Rafał - 7 Grudnia 2015, 14:22 No, kurczę, też mnie naszła taka myśl jak Konopie, jak jeszcze 4-6 centów podrośnie to trzeba by ją, hm, skosić. W każdym razie pięknie po letniej suszy odrosła. Zieleni się głupia jak na wiosnę. Fidel-F2 - 7 Grudnia 2015, 14:55 na wyspach trzeba kosić cały rok feralny por. - 7 Grudnia 2015, 14:59 To chyba już dopływamy... 
konopia - 7 Grudnia 2015, 17:23 feralny por., wczoraj było 15*C dziś już tylko 13,generalnie od ponad tygodnia codziennie przekracza 10*C. Trawa i wszystko w około rośnie. Na krzewie (nie wiem co za jeden) pojawiły się świeże pączki. El Niño nieźle miesza w tym roku. Lowenna - 8 Grudnia 2015, 12:57 Dwa sklepy z bielizną. Dwie sprzedające. Wróciłam z pustymi rękami. W trakcie rozmów z tymi babami nie wiedziałam czy mam większą ochotę siąść w kącie i płakać czy rozpie.rdolić im te durne łby. Głupie pizdy. dalambert - 8 Grudnia 2015, 13:35 Lowenna, a twn wybuh uczucia, to na okoliczność majtek czt stanika ? Fidel-F2 - 8 Grudnia 2015, 13:47 Stary satyr Lowenna - 8 Grudnia 2015, 15:15 dalambert, przypominam, że obecnie przypominam wieloryba a po Nowym Roku zamienię się w mleczarnię. Szukałam koszuli nocnej do karmienia 
Rafał - 8 Grudnia 2015, 15:20 Oj tam, oj tam 
ihan - 15 Grudnia 2015, 23:50 Ciągle marznę w tym roku strasznie. Chodzę w 4-5 warstwach ciuchów (coś z długim rękawem typu golf, na to koszula z długim rękawem sztruks albo coś ciepłego, na to sweter albo bluza z miśkiem od spodu, na to kurtka, na kurtkę kamizelka gruba i zimno mi koszmarnie. W tramwajach, którymi jeżdżę niezmiennie nie grzeją zwykle, i to jest trochę straszne. Gdyby miało się oziębić jeszcze to pewnie mnie zaliczą w statystykach do zamarzniętych bezdomnych, zmarłych z wychłodzenia. Lata chcę! fealoce - 16 Grudnia 2015, 10:48 ihan, kup sobie taką kurtkę Nawet mi jest w niej ciepło, a to już o czymś świadczy. feralny por. - 16 Grudnia 2015, 12:32 Przecież w niej nie chodzisz... dalambert - 16 Grudnia 2015, 12:39 feralny por., fakt POSIADANIA też grzeje
fealoce - 17 Grudnia 2015, 11:25
Skarbie, bo jeszcze na nią za ciepło! Na razie pogoda jest taka, że ta brązowa mi całkowicie wystarcza. ihan - 17 Grudnia 2015, 22:16 O, dzieki, fajna, jeszcze gdyby była w wersji bez trupa przy kapturze  . I jak by była rudo-szara albo brązowo- błękitna...
