Martva - 15 Kwietnia 2016, 10:24 Mam szczerą ochotę zacząć ciąć posty bez zapowiedzi. Anonymous - 15 Kwietnia 2016, 10:35 Nieciekawa chistorii zupełnie nie zgranego trójkąta, dobra dobra, już spadam. Fidel-F2 - 15 Kwietnia 2016, 10:39 Po prostu jest chory. Nie ma takiej siły, poza banem, która mogłaby pomóc. Luc du Lac - 15 Kwietnia 2016, 11:08 nie rozumiem was, przeca Fidelu ostatnio chwaliłeś się że umieściłeś kogoś na krótkiej liście ... Fidel-F2 - 15 Kwietnia 2016, 11:10 Gdzie widzisz niejasność? Agi - 15 Kwietnia 2016, 11:25
Ja tak robię. Właśnie chciałam powyrzucać, ale zauważyłam, że z nudów wdaliście się w dyskusję. Rafał - 15 Kwietnia 2016, 11:58 E tam, takie jakieś AI nam się w kącie ulungło. Kto wie, może kiedyś coś z niego będzie? 
bio - 15 Kwietnia 2016, 15:57 Ja mam raczej dobre doświadczenia z ortopedami. Ale kwestia na kogo się trafi. A może faktycznie potrzeba, by fachowiec rzucił okiem, a nie tylko opierać się na poradach dobrych dusz w internecie. Anonymous - 15 Kwietnia 2016, 19:53 Paszkwil, potwarz. Wyrwane z kontekstu. Hmm.. to nawet ciekawe 
Martva - 18 Kwietnia 2016, 19:00 Wczoraj migrena. Teraz zawroty głowy. Poszłam się położyć ale nie mogę, helikopter natychmiast. Mogę siedzieć i patrzeć sobie w punkt. Fidel-F2 - 18 Kwietnia 2016, 19:52 Wybierz sobie jakiś ładny Adon - 21 Kwietnia 2016, 16:24 InPost - od 8 dni przesyłka kurierska z Sosnowca do Krakowa jest w drodze. 
Godzilla - 21 Kwietnia 2016, 18:32 Bryczką wiozą. ketyow - 21 Kwietnia 2016, 18:57 Zamówiłem obiektyw za trzy tysie - nowy, ze sklepu. Dostałem używkę. No *beep* ten kraj mnie doprowadza do rozpaczy, celowo zapłaciłem stówę więcej, żeby wziąć z salonu sygnowanego przez producenta, w którym rzekomo mają jeszcze kilka sztuk, żeby właśnie czegoś takiego uniknąć. Kpina. Całe szczęście, że przez allegro, nie podskoczą, bo to autoryzowane konto i mają 100% pozytywów. nureczka - 21 Kwietnia 2016, 19:30
To jest efekt uboczny miesięcznego prawa zwrotu. ketyow - 22 Kwietnia 2016, 07:59 A to nie jest tak, że to prawo dotyczy tylko nie odpakowanych produktów? Tak czy owak paradoksalnie gdyby nie to prawo to pewnie miałbym duży problem ze zwrotem, bo jak mam udowodnić, że to nie było wcześniej otwarte? Mało tego, nie dostałem żadnego dowodu zakupu, ani paragonu ani faktury. Sklep Sony! Pfff!
konopia - 22 Kwietnia 2016, 08:56 nowe to nowe, otwarte pudełko to otwarte pudełko, i tak to powinno być sprzedawane jako open box, albo nawet jako refurbished (- z tymi to trzeba uważać bo to może być zwrot, może być po gwarancyjne, może być po wystawowe itp. czasem nie opisują, dlatego zawsze przyjmuję że to po gwarancyjne ) Generalnie w UK są takie rzeczy tańsze i oznaczone dlaczego ta cena spadła. Wszystko dzięki prawu do zwrotu po zakupie poza siedzibą firmy. Chroni to kupującego. Ma to też swoją złą stronę, czasem drogie rzeczy dostępne są tylko do zakupu fizycznie w sklepie, sprzedawca nawet się umówi się i zrobi demonstrację, da przetestować ale tylko w sklepie, i pewnie mają ze dwie sztuki testowe na całą sieć sklepów i przesyłają miedzy sobą jak się klient umów. A czasem wyraźnie zaznaczają, chcesz to się umawiaj ale tylko w jednym z dwóch sklepów, bo w innych ten towar nie jest dostępny, i dlatego nie wiem czy kupić sobie Stax'y czy nie
Karczera raz na ebayu kupiliśmy bo tanio był, tańszy o 1/4, przyszedł bez papierów z brudem w zbiorniku, bez oryginalnego pudełka, po wymianie uprzejmych majli (w opisie aukcji był jako nowy) zwrócili nam połowę ceny tego co zapłaciliśmy. Działa dobrze do dziś. Luc du Lac - 22 Kwietnia 2016, 09:07 wkrw mnie to że Old Spice zmienił zapach Orginal - 30parę lat było tak samo(albo i więcej), a teraz jakąś ujnie zrobili - reklama też &*((), normalnie może iść w zawody z Wedlem ketyow - 22 Kwietnia 2016, 09:11 konopia, dokładnie. Zwroty czy ekspozycja - otwierane sztuki powinny być sprzedawane taniej albo chociaż klient powinien być uprzedzony. Celowo dopłaciłem kilkadziesiąt złotych, żeby kupić w Sony Centre, bo oni mieli kilka sztuk, więc redukowałem ryzyko, że dostanę używkę - no i wydawało mi się, że bycie