomiast wywołał napad wesołości i czkawki Natomiast, gdyby nie ogólny nieład, imć S. i ostatnia, spartaczona do reszty część, historia byłaby całkiem udana (pomijając moją kocio-szortową fobię)
Słabo. shenra - 30 Marca 2009, 20:27 Nutzz, rozpoczął krucjatę
Nutzz - 30 Marca 2009, 20:28 Hail, hail, hail and Kill
mad - 30 Marca 2009, 20:31 Drżyjcie Autorzy, zaczyna się maraton Nutzza
Oby opiniującemu sił i cierpliwości wystarczyło. Aha, czasu też
Nutzz - 30 Marca 2009, 20:40 GODZINA WILKÓW
Buuu a miałem już nadzieję na opis polowania wilczego stada na człowieka 
Hem, hem, czy to jest nawiązanie do jakiejś kingi? Jeśli tak, to niestety kłania się moje nieoczytanie. Natomiast jeśli jest to wymysł stricte autorski, to przydałoby się wyjaśnienie, o co c'mon. Lykantropi na usługach egzorcystów, potwory Bramy, jakoś ciężko się na początku zorientować.
Skąd u lykantropa kolce jadowe?
Łojej, czemuż to napatoczył? Szkoda psuć ogólny efekt takim głupim babolem
Łuna raczej jaśnieje. Zastanawiam się własnie nad odpowiednim zamiennikiem ...
Język i styl - bez większych potknięć. Porównując z poprzednikiem - niebo a ziemia. Tekst w lekturze gładziutki jak piersi dziewczęce Szkoda tylko że forma szorta tak go ograniczyła - zanim zdążyłem się wkręcić już się skończył 
Historia. Baza (tezeten pomysł ogólny - polowanie) zdawało mi się że została już wykorzystana, a tu proszę, taka wariacyjka. Gratuluję pomysłu. Przedni niczym dwojniaczek 
Co jeszcze - pochwalić muszę (a to się rzadko zdaża) za dynamikę opisów - naprawdę, czuje się akcję. Kandydat do pkt. Dobrze/Bardzo Dobrze No jeśli dalej teksty będą w podobie to zrecenzuję wszystko raz-dwa
Godzilla - 30 Marca 2009, 20:45 Zaczyna się, hy hy, zaczyna się
shenra - 30 Marca 2009, 20:46 Spodenki zadrżały w posadach 
Godzilla - 30 Marca 2009, 20:47 Ałtorzy trzęsą szortami 
mad - 30 Marca 2009, 22:24 Chyba pierwszy NN zagłosował. Mimo wszystko dzięki
MOFFISS - 31 Marca 2009, 11:36 z tymi NN jest problem, osobiście wolałbym nawet krótkie i lakoniczne info, dlaczego ktoś zagłosował niż kryptogłos. hrabek - 31 Marca 2009, 11:49 Ja przeczytalem wczoraj i dawalem oceny od 1 do 5 (5 to najwyzsza). Ponizej tytuly i oceny, byc moze takze pare slow komentarza, gdzie uznam za stosowne: Azyl - 3 - moze byc, ale przecietne Godzina wilkow - 2- - straszna rzeznia. Ciezko sie czytalo i do tego tematyka lipna. Po zmierzchu - 3+ - Napisane przecietnie, ale plus za pomysl Jak pech - 4+ - W sumie pomysl juz oklepany, ale napisany wdziecznie, z humorem i za to plus Logos - 3 - wielkie nic. Niby nie zle, ale tez nie dobre Przed switem - 4 - solidna konstrukcja, przeczytalem z zainteresowaniem Okopy - 3+ - w miare fajny pomysl, wykonanie nieco gorsze, ale strawne Rozstajnie - 4- - fajnie napisane, klimatyczne, ale nie zrozumialem o co chodzi Swit - 4+ - Swietny pomysl i dobre wykonanie, brawo! Straznik - 3 - przekombinowane, zarowno pomysl, jak i wykonanie Zycie - 4++ - Postawilem dwa plusy, bo na piatke moim zdaniem to nie zasluguje ze wzgledu na sztampowy - filmowy scenariusz filmu katastroficznego, ale za to swietnie wykonany Nocna tragedia - 4+ - a tu mamy podobny pomysl jak w ktoryms wczesniejszym szorcie, ale wykonany z wdziekiem To nie jest opowiesc o wampirach - 5- - Zaczelo sie strasznie, myslalem, ze nie doczytam do konca, a okazalo sie, ze wyszlo znakomicie. Byc moze ta piatka na wyrost, ale przypomnialem sobie skad jest ostatnie zdanie
Wielkanoc - 4 - fajny pomysl i dobre wykonanie Przed, czyli nie po - 2+ - strasznie ciezko sie to czytalo. No i o czym to bylo? Dziewczynka z nabojami - 2- Nieme kino - 2- - dwa ostatnie teksty to zupelnie nie moj poziom abstrakcji. W pierwszym kuleja dialogi, niczym wyciagniete z wypracowania gimnazjalisty, w drugim jest totalny metlik, kupa bledow gramatycznych i ogolne wrazenie slabe. Glosy ida na: To nie jest opowiesc o wampirach, Nocna Tragedia i Swit. Zycie nie dostaje punktu, bo mimo ze super wykonane, przegralo pomyslem, ktory bardziej podobal mi sie w dwoch wymienionych wczesniej. Ale autora chcialbym przekonac, ze mialem naprawde duzy dylemat i dlugo sie zastanawialem. Z tego samego wzgledu punktu nie dostal Jak pech, a tez byl brany pod uwage. shenra - 31 Marca 2009, 11:53 hrabek, dzięki za wnikliwą ocenę
Lynx - 31 Marca 2009, 12:27 hrabek, zawsze miło Ciebie czytać.
