To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Planeta małp - Co nas wk***wia, znaczy się, irytuje

Lynx - 2 Marca 2016, 20:48

Ona pyta: czy to drzewo jest zielone?
Otrzymuje odpowiedź: tak, to drzewo jest zielone.
Ona: Ale czy jesteś pewna, że to drzewo jest zielone?
Odp: Jestem pewna, potwierdziły to niezależne badania i inni ludzie.
Ona: Ale wiesz, ja nie mam pewności, że to drzewo jest zielone. Czy ono na pewno jest zielone?

Po którejś serii tego typu rozmów dostałam tzw. ku... wicy ciężkiej.

thinspoon - 2 Marca 2016, 22:47

Lynx napisał/a
Ona pyta: czy to drzewo jest zielone?
Otrzymuje odpowiedź: tak, to drzewo jest zielone.
Ona: Ale czy jesteś pewna, że to drzewo jest zielone?
Odp: Jestem pewna, potwierdziły to niezależne badania i inni ludzie.
Ona: Ale wiesz, ja nie mam pewności, że to drzewo jest zielone. Czy ono na pewno jest zielone?

Po którejś serii tego typu rozmów dostałam tzw. ku... wicy ciężkiej.


Czyli nie jesteś pewna?

ihan - 6 Marca 2016, 17:50

Gdzie są tegoroczne Kroki w nieznane???? :evil:
Silaqui - 6 Marca 2016, 18:02

ihan napisał/a
Gdzie są tegoroczne Kroki w nieznane???? :evil:

Nie ma i na razie nie będzie :(

nureczka - 6 Marca 2016, 18:28

Silaqui napisał/a
Nie ma i na razie nie będzie

Możesz rozwinąć myśl?

Silaqui - 7 Marca 2016, 07:32

Ciężko napisać coś więcej na ten temat, bo i sam Sedeńko milczy jak zaklęty: powodów nie znam, natomiast na blogu Wojtka komuś udało się pociągnąć go za język na tyle skutecznie, by ten przyznał że seria jest na razie zawieszona :/
Lynx - 10 Marca 2016, 17:48

thinspoon, ja jestem pewna. "Ona" nie. Rzecz w tym, że rozmowa w temacie jest prowadzona od kilku miesięcy, i owa "Ona", pomimo wszelkich dowodów, nadal ma wątpliwości. Taki los.

A w temacie: jeden taki, który robi pod górkę i trochę za dużo prowokuje. Wczoraj ostro podniósł mi ciśnienie.

ihan - 15 Marca 2016, 23:36

Dałam się namówić. I od dwóch dni jestem wściekła, bo wypada jednak nie iść w dżinsach, sztruksowej koszuli i traperach. Moja wina, bo wiedziałam, że będę wściekła, bo nienawidzę się elegancko ubierać, cokolwiek by to znaczyło. Nie-na-wi-dzę. No nic, że posiadam jedną parę butów na tę porę roku i są to trapery, przynajmniej może ten element stroju utrzyma mnie przy zdrowych zmysłach. Wrrrrrrrr, ależ jestem zła. Wrrrrr. Jestem zła i głupia, bo wiedziałam, że tak będzie. Wrrrrr.
thinspoon - 16 Marca 2016, 10:49

ihan napisał/a
Dałam się namówić. I od dwóch dni jestem wściekła, bo wypada jednak nie iść w dżinsach, sztruksowej koszuli i traperach. Moja wina, bo wiedziałam, że będę wściekła, bo nienawidzę się elegancko ubierać, cokolwiek by to znaczyło. Nie-na-wi-dzę. No nic, że posiadam jedną parę butów na tę porę roku i są to trapery, przynajmniej może ten element stroju utrzyma mnie przy zdrowych zmysłach. Wrrrrrrrr, ależ jestem zła. Wrrrrr. Jestem zła i głupia, bo wiedziałam, że tak będzie. Wrrrrr.


Dzięki, nie miałem pomysłu na dzisiejszy wieczór. I patrz, wiosna, jak na zamówienie.

charande - 16 Marca 2016, 11:05

ihan, siostro, jak ja Cię dobrze rozumiem :)

Kilka lat temu nauczyłam się, że kombinacja: nowe czarne dżinsy (lub inne czarne spodnie niekostiumowe), czarna bluzka, żakiet i ew. dobrana kolorem apaszka ujdzie jako zestaw elegancki w wielu sytuacjach. Była to rewolucja w myśleniu i duża ulga.