autoryzowanym sklepem do czegoś zobowiązuje. Tymczasem zasranego paragonu nawet nie dali. Przełknąłbym otwarte pudełko może, ale na bagnecie szlify wskazujące, że obiektyw niejeden raz lądował na aparacie, oraz smugi na czyszczonej przedniej soczewce. Rafał - 22 Kwietnia 2016, 09:14 Luc du Lac, sprawdź wersję na Niemcy. Możesz potężnie się zdziwić. Co jakiś czas wyskakujemy na zakupy (głównie chemia gosp. i kosmetyki) właśnie do Niemiec, bo dokładnie to samo opakowanie w Polsce oznacza totalny chłam i syf najgorszej jakości. Jak to jest, że w Niemczech kupię towar lepszy i tańszy niż w Polsce? Co ontopicznie odnosząc do zarobków nieustannie mnie wk**wia
Fidel-F2 - 22 Kwietnia 2016, 09:15
może dlatego w końcu zmienili Luc du Lac - 22 Kwietnia 2016, 09:21
tak, wiem, w poniedziałek jedziemy na urlop do Drezna
ps. gdzie jeździsz na zakupy ? Goerlitz ? FF2: wiesz jak jest, to zapach dzieciństwa... jak berbeciem byłem... tak mi zostało Dunadan - 22 Kwietnia 2016, 09:35 ketyow, idź do fizjoterapeuty, tylko takiego który np. specjalizuje się w tego typu problemach. NAszpikowanie się lekami pomoże, ale sprawa wróći, fizjoterapeuta powie ci zrobić żęby nie wróćiło. Rafał - 22 Kwietnia 2016, 09:42 Luc du Lac, Berlin, a ostatnio okazyjnie w Ahlbeck. A propos Ahlbeck, w Świnoujściu najwięcej Niemców, za to w Ahlbeck coraz więcej Polaków. W Polsce doją helmutów jak tylko mogą, knajpy niby ładne, ale żarcie nieświeże, śmierdzi i drogo, naprawdę nie wiem po co helmuty tu przyjeżdżają. W Ahlbeck w knajpie przy plaży duża pizza od 6,5 ojro, spory kubek grzańca (wino) 2 ojro. Taniej jak u nas. Na dodatek sporo Polaków ma tam pootwierane biznesiki, knajpki, sklepiki, lody, dookoła słychać polski, kelner zagadnięty "enszuldigung" odpowiada "słucham pana", na kasie w markecie też odpowiadają po polsku, zdaje się, że się pomału mieszamy. Luc du Lac - 22 Kwietnia 2016, 09:52 aaa to daleko jeździsz, my jeździmy Goerlitz-Drezno nureczka - 22 Kwietnia 2016, 20:56
Tak, masz rację. Ja nie napisałam, że to jest dobre. Niestety, jest to efekt uboczny. Każdy kij ma dwa końce. Wielu ludzi wykorzystuje prawo zwrotu i robi sobie ze sklepu bezpłatną wypożyczalnię. Np. ma aparat foto na wakacje za cenę przesyłki. Albo sukienkę na wesele. Więc sklepy się broni. I tak obie strony ryćkają się wzajemnie. ihan - 23 Kwietnia 2016, 22:42 Ciekawe kiedy pojawi się nowa jednostka chorobowa "kciuk pipetowca". Choć może nie , bo nawet jak pipetuję w ilościach hurtowych żadnych kontuzji nie miewam, ciekawe swoją drogą. Jak tak sobie narzekacie na łokcie i cieśnie nadgarstka, przypomniało mi się, że kiedyś jak grabiłam długo liście zaczęło mnie boleć w okolicach kaletki stawowej, wyrostku barkowego? kurcze nie bardzo znam się na anatomii człowieka. Niby przeszło, ale od tych kilku lat jak tylko więcej porobię ruchów typu ramię w gorę (wywalanie gnoju w stajni świetnie to indukowało) kontuzja powraca. Nieprzyjemne to, ale da się żyć. Nocturn - 26 Kwietnia 2016, 07:10 I znowu brak profesjonalizmu. Kurde jesteś pracodawcą - nie spóźniaj sie na umówione spotkania, czy to z zarządem czy ze sprzataczką. Oni wszyscy są Twoją firmą. Jeżeli szczycisz sie hasłami przewodnimi zwiazanymi ze szczerościa I otwartoscia, bądź szczery I otwarty. Jak sie ktoś pomyli w odpowiedzi na pytania powiedz mu to. Jeżeli zadajesz pytanie, na które jest dłuższa odpowiedź, pozwól sie do końca zwerbalizowac. Nie wiem na jakim to szkolenieu komunikacyjnym uczą przerywać w środku zdania. Twoja firma, chociażbyś sie nie wiem jak bardzo z nią integrował, nie jest czymś o czym marzę, bo jej nie jeszcze nie znam, opowiedz o niej wiecej żeby mnie zainteresować. Badź przygotwany na trudne pytania I sprtóbuj na nie odpowiedzieć. I schowaj w kieszeń swoja opryskliwość - jestes pierwszą osobą, która potencjalny przyszły współpracownik poznaje w firmie - wyrabiasz jego zdanie o firmie. Fidel-F2 - 26 Kwietnia 2016, 08:28 No i co to za firma? Nocturn - 26 Kwietnia 2016, 08:41 Fidel-F2, A co to ma za znaczenie? Coś co pretenduje do bycia światową korporacją, z tej pozytywnej strony. |
||||||||||||||||