jewgienij - 31 Marca 2009, 12:55 marekz. O antypunkty Cię tutaj nikt nie prosi, nie ma takiej ankiety i nikt prócz Ciebie tego nie robi. Nadmiar inwencji mógłbyś spożytkować na napisanie np. własnego szorta. Chyba nie rozumiesz zasad tej zabawy. Co do opłat, to myślę, że gdyby się autorzy zrzucili po 50 groszy, to dostałbyś koło dychy za Swój trud. Pasuje? Lynx - 31 Marca 2009, 13:44 Oj jewgienij, czepiasz się. Chłopak szczerze się wypowiada a, że ma własny system oceniania? My powiemy: nie podoba mi się, albo nie poniała. Dla niego to za mało. Ot. Swaboda. Oceń, jestem ciekawa Twojego zdania.
MOFFISS - 31 Marca 2009, 13:45
dałbym siedem czwartych punktu za wypowiedź,
rumeli - 31 Marca 2009, 13:57 Szybko się uwinąłem. Edycja przeciętna. Bywały lepsze i gorsze. Łatwo było przyznać punkty. Życie  rzeczywiście jak kadry z filmu. Każdy fragment napisany nieco inaczej. Podoba mi się brak moralizatorskiego zakończenia. Dobrze robi tekstowi takie jakby urwanie. Szkoda, że autor nie wysilił się nad tytułem. Ale to drobiazg
Świt ładnie napisane. Klimatyczne
Nieme kino miła niespodzianka na zakończenie. Szort do kwadratu  Sam kiedyś napisałem taki krótkli tekst, który dostał kilka głosów. Paru wielbicieli "Niemego kina" też powinno się znaleźć, kto wie? Mnie się ten klejnocik spodobał
shenra - 31 Marca 2009, 14:03 rumeli, zgrabnie uwinięty jewgienij, jak zwykle wyczekiwany, oby znowu NN nie zrobił
Stargazer - 31 Marca 2009, 14:09 juz nie przesadzajmy z tym hmm krytykowaniem za krytyke jesli ktos chce bardzo pokazac, ze mu sie cos nie podoba, to niech przyznaje nawet i antypunkty. tylko milo by bylo przy okazji wiedziec za co, a nie tylko komentarz w stylu "beznadziejne". konstruktywna krytyka, nawet jesli ostra, moze komus pomoze co innego nie trafienie w czyjes gusta. na to sie nic nie poradzi, ale jesli ktos uznaje, ze szort jest tragiczny albo beznadziejny, to moglby chociaz jakos uzasadnic. no ale zmusic sie chyba nie da nikogo
Martva - 31 Marca 2009, 14:11 Spokojnie, jeszcze masa czasu na uzasadnienie została
jewgienij - 31 Marca 2009, 14:46 Myślę, że koledze pasowałaby zmiana formuły konkursu, na "wybierz najgorszego szorta", bo na takich - wedle własnej oceny - się skupia i takich przede wszystkim szuka i je wyróżnia. Zamiast zabawy robi się po prostu złośliwe dokopywanie. Lynx - to, że wypowiada się krytycznie, to jeszcze nie znaczy, że szczerze Są ludzie, którzy po prostu muszą, bo się uduszą
Stargazer krytyka tak, jak najbardziej. Tyle że taka wymaga pewnego wysiłku, uzasadnienia, trzeba to umieć zrobić, antypunktami można sypać na prawo i lewo, nawet nie przeczytawszy, żaden problem. hrabek - 31 Marca 2009, 14:50 Widze tez, ze powoli zaczyna krystalizowac sie czolowka
Stargazer - 31 Marca 2009, 14:51 ale ja sie z tobą w pełni zgadzam i właśnie dlatego wolałbym zachęcić człowieka do rozwiniecia myśli zamiast jechać po nim, że jej nie rozwinął ale chodzi nam generalnie chyba o to samo heh
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