Martva - 11 Kwietnia 2016, 17:53

Ludzie... nadużywający... wielokropków... W losowych... miejscach. No nie wiem... jak to inaczej... wytłumaczyć. Strasznie utrudnia... czytanie...
bio - 11 Kwietnia 2016, 19:36

Szczególnie alfabetem Braille'a.
Anonymous - 11 Kwietnia 2016, 23:18

Co do breille"a, to swojego czasu wpadłem na pomysł by wykonać wersję pirotechniczną.. co by niewidomi mogli czytać książki wojenne z większym realizmem. Pirotechniczny breille! Czyż to nie genialne?! Spocone palce zdzierające cienką woskową błonkę z drobinek sodu..
bio - 11 Kwietnia 2016, 23:25

Nie popisuj się. Wymyśliłeś to na poczekaniu.
Martva - 14 Kwietnia 2016, 21:03

Czuję się jakby coś mi się zalęgło w łokciu i właśnie wygryzało korytarz, aua.
bio - 14 Kwietnia 2016, 21:16

Łokieć tenisistki? A kubek z herbatą możesz podnieść od się nie na się?
Luc du Lac - 14 Kwietnia 2016, 22:16

Zmiażdżone korzonki dają o sobie znać....
Nie znam dnia, ni godziny. ..

ketyow - 14 Kwietnia 2016, 22:18

bio napisał/a
Łokieć tenisistki?


Ja mam coś podobnego od miesiąca, tyle że da się wytrzymać i liczyłem, że przejdzie. Ale u mnie boli przy obracaniu dłoni, między kością łokciową a nadgarstkiem. Cholerstwo, wyczytałem że to prawdopodobnie (w moim przypadku) od w(y)kręcania śrubek :roll: Chyba pójdę prywatnie, konsultacja 120 zł, ciekawe ile leczenie.

Martva - 14 Kwietnia 2016, 22:27

Wszystko mogę, ale boli, czuję jakby mi się tam wiło jakieś zwierzątko. Może na deszcz, może od marznięcia w Stalowej na przystanku, może od pompek, cholera wie.
bio - 14 Kwietnia 2016, 23:12

Marta to może być Obcy w Tobie. Poczekaj. Jak po tygodniu nie zniknie zaczniesz się martwić.
Ketyow. Jeśli to to, to - laser i jonoforeza z diclofenakiem( Voltaren ) w ampułkach. Dziesięć zabiegów na ogół starcza. Obniż koszta konsultacyjne. W mojej mieścinie oba zabiegi to koszt około 3 dychy za seans. Zatem licz 10 x tyle. Warto się wbić na NFZ. Będziesz miał za fryko. Kwestia czasu. Twój wybór. Ampułki to groszowe koszta.

Luc du Lac - 14 Kwietnia 2016, 23:16

Choroba zawodowa śrub-okręt-owego
bio - 14 Kwietnia 2016, 23:37

Luc, nie pomagasz.
Luc du Lac - 14 Kwietnia 2016, 23:37

Cierpię
bio - 14 Kwietnia 2016, 23:43

Nie maż się. Powiedz - kiepsko się czuję. To mija.
ketyow - 15 Kwietnia 2016, 09:18

bio, czyli można iść do zwyczajnego ortopedy? Myślałem o tym, http://handproject.pl/ bo to ponoć specjaliści od chirurgii ręki, a wczoraj się naczytałem o lekarzach-przygłupach, którzy podobne schorzenia do moich próbują leczyć np. zastrzykami sterydowymi, podczas gdy ja nie mam ani stanu zapalnego, ani opuchlizny, ani ograniczonego ruchu, a jedynie ból przy kręceniu ręką jak do wkręcania żarówki. Odczuwam to trochę jak nieustanne zakwasy, ale w większości pozycji ręki nie boli.

To ma jakąś profesjonalną nazwę? Bo brzmi chyba jak łokieć tenisisty tylko, że w nadgarstku :lol:

Agi - 15 Kwietnia 2016, 09:27

ketyow napisał/a
To ma jakąś profesjonalną nazwę? Bo brzmi chyba jak łokieć tenisisty tylko, że w nadgarstku

Podejrzewam, że to zespół cieśni nadgarstka

Anonymous - 15 Kwietnia 2016, 09:42

Spox, mi wywija oba łokcie od kiedy kolega źle przywiązał linę i z 6 m rymsnąłem płasko na beton.. oba wywichnięte. Nastawiają po dwóch dniach jak zejdzie opuchlizna. Zabieg beżbolesny, przeprowadzony prywatnie z uwzg. Sztuki lekarskiej. Od tamtej pory słyszę komary z 2,5 m. Przypomina szelest liny. TRAAchhhh!
ketyow - 15 Kwietnia 2016, 09:59

Agi, no chyba właśnie nie, w zasadzie poza umiejscowieniem nic się nie zgadza. Teraz jestem tylko na etapie zastanawiania się czy warto przepłacać. Niby chodzi o zdrowie, ale może jednak nie doceniam tych przeciętnych ortopedów po tych paru opiniach w internecie.
Anonymous - 15 Kwietnia 2016, 10:14

Znam z grubsza konstrukcję waszych mózgów. Jesteście padnięci, leżycie na plaży i krą żą hidżabi. Statystycznie są tam niemolekularne jak Iran i isiiss. dTOJEST WASZ NOWYZAPALNIK. SPOX,.., U..,CZĘ siE ALabdskiego Skige do! Jak mawiają skandynawowie
ketyow - 15 Kwietnia 2016, 10:15

W mordę, Ambioryks?


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group