Martva - 17 Grudnia 2015, 23:29
Tysiące niewinnych poliestrów i akryli musiało oddać życie za tę kurtkę (') EDIT: narzekałam ostatnio na śledzenie przesyłek że nie działa? teraz działa aż za bardzo, czekałam cały dzień na pana z Pocztexu, nie pojawił się, a na stronie jak byk stoi że doręczono (po 22). Hm. fealoce - 18 Grudnia 2015, 06:32
No więc właśnie
ihan - 18 Grudnia 2015, 09:29 Cześć ich pamięci. Sztucznego ani prawdziwego futerka nie mogę dotykać, (tak samo jak koca, wełny, frotte, polaru) na samą myśl mam gęsią skórkę, a jeszcze przy twarzy, fuuj. Cóż, każdy ma swoje dziwactwa. Agi - 20 Grudnia 2015, 15:58 Nie dość, że miniony tydzień był bardzo ciężki, to jeszcze dziś większość dnia spędziłam przy komputerze w związku z pracą. Silaqui - 23 Grudnia 2015, 18:43 Od początku grudnia ciągle rzucają mnie z zmiany na zmianę - niby fajnie wiedzieć, że jest się niezbędnym w firmie, ale o planowaniu czegokolwiek mogę zapomnieć. I tak pewnie się utrzyma aż do końca stycznia: chyba muszę popracować nad asertywnością :/ thinspoon - 23 Grudnia 2015, 19:50
Nic z tego nie wyjdzie. Silaqui - 23 Grudnia 2015, 20:53 thinspoon, może inaczej: muszę (bez chyba) popracować nad asertywnością. W przyszłym tygodniu, z trzech "fachowców" zostaję jedynie ja: najmłodsza doświadczeniem i bez profesjonalnego przeszkolenia. A za dwa tygodnie wypłata: wtedy zobaczę, czy męczący grudzień się opłacił 
Martva - 31 Grudnia 2015, 13:40 Jestem chora i to jeszcze mogłabym znieść, ale od trzech dni pulsuje mi lewa powieka. Zwariuję chyba. gorbash - 31 Grudnia 2015, 14:32 zjedz magnez Martva - 31 Grudnia 2015, 17:48 Kupiłam magnez do picia dzień wcześniej, chyba mnie wiedźmio tknęło. Popijam nim tabletki z magnezem. Nadal kilka razy dziennie powieka dostaje epilepsji 
ihan - 31 Grudnia 2015, 19:11 Martva, jakieś dwa tygodnie temu tykał mi najpierw prawy kciuk przez dwa dni, potem nocami prawa powieka. Nie powiem, kciuk bardziej drażnił. A że nie lubię łykać żadnych tabsów, postanowiłam sobie wrócić do dodawania sałaty do obiadu (w końcu magnezu pełno w chlorofilu), czyli do połówki pomidora, ćwiartki papryki, czasem kawałka awokado i ćwiartki mozzarelli dorzucam 2-3 listki sałaty. Czasami. Przestało mi drgać, jeszcze zanim zaczęłam jeść sałatę, może to pora roku, zimno, albo smog krakowski. Godzilla - 3 Stycznia 2016, 12:10 Jest jeszcze witamina B. Martva - 3 Stycznia 2016, 12:21 I wapń. I stres. Chyba się muszę przyzwyczaić 
bio - 3 Stycznia 2016, 21:14 W chlorofilu tyle magnezu ile obornika w warzywie. Martula, nie słuchaj ihan, bo się nie zna. Bierz Chelamag, bo się najlepiej wchłania, nie pij kawy, nie bierz furaginy. Zbadaj sobie poziom Mg, ale tylko kiedy jest niski na wyniku, to znaczy, że za mało. Jak wynik mówi, że dobrze, to i tak nie wiesz, czy dobrze. Tak to z magnezem jest. Dzienna dawka na odrobienie strat to 600 mg, ale nie należy przesadzać, bo w dłuższym użyciu zaburza podaż wapnia. Poza tym możesz brać dużo, a wchłanianie jest upośledzone. I znowu - dużo łykasz, niski poziom - coś z wchłanianiem. Odpowiedni poziom - wchłanianie ( jelitowe) jest OK, zatem co innego. Znaczy mruganie z czego innego. Ale olej sałatę, szpinak i nawet czekoladę. Szybciej się porzygasz po tej ostatniej niż se uzupełnisz. Luc du Lac - 3 Stycznia 2016, 21:39 Hmmmm, nie znam się tym - ale już od dłuższego czasu mówi się o tym że wszelkie witaminy/mikro-e przyjmowane "sztucznie" w postaci suplementów/tabletek/itp są przez organizm wchłaniane w bardzo niskim procencie to raz, Dwa - nie wiesz czy ihan się nie zna Trzy - popracuj proszę nad budową złożonych wypowiedzi, bo trochę trudno zrozumieć co dokładnie chcesz powiedzieć |
||||||||||||||||